Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Hej dziewczyny...a ja już odchodzę od zmysłów:( kurcze wszystko było ok do niedzieli było ciepło więc wybraliśmy się do Łańcuta...dzieciaczków było od groma, smiali się, że wózkolandia się zrobiła:) i Sebastian był spokojny nie marudził...oczywiście herbatke i mleczko wzieliśmy wsio było ok do poniedziałku i bum nie śpi od 5 do 13 i przerwy smiech i rozpaczliwy płacz wręcz wrzask tak, że nie da się go uspokoić...Bałam się, że to zapalenie ucha ale nie bo by nie jadł i wg tarłby główką, a on się wkurza i robi cały bordowy to możliwe żeby po 2 miesiącu kolki dostał?:( daje mu bebilon comfort dalej i zastanawiam sie czy może po tym mleku i nie zmienić mu?:( Po godz 13 w sumie jest juz prawie ok :] i ja już sama nie wiem:( Renia współczuje wam z tą wodą, mój mąż był w Sędziszowie i opowiadał co tam narobiło i że wszyscy po wodę chodzą i teściu wkurzony :/ porażka:( Co do herbatek to ja małemu już ohoho podaje z hippa tą ułatwiająca trawienie bo strasznie ją lubi i pomogla nam zwalczyc twarde kupki teraz dla odmiany mamy rzadkie zielone:D ale po tym mleku tak jest wiec juz nie panikuje nawet:/ Kupiłam mu też herbatke z Plantexu-koper włoski ale po tej to już furia i płacz :(

Agwiazdka wiesz co u nas bylo cos takiego ok 3tyg temu przez jakies 2 tyg i byly to takie 15 min wrzeszczenie wrecz bordowa sie robila nic nie pomagalo po czym zasypiala jakby ja nic nie bolalo no i pytalam lekarza to mowil ze to takie nietypowe kolki:/ kurcze rozebralam mala do samego pampersa bo zaczela plakac i teraz lezy zadowolona :D ale nadal nozki i raczki ma spocone:( a herbatki nie chce za bardzo pic nie wiem jak ja przekonac do herbatek?:(

Pomalutku i sie przekona moze rob jej delikatnie slodsze ja z poczatku np z ta z hippa na 100ml kaza dawac 1łyz ja dawalam odrobine wiecej zeby slodsza byla i podziałało:) Moj w koncu zasnal ale spi jak zajac:] i w pody zkrotkim rekawkiem i u nas tragedia jeszcze jedna, a mianowicei szwagierka męza przywiazla na pieluszki dada i huggisy:] a my do tej pory na pampersach ale spoko zalozylam huggisy i zaczal miec czerwone slady po gumeczkach a niby luzne bo sprawdzalam...zalozylismy te dada i odpiekla mu sie skorka w pachwinie:( i nie wiem czym to smarowac teraz na przemian syudocrem i puder:( no szok:(

Agwiazdka tak tez daje wiecej niz pisze zeby bylo slodsze i biore ja sposobem daje herbatke jak jest pora jedzenia wtedy wypija prawie do dna:) my uzywamy Dady prawie od poczatku i jeszcze nigdy mala nie miala odparzen a nawet nie smaruje niczym pupci bo przemywam husteczkami tez dada sensitive i one sa super mokre:) od kilku dni uzywam rozmiar 4-9 kg i te sa jeszcze lepsze:)

Renia to moze od tych huggisow?:( ja juz nie wiem wszystko bylo tak super, a to wyglada jakbysmy mu pieluszki hoho nie zmieniali, a zmieniam jak tylko nasika hehe. Mam nadzieje, ze przejdzie bo tragedia:(

Kupiłam dzisiaj herbatkę dla małej z Hippa rumiankową. Jeszcze nie podawałam, dopiero jutro spróbuję. Jeśli chodzi o pieluchy to mu od początku używamy Haggisów i pampersów. Kupuję paczkę takich i takich i często na przemian jej zakładam. Z haggisów jestem bardzo zadowolona, żadnych odparzeń i cena przyzwoita. Rana przyszła dzisiaj huśtawka, jestem zadowolona i Martynka też:) Solidnie wykonana. Jestem tylko ciekawa jak szybko Martynka się nią znudzi.

