Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

no to teraz Ci się zacznie dobena,u mnie Igor nie zasypia bez obkładania poduszkami,bo tylko siadać i wstawać:-) ciekawe co lekarz jutro powie,ale chyba nie jest zle,skoro Oskarek łobuzuje:-) ja dzisiaj dostałam smutną wiadomość,moja koleżanka zginęła z mężem w wypadku samochodowym,mieli 23 i 29 lat,zostawili córeczkę,która w grudniu kończy 6 latek:-( pracowałam z nią ,była świetna dziewczyną,normalną,dla mnie to szok i nadal nie moge w to uwieżyć;jechali z imprezy andrzejkowej; dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita-ja tylko slysze takie historie i od razu placze:( jeszcze ta dziewczynka-boze taka tragedia:( niewiadomo co przyniesie dzien:O przykro......trzymaj sie. dobena-latwiej juz nie bedzie;)...wieksze dzieci wiekszy problem:O no ale same tego chcialysmy:) mam nadzieje,ze lepiej bedzie wkrotce z Oskarkiem i zdrowiem:) ide kolacyjke zrobic,Piotrek usypia mala....nieznosna jest:( dobranoc i milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, nockA U nas taka sobie, Oskar byl tak glodny w nocy znow ze slyszalam jak mu burczy w brzuchu wiec dałam mu mleko juz o 3, moze kolejny skok idzie a moze po prostu po tej diecie jest biedny glodny, rano zjadł podwojna porcje kaszki co mu sie nie zdarza. U nas pieknie biało, az sie wierzyc nie chce ze zaraz swieta:) Takie pierwsze dla Oskara wiec takie niesamowite i wyjatkowe, juz sie niew moge doczekac:) Martita i Amerrka ja jeszcze raz bede prosic o ta intrukcje obkladania poduszkami. Choc u mnie nie powinno byc problemu, ja malemu tak ustawiam drzemki ze on jak go klade to juz jest tak padniety ze nie ma siły nawet pomyslec i wstaniu. Wczoraj tylko kombinowal bo pospalismy razem popludniu do w pol szostej a to stanowczo za dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) pada,pada od rana snieg:D:D:D:D:D wreszcie:) juz nadzieja moja minela a tu jednak:D Jedziemy na zakupy bo Marcel nie ma butow na zime;w sumie zamowilam mu juz dawno ale nie przyszly bo wyprzedane.... ide sprzatac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) U nas nocki też z pobudkami,trzeba chyba zacząc inaczej postepować,bo to już za długo trwa;ja mimo iż dam Igorowi mleka,to on dalej się przebudza ,wtedy biore go do siebie daje wode i od razu śpi,zawsze go odnosimy,ale ostatnio zaczyna sie wybudzać ,jak tylko położe go do łóżeczka,nie podoba mi sie to;obawiam sie,że powoli zaczyna mu sie podobać u nas i dlatego tak się dzieje;od dzisiaj koniec z braniem do nas,jak tylko sie przebudzi,obłożę go poduszkami w łóżeczku,żeby nie mógł wstać i usiądę przy nim,albo dam picie w łózeczku i poczekam aż zaśnie dobena ja robię tak ze przysówam małego do krawędzi łózeczka i daję rączkę za szczeble,żeby było mu trudniej je chwycic;z drugiej strony obkładam poduszkami typu "jasiek",wtedy jest "zakleszczony" u mnie byłmod zawsze problem z zasypianiem,u Ciebie nie było tak żle,więc może się okazać ,że nie będziesz potrzebować takich metod;Igor też jest padnięty,jak kłade go spać,a mimo tego i tak wstaje i siłuje się,on nawet w nocy jak sie przebudzi to staje przy barierkach,więc energie maniesamowitą,szkoda,że nam jej nieraz brakuje:-) my siedzimy w domku ,zastanawiam sie nad spacerem,trochę mi sie nie chce i te drogi,aż strach wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Eva ;) wszystkiego naj naj dla Mateuszka;) STO LAT STO LAT!!!!!! Martita juz rozumiem o co chodzi z tą blokadą;) u nas odpada,juz widze