Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Polecane posty

hello kobietki :) u mnie z samopoczuciem ciut lepiej,to i przez hormony i przez pogode i dlatego,że jestem tylko z M i Małym. Wolalabym być u mojej mamy,no ale cóż,jak tymcio będzie większy to będziemy jeździć. Dziś jak kichłam to myślałam,że tyłek mi rozerwie eh :/ jutro przyjdzie położna i mam nadzieje,że ściągnie mi te cholerne szwy. W książeczce Małego mam napisane: 1 okres porodu 3godz10min, 2 okres porodu 20min,czas od pęknięcia pęcherza 1godz :) Mamusie czy Wasze maluszki po każdym jedzonku odbijały? Mój niezbyt,czasem mu sie beknie ale to rzadko :/ i w nosku mu furczy,zakraplam mu i ściągam nos fridą. Vi jak przygotowania do roczku Hani?? jeju to już w niedziele! ale ten czas przelecial :D i jak Twój @??? Anitia no to kawał faceta z Alexa :) oby tak dalej zdrowo rósł :) aa no i zazdroszcze ciut tych kluczy do własnego domku ;) Nicol co u Ciebie słychać?? jak Filipek? Czocharowa hop hop??? Shiawase jak samopoczucie? Tralalala co u Was? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita zapamitaj pierwszy sen w pierwsza noc w nowym domu :) ponoc sen proroczy ;) monia super, ze juz lepiej i z kazdym dniem bedzie lepiej :) nauczysz sie Synka, a on Ciebie :) co do urodzin to juz wlasciwie przygotowania ruszyly pelna para. Jutro impreza rodzinna 20 osob, w niedziele zabawa dla dzieci. 11 maluchow w wieku 7 miesiecy - rok i bal przebierancow ;) takze mam dwie duze imprezy pod rzad, mam nadzieje, ze podolam. Beda dwa torty, dekoracje mieszkania. No i w sobote dodatkowo wieczorem moja impreza imieninowa ;) oj bedzie sie dzialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vi no to imprezowy weekend :) super,wybaw sie jak sie da ;) uf i po ściągnięciu szwów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia boski ten twoj synus. Mojej zawsze sie odbijalo czasem nawet w trakcie jedzenia robilam przerwe na odbicie sie i jadla dalej jak sie nie odbilo to sie potem ulewalo. Vi powodzenia z imprezami, na tam twoja @ ? Anita ja bym zabrala malego do lekarza z tymi plamkami bo przynajmniej ci recepte wypisze na te plyny do kapieli bo najtansze nie sa. Moje malo sie rozpycha w brzuszku i kopie jak szalone teraz jestem w 18 tyg i czuje ruchy od 13. Wczoraj w nocy sie budzilam prawy bok mnie bolal tak na dole i nie umialam sobie miejsca znalezc i do tego noga mi dretwiala cierpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia co do odbicia to Hania tez nie zawsze odbijala, a w nosku ma prawo jeszcze furczec ;) niki zazdroszcze kopniakow :) okres sie chyba niedlugo pojawi, bo na papierze widze lekko zabarwiona wydzieline... za to w nocy dostalam takiego bolu glowy, ze myslalam, ze pierwszy raz w zyciu wyladuje na pogotowiu. Nie wiedzialam co sie dzieje, przestalam widziec, oblewaly mnie zimne poty, a glowa myslalam, ze eksploduje. Przeszlo 30 min w po wzieciu ketonalu... nie mam pojecia co to bylo, mam nadzieje, ze juz wiecej nie przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_aa - nie przejmuj sie furczeniem, to moze byc i sapka i to ze maluch uczy sie oddychac:) Moj maly tez dziwne odglosy wydawal:)) Takie malutkie dziecko ma jeszcze nie do konca wyksztalcony uklad pokarmowy....czasem moze odbic czasem nie. Ale jednak tak przez kilka minut probowalabym odbijac zeby powietrze nie szlo dalej w jelita bo bedzie brzuszek bolal:) Jak ladnie je i nie lyka powietrza to sie nie odbije, natomiast pionizuj troche po jedzonku zeby nie ulewl za duzo:) U nas ok:) maly gaduli i sie duzo usmiecha:) chociaz chyba przechodzimy przez kolejny skok rozwojowy bo jakis taki lekko marudny sie zrobil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) a wiec u mnie tak : moja corunia wazy 2300g :) zdrowa piekna dziewczynka :) od wtorku juz mieszkam u siebie :) naczy wynajelismy :)) oddycham swietym spokojem :) mam tyle do roboty... wszystko czyszcze.. ale jestem szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki dzięki :) a wiesz już kto mieszka w brzuszku? Vi oby to był @ w końcu. współczucia tego bólu głowy,mnie głowa nigdy nie bolała jeszcze. Czocharowa no to duża kobietka :) ciesze sie,że jesteście na swoim :) Nicol urodziłam w Twoje urodziny? no to spóźnione sto lat :) my chcemy sie