Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

udalo mi sie umyc okna polozylam Milenke w nosidelku na balkonie i aptzryla na mnie co robie najpierw byl placz ale potem ciumkala smoczka i patrzyla jak do niej macham co chwilka sie ze mna droczyla wypluwala smoczek i krzywila sie wiec podchodzilam dalam smoczek pobujalam i tak kilka razy i jak skonczylam usiadlam i zaczelam ja bujac az usnela i na razie spi...kurcze jednak z prawie 3 m-cznym dzieckiem mozna wyprac, wyprasowac i okna umyc:P:P:P:P vanilla chyba to jest to co mowisz zobaczymy co sie bedzie dalej dzialo ja mam wrazenie ze ja wczesniej byla glodna nawet co 2 godz tak teraz nawet co 4 nie chce jesc niedlugo kolejne karmienie zobaczymy co sie bedzie dzialo... a na Dzien Matki moja mi zafundowala duuuuuuuuuuuuuuuuuza kupe:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh no to prezent superowy:) Kurde jeszcze 1.5 roku temu nie sadziłam że bede się cieszyć z kupki niemowlęcia:) Mi zafundowała kupkę dzisiaj podczas zmiany pieluszki....i robiłam co mogłam żeby mi łózka nie wybrudziła. Praawie się udało:) Zawsze wybiera takie odpowiednie momenty...najlepiej z zaskoczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dziś bylismy prawie cały dzień na polu, malutki spał grzecznie, do domu szliśmy tylko na karmienie, nawet odwiedziliśmy prababcie- była w szoku ;). Czytałam ten przepis z piersi kurczaka-ja też takie coś robię tylko bez grzybów-mąż nie lubi:): 2pojedyncze piersi z kurczaka, 3 żółtka,1cebula, 2łyżki mąki ziemniaczane, 2łyżki pszennej,wegeta, przyprawy do kurczaka, sól,pieprz, piersi i cebulę kroimy w kostkę, mieszamy z pozostałymi składnikami, stawiamy do lodówki na 20min., ubijamy białka i mieszamy z mieskiem i mąka delikatnie, smazymy na głębokim oleju małe paluszki. Ją to robię np. Z fasolka w buleczce i jakąś salatka-pycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dekarolcia: mój malutki też tak miał, gruszek bolał non stop, gazy i prezyl się-tak jak dziewczyny piszą to przejdzie, dasz radę! Poza tym ja dalej mam problemy z kamieniem, też pije lapczywie i się mi krztusi i jak pozlosci to nie chce jeść, a za pół godz. Uspokaja się i chce i tak w kółko, ale jakoś muszę go nakarmic :(, dobrze że chociaż dobrze przybiera na wadze. Eehh te nasze dzieciaczki :) Dobra lecę spać bo dziś czeka mnie sterta prasowania -odkladalam to cały tydz. ;) już mnie zmusiła sytuacja-zapas pieluszek i ciuszkow się skończył :/, czy wy też już pakujecie małe rzeczy, bo u mnie już zrobiłam torbę za małych ciuszkow na strych- będzie dla kolejnej pociechy- bo na tą już za małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis mala chyba mamusce musze podrzucic i na zakupy pojsc:P mama bedzie zachwycona:P dzis myslalam ze maly szkrabik pojdzie spac a tu guzik z petelka pojadla i tak slodko zaczela sie do mnie usmiechac i gaworzyc ze mi serce zmieklo i sie bawimy:) mala jest teraz taka fajna chce sie bawic juz tak nie placze i jak sie jej chce spac to poprostu zasypia nie musze jej juz nosic (i dobrze bo moj kregoslup tego nie wytrzymywal wczoraj nosilam moze z pol godz to dzis bez problemu wstalam z lozka:)) i mam wrazenie ze zaczynam rozumiec jej zachowanie wiem co w danym momencie oznacza placz itp. Wy tez tak macie? Monia ja juz 2 reklamowki spakowalam:P juz uzywam ciuszkow na 3 m-ce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie kawaler dopiero zasnął :/, jakiś marudny cały ranek:(, lecę prasować i pranie wywiesić bo nie wiadomo jak długo będzie cisza ;) rena: mój malutki młodszy i jeszcze tak nie gaworzy ani się nie za bardzo bawi - może za leniwy :), ale też czasami jak płacze to mniej więcej wiem o co chodzi - po prostu uczymy się poznawać i rozszyfrowywać zachowanie naszych dzieciaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkarolcia
Monia kiedy mniej wiecej u Twojego maleństwa skończyły się te bóle brzuszka? Czego unikałaś jeść? Ja mam problem z moja dietą :-( niby staram się nie jeść takich wzdymajacych rzeczy...a i tak często mam wzdecia :-(...piję koper...co więcej mogę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dkarolcia: u nas Maksio ma skończone 7 tyg. a dalej sie nam to czasami zdarza, nie wiem od czego to zależy bo ja tez bardzo na dietę uważam i koperek też piję, jem jogurty, activię, pieczone mięska, wędlinę, marchewka, rosołek, makaron, mleko, ser biały, otręby gotowane na mleku, czy płatki owsiane, pszenne itp, dżemy: brzoskwiniowy i morelowy, czasami zjem suszoną śliwkę - podobno pomaga na takie problemy, ale trzeba też przy tym patrzeć jak dziecko reaguje. My też mamy problem z kupkami i z lekarką doszłyśmy do wniosku że już taka moja uroda:(, niestety ja też mam wzdęcia a nic wzdymającego nie jem i problemy z kupką i mały może mieć to po mnie, zapominam o jabłkach- kompot czy pieczone w piekarniku podobno pomocne, ja miałam nasilone wzdęcia po chyba ciasteczkach maślanych, nie wiem czy też nie po biszkoptach - bo się tym zajadałam, bo uwielbiam słodkie a tu prawie nic teraz nie można zjeść :( a i chyba po świeżym pieczywie, szczególnie bułkach. Na prawdę trudno wyczuć, na każdego chyba coś innego działa, ale powiem szczerze takich wzdęć jak miałam do tej pory przy karmieniu to nie miałam chyba przez całe życie :/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze napiszę jak u nas pediatra kazała podawac witaminy. Wit K mogę już odstawić, także skończę jeszcze pare sztuk z opakowania i tyle. Natomiast wit D mam podawać wieczorem, jeśli było słońce i byliśmy na spacerku to 1 kroplę a jeśli słońca mie było to 2 krople. A do tego jeszcze ten Multi-Cebion 4 krople:) A dzisiaj pogoda super, opalałam się chodząć z niunią na spacerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam prasować - niestety maluch nic nie spał w dzień, tylko czuwał :) i sterta ciuszków jak leżała do prasowania tak leży!, może zaraz się wezmę, bo Maksio niby śpi- zobaczymy jak długo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i miałam napisać przepis na zupę:1kg mięsa mielonego, 1kg pieczarek, 2pory, 4serii topione kremowe takie w kondonikach :)foliowych , szczypiorek lub natka pietruszki,. Wykonanie: pieczarki, pory i mięso smazymy na patelni, każde osobno, gotujemy ok 2 litry wody z kostką rosolowa i wrzucamy podsmażone składniki , wody polecamy wg. Własnego uznania, gotujemy ok pół godz. Dodajemy serki aby się rozpuscily i na końcu szczypiorek posiekany lub pietruszka. Ją podaje do tego chlebek i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczynki padam...a jeszcze tyle do zrobienia przycupnelam na chwilke zeby odpoczac:) mala dzis marudna i tylko u mamy chciala na raczkach kurcze drugi dzien kupki nie ma cos za czesto sie to zdarza:( pogoda dzis rewelacyjna Milenka dzis na balkonie z ciocia chwilke posiedziala ale bylo za goraco i wzielam do domku...dzis taka zabawe wynalazlam ze mala chyba przez 5 min smiala sie na glos i o dziwo nie bylo czkawki:P:P:P oby niedziela byla taka ciepla juz mam stresa przed niedziela;P;P;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rana to co to za zabawę wymyśliłaś dla małej? Troszkę współczuje tych przygotowań do chrztu, wiadomo pracy trzeba w to włożyć ale napewno wszystko się uda i malutka też bedzie grzeczna. Z tymi kupkami tak jest, był okres ze robiła jedną