ten krzyk jakby mlody byl zablokowany, wszelkie ograniczenia to krzyk krzyk krzyk!!!!! Martita ja mam to samo z Oskarem, on sie budzi ja biore go do łózka i wtedy on zaraz ładnie zasypia, jak go nie wezme to nie zasnie, nie wiem jakby go tego oduczyć bo nie chce krzyku i budzenia sąsiadów a bez tego by sie nie obyło. ale jestem ciekawa jak u Was pojdzie, czasem jak piszesz o Igorze mam wrazenie ze to o moim synku, wiec moze Twoje metody sprawwdzą sie u nas. odezwe sie wieczorkiem milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie ma krzyku ,poprostu Igor sie przyzwyczaił i bardzo szybko usypia w ten sosób:-)nie pamiętam jak było na poczatku,pewnie się buntował,ale jakoś go przetrzymałam,w kazdym razie nie było strasznie,bo nic nie utkwiło w mojej głowie eva wszystkiego najlepszego dla Mateuszka:-) to juz drugi forumowy roczek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimno i mroz:) i snieg:D.....non stop pada Liliana nic nie je caly dzien:( w sensie obiadu....bo rodzynki zjadla,owoce zjadla,musli zjadla i koniec....miesko daje to kreci glowa,zupe to samo:O mam nadzieje,ze to chwilowe..... eva-Zdrowia przede wszystkim dla malego i szczescia oczywiscie:D jakas imprezka jest? bo wpadlabym z checia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za zyczenia nadal mam klopoty pisaniem ale w piatek ma przyjsc kolega i nam pomoc pozdrowienka dla wszystkich , !!!! trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita strasznie mi przykro z powodu Twojej koleżanki... Dziewczyny mam prośbę- piszę jutro bardzo ważny egzamin- please trzymajcie za mnie kciuki;))) piszę go aż przez 6 godzin- uczyłam się do niego cały miesiąc, więc możecie wyobrazić sobie ile mnie to kosztowało...jestem spanikowana chwilowo, ale mam nadzieję, ze do egzaminu się uspokoję;)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anika wlasnie myslalam dzisiaj zeby zapytac kiedy masz ten egzamin do ktorego tyle sie uczylaś a to jutro;) oczywiscie trzymamy z Oskarkiem kciuki;) Ja od jutra nie mam juz netu :( sprobuje sie jakos odezwac moze jak bede u mamy, w weekend przeprowadzka to juz potem bede:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ anika-trzymamy kciuki!!!!!!!! daj znac jak poszlo....ale nawet nie ma co myslec bo napewno bedzie dobrze:) dobena-Tobie zycze powodzenia z przeprowadzka:) dziewczyny w tym kraju zacofanym-wyprzedane wszystkie zimowe buty!!!!!!!!! internet przegrzebalam:( w sklepach bylismy w centrum handlowym-nic doslownie......wszystkie buty w numerach 9,10,11....zeszly jak swieze bulki:(:(:( nie wiem szukam na e-bay;ale tam musze czekac ze 4 dni na dostawe:(.....juz nie wiem moze w sobote gdzies podskocze po buty dalej(o ile znajde).....:O szlag mnie trafia juz:(doba to dla mnie za malo czasu zeby jakos normalnie zyc:O dzieci poszly spac a ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia,ze masakra:O sprzatanie,kapanie,jedzenie....a gdzie chwila relaksu??????????? kurwa naprawde juz nie mam sily:O wszystko mnie boli,chodze jakbym miala ze 100 lat,nawet wyprostowac sie nie moge:O.....ufffff Moj maluch ulepil dzis balwana w ogrodku....krzyczal "mami nose"....co mialo oznaczac zebym zrzucila mu marchewke;);).....no i teraz chociaz ten balwan za oknem poprawia mi nieco nastroj;) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anika bedziemy trzymać kciuki i pisz od razu jak twoje wyniki:-) tez mi sie wydaje,ze wszystko pójdzie dładko:-) dobena no to próbuj jakos nawiązaćkontakt,jeżeli