jak najszybciej stąd wyprowadzić i iść gdzie indziej. Tymciowi dziś odpadł pępuszek :) w sumie to odleciał by wczoraj ale go nie ruszałam i dziś jak przyszła położna i przeczyściła to rach ciach i nie ma :) no i dziś myliśmy czuprynke małego,siostra przyjechała mi pomóc :) buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowa mój Wojtuś tyle ważył w 26tyg. :) także dużą masz kobietkę:) no i super, że jesteście już na swoim. Ja też bym chciała.... chcemy się budować, o ile uda nam się z kredytem:) vi może to migrena? może zależne od pogody? bo ja też dzisiaj całą noc umierałam, puściło mnie dopiero po południu.... i jeszcze do tego ciśnienie miałam podwyższone.... straszne są takie bóle, nie dziwię się że nie chciałabyś już tego więcej przechodzić, to coś strasznego... A z urodzinami Hani to się napracujesz skoro tyle osób i jeszcze 2 dni:) ale imprezki na pewno będą udane, będzie co wspominać:) monia ogólnie czuję się tak w miarę... tylko dzisiaj ta migrena... już nie mogę się doczekać kiedy będę miała Wojtusia w ramionach :) Tymuś ma już 8 dni:) ale ten czas ucieka:) zobaczysz, zaraz też będzie jak my będziemy szykowały się do imprez z okazji roczku;) Dziewczyny, ale tu na forum dużo mamusiek i dzieciaczków zimowych:) styczniowych:) Pozdrowionka dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiawase żeby wiedziała,ja chciałabym żeby Tymcio był już większy żeby można z nim było gdzieś pojechać itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia nie wiemy kto mieszka w brzuszku i nie chcemy wiedziec :) Vi no nie wiem czy to byla migrena bo czy by ci przeszla po ketonalu mnie nic nie pomaga. Moja Ally urodzila sie w 33 tyg i wazyla 2400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia cieszę się ze u Ciebie juz lepiej :) Filip 27.01 będzie juz miał 3 miesiące:) Mamy troszkę latania po lekarzach, mały ma sporą asymetrię i problem z napięciem mięśni, więc chodzimy na rehabilitacje i dużo ćwiczymy w domu, musimy też zbadać słuch,a do tego na usg główki wyszło, że Filip urodził się z niedużym niedotlenieniem i musimy go obserwować... a tak to jest kochaniutki:) uwielbiam jak się usmiecha, chwile bezcenne:) nocki też mamy w miare przespane:) Vi to będziesz miał bardzo miły weekend:) wszystkiego najlepszego dla Hani na jutrzejsze Urodzinki:) a tu Mój Filipek:) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=302167413163133&set=a.268615463184995.65012.100001096307800&type=3&theater Pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicol ale słodziak z Filipka :) przystojniacha :) też nie moge sie doczekać aż Tymcio zacznie sie świadomie usmiechać :) Niki to Maleństwo zrobi niespodzianke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicol dobrze ze tak wczesnie cos zauwazyliscie i dzialacie moja Ally byla zdiagnozowana z porazeniem dzieciecym jak miala 2,5 roku zrobili jej rezonans magnetyczny ( chyba tak to sie nazywa) i wyszlo ze jest delikatne porazenie. A przez te pierwsze lata lekarze w uk starali mi sie wmowic ze z moim dzieckiem jest wszystko ok i ze ja wymyslam problemy stracilismy duzo czasu ktorego juz sie nienadrobi. Ale ogolnie Ally ma problem z prawa nozka nie potrafi piety do podlogi dac ma wysokie napiecie w lydce i raczka prawa ale znikomo bo nia umie rysowac i pisac, a tak poza tym bardzo pogodne dziecko i innych problemow zdrowotnych nie ma Filip slodki bardzo :) Monia zrobi niespodzianke szcegolnie ze maz mowi ze bedzie chlopak i tak sie tez zwraca do brzuszka ja tez mam przeczucie ze bedzie chlopak zobaczymy jak bedzie dziewczynka to bedzie zabawnie ale zeby tylko zdrowe sie urodzilo to bedziemy szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki vi przede wszystkim najpierw do ciebie wszystkiego naj dla Hani, niech bede pierwsza ktora zlozy jej zyczenia :) Jesli chodzi o krostki malego, no to sprawa sie miala tak, tego samego dnia pojawilo sie ich wiecej no i poszlam do lekarza, lekarka przepisala tylko te plyny do kapieli wiec mialam je za darmo, a poza tym powiedziala ze pewnie i tak to by zniklo za 2-3 dni, no i miala racje, juz nastepnego dnia bylo duzo mniej, a dzis to juz wogole nie ma, ma jeszcze taka szorstka skore w miejscu tych krostek ale krostek nie ma. Za to dzis bylismy na imprezie zorganizowanej