na 2-3-4 dni a teraz to i 2 dziennie się zdarzają lub jedna duuuuuuuuża:) Ale nie wyobrażam sobie np tygodnia. Monia dzięki za przepis, napewno skorzystam, jak narazie to zamierzam robić placki z piersi kurczaka:) U mnie mąż w domu chory, staram się żeby do małej za bardzo się nie zbliżał więc czasu dla siebie mniej:) Nic mykam spać bo Martynka po karmieniu już zasneła, sama i bez smoczka, grzecznie w łóżeczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilla wczoraj sie smiala a dzis nie robilo to na niej zadnego wrazenia moze dlatego ze byla zajeta robieniem kupki:P:P:P:P a zabawa prosta i nie wiem czemu akurat ja to bawilo poprostu podchodzilam i nia lekko potrzasalam i cos tak do niej mowilam tak dlugo na glos smiala sie pierwszy raz:) jak ja trzymalam na rekach tez nia patrzasalam i tez sie smiala tylko wtedy dostala czkawki i bylo po zabawie:/ no mam nadzieje ze choc pogoda dopisze wczoraj bylo superowo a dzis juz wiatr i pochmurno:/ Monia bede probowala przepisiku ale dopiero w nastepnym tyg:) no dobra to kawke trzeba wypic i smigac do roboty milego dnia;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Rena ciężki dzień przed nami, dużo roboty nas czeka przed niedzielą, mała na razie śpi więc czas zacząć porządki, moja mała strasznie grzeczna, płacze tylko jak jest głodna, tez już małe ciuszki odłożyłam na bok a z szafy wyciągnęłam większe ubranka, rosną te nasze skarby strasznie szybko, już nie pamiętam jak to było, jak Gabi miała kilka dni, jak patrze na zdjęcia to mi się wierzyć nie chce że była taka malusieńka, no i już zapomniałam jak to jest mieć taki ogromny brzuch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkarolcia
Monia dzięki... ja zjadam dziennie ogromną pakę herbatników :-) muszę z tym skończyć :-( .... ...jutro pierwszy raz zostawię Adasia aż na 6 godz :-(, studiuję zaocznie i w niedzielę mam aż tyle ćwiczeń...boję się... ...zostanie przy nim teściowa i dzisiaj robię jej próbę generalną :-)...ona się zajmuje małym, ja jestem w drugim pokoju i przychodzę tylko na karmienie...jest jedna wielka masakra Adaś cały czas płacze...tak mi go szkoda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) dkarolcia- a może odstaw ten koperek na jakiś czas, bo on pomaga pozbyć się wzdęć ale czasem za dużo tych gazów powstaje i wtedy niektórym szkodzi. Spróbuj może Biogaję , albo jakiś inny briobiotyk. Do głowy mi jeszcze przychodzi że to może nietolerancja laktozy , u nas pomogła zmiana mleka a Ty możesz przed karmieniem ściągnąć troszkę mleka i dopiero zacząć karmić, spróbuj tak kilka razy byc może pomoże , w tej pierwszej "warstwie" mleka jest jej najwięcej. Któraś pytała czy jak się dokarmia dziecko butelką to trzeba podawać wit K , z tego co ja wiem , myślę tu o dokarmianiu mieszanką, to jeśli tylko raz się ją poda to nie można już tej witaminy podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena- robiłam Twoją zapiekankę, mężowi smakowała , ja tylko troszkę skosztowałam bo jestem na diecie :P Strogonoffa albo bogracza tez często robię, zawsze dużą porcję , ja zamiast świeżej papryki daję taką marynowaną. U nas ostatnio duży sukces, dumna jestem bardzo z córci , bo pozbyła się swojego ostatniego nałogu czyli smoka, wprawdzie był tylko do spania, ale był. Bałam się ogromnie , ale obeszło się bez krzyków, płaczu itd, wydaje mi się że chyba do tego po prostu dorosła :) Trzymam kciuki żeby jutro obyło się bez płaczu i spokojnie mogłyście przeżyć ten dzień :) Niektórzy twierdzą że dzieci po chrzcie zmieniają się na lepsze :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Witam Mamusie, mam straszny problem z piersiami. Jeszcze