Ci sie nie uda,to powodzenia w przeprowadzce i do poniedziałku:-) miki ja nieraz mysle jak ty sobie dajesz rade z tym wszystkim,dzieci i to takie małe,dom i wogóle;nieraz jak brakuje mi cierpliwości to od razu mysle o Tobie i od razu mi to pomaga:-)dobrze,ze wracacie do kraju,tu masz rodzine,zawsze Ci ktoś pomoże,choćby na chwile dzieci bedziesz miec gdzie przetrzymać butów zimowych nie ma ,bo do was tez ta piekna pora roku zawitała,ktoby pomyslał:-) ja wykapana zmykam spać,bo tezledwo zyje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziewczyny rozpisayłyscie:) Aż już nei mam sily na wszystko odpiwadac chociaz wszystko czytam. 100 lat dla Lilianki!:) I zdrówka dla Mateusza! Gratuluję postępów dziecizaczkow Dobean i MOnikka:) My bylismy dzisiaj na basenie i tak jeszcze Piotrus sie nie smial chyba nigdy. Moj mąż nurkowal i sie nagle wynurzal i robil "a kuku" a Piotrek tak sie zasmiewal, ze czasami nie bylam pewna czy on sie dlaej smieje bo tak smiesznie kwiczal:D I w ogole wiecie co moj maz zrobil!!!! zanurzyl mu buzie pod wodę! Tak bardzo szybko no ale cala buzie! Specjalnie nei neichcacy!!! NIe kosmentuje tegobo mnie normalnie zatkalo....a Piotrek jak tylko wyjal wode z buzi to znowu w smiech. Anika trzymamy kciuki!!!!!!!! Dobena napisz co Ci lekarz powiedzial o tejbiegunce i trzymam kciuki za szybka przeprowadzke. Tesciarka a jak tam Twoja iGunia? Mnie jakas choroba chwyta:( Idę spać, dobraoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) rany..spóźnione ale szczere życzenia dla Matiego - sto lat sto lat :) impreza udana?? anika -kciuki trzymam :) ale przez 6h to nieźle się namęczycie, bo Ty razem z M do tego egz przystępujesz?? martita - historia straszna z tymi znajomymi..współczuję amerka Ty chyba dłużej śpisz skoro tak wcześnie wstajesz ___nieźle to napisałam...miało być skoro tak późno chodzisz spać..chociaż ja też kładę się ok 23 :( my po wizycie kontr - wszystko ok od niedzieli mamy Igę do mrozu przyzwyczajać i na parę minut wystawiać.. łapa - a u Was jak tam??? ja jutro wracam do pracy i aż płakać mi się chce,ale tylko 2 dni i weekend będzie :) :) wiecie..nie pisalam Wam ale mojej mamy siostra ma raka piersi jest już po 2 chemioterapiach, wyszły jej włosy..ale wszyscy wierzymy w to że skończy sie to dobrze, bo wszystko w miarę wczesnie wykryto i mały guzek wycięty..ale od wczoraj jak w tv podali że Kownacka ta aktorka z rodziny zastępczej zmarła na raka piersi..to dziś cały dzień chce mi sie płakać :( i nawet nie chce mi sie myślec co moja ciocia teraz przeżywa :( :( i tak jakoś nie wyobrażam i nie chce wyobrazić sobie tego najgorszego...ale w takich chwilach rozumie sie jak wszystko jest ulotne i co w życiu jest najważniejsze...zdrowie!!!! miłego dnia .... dobena - oby wszystko ułożyło sie jak nalezy :) trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa......zapomniałam napisac -- wczorak byłam u fryzjera i ścięłam włosy miałam takie mniej więcej jak anikaa teraz tył wygolony :) coś w stylu boba z tym że asymetrycznego :) na szczęście Iga mnie poznała... anika napisz jak już wrócisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) no gdzie Wy? wyobrazcie sobie,ze przyszly Marcela buty:)te ktore zamowilam 2 tyg temu i mieli przyslac w ciagu 2 tyg.ale na stronie internetowej pisalo,ze sa wyprzedane wiec myslalam,ze lipa a tu taka niespodzianka;) to dobrze,bo juz myslalam po wczorajszym bieganiu po sklepach,ze nic nie bedzie:O ja od rana sprzatam:)efekty marne:O sasiad kupil