Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

Vanilla ogladalam takie rowerki dzis w sklepie i kupilabym Milence ale w domu to nie mialaby miejsca zeby nim jezdzic:/ a bardzo mi sie podobaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej, u nas też śnieg i zima straszna - brr, a jeszcze ma być mróz =brrrr, jak ja tego nie lubię, chociaż narty lubię bardzo, ale teraz jakoś jak Masio jest to tylko myślę, żeby nie zmarzł, żeby nie waliło śniegiem, itd, wszystko podporządkowane pod Malucha :) pytałam ile wasze dzieciaczki jedzą ale widzę że nie mam się co martwić że Maks to pasibrzuch :) rano ok 6:30 cycuś, później u babci do południa- miska zupy+ czasami słoiczek kalafiorka do tego dodajemy, ok. 120 mleka lub grysik - tak 90 ml, banan, lub jabłko, albo deserek lub jogurcik, ok 15-16 cycuś, ok, 18 -19 cycuś lub jakiś deserek, po 20 cycuś + mleko z kaszką, kaszka lub grysik - ale wielkościowo to różnie , zależy czy głodny i czy bardzo śpiący - bo wtedy to cyc i śpi, ok. 2-3 cycuś i tyle :) czytałam, ze jak dziecko ma ząbki - to nie powinno sie dawać już w nocy jeść - ale jak go tego oduczyć? ja planów na sylwestra niestety nie mam, pewnie biały bal rena - śliczna ta twoja córeczka - nie mogę się na nią napatrzeć, w ogóle piękne te nasze dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla8555
U nas po części skończyło się nocne karmienie jak mała dostała tej gorączki. Dawaliśmy jej herbatkę lub soczki w nocy zamiast 1 raz mleko a teraz już wcale się nie budzi na jedzenie. Znaczy się budzi się czasami jak się przekręca lub nad ranem ale pogłaskam ją po główce i usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla8555
Mamę z Tarnobrzega też witamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi Monia moj maz prowadzi zapisy jakby kiedys Maksiu byl zainteresowany;) my na sylwestra nigdzie sie nie wybieramy jakos nie bardzo mam ochote na balowanie u nas w firmie pewnie bedzie impreza karnawalowa ale tez pewnie mnie ominie bo maz mnie samej nie pusci:D oj ja to juz nie pamietam co to wstawanie w nocy na jedzonko:) Tarnobrzeg jak najbardziej kolo Rzeszowa:D zapraszamy na pogaduchy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja odetchnęłam z ulgą. Okazało się, że mojemu Patryczkowi po prostu nie smakowała tamta zupka i dlatego nie chciał jej jeść. Ugotowałam mu nową i wcina dwa słoiczki naraz :D Nawet zaczął jeść mniej mleka, bo jak zje tyle zupy to nie jest już taki głodny co chwilę. Ale mi ulżyło. Wcina tą zupę jak marzenie i nie siedzę z nim już po 45 minut przy obiedzie tylko 10 minut i po jedzeniu :) W nocy też już nie je. Nie wiem czy to na stałe. W każdym bądź razie dziś w nocy jak mi się przebudził i zaczął się kręcić i stękać to zrobiłam mu herbatki, ale nawet tego nie chciał. Powiercił się jeszcze chwilę i spał dalej. Pewnie przez ten katar jest taki niespokojny. Najgorsze jest nad ranem. W sumie to się mu nie dziwię, bo sama nie mogę spać przez katar, a mam taki sam jak on. Kupiłam mu jednak ten antybiotyk bo dalej w tym tyg. się nie nadaje do pójścia do żłobka i cały czas miał podwyższoną temperaturę. Nie przechodziło mu wcale. Zobaczymy co będzie po tym antybiotyku. Mam nadzieję, że się lepiej poczuje, bo chciałabym wykorzystać jeszcze miesiąc wolnego i pospacerować z nim trochę jak będzie ładna pogoda :) Ja na andrzejkach byłam z mężem w Krakowie na takiej imprezie od niego z pracy, ale wypad nie za bardzo się udał, bo mąż się rozchorował na anginę i tylko się męczył. Jeszcze tak daleko od domu to nie można było wrócić i położyć się spać. Ale trudno...Teraz