Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Dziewczyny czy wy też tak macie, że wasze maluchy was szczypią? Julka odkąd ma bardziej sprawne paluszki cały czas to robi i coraz mocniej coraz mocniej, a teraz jak z nią leżę w łóżku nad ranem to cały czas mnie 2 paluszkami szczypie i to dość mocno...może wkurza ją że śpię, jak ona już chce się bawić...no ale ja chcę spać a ona mnie podszczypuje;P a potem zasypia sama też;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nocka super spaliśmy do 9.30 chociaż w nocy ,była mała pobudka na jedzonko., Anika Mateusz nie szczypie ale gryzie jak nie chcę coś mu dać w danej chwili wydaje mi się że Julcia też chce zwrócić swoją uwagę w ten sposób., Mąż przed chwilką pojechał do pracy a chłopaki łobuzują., Pogoda ładna więc po obiadku wyruszymy na spacerek., miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) widze ze duzo sie tu dzialo przez weekend:) U nas spokojnie, wczoraj u mojej mamy a dzisiaj u dziadkow u tatusia:) Podjelam decyzje o powrocie, moze za 2 tygodnie, zobaczymy jak bedzie, doszlam do wniosku ze skoro tatus pokazal ze potrafi byc w porzadku to trzeba jak najszybciej sprawdzic czy to juz tak na stałe zmiana u niego czy nie. szkoda mojego czasu, jak sie okaze ze nic z tego nie bedzie wroce spowrotem do babci i zaczne zycie na nowo:) Anika oskar tez szczypie, uwielbia dotykac twarzy i ciagnac za wlosy co jest wlasnie idealnym sposobem na obudzenie mamusi:) co akurat mi sie nie bardzo podoba ale co zrobic. Jak siedzi w swoim krzeselku do karmienia to zaczepia ciagnac za bluzke czy spodniczke, haha :D Dziewczyny z tym glosowaniem to obiecuje ze jutro sie za to zabiore:) Martita Oskar tez jest coraz odwazniejszy, probuje chodzic w lozeczku a dzisiaj go postawilam przy stole i stal ladnie sam probujac podskakiwac i przemiescic sie kawalek do kubka z herbata na stole, dobrze ze w pore zauwazylam:) Co do mowienia Oskar jest na etapie wydawania dziwnych dzwiekow ustami, ja mowie powiedz mama a on "prrrrruu" mowie powiedz baba i to samo, sylab jeszcze nie sklada ale po swojemu cos tam tworzy czasem mozna pęc ze smiechu :D:D:D Tesciarka zycze duzo wypoczynku, choc urlopy tak szybkko mijają! A ja mam dwie kolezanki ktorych dzieci maja poltora roku i mowia wszysctko tylko nie mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Monikka zagłosowałam:) A co możesz wygrać tam? Dobena trzymam kciuki, żeby wszystko bylo ok. Łapa mam nadzieję, że już się lepiej czujesz. Tesciarka to sobie wypoczniesz. ja ci powiem, ze jak pracuje to wcale bym najchetniej nigdzie nie szla bo mi zal zostawiac piotrusia gdzies no ale troche trzeba zeby zeycie towarzyskienie umarlo. Wczoraj bylam np na spotkaniu ze znajmoymi ze studiow i bylo super powspominac stare czasy:) Jeśli chodzi o szczypanie to Piotrusiowi zdazy sie mnie uszczypnąć ale bardziej to ciagnie za włosy i mnie to tak denerwuje, ze nie wiem, bo rano zawsze na mnie wlazi i chwyta za wlaosy i ciagnie. I daltego tez odkladam go do lozeczka za wszelka cene bo wiem, ze bede miala nie pryjemna pobudkę. A tak to jak on sie rano obudzi to sie nieraz jeszcze z pol godzinki sam pobawi, zawsze mu zabawki na przewijaku zostawiam i on sobei je sciaga i sie bawi. Jelsi chodzi o tata i mama to tata dla dziecka jest latwiejsze i dlatego zazwyczaj jest najpierw. Piotrus mowi wlasnie tez dadada a ostatnio jak marudzi to mowi nananana nenene i sie zastanawiam, czy mu nie chodzi o nie nie nie::) A wiecie! Moj mąż ostatnio puscil Piotrusioi Reksia! I on tak to lubi zaraz sie usmiecha i podskakuje z radosci jak widzi tą muzyczkę jak sie ta bajka zaczyna. Znaczy on nie lubi bajki ale poczatek tej bajki tą muzyczke i to ze piesek biega po ekranie:) W ogole zauwazylismy, ze on sobei tanczy jak jest jakas fajna muzyka wg niego:) Śnmieszny jest strasznie jak tak stoi i poddrygujew rytm muzyki:) No i Piotrus moim zdaniem juz niedlugo bedzie robil swoje pierwsze kroczki bo on staje sam bez zadnej podporki i stoi ladnie i widac ze stara sie przestawic nozke, chociaz jeszce poki co to chyba sie boi bo zawsxze w koncu pada na lapki i na czworaka idzie tam gdzie chcial dojsc. No a ząbki na dole wyszly juz dwa:) I ostre są jak nie wiem! I kupilam mu takie ciasteczka zeby sobie je ciumkal i uwielbia je:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka gratulacje dla Piotrusia!!!jak on sam wstaje no to rzeczywiście pierwsze kroczki tuż tuż;)Julka też już prawie się nie podpiera, no ale do samodzielnego wstawania to jeszcze chwilka;)) a