sobie nowa wypasiona fure i odsnieza wjazdy do garazu juz 2 h!!!! halasuje niemilosiernie a caly snieg rzucil nam pod garaz;Piotrek jak przyjdzie to chyba go zabije;):P dzieci dalej zakatarzone chociaz wygladaja calkiem niezle....nie wiem kiedy im minie....oby predko bo juz Lilka powinna miec szczepienie w tym tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U nas dzisiaj mróz niesamowity,kolejny dzień nie byliśmy na dworze,jutro spacer chociażna chwilkę obowiązkowo;dzisiaj mój mały byłjuz tak padniety,ze usypiał na moich kolanach siedząc,położyłam go tylko do łóżeczka iodrazu usną:-) teściarka dobrze,że Iga już zdrowa:-) co do tej okropnej choroby,o której pisałas,to tez ją "dobrze" znam;moja sąsiadka miała raka piersi,chorowałana niego 20 lat,miała złośliwego i dzieki rodzinie i silnej woli przetrwała;to była przyjaciółka mojejmamy,więc znam ta chorobe od strony chemii,strasznego bólu,a na koniec agonii;trzymaj kciuki i pomagaj cioci,bo to dla niej bardzo ważne;lekarze mojej sąsiadce dawali 2 lata zycia,więc warto walczyć dzisiaj pogrzeb tej koleżanki i jej męża,a do mnie dalej tonie trafia amerrka byłas na zwykłym basenie,czy takim dla dzieci? miki to ominie Cie rajd po sklepach:-) ja pod koniec tyg muszę jechać na duze zakupy,bo wszystko mi sie skończyło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wrociłam- jestem wykonczona- było ciężko, ale chyba będzie dobrze;))) po 6 godzinach egzaminu wybaczcie, ale jedziemy sobie troche odpocząć, bo zdawaliśmy egzamin razem z mężem;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez u mnie zawierucha brrrrrrrrrrrrrrrrr.Ciekawe czy damy rade jutro dzieci do szkoły odwiezdz ? Moje dzieciaki juz spią,tzn Filipek spi od jakiejs godziny tylko raz zapłakał bo cos mu sie przysniło.Ale jak mamusia przytuliła to słodko znowu zasnał.A Zuza własnie sie pluska i o 20ej juz do spania. Młody oczywiscie przepisuje zeszyty maz go w tym pilnuje a ja zaraz mykam pod prysznic,pozniej seriale i tez spac.Rano o 5 pobódka. Zycze wszystkim ciepłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) MArtita, na takim zwykłym basenie tyle, że hotelowym więc malutki i cieplutki (jak dla mnie to nawet za ciepły bo 33 stopnie woda miala wiec sie nawet plywac nei chce, ale dla dziecka to akurat:) Anika, nie gratuluje bo jeszcze nie ma wynikow ale cialge trzymam kcicuki. O wypadkach i rakach nawet nie mgoe myslec bo odkad mam dziecko to jestem bardzow razliwa na wszystko. A jak slysze ze rodzice zostawili dziecko to juz wogoel tragedia. Wiecie ja odkad mam Piotrusia to jestem taka ostrozna i np jak prowadze samochod to sobie wyobrazam co by bylo jakbym umarla i takie rozne rzeczy i mylsze o tym w taki sposob, noie ze sie boje ze mnie nie bedzie tylko sie boje co bedzie z piotrusiem jakby mnie nie bylo. I jestem bardzo ostrozna. Przynajmniej sie staram. Tesciarka super, ze z Igunia juz wszystko w porzadku. Przyzwyczajaj do mrozu przyzwyczajaj bo jak bedzie taka zima jak rok temu to jeszcze nas czeka troche mrozow. Wogfole jest zimno tak ze juzmam dosyc tego! Ja nei wiem co sie dzieje z tąpogodą. Latem upały takie, ze mozna bylo sie roztopic i ciezko bylo wytrzymac teraz zima przyszla nagle i taka ostra. A ja tak lubie klimat umiarkowany.... . Powiedzcie mi dziewczyny jaki faotelik najlepszy i jaka spacerówka najlepsza bo widzialam, ze uz to przerabiałyście. Troche mie jakis wirus chwyta wiec pije sobei herbatke z whisky:) I juz mi sie cieplutko zrobiło:) Teściarka ja mam