ma przynajmniej tydzień zwolnienia to trochę z nim pobędę :) Witam mamuśkę z Tarnobrzega. Pewnie, że możesz się przyłączyć :) Napisz nam coś o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam na Imie michalina i mam 11 miesieczna coreczke Nikolke :) My niestety nie bylismy nigdzie na impezie adrzejkowej niestety nie bylo z kim malej zostawic pozatym od jakiegos czasu zrobil sie z niej straszny dzikusek nie chce z nikim zostac... Co do zapytania ile dzieci jedza moja coreczka jadla duzo dopoki nie wykryli u niej skazy bialkowej i nietolerancji laktozy ... Teraz je specjalne mleczko 3x dziennie do tego obiadek 2 daniowy wafel ryzowy bulka jakies flipsy i kaszka Sinlac albo 8 zboz :) Bardzo ciezko jest nam sie przestawic na ta nowa diete na wszystko tak trzeba uwazac neistety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie:)Nie mam czasu wogóle ostatnio więc tylko czytam Wasze wypowiedzi i cofam się jakieś 3 miesiące wstecz, bo jesteśmy teraz na etapie wprowadzania innych rzeczy niż mleko mamusi. Muszę przyznać, że bardzo pomiocne są Wasze rady:)Tak czytam i Wam trochę zazdroszczę...ja nie przespałam całej nocy już od 5 miesięcy, chociaż i tak Milenka budzi się już coraz rzadziej. Nie wiem co się dzieje, bo od paru dni mała zasypia ok 20 i później budzi się co 2 godziny i strasznie płacze, raczej nie wygląda to na żaden ból, tylko jakby sobie coś przypomniała albo się czegoś przestraszyła. Dzisiejsza noc była fatalna. Czy Wasze dzieci też tak miały? Strasznie mi jej szkoda, mam nadzieję, że jej to przejdzie, bo za 1,5 miesiąca wracam do pracy.Mam jeszcze jedno pytanie, jak podawałyście Waszym dzieciom kaszki?Bo ja kupiłam taką z nestle, co podaje się łyżeczką, a chciałabym jej dodać do butelki. Próbuje jej też podawać mleko modyfikowane, bo nie będę mieć możliwości karmić jak wrócę do pracy. Wypiła 120ml o 23 i myślałam, że pośpi trochę dłużej a ona obudziła się już o 1 i musiałam dać pierś. Narazie podałam jej tylko kilka razy na noc to mleko więc może to się jeszcze zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Witam nową mamusię:) Anakolina fajnie, że jesteś. Nawet sobie ostatnio myślałam gdzie się podziały niektóre mamusie bo Agwiazdka się nie odzywa ani dkarolcia gdzieś się zawieruszyła....Pewnie natłok obowiązków. Co do kaszki to ja zaczęłam od kaszki z Bobovity. I od razu dodawałam do mleka tak, żeby można podać z butelki. Ale ja robiłam tak bardziej na oko bo chodziło mi o to, żeby wybadać jaka konsystencja będzie najlepsza. Moja Jula to straszny głodomorek się zrobił, lubi sobie podjeśc raz a dobrze U nas wygląda to tak, że je co 4h. Rano wypija 180ml kaszki i robię ją tak, że na 180ml wody daję 6 miarek mleka i do tego 6 miarek kaszki i jest ok. Potem je zupkę i deserek, między czasie podjada sobie to chrupki, biszkopty albo sucharki, herbatka,potem znów mleko ok 200ml i na noc mleko z grysikiem ale to już róźnie z tym bywa bo raz zje więcej a raz mniej. Jula przesypia nam teraz całe noce. Śpi do 6-7 rano. Śpi sobie spokojnie, nie budzi się no chyba, że ktoś kichnie głosniej:) A jak Waszym dzieciaczkom podobał się śnieg? Mojej Julii z wrażenia aż czkawka przeszła jak ją wzięłam do okna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakolina moze Milenki tak maja?;) bo moja tez sie tak budzila z wielkim placzem jakby sie jej cos przysnilo i ciezko bylo uspokoic plakala przez sen na razie sie to uspokoilo i ladnie przesypia cale noce czasem pomruczy sobie ale nie wstaje do niej od razu jesli nie zaczyna plakac:) ja dzis po mojego malego psotnika nie pojechalam bo taki mroz i wogole na drodze masakra wiec kazali mi zostac w domu:( a snieg sie jej bardzo podobal w samochodzie nie zasypia tylko podziwia widoki za oknem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena, pewnie taki urok...jakos przetrwamy. AAA zapomniałam się pochwalić:) Mamy 2 ząbki ale dalej sie ślini jak nie wiem i wszystko wkłada do buzi i jest taaaka niedobra, że nie wiem czy od razu wszystkie jej nie wyjdą naraz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla8555