w szpitalu popękaly mi bardzo brodawki aż krew wyciekała. Stosuje maść Bepanthen i karmie przez takie silikonowe osłonki i dalej mam poranione brodawki. Najbardziej boli kiedy mała łapie i sie przysysa, potem to juź jakoś ujdzie. Prawa pierść jest w sumie ok ale lewą za cholerę nie mogę doprowadzić do ładu. Co jeszcze mogę zrobić żeby przyśpieszyć to gojenie? Szału dostaję. Kiedy zbliża się pora karmienia to płakać mi się chce. A chcę karmić piersią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke przysiadlam zeby dac nogom odpoczac:) mala juz od 2 godz spi dzisiejszy rekord no ale nic dziwnego miala sporo wrazen duzo sie dzialo byl wujek Kuba (moj 10 letni brat) no i ciocia, caly czas mikser chodzil musiala kontrolowac sytuacje ale taka grzeczna bo jadla co 3 godz potem zabawa i drzemka:P:P:P tatus dzis byl na etacie niani:D:D:D:D dobra lece bo jeszcze miesko musze zrobic i mala wykapac no i na koncu jak zwykle mamusia sie bedzie pieknic...:P ajawor swoim mleczkiem smaruj brodawki, a bepanthen i ja stosowalam bardzo dobry jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena I Kasia powodzenia jutro:) Napewno wszystko się uda a maluszki bedą jak aniołki w kościele:) Kurde kołyszę Martynkę jedną nogą w foteliku i nie mogę złapać rytmu z pisaniem na klawiaturze. Ajawor, ja stosowałam tą maść i szybko pomogła, dodatkowo wietrzyłam też piersi tzn chodziłam w pokoju z "cyckami" na wierzchu:) I tak samo własnym mlekiem smarowałam. Ciężki dzień dzisiaj, Martynka marudna a ja już coraz bardziej zmęczona. Mąż studiuje zaocznie i w weekendy nie ma go całymi dniami:( CHyba jakiś kryzys się zbliża bo coś mi sił brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jutro wielki dzien dzis Milenka wieczorem spala tak ze musialam ja obudzic nakarmilam wykapalismy pobawila sie i poszla grzecznie spac:P:P:P normalnie zadzwia mnie to dziecko a co najlepsze to smiala sie na glos sama do siebie:D:D:D i zabawnie szukala grzebienia jak jej wloski czesalam:P no dobra to lece sie kapac oby pogoda dopisala:) milej niedzieli dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie już po chrzcie myślę że dzieciaczki grzeczniutkie. Ja przez męża nocki nawet nie mam kiedy napisać bo w nocy Filip często się budzi do południa sama się nim zajmowałam bo maż spał i tak w kółko. Mam pytanko czy Wasze dzieciaczki śpią w łóżeczku na poduszeczce czy na prosto??? Bo nasz Filip śpi bez poduszki a tak się zastanawiam czy mu nie dać, ma już skończone 2 m-c w piątek:) Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślę że dzieciaczki były grzeczne a rodzice teraz ostro imprezują:) Filipinka jeśli chodzi o poduszeczkę, to ja od jakiś 2 tyg kłade Martynkę na takiej dość płaskiej. Ale są różne opinie na ten temat, podobno zaleca się żeby niemowlę jak najdłużej spało płasko. Sama nie wiem, w każdym bądz razie my kładziemy ją już na cienkiej poduszce. Dziękuje dziewczyny za przepis na placki z piersi kurczaka. Dzisiaj robiłam bez pieczarek bo nie miałam, następnym razem dodam. Bardzo fajne, szybkie i smaczne:) Kurde jeszcze polubię gotowanie:) Trochę mi głupio bo sama nie znam takich fajnych potraw:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u mnie po imprezie ufffffffff teraz trzeba sprzatac:( Milenka grzeczna jak aniolek zjadla przed wyjsciem do kosciola szlismy na nogach bo pogoda piekna a mamy bliziutko i chwilke sie rozgladala po kosciele jak masza sie zaczela to zasnela i nawet polewanie woda jej nie obudzilo troszke sie tylko skrzywila:) pod koniec mszy sie obudzila i cos sie jej nie spodobalo ale dostala smoczka i ogladala ludzi w kosciele:) byla taka przejeta ze nie