Agwiazdka- jeśli to odparzenie nie przechodzi a chcesz porady to napisze Ci jutro czym smarować, bo teraz nie pamiętam nazwy maści. Przede wszystkim dużo wietrzyć i przemywać tylko wodą, odstaw chusteczki na razie, jak możesz to załóż kilka razy zwykłą tetrę. Smaruj sudokremem, puder raczej odstaw, lekarka nie kazała go używać w takich sytuacjach . Ja Huugisów też nie lubiłam, wrzynały się Zuzce na gumkach i te paski do przyklejania robiły jej normalnie ranki, Dady polecam jak najbardziej, wydaje mi się że one są nawet bardziej naturalne od Pampersów. Ja je dopiero wypróbowałam jak córcia miał roczek a kiedyś przy drugim na pewno od nich zacznę, fajne są też te pieluszki z Lidle i tez mają super cenę :) Miłek nocki :)

kika79 będę Ci bardzo wdzięczna jak mi napiszesz...właśnie go wykąpaliśmy i to wygląda strasznie:( W lewej pachwince wygląda to tak jakby starta skórka była ja już nie wiem ale tak jak mówisz odstawie puder, posmarowałam sudocremem ale nie wyglada to dobrze:( a tak fajnie było:(

bylismy dzis na szczepieniu Milenka wazy juz 5800 i lekarz mowil ze nie mam sie co martwic tym niejedzeniem:P i powiedzial ze mam zlote dziecko i ze moge miec 5tke dzieci przy niej - chodzilo o to ze tak ladnie spi:) a po szczepieniu byl wrzask niesamowity dalam czopka od razu ale i tak plakala chyba ze 2 godz....no i bylam pranie u mamy zrobic bo woda dopiero przyszla ale za male cisnienie zeby zrobic pranie:(juz mam dosc tego! Vanilla ja wczoraj licytowalam bujaczek ale mi go sprzatneli:( dzis zreszta tez sprzatneli mi fajna mate i musialam kupic inna:/ mamuska mi dala cale wiadro truskawek ale bede miala jutro uczte:P:P

aaaaaaaaaa co do witamin to lekarz powiedzial ze konczymy podawac az do konca sierpnia wiec pewnie od wrzesnia znow jakies witaminy beda:/ dobra ja lece pranie rozwiesic i spac Milenka chyba jutro pospi do poludnia bo dzis przez to szczepienie i upaly w dzien prawie nic nie spala:/ jak ubieracie dzieciaczki w domku na noc? kurde ja jej samego pajaca zalozylam i polozylam w gondolce i niczym nie przykrywalam:/bo w nocy to jednak chlodno jak sie spi no sama juz nie wiem:/ a ma pelno potowek na raczkach to sam lekarz zauwazyl...a ubralam ja tylko w rampersa i sukieneczke na szeleczkach i skarpetki no to chyba cieniej sie nie dalo?:/ a bylo malzenstwo z noworodkiem to w beciku grubasnym przyniesli:/ chyba takiemu malenstwu to tez goraco?

Teraz jak jest tak ciepło to na pole ubieram ją w: bluzeczka na krótki rękaw plus krótkie spodenki lub same body na krótki rękaw (czasami nawet bez skarpetek). W wózku narzucę pieluszką tetrową i tyle. Zakładałam czapeczkę ale mała się pociła więc teraz już nawet czapeczki nie daję. Zadowolona i to bardzo. W wózku i tak jest chroniona od wiatru. Wczoraj byłyśmy na polu po 17 i dalej gorąco. Dzisiaj spróbuje podać herbatkę z butelki. A do spania, teraz jak jest tak ciepło to body na krótki rekaw i kołderką prykrywam do pasa, a zazwyczaj zakładałam body na długi rękaw plus tylko skarpetki na nózki. W nocy często ją odkrywam bo po sobie wiem ze mi goraco więc jej pewnie też. Hehe z tymi aukcjami to tak jest, ja mam swój sposób na licytowanie w ostatnich sekundach:) Choć przy małej miałam problem żeby znależć czas o konkretnej godzinie.

vanilla to zdradz ten sposob:P jutro bede licytowac nastepny bujaczek to bedzie jak znalazl:P dziewczyny wiedzialyscie o istnieniu plasterkow znieczulajacych przyklejanych przed szczepieniem? bo ja nie a szkoda:( na nastepne szczepienie sie w nie zaopatrze:P