Dziewczyny, doradzcie:) Co można kupić ponad 2 letniemu chłopcu na mikołaja. Dodam że zabawek ma wręcz pełno...Książkę? Ubrania się boję bo z rozmiarami to różnie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Ja takiemu szkrabowi kupiłam bajeczkę z grającymi dodatkami, dokładnie była o zwierzątkach i do tego przyciski z odgłosami jakie wydają. Maluchowi przypadła wtedy do gustu, pamiętam, że kto tylko do niego przyszedł to wyciągał te bajeczkę i kazał sobie czytać a on naciskał guziczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez u mnie zawierucha brrrrrrrrrrrrrrrrr.Ciekawe czy damy rade jutro dzieci do szkoły odwiezdz ? Moje dzieciaki juz spią,tzn Filipek spi od jakiejs godziny tylko raz zapłakał bo cos mu sie przysniło.Ale jak mamusia przytuliła to słodko znowu zasnał. Mały juz chodzi trzymany za raczki do góry a dzis udało mu sie nawet przyraczkowac do kuchni.A Zuza własnie sie pluska i o 20ej juz do spania. Młody oczywiscie przepisuje zeszyty maz go w tym pilnuje a ja zaraz mykam pod prysznic,pozniej seriale i tez spac.Rano o 5 pobódka. Zycze wszystkim ciepłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Patryczek też coś ostatnio śpi niespokojnie. I jego jedno karmienie w nocy zmieniło się w 3x picie herbatki. Chyba wolałam jak jadł mleko :) Nie wiem czemu się tak często budzi. Mam nadzieje, że to przez katar i że to szybko przejdzie. A dzisiaj dałam mu ugryźć gofra z bitą śmietaną i tak mu posmakował, że nie dal za wygrana dopóki nie dostał drugiego kęsa. Nie chciałam mu dawać, żeby go nie wysypało, ale jak tu odmówić takiemu słodziaszkowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie dziś mieliśmy pierwszą całkowicie przespaną noc :D Mały dostał mleko z kaszką o 23 i przespał do 7 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również witam mamcie nową:)no my też miałysmy pierwszą,całkowicie przespana noc:)Niunia zasneła ok21 i wstała ok 6.15!Moze się umówili Kasiula? Głodniutka wstała jak wilk:)mam nadzieję,ze tak juz zostanie!Ale bym chciała!I na polku dzisiaj byłysmy chwile,bo mrozik mniejszy,ale zadowolona była!I tak ja z pracy ,mąz do,mijamy sie w tym tygodniu:(Będzie co nadrabiać hehe.Milego wieczorku kochane i cieplutkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie się umówili :) Mój też wstał głodny jak wilk. Zjadł całą flachę mleka z kleikiem, a on rano nigdy nie je jak wstaje dopiero później. Ale odpowiada mi taka noc jak dzisiaj. Tylko raz mu smoczek wypadł, ale mąż mu dał i nawet nie słyszałam jak zapłakał :) Zobaczymy co dzisiaj będzie. Ja też byłam dzisiaj z Patryczkiem na spacerku. Pierwszy raz odkąd jest śnieg. Tak się rozglądał dookoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak Wam się kochane podoba pani ZIMA?jak dla mnie sniegu za duzo:(brrrrr...masakra sie jeżdzi.niemogłam z pracy wyjechać,tak zasypało,ale teraz juz w domciu,cieplutko i mój kochany weekendzik hehe.w piątki popołudniu jestem HAPPY!Moja myszka przespała 2 nocke z kolei bez wstawania i bez mleczka,picka itd!Super,mamunia sie wyspała;)Niunia też!także oby tak dalej..teraz muszę ogarnac domek,doprowadzic wszystko do porzadku i ...