bylo mowy o spaniu potem w domku przy zdjeciach juz byl placz:) potem tez niespokojna jakies 3 godz temu zasnela i jak na razie nie ma zamiaru wstawac:) no wlasnie i mam dylemat bo Milenka powinna jesc 6 razy w ciagu doby a ze przesypia cala noc wiec zjada 5 razy i ostatnio jak pozno szlam spac to dawalam na spiaco i nie wiem czy dobrze robie czy dawac dziecku jak nie placze czy wybudzac? co do poduszki to moja w lozeczku lezy na poduszce takiej plaskiej kupowana w zestawie z kolderka specjalnie do lozeczka ale tam tylko sie bawi a jak na razie to spi w na rozku w gondoli bo mamy bardzo mala sypialnie i lozeczko sie nie miesci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena Cieszę się że impreza się udała a i pogoda dopisała - nawet nie czuję jak rymuje :p A my byliśmy u teściowej żeby Filipka pobawiła a my chcieliśmy posiedzieć to dzieciak ponad 3 godziny spał i nasze śmiechy nawet mu nie przeszkadzały. Teraz niby tez śpi po kąpieli ale nie jadł więc zaraz będzie się budził. Ja myślę że jak nie domaga się jedzenia to nie ma co dawać na śpiąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i już po wszystkim, w sobotę tyle roboty, a tu diabełek chciał porządzić ostatnie godziny i niunia była płaczliwa i marudna a już w niedziele rano wstąpił w nią aniołek, leżała sobie grzecznie w wózeczku i czekała a ja się uwijałam z wszystkim, a w kościele super i w domku też, przebudziła się tylko na kazaniu, kopnęła chrzestnego w nogę i poszła dalej spać, , a teraz powoli doprowadzam dom do ładu, a na pęknięte brodawki, to położna mówiła żeby najpierw przystawić do mniej obolałej piersi, wtedy kiedy dziecko mocno ssie na początku, a potem do tej bolącej, no i wietrzenie też żeby się rany lepiej goiły, ale ja nigdy nie miałam tego problemu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu rano pisałam ale usnęłam i nie zatwierdziłam :) hasłem, coś zaczyna mi się to za często zdarzać :) co do poduszeczki pod głowę, to my dajemy od ok 7 tyg. może troszkę wcześniej, bo małemu się strasznie ulewa i myślałam ze może to coś pomorze, ale taka cieniutka z pościeli dla niemowlaków, ale podobno nawet do roku czasu dziecko powinno spać i leżeć na płasko. Chrzciny chyba się udały :), skoro dzieciaczki były grzeczne :). pogoda też dopisała, chociaż u mnie była burza, ale ogólnie ok :) Tylko dziś znowu! ten deszcz od rana - masakra, jak tak będzie lało cały tydz. to zwariuję w domku :) A my dziś z Maksiem jedziemy do chirurga - z tą przepukliną, trochę się boję tej wizyty, a wieczorkiem mamusia do ginekologa na kontrolę po porodzie - oby wszystko było ok. Więc mamy dzień lekarski dziś :/ Co do brodawek ja też miałam poranione, ale smarowałam mleczkiem własnym i wietrzyłam, nie używałam wkładek laktacyjnych, no i maść Bepanten -ok, czyli tak samo jak wszystkie radzicie, cudów tu nie zdziałamy , musi się zagoić. Zmykam o mały czkawki dostał i mu się znowu ulało - trzeba bobasa przebrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy kolejnych aniołków na forum:) Nie chcę zapeszać ale ciekawe jak długo bedą takie grzeczne. Rena oglądałam Twoje zdjęcia i jedna rzecz mnie strasznie przeraziła. To oczywiście takie moje zdanie i mam nadzieję że nikogo nie urażę... Ale Kościół to macie zajebisty... tarasy:) Strasznie mnie odpycha taki przepych. Kościół powinien być skromny i prosty a jeśli księża mają nadmiar pieniędzy to tyle jest potrzebujących w kraju. Ale to nie tylko u was tak jest, teraz dużo powstaje takich "inwestycji" Ehh. Lecę do Martynki bo już się obudziła, cosik jej aniołek z chrzin ostatnio pojechał na urlop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×