Agwiazdko- Zuza miała takie straszne odparzenie jak skóńczyła roczek, normalnie jedna wielka rana na całej cipulince, która zrobiła się w ciągu jednego dnia z maleńkich krostek. Zrobiły się jej jakieś ranki w buzi bo zjadła trochę piasku z piaskownicy a na ciele miała jakąś wysypkę. Zrobiła jedna kupę taką biegunkową i te krostki na "sisi" zainfekowały się przez układ pokarmowy tym czyś co miała w buzi , wystarczyło trochę wilgoci i ciepła pod pieluszką i gotowe. A przecież też często zmieniałam pieluszki a szczególnie jak była kupka. Znajoma lekarka poleciła nam maści i to wszystko co Ci pisałam wczoraj. Jedna to CLOTRIMAZOLUM GSK 1 % KREM, to jest maść przeciwgrzybiczna itd , druga to TORMENTIOL MAŚĆ, ona ma trochę swoich przeciwników bo zawiera Boraks, ale się jej nie bój i ona może brudzić bo jest taka czekoladowa. Kupisz je bez recepty i są nie drogie. Smaruj nimi i Sudokremem tak na zmianę, cieniutką warstwą, zawsze przed nałożeniem kolejnej dobrze zmyj poprzednią i tylko przegotowaną wodą, musisz odstawić na razie chusteczki nawilżone. U nas po takiej kuracji cała ta wielka rana zagoiła się w ciągu dwóch dni. Pewnie synkowi gumki się zabardzo wcięły, może zrobiły się jakieś mikroranki i tak jak pisałam, kupka, trochę wilgoci ciepła i odparzenie gotowe. Na pewno szybko się zagoi , więc się nie martw :)

Rena - to chyba jakaś nowość z tymi plasterkami , jeśli działają to fajna sprawa, można ulżyć dzieciaczkom :)

Czesc dziewczynki!Rena dzięki za namiar;)Wszystkie witam i pozdrawiam!

witaj Basiak :)

Rena - jak chcesz coś upolować w ostatniej chwili na Allegro to spróbuj np przez Snajpera ( dużo jest takich programów ) ustawiasz sobie najwyższą cenę jaką możesz zaoferować i w ostatnich sekundach ten program zalicytuje za Ciebie :)

Nam też połozna poleciła masc tormentiol, ale nie tyle na odparzenia co na jakieś drobne krostki na twarzy. To jest łagodniejsza wersja maści ichtiolowej dla dorosłych. Też ma zadanie "ściągające". Uzywałam jej jak małej pojawiło się zaczerwienienie obok odbytu. I tak jak pisała Kika z Sudocrem na przemian. U nas na pupci nie było narazie odpażeń ale walczę z odpażeniami na szyjce. Kurde w tych łałdkach, ciążko umyć, czasami się uleje i problem gotowy. Używam Sudocrem i bardzo szybko i ładnie znika. Rena jeśli chodzi o licytację to ja zawsze licytuję na samym końcu jak spadnie do 1 minuty lub ponieżej minuty, bo jeśli wczesniej zalicytujesz to ktoś komu też zależy bedzie bardziej "czujny" Tylko tutaj to faktycznie trzeba robić szybko. Siostra mnie tego nauczyła i powiem że się sprawdza. No i mam nadzieję że nie trafię na tą samą licytację z Tobą:P

witamy Basiu:) vanilla wlasnie tak robie obserwuje i czekam do ostatniej minuty kilka razy mi sie udalo no ale to tez zalezy od szybkosci neta moj czasem sie zamuli no i dupa zbita:P u nas na takie odparzenia sie bepanthen sprawdza mielismy tylko raz na samym poczatku pod paszkami:) ja juz nie mam sily z ta woda znow nastawilam pranie i jak doszlo do plukania susza w karnie wymiekam tak puszczaja ta wode ze czlowiek nie wie kiedy jest w kranie... dzis musze znow do rodzicow jechac bo sie okazalo ze ten nasz grat sie sypie a moj brat jest mechanikiem wiec usluge mam gratis:P mam nadzieje ze dojade w ten upal i kolo sie nie zapali:) dobra zmykam bo moj aniolek sie obudzil:)

A my mamy kłopoty z alergią.Niunia ma katarek,zaczerwienione i podpuchniete oczka itd.Dostała lekarstewko na tę jej przypadłość i powoli ustępuje na szczęscie..... Maja,ur.3.05.2010,waga4050,59cm dł;)

Basiak- widzę że nasze córcie ważyły prawie tyle samo przy urodzeniu , tylko Zuza mniejsza była o 2 cm :)

cześć mamusie - może i moje doświadczenie się przyda. serdecznie pozdrawiam

kika i Vanilla, Rrnia dzieki wam kochane! dziś wyśle męża- gada jednego niedobrego:( do apteki...cały czas co chwila zmieniam mu pieluszki żeby za długo nie leżał w nich no i wietrzymy dupinke ile sie da:) BASIU CZEEEEŚĆ:)) no i witam ewa_s :) a moje niedobry wrzeszczący głośniej niż ja :/ przystojniak śpi seses to mam czas żeby pobuszować:D

Agwiazda witam - ja też miałam problem z szyjką - ale już teraz jest dobrze.