świętuje!Ciumaski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dosc mam wszystkiego dziewczynki.Wlasnie siedze i popijam zubrówke z sokiem jablkowym i chyba sie dzis upije Cale poprzednie dwa tyg to jeden wielki stres.Jak nie kregoslup chory to mlody narozrabial to Zuza mnie wkurza to jeszcze Filipek cos tam i maz i ja itd.A dzis jakos musze odreagowac bo juz jestem spieta na maxa. Dzis jeszcze wybralismy sie z mezem i malym na zakupy butowe.Maz do tej pory chodzil w adidasach i nie mial zimowych butow /poprzednie mu sie na amen rozwalily/ Maly w wozku,pogoda na -1st .Wzielam na w razie co folie do wozka i o opatrznosci niestety sie przydała.Po pol godzinie spaceru po miescie tak strasznie zaczął sypac snieg ze ja ledwo na oczy widzialam.A musialam jeszcze pedzic po corke do szkoly z tym wozkiem. Jak bylam juz w szkole pot lał mi sie po plecach.Musialm dzwonic po meza zeby z miasta wracal i pchal wozek bo takie sie straszne zaspy zrobily. A moje dziecię Filipek przez ten caly czas smacznie sobie spal pod folią. Na obiad dzis byly jedynie pierogi z wczoraj bo taka bylam umeczona strasznie. Dzis mi przyszlo mleczko Gerber2 ze Streetcomu. Cos mnie tam lubią bo to juz moja 3 kampania w krotkim czasie. Pewno ostatnia hihi. Uzywala ktoras z was tego mleczka dla dzieciaczków ? Moze mi napiszecie jakie efekty? Moge wam wyslac próbki tylko proszę o adres na maila.elaebela@wp.pl Filip coraz lepiej radzi sobie z raczkowaniem.Zamowilam mu na allegro takie rajtuzki z abs zeby sie na panelach nie slizgal.Strasznie one drogie 45zl ! Mam nadzieje ze za chwile zacznie juz sam porzadnie raczkowac albo chodzic i skonczy sie rączkowanie i marudzenie. Oj cos czuje ze trzeci drink dziala hihi, chyba juz pojde bo zaraz pogubie literki i nic nie zrozumiecie. Dobrej Nocki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie noc średnio przespana. Do 24 pisałam pracę mgr bo poczułam, że mam wenę i musiałam to wykorzystać :D Potem mały co chwilę się budził. To picie to smoczek. Chyba za mało mu zrobiłam mleczka (teraz daję mu przez sen tak ok 23 zanim się sama położę) na noc i to dlatego. Dzisiaj się muszę poprawić :) A pogoda rzeczywiście masakra. Pojechałam dzisiaj do męża do pracy no i okropnie się jeździ. Jak cofałam to tak na wyczucie bo nic nie widziałam mimo, że samochód odśnieżony. Zaparkowałam pod sklepem wróciłam za 10 minut i samochód był praktycznie cały do odśnieżenia. Ale na szczęście potem przestało padać to wzięłam małego na sanki :D Trochę nie umiał w nich siedzieć bo oparcie było dla niego za niskie, ale jakoś daliśmy radę. Strasznie mu się podobało. Po raz pierwszy płakał, że wróciliśmy do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie wiedziałam, że o czymś zapomnę. Łapa co to jest ten streetcom? Ja nie skorzystam z próbek niestety bo mój mały ma alergię i musi mieć mleko HA. Ostatnio dosypałam mu kaszki mleczno ryżowej do deserku i zaraz go wysypało, bo tam jest zwykłe mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziekuje!ja dostałam na imieninki górną jedyneczke od mojej córci!Teraz już nastepna na wylocie;)Ale daje troszke nam popalić;)taka już fajniusia ta Nasza Niunia!Zjadłabym ją:)No i ta nocka była masakra-rano niestety byłam nieprzytomna:(Pozdrawiam Kobitki,my mamy dziś rodzinnego mikołaja,wiec juz nie zajrze do Was dfziś.ciumeczki!Ubierajcie się cieplusio ,bo zimno jak.....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