ode mnie z pracy, no i mial z Alexem zostac moj brat i brat meza. Przed wyjsciem nakarmilam go, wykapalam i juz wlasnicie usypial, I wiecie co, tylko zamknely sie drzwi maly zaczal plakac. Chwile pobylismy tam, i zaraz dostalismy telefon od nich ze maly juz placze pol godziny i nie moga go uspokoic, maz pojechal, cale szczescie ze to jakies 5 min drogi od naszego domu, ledwie dojechal wzial go na rece i od razu usnal. Wydaje mi sie ze po prostu maly czul ze nas nie ma. Przyjechalismy do domu pozniej , malutki spal niespokojnie, wzielam go na rece , poprzytulalam i od razu spi jak aniolek. Troszke jest przeziebiony teraz, ma katarek, i strasznie nie lubi jak mu ciagne glutki, no ale musimy przeciez. No i w piatek dostalismy klucze do nowego mieszkanka, jeszcze duzo mamy do posprzatania, jeszcze spimy w starym, ale zostalo nam tylko lozko i lozeczko do przewiezienia wiec zrobimy to jutro i juz od jutra spimy u siebie. Zamowilismy dwie kanapy do salonu, ktore przyjda za jakies 4 tygodnie, szafe do sypialni, ma byc 9 lutego, i jeszcze jutro jedziemy kupisz stol do jadalni, a potem tylko wszystko posprzatac i juz bedziemy u siebie, niesamowite uczucie. Ale sie rozpisalam. Przepraszam ze tak tylko o mnie, ale przez te dwa dni nie mialam bardzo czas posiedziec przy kapie, bo ciagle pakowanie i rozpakowywanie, ale dajcie mi jeszcze kilka dni i juz wracam spowrotem. Buziaki dla wszystkich. A monia to chyba ty pisalas o charczeniu dzieciatka, moj tez tak troszke charczal jak sie urodzil i tez sie martwilam, ale to normalne i teraz jest juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje w imieni Hani za zyczenia :) nie mam pojecia kiedy ten rok uciekl ;) anitia super, ze juz na swoim :) aaa w piatek dostalam @ ;) takze idziemy do przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze ode mnie zyczenia dla Hani! Nie mialam wczoraj dostepu do komputera.. tez sie teraz urzadzamy.. od zeszlego wtorku juz mieszkamy na "swoim".. roboty tyle.. ale to nic.. nie narzekam.. :) swiety spokoj.. dziewczyny.. mam do Was takie pytanie.. powiedzcie mi czy Wy mialyscie problem z trzymaniem moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowa dziekuje za zyczenia :) no swoje mieszkanie to super sprawa :) co do nietrzymania moczu to czasem tak bywa jak jest wysoka ciaza i duzy ucisk na pecherz. Wszystko zalezy jak ulozone jest dziecko. Ja w ciazy nie mialam tego problemu. Za to teraz czasem jak bardzo mi sie chce, a np kichne, czy cos ciezkiego podniose to mam problem z utrzymaniem, chociaz nigdy sie jeszcze nie posikalam ;) ale kto wie co bedzie po drugiej ciazy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam problem z nietrzymaniem moczu, także bez wkładki ani rusz. Mam nadzieję, że po porodzi się to uspokoi.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Tymek wydoił cyce i leży koło mnie,udaje że śpi ;) tzn kupa sie tworzy :) Vi kurcze Twoja Hania jest taka śliczna,nie moge sie napatrzeć :) no i my też będziemy sie przeprowadzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi to mieszkanie takie swoje-nie swoje.. wynajmujemy.. ale teraz mam swiety spokoj.. nie denerwuje sie .. nikt mnie nie wyprowadza z rownowagi.. procz mojej tesciowej :P hahh :D ale naprawde.. super jest.. a z tym moim moczem.. to w nocy sie zdarza ze nie panuje nad nim.. nie wiem.. spie we wkladkach porodowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze prawie wszystkie z nowymi maluszkami macie nowe mieszkania ;) imprezy obie byly super udane :) Hania dostala duzo prezentow, wszystkie przydatne, zadnych zabawek ;) a do raczki wziela kase ;) najpierw dotknela rozanca, ale zwalila go na podloge, pozniej dotnela ksiazki, ale wziela kase :) i pozniej kieliszek i pukala nim o stol w drugiej rece trzymajac 200 zl ;) nie moge uwierzyc, ze juz minal rok... za tydzien we wtorek ide do lekarza okaze sie czy bedzie jajeczkowanie w tym cyklu. Strasznie duza nadzieje przykladam do tego, ze uda sie za pierwszym razem przy stymulacji tak jak z Hania... ehh mam nadzieje, ze sie nie rozczaruja, a to bedzie pierwszy i ostatni moj okres w tym roku ;) monia zazdroszcze cycowania :) mam nadzieje, ze ja za drugim razem bede bardziej zawzieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×