Byłam dziś z Milenką u szczepienia. Płakała bardzo ale tylko na początku. Jak wsiedliśmy do samochodu to przestała i teraz śpi od tamtej pory. Mała waży 5,400. Pielęgniarka mówiła, że ładnie przybiera na wadze:). Ja ją ubieram w nocy w samo body z krótkim rękawem i niczym nie przykrywam. Wczoraj jak wzięłam do karmienia to czułam, że jej gorąco. W pokoju duszno, okien na noc nie otwieram bo komary idą strasznie. Cały dzień się wietrzy ale na wieczór słońce cały czas świeci w okno i normalnie nie ma jak zasnąć. Ja jestem cała spocona jak wstaję w nocy.. U nas też w fałdkach pod szyją pojawiły się czerwone kreseczki, to pewnie odparzenie. Smaruję sudokremem i już nie są czerwone. Rena współczuję braku wody:(.

Byłam dziś z Milenką u szczepienia. Płakała bardzo ale tylko na początku. Jak wsiedliśmy do samochodu to przestała i teraz śpi od tamtej pory. Mała waży 5,400. Pielęgniarka mówiła, że ładnie przybiera na wadze:). Ja ją ubieram w nocy w samo body z krótkim rękawem i niczym nie przykrywam. Wczoraj jak wzięłam do karmienia to czułam, że jej gorąco. W pokoju duszno, okien na noc nie otwieram bo komary idą strasznie. Cały dzień się wietrzy ale na wieczór słońce cały czas świeci w okno i normalnie nie ma jak zasnąć. Ja jestem cała spocona jak wstaję w nocy.. U nas też w fałdkach pod szyją pojawiły się czerwone kreseczki, to pewnie odparzenie. Smaruję sudokremem i już nie są czerwone. Rena współczuję braku wody:(.

czy któraś mama szczepi dziecko na pneumokoki??

Witam nowe Panie a tak sobie ostatnio myślałam że nikt do nas nie dołącza. Ja przed wczoraj dałam naszemu Filipkowi kleik i szok "zakleił się" w nocy na 5 godzin u niego to niespotykane tyle spać bo budził się zawsze co 2-3 godzinki. Dziś w nocy wstał tylko 2 razy na niego to sukces chyba samo Bebiko było już dla niego za mało. Martwiłam się tylko bo wczoraj przez cały dzień nie zrobił kupki a tak zawsze robił przynajmniej jedną dziennie. Ale stwierdziłam ze jak go brzuszek nie boli to ten kleik na razie będę podawać i co Filip po kąpieli zrobił kupkę i to taką bardzo sporą że chyba z 6 chusteczek nawilżanych trzeba było użyć :p:p:p A tak w ogóle to znalazłam fajną stronę gdzie piszę się pytanie do lekarza i on w przeciągu godziny odpowiada - oczywiście poniżej jest napisane ze nie jest to wizyta lekarska. I wczoraj wysłałam zapytanie bo Filip dostał małą wysypkę na brodzie ale już przeszło.Przesyłam odnośnie upałów. Tytuł: Ubranie w czasie upałów Pytanie: Witam. Proszę o poradę jak chronić 2,5 miesięczne dziecko przed upałami kiedy jest na dworze. A do tego dziś synkowi wyskoczyła taka mała wysypka na brodzie czy może to być efekt tych upałów i jak sobie poradzić z Tą wysypką. Odpowiedź: 09 czerwiec 2010 W okresie upałów nie należy wychodzić na spacer w porze największego nasłonecznienia,najlepiej o 10 i 16.Dziecko powinno mieć przewiewne,bawełniane ubranko i czapeczkę bawełnianą z rondem lub daszkiem,osłaniającą uszy.Cienki kocyk może służyć do przykrycia nóżek w czasie snu.Odkryte części ciała proszę smarować kremem ochronnym,najlepiej z filtrem mineralnym o faktorze 50.Praktyczna jest parasolka przeciwsłoneczna mocowana do wózka.Nie należy wystawiać dziecka na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.Skórę na brodzie proszę przemywać wodą przegotowaną i osuszać. Lekarz Dziecko24.pl Przypominamy, ze podana przez nas odpowiedź jest jedynie sugestią. Nie zastąpi ona wizyty u lekarza. Może się komuś przyda :):):)

super Filipinka wynalazłaś, a wg Twój Filipek ile już ma bo mój berbeć 2 miesiące i 7dni:) tak sobie chce z Waszymi szkrabikami porównac, a nie mam czasu zeby przysiasc nad tematem:(

Agwiazdka Nasz Filipek ma 2 m-ce i 13 dni :)