taki bardziej nienormowany czas pracyi mam po prostu zrobic swoje wiec moge sie spokojnie spóźnić do pracy a moj oddział i tak jest otwierany o 10 wiec ja tak ide na 10.30 do pracy więc mogę sobie posiedzieć do północy:) Ale ja jeste nocnym markiem, jakbym miała wstać tak jak Ty Łapao 5 to bym była bardzo nieszczęśliwa bo ja i tak bym poszła spać o północy. Ja po prostu wcześneij nie zasnę. Na całe szczęscie Piotruś jest przyzwyczajony i wstaje ok 8 wiec nei jest tak zle chociaz moglby czasmai pospac do 9:) Bylismy na szczepieniu i wazeniu i Piotrek skoczyl o poltora centyla, z -25 na 50:) I sie okazało, że bardzo dużo je, ja nawet nie wiedziałam, zeto co on je to dużo:) No ale on w ciagu nocy wypija z pół litra mleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiście Piotrek dużo je w nocy...powinnaś powoli go od tego odzwyczajać, bo docelowo dzidziusie nie powinny jeśc w nocy w ogóle i nauczyć się ją przesypiać;) wiadomo, że to nie jest takie łatwe, no ale nie ma co przesadzać;)moja lekarka poradziła, żeby w ogóle odstawiać mleczko- rano i wieczorem porcja kaszki wystarczy, żeby zaspokoić potrzebę na mleczko malego człowieczka;)) Amerka nie ty jedna jesteś przewrażliwiona odkąd ma dziecko- ja też tak mam- czasem trudno mi z tym sobie poradzić;/ pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze Eva z tego całego zamieszania zapomniałam o roczku Mateuszka!!!!!!!!!!!!!Wszystkiego naj naj naj!!!!! Opowiedz nam jak go świętowaliście? to wszystko przez ten egzamin;/ nie miałam głowy do niczego... Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry:) U nas mnostwo sniegu!!!!!:D Nie chcialam zapeszac ale teraz juz wiem,ze Lili na stale przesypia nocki....juz przez tydzien wogole nie budzi sie w nocy...je wieczorem i rano o 8:) wkoncu sie doczekalam juz myslalam,ze zawsze bedzie wstawac:O wczoraj wyszlismy na dwor,wytarzalismy sie z Marcelem w sniegu....potem dzieci wykapalam i kataru nie ma:) ani jedno ani drugie:)dziwne.....no ale widac pomoglo;) dzis koncowka sprzatania a potem idziemy na spacer:) eva-pytanie mam(ze wzgledu na to,ze Twoj maly nie zostaje z nikim innym w domu tak jak i moja:O)....ja wychodze do innego pomieszczenia i od paru dni mam jakas masakre:O ona od razu do mnie przychodzi,nie spuszcza mnie z oczu....a jak wczoraj wyszlam na dwor z Marcelem to ona z Piotrkiem zostala i caly czas "mama, mama" i do okna,zeby zobaczyc czy nie ide....marudzila,plakala i jeczala.....jak to jest u Ciebie:O u Marcela nie bylo tego klopotu bo on zostawal z naszymi kolegami(raczej chlopakami),bo ja chodzilam na kurs w weekendy wiec on tak za mna nie byl.....ale ona:(martwie sie,ze ciezko bedzie ja oduczyc tymbardziej,ze ja nie mam jej jak i z kim oprocz Piotrka tu zostawiac:(....wiem,ze powoli dzien w dzien na pare minut jak bede wychodzic to wkoncu minie.....ale jak u Ciebie jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Ja wczoraj miałam zabiegany dzien od rana w urzedach masakra !! dzielimy działaki i jest tyle załatwiania !!! MAteuszku - wszystkiego naj !!!! Anika- trzymam kciuki zeby wynik Twoj i meza był pozytywny !!:) U nas sniegupa pachy !!! zawiało ostro !!! Wczoraj ogladalismy fotekik dla małego bo juz w tym nogi mu na maksa wystaja kupimy mu maxi cosi priori bi jest tani i oki Anika a ty nie masz takiego ?? Moj mały juz stoi trzymajac sie tylko jedna reka !!! super uczucie jak dziecko robi postepy !! MIki - na to super ze Lili przesypia nocki !! a moj mały znowu szaleje w nocy jak