A ja się z Wami żegnam na pewien czas. Jutro idę do szpitala na operację. Trzymajcie za mnie kciuki bo bardzo się boję, już nie wspominając o tym, jak bardzo ciężko rozstać się z Julą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam u was po Mikołaju?:) Milenka dostała klocki z Wadera takie duże i oczywiście do buzi wkłada wszystkie po kolei. Do tego sukieneczkę ale jest za duża, będzie miała na wiosnę. Wczoraj pierwszy raz zjadła mandarynkę, smakowała jej że ho ho:). Ma też huśtawkę taką na sznurkach, uwielbia się w niej bujać. Męczy mnie już to wstawanie do niej 2, 3 razy w nocy...Ale co zrobić. Mamy problem bo kobieta z banku nam zaproponowała, że zmniejszy ratę kredytu bo mamy 2 kredyty zaciągnięte w tym banku i połączy to w jedną ratę. Wczoraj mąż obliczył, że będziemy im musieli oddać ponad 5000 więcej! Poszedł dziś do niej i nie wiem czy coś wskóra w związku z tym, może można jeszcze odstąpić od tej umowy. To trochę nasza wina po powinniśmy wszystko przewidzieć i przy podpisywaniu nowej umowy jeszcze raz obliczyć wszystko jak to z naszej strony wygląda.. Ach te banki, żerują na niewiedzy uczciwych ludzi!! ajawor wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajawor trzymam kciuki:) Wela no wiesz nie kazdy jest nieuczciwy;) a mozna odstapic od umowy do 10 dni...konsolidacja nie zawsze wychodzi taniej ale jak sie chce zmniejszyc raty kredytow to sie oplaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas już 6 ząbek wychodzi, mała kilka dni temu gorączkowała trochę może od ząbków a może wirus, ja codziennie w nocy wstaje przynajmniej 5 razy, mamy już tego z mężem serdecznie dość, a mała nadal doi cycka chyba jako jedyna wśród naszych maluszków w tym wieku, ciężko będzie odstawić ją od piersi, dwa dni temu w końcu sama wstała w łóżeczku za szczebelki się podnosząc, bo tak to jak tylko ja jestem w zasięgu ręki to mnie chce chwycić a nie szczebelki, tak się nauczyła wisieć ciągle na mamusi, a chodzi za rączki strasznie szybciutko i zgrabnie ( bolesne dla mojego kręgosłupa) ja to bym chętnie gdzieś poszalała na sylwestra, ale nie ma szans małej zostawić w nocy skoro tak od cycka uzależniona a otwarcie naszego sklepu przedłuża się z dnia na dzień, to jakaś paczka nie dojdzie bo zasypało kuriera, to nadzór budowlany nie odebrał lokalu w którym mamy mieć sklep i właściciele musieli wszystkie drzwi w lokalu powiększać o 10 cm i tak ciągle coś nie tak, ale mam nadzieje że przed świętami się uda, a tymczasem tonę ciuchów do sklepu mam w moim m3, oba pokoje zawalone pudłami, bajzel straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wella Pamiętaj jeśli chodzi o sprawy kredytów zawsze możesz zapytać służę pomocą. Od kredytu jak pisała rena masz 14 dni kalendarzowych ( 10 roboczych) aby odstąpić od umowy bez żadnego kosztu wiec skorzystajcie z tego mniejsza rata zawsze równa się większemu okresowi kredytowania a co za tym idzie większym kosztom :( P.S. teraz np. w Alior Banku reklamują kredyt 1000zł z ratą 22 zł wydaję się ze tak mało ale kredyt jest na 96 miesięcy o za tym idzie klient w sumie spłaca 2112 zł i tu RRSO wynosi ponad 100% . Więc zawsze trzeba pytać o koszt bo kredyty konsumpcyjne nie są tanie ale są łatwo dostępne dla klientów dlatego chętnie z nich korzystają. Są osoby które potrzebują pieniędzy i są w stanie ponieść koszty. A u nas wieczory niespokojne bo Filipowi chyba idą ząbki na górze i strasznie jest niespokojny wieczorem ale dziś nie narzekam śpi od 19:30. Dojazdy do pracy porażka jak nie zaśnieżone to mgła że nic nie widać zazdroszczę ludziom którzy nie muszą dojeżdżać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×