Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Ja zaczęłam dawać tą herbatkę jak mała skończyła miesiąc. Ale na opakowaniu pisze, że od 1 tygodnia można ją podawać dziecku.

Ja zaczęłam dawać tą herbatkę jak mała skończyła miesiąc. Ale na opakowaniu pisze, że od 1 tygodnia można ją podawać dziecku.

no ja po wizycie u gina wszystko ok jest na szczescie:) no i nie moglam sie oprzec i kupilam Milence 3 pary spineczek ale slodko w nich wyglada:P no moja jak wrzeszczy to albo glodna albo po prostu chce zeby sie nia ktos zainteresowal no i kladziemy ja w lozeczku wlaczamy karuzele i ruszam takim pluszowym sloneczkiem radochy ma co niemiara a co sie ogaworzy jeszcze jak sie do niej mowi to i pol godziny lezy i fika nozkami:) no i zaczyna robic babelki ze sliny i tak fajnie usta sklada ja na to mowie ze mala robi "pierozki" moj maz poszedl na latwizne bo jak sie ja kolysze to trzeba spiewac np "hej z gory z gory..."no i wlacza jej piosenki w komputerze:) czkawke ma i moja Milenka a co do smoczka to u nas nie jest konieczny ale szybciej sie uspokaja i zasypia ale jak tylko zasnie to sama wypluwa i w nocy z nim nie spi:D a nad ranem jak chce zeby jeszcze pospala to wtedy daje smoczka:)a jak jest glodna to zaden smoczek nie pomoze:P a piastki zaczyna tak fajnie lizac jak na rekach ja nosze:) codziennie sie nia zachwycam i tym co potrafi:) ja sie spotkalam z wieloma przypadkami ze dzieci na piersi zwykle nie chca smoczka a te butelkowe za to bardzo chetnie:)

A ja dziś byłam po receptę na szczepionkę skojarzoną bo w poniedziałek idziemy do szczepienia i byłam w aptece bo nie wiedziałam czy to trzeba zamawiać ale okazuje się że nie wiec od razu spytałam o cenę 108 zł to w sumie nie tak dużo spodziewałam się więcej. Nasz Filipek też z dnia na dzień nabiera nowych umiejętności ale to zawsze trzy tygodnie za Twoją Milenka - Rena ale także strasznie lubi karuzelę w łóżeczku i jak mąż się do niego wykrzywia i wydaje różne odgłosy to Filip ma uciechę, śmieje prawie w głos. Gaworzyć też zaczyna ale jak na razie malutko.

a te szczepionki nie sa na recepte? chyba tak skoro na zwykla grype tez...u nas w przychodni maja takie szczepionki i tam sie za nie placi przy szczepieniu...kurcze moja Milenka zasnela przy butelce zaczela sie krecic wiercic i przeciagac ale nie plakala wiec odlozylam do gondoli i caly czas sie przeciaga i cos tam pod noskiem kweka ale spi:/ nie wiem czemu ona sie tak wierci?

Tak Rena na receptę może coś źle napisałam byłam w aptece z receptą. Nasz tez się tak wierci przed spaniem tyle że Twoja Milenka będzie spała do rana a nasz będzie się budził co 2 godzinki :(:(:( i muszę sama wstawać bo mąż ma 1 zmianę i chcę żeby się trochę przespał :) oczywiście jeśli to możliwe bo ja mam takie spanie że i tak on wcześniej się obudzi i budzi mnie :)

hihihi zasnela w koncu ale pol godziny sie wiercila az padla bez smoczka oczywiscie bo jak chcialam wlozyc to tak buzke zacisnela ze nie bylam wstanie wcisnac:D a to moj maz juz dawno w nocy nie wstaje no chyba ze mala strasznie wrzeszczy:P on ma straszne spanie za to ja jak tylko uslysze jak kweknie to staje na rowne nogi:D i tylko rano sie pyta ile razy wstawalam w nocy:D a w dzien to Milenka spi na "zajaca" tak to nazywa maz:P 10-15 min i pobudka hihihihi wczoraj spala w dzien 4 godz myslalam ze w nocy bedzie balowala ale nie przespala cala noc ciekawa jestem jak bedzie dzis moze ta pogoda tak na nia dziala bo ja spie na stojaco...i chyba zaraz tez pojde spac ogladam z mezem you can dance:D bo bardzo lubie ten program a nie mialam okazji jeszcze zadnego odcinka tej serii obejrzec...

wszystkie szczepionki są na receptę

Renia ja za 2 tyg ide do gina tylko powiedz mi robil ci usg? i mam pytanie ddo dziewczyn co rodzily sn bo juz sie poplatalam ktora tak rodzila:/ bo ja po ciazy brzucha prawie nie mialam...po tym krwotoku byl mniejszy a potem ciut wiekszy, a teraz to masakra:(5 tydz to chyba powinna sie ta macica obkurczyc ?