poszedł spac o 23 to tak wstawał co godzine rowno !!! jak w zegarku !!! chyba dzis wnocy napoje go woda !! Bylismy wczoraj u Alergologa dalej dieta u mnie i jeszcze raz dieta !!dopuki karmie piersia ! A byłam u dermatologa z ta reka co wczesniej pisałam ze cos mi zaczeło sie robic taka sucha skora a gdzie niegdzie peka i piecze okazało sie ( niby tak mowi lekarz) ze to jest aleria !!i ze wymaga długiego leczenia i ze nie zniknie tak szybko i ze bedzie nawracac !! ale od czego on sam nie wiem od jakies srodkow czy cos w podobie narazie jak karmie piersia to moze mi tylko masci dawac a potem jak cos to tabletki i testy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Monika ja mam to samo na ręce- szkoda, że lekarz niczego nie wymyślił, bo to, że jest to alergia to sama widzę...czasem tak mi popęka skóra na kostkach, że boli strasznie i to tylko np teraz na prawej ręce...widocznie więcej nią kąpię małą...chociaż staram się tego nie robić, ale zawsze coś wyjmę na koniec kąpieli, jakąś zabawkę itp... my mamy Maxi Cosi Priori i bardzo go sobie chwalę;))) Miki gratulacje dla Lili- daje to jakąś nadzieję na najbliższą przyszłość, choć ja się teraz zabiorę za Julcię, bo odpuściłam jej trochę przez ten miesiąc, bo nie miałam głowy do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry u nas śniegu bardzo dużo,wczoraj jechałam autem w tej sniezycy,masakra amerrka twój Piotruś wypija bardzo dużo mleka,Igor pije raz 180 i drugi raz 210 z kaszką:-)w nocy teżnie je,podaje mu soczek albo wodę;ja mam fotelik Recaro Yung Sport,chciałam ten ,który ma anika i o którympisze monikadd,ale on jest mały,przymierzyłam do niego Igora i okazało sie,ze nie starczył by na długo,także kupiłam droższy i wiekszy;spacerówke mam Maclarena,ale na te śniegi najlepszy jest mój stary wózek z pompowanymi kołami,chociaz ta spacerówka jest super,naprawdę polecam; miki zima u was na całego,u mojej mamy tez,zero autobusów,szkoły nieczynne,szok:-) skoro Liliana zaczęła przesypiac noce,to u nas mam nadzieę,że też się poprawi,trzeba cierpliwie czekać;chciałam Igora usypiac w nocy ,tak jak w dzień,ale nie ma szans,musze brac do siebie,dawać picie i odnosićdo łóżeczka jak uśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nadal mam problemy z klawiatura, u nas sniegu nie ma ale mroz jest miki mati reaguje jak lilianka beze mnie ani rusz , az sie boje o to bedzie pozniej ,jak przychodzi do nas kolezanka z coreczka w tym samym wieku to super sie bawi ale jak ja jestem pod jego zasiegiem wzroku , mysle ze z czasem bedzie lepiej! tesciarka trzymam kciuki za ciocie i duzo zdrowka i sil! super jak igunia ma sie lepiej Dziewczyny przeslijcie do mnie troszke sniegu !!!! trzymajcie sie cieplutko ! pozdrawiam a i przepraszam za pisownie ale klawiatura nadal szwankuje .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas śniegu dostatek :) dziś byłam w pracy i chociaż chwilkę pochodziłam po dworze bo wyszliśmy wywiesić karmniki bo do tej pory to siedziałam murem w domu przez chorobę Igi tylko do sklepu na chwilkę, do lekarza i apteki:( monika ja nie wiem czy pisałam ale jestem po tych "urzędowych" sprawach bo też dzieliliśmy działki..więc wiem ile to kosztuje nerwów:) a co do tego uczulenia to ja ostatnio zauważyłam taka suchość ale na kostce u nogi aż mi się taka skóra w "kratkę" zrobiła...jaką maść masz, można ją dostać bez recepty?? ja muszę sie do gina wybrać bo nie byłam od wizyty kontrolnej po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×