no a ja sie znow wyspalam moja malutka spala dzis do 5tej zjadla i znow zasnela i spalysmy do 8ej a teraz gada do karuzeli:P:P lekarz nie robil usg zbadal rane rekami troche bolalo:/ ogladnal srodek i powiedzial ze miesiaczke powinnam dostac w ciagu miesiaca:P wypytal o mala czy zdrowa i czy daje mi spac w nocy:D ja tez mam jeszcze brzuchol a macica juz jest ok chyba to raczej jest skora i tluszczyk tak mi sie wydaje:)

Hej:) U nas niestety kiepska noc, mała obudziła się o 2.30 na jedzonko i już nie chciała iść spać. Płakała itp, dopiero przed 5 udało mi się ją uśpić. Wczoraj wieczorem też tragedia, strasznie nam płakała, wrecz krzyczała. Nie wiem co jej się stało, to nie wyglądało jak kolka ale może coś zjadłam i bolał ją brzuszek. Dziewczyny wiecie może jak wyglądają pleśniawki, maja mała ma biały nalot na języku i takie grudki jak twarożek gdzie niegdzie na języku. Nalot pewnie z mleka bo karmię piersią. Z drugiej strony strasznie cięzko obejrzeć ten języczek. W nast. tyg chyba się wybiorę z nią do lekarza, czy do neurologa potrzebne jest skierowanie? Tak się przygladam malej i zauważyłam że zazwyczaj trzyma główkę w prawą stronę, staram się kłasć ją na różne strony. Głównie jak ją podniosę do góry to trzyma centralnie w prawo. Sama nie wiem, ale chyba wole pojechać i sprawdzić czy jest OK. Zauważyłyście coś podobnego? Mi też został brzuchol, i tak samo jak Rena myślę że to niestety tłuszczyk i skóra:( Okropnie to wyglada. Staram się ćwiczyć ale efektów brak jak narazie:(

no ja probowalam smarowac ten jezyczek tym aphtinem ale trza byc naprawde sprawnym zeby caly jezyczek posmarowac probowalam roznymi sposobami ale u nas jest tylko nalot nie ma zadnych grudek i tylko po jedzeniu jest wiec mysle ze jest ok chyba ze ten apthin pomogl?:/ a z ta glowka to mysle ze chyba trzeba sprawdzic moja Milenka to kreci glowka na wszystkie strony i chce wszystko widziec jest strasznie ciekawska:) ale pogoda masakra:/kiedy w koncu zaswieci slonce?:(

Vanilla-pleśniawki to taki własnie biały nalot, jak serek. Posmaruj jej to Apthinem i szybko przejdzie . A z tą główką tak było od początku ? Bo jeśli tak , to ja myślę że to nie sprawa neurologiczna, tylko jej tak zostało po tym jak była ułożona w brzuszku, pewnie miała przekrzywioną główkę na tą stronę. Siostrzeniec jak się urodził to nie leżał prosto , tylko był tak wywinięty w rogala, pediatra skierowała ich na rehabilitację , tzn wyglądało to tak że ten rehabilitant pokazał im jak układać małego i wszystko wróciło do normy. Układaj ją teraz częściej na tą drugą stronę i na pewno będzie wszystko ok :)

kika 79 Widzę na nk że mamy wspólnych znajomych chodzi mi o dwie Anie pracowałam z nimi w Rzeszowie przed tym jak przeniosłam się do oddziału w Jarosławiu.

Rena - no właśnie wystarczy kilka razy , chociaż troszkę i znikają :)

Filipinka- właśnie pisałam Ci kiedyś że mamy wspólnych znajomych, dwie Anie :) z Anią P. mamy córeczki w prawie tym samym wieku tzn róznica 5 dni :) jej mąż pochodzi z tej miejscowości gdzie mieszkamy i widziałam jeszcze u Ciebie kilka osób z którymi studiowałam :)

a no mozepalcem nie bylo jak wiec moczylam gazik w tym czyms i nawijalam na patyczek z loda to ma fajny smak wiec mala tylko sie oblizywala...tylko nja wyczytalam ze najpierw trzeba ten nalot zetrzec np gazikiem i dopiero smarowac i ja tak robilam:)

Vanilla U nas lekarka na pleśniawkę ( Filip miał taki malutki nalot na języczku) kazała przemywać wodą przegotowaną. Więc moczyłam w wodzie gazik i wkładałam palec do buzi a Filip myślał że go karmię i ssał ten gazik ale to woda przegotowana więc bezpiecznie nie kazała kupować żadnych środków w aptece. Nasz Filip dziś dał czadu w nocy budził się co 1-1,5 godz nie wiem dlaczego tak często się budzi zje trochę i pewnie zaraz jest głodny. Ja po prostu padam na twarz. Może znacie jakieś sposoby żeby dziecko spało dłużej, czy w ogóle takie istnieją :):):) Mąż miał spać bo dziś pierwsza zmiana ale pewnie wstał ze 2 razy bo ja już po którymś razie nie kontaktuje. No oczywiście teraz śpi ale ja nie pójdę spać bo mam prasowanie :(

oj ja nie wiem bo moja w nocy raczej spala zawsze no raz sie jej zdarzylo... zwykle dawala mi w konsc nad ranem ok 5 i wtedy padalam ze zmeczenia teraz zje i idzie spac na szczescie...a ile Filipek zjada? bo moze za malo? moja zdjada przed spaniem 2 porcje tzn nie od razu no ale jak zwykle jada co 4 godz to przed spaniem np co 2 godz i dlatego dluzej spi:)no albo mokra pieluszka albo brzuszek nie daje spac?

No właśnie Filip zamiast zjeść 120 ml zjada 40 ml i dlatego tak często się budzi ale przecież nie zmuszę go do jedzenia :(

yyy powiem Ci ze 120 to nasza teraz zjada:/ a jak miala tyle co Filipek zjadala 70-90 a bylo i tak ze zjadala 50 ale za to czesto i tylko w dzien przed spaniem byly dwie porcje no i w nocy budzila sie raz a teraz jak zje 2 razy po 120 a czasem 100 to spi cala noc:) ale za to znow rano nie wtrzyma 4 godzin po 3 strasznie wrzeszczy i trzeba dac jesc...teraz wlasnie zasnela przy butelce z herbatka daje jej po 50 ml 2 razy dziennie...ale przez ostatnie dni nie chciala pic...najwiecej pije jak jest cieplo i nie zawsze wypije tyle ile jej zrobie...moze Filipkowi sie chce pic?

dziewczynki polecam wszystkim ta stronke www.bebiko.com.pl

Kochana pić tez daję ale nie bardzo idzie mu herbatka Może po prostu tak ma :):):)

yhy ja mysle ze to sie wszystko unormuje my na poczatku to wylewalismy duze ilosci mleka bo nie chciala zjadac tyle ile powinna wogole ciezko bylo przewidziec ile zje bo raz jadla wiecej raz mniej czasem jadla na raty:) i spedzala z butelka nawet godzine: ) z herbatka tez tak bylo...a teraz zjada tyle ile powinna i zje szybko co ma zjesc...wiec mysle ze i Filipek sobie to wszystko dopasuje:)

Mam nadzieję :):):) że wszystko z czasem się unormuje. A ta pogoda to już trafia człowieka :(:(:(

dokladnie a na mnie dziala szczegolnie usypiajaco:) na moja niunke tez bo po herbatce zasnela w koncu mocniej wiec zmykam do prasowania :P a mam jeszcze pytanie czy Wy po badaniu u gina mialyscie krwawienie? bo u mnie sie cos dzis zaczelo tylko nie wiem czy to okres czy po badaniu? w sumie nie czuje sie tak jakbym miala okres bo zawsze bardzo bolalo:/ale skolei to krwawienie nie jest takie male i wyglada jak poczatek okresu...miala tak ktoras z Was?ja nigdy po badaniu nie mialam krwawienia...

Dzieki dziewczyny za informacje. Z tym języczkiem to na początek spróbuje wody przegotowanej. Może pomoże. I chyba racja najlepiej to palcem, ja wczoraj próbowałam patyczkiem kosmetycznym ale chowała języczej do tyłu. Główkę przekręca na wszystkie strony, ale mimo wszystko preferuje prawą strone. Bedę musiała skonsultować to z lekarzem. Martynka zaczyna się budzić, w sumie dobrze bo mi chyba jedną pierś zaraz rozsadzi:( Świat jest malutki wiec wszędzie można znalezc wspólnych znajomych. Ja też znam trochę osób z Sędz.Młp i Ropczyc, ale tak na forum nie będe podawac. Pogoda fatalna, my siedzimy w domku.

Filipinka, teściowa mi kiedyś opowiadała że dawniej kobiety na wsi brały swoje dzieci w pole a że były także marudne i spać nie chciały to gotowały kompot z makówek i tym poiły swe dzieciątka. Spały po 5-6 godzin a kobiety w tym czasie mogły zająć sie pracą w polu:):):):) Albo drugi sposób: zagęścić mleko które podajemy dziecku mąką ziemniaczaną, ponoć śpi całą noc ale nie wiem, nie próbowałam bo strach!!!!!!!!!!!!!!!

Anula ciekawe czy te sposoby faktycznie tak dobrze dzialają:P Powiem szczerze że kiedyś nie było pieluch jednorazowych, husteczek nawilzających, nosidełek, leżaczków, mat edukacyjnych i wszystkich tego typu udogodnień i też jakoś kobiety sobie radziły. NIe wyobrażam sobie tego, ja czasami narzekam jak to ciężko z takim maluszkiem, wolę nie myśleć jak było kilkanasie lat temu.

hehe, no ciężko miały te nasze mamy i babcie, ale za kilkanaście lat nasze dzieciaczki też będą mówiły jak to dawniej ciężko było bo pewnie jeszcze więcej udogodnień będzie:)