co do podrygiwania to całkowicie Cię rozumiem, bo Julka też podryguje jak stoi tak śmiesznie- tańczy;)))muzykalne te nasze dzieciaki;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Anika- moj mały nie szczypie ale kolezanka ma 6 tyg młodszego i jak pokazała mi jakie ma slady od gryzienia to nie wierzyłam ! ze to mały a jeszcze zebow nie ma ! Amerka- ja nie licze na wygrana bo nie wiem czy widziałas ale tam dzieci maja tyle głosow ze hoho !! jakies chusty do noszenia i inne drobiazgi. Zabki u Piotrusia pewnie fajnie wygladaja :) moj nadal nie ma :( ale ciasteczka i inne zeczy je jak juz by miał ! :0 JA tez dziewczyny zobaczyłam ze moj mały juz sie podnosi przez weekend zacza sie podnosic najpierw kleka a potem sie czegos trzyma i wstaje !!!! w szoku jestem a moj maz nie wierzył az sam zobaczył ! U nas piekne słoneczko swieci a jest tylko 3 stopnie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Dzis moj Filipek zaczał troszke przymiezac sie do raczkowania.Jeszcze jest to nieudolne ale wszystko jest na dobrej drodze ze za pare tyg bedzie juz na raczkach zasuwał. Za to złosnik z niego straszny,Zupełnie nie wiem skad mu sie to wzieło.Niech tylko jest cos nie po jego mysli to tak sie drze i tupie nogami i sie wygina ze ho ho. Oj bede ja miała z nim kłopoty. na szczescie maz jest po mojej stronie i nie pozwalamy mu na takie cos.Zostawiam go wtedy samego,daje do łozeczka i odchodze az sie uspokoi.Maz robi tak samo. Dzis mam znowu szwagra az przez caly tydzien a we wtorek przyjezdza tesciowa. Juz mi przechodzi bol kregosłupa.Biore zastrzyki i masaze robia swoje.Juz chodze.Musze tylko bardzo uwazac na zdwiganie. Małego wyciagam z kojca przez te dziure z zamkiem a nie górą. Zimno dzs u mnie strsznie.Zaczyna sie zima.Mezowi popsuło sie auto i zabrał moje wiec dzis siedzimy w domu.Po Zuzie pojedzie maz do szkoły a panadto w to zimno az strach wychodzic. Oby do wiosny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anika u nas szczypanie jest na pierwszym miejscu,strasznie tego nie lubię,no ale cóż,ja tłumacze cały czas małemu,ze to boli i nie wolno,mam nadzieje ,że za jakiś czas odniesie to skutek;włosy tez mu sie bardzo podobają,ale jednak szczypanie wygrywa dobena życze powodzenia w powrocie,oby wszystko sie udało:-) amerrka gratulacje dla Piotrusia:-) wasze maluch jak już wstają,no to zacznie sie :-)u nas Igor jest w ciągłym ruchu,o wszystko sie chwyta i wstaje,chodzi wokół stołu i można zapomniec o obrusach,to samo jest z krzesełkiem,spaceruje sobie i chyta sie poręczy,po czym chce sie podciągać,dzisiaj wszedł na kanape,nie wiem jak,bo nawet nie zaóważyłam,spacerował sobie i nagle patrzę a on jest na górze,ona jest niska ,więc było mu łatwo,oczywiście znów myslałam ,że zawału dostane;także oczy dookoła głowy u nas Igor wciana Flipsy i ciasteczka ryżowe:-) ja zaóażyłam,ze nie lubi bajek,na kazda muzyke reaguje,najbardziej na czołówkireklam,albo czołówke TVN i Faktów,bardzomu sie podoba :-) ja czekam na e-maila ze sklepu o wysyłce wózka i fotelika i doczekacsie nie mogę,a tak chciałabym już to mieć w domu narazie Igor śpi,ja pedzę gotować obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas dzisiaj nocka masakra, krzyk i pisk od 1 do 3 w nocy, oskar probowal siadac ale nie mial sily bo byl zmeczony co go wkurzało i tak w kolko. Mysle tez ze zeby paskudne nie daja mu zyc. Dzisiaj dam mu chyba cos przeciwbolowego bo szkoda mi go. Amerrka ja od razu wiedzialam ze Piotrus bedzie szybciutko chodzil, sa takie dzieci wlasnie ze rozwijaja sie o dobre kilka miesiecy szybciej. Super:) Oskar poki co probuje wstawac bez podpierania ale polecialby na glowe i w pore rezygnuje, na szczescie. Wlasnie wczoraj sie dowiedzialam ze znajomego wnuczka spadla z tapczanu i ma złamaną czaszke!!! Szok dziewczynka ma 3 miesiace i takie cos. Ja tak uwazam na Oskara teraz bo az sie przestraszylam. Oskar uwielbia muzyke, on z kolei Bebe lilly, niestety nie moge nigdzie dostac plyty DVD jakby ktos gdzies widzial poprosze mnie powiadomic:) Mam nawet w telefonie "halo dziadku" i pomaga nawet w najbardziej ekstremalnych przypadkach, nawet jak sie uderzy glowka o podloge czy cokolwiek wlacze ulubiona piosenke i jest momentalni cisza. Oskarek uwielbia tez reklamy i koncowki moich seriali jak lecą napisy i leci jakas muzyczka. A jak siedzi i wlaczy jakąś pozytywke z zabawki to tez tak smiesznie podryguje:) Monika super Ksawcio sie podnosi, zobaczysz teraz juz pojdzie blyskawicznie, Oskar sie podniosl jakies 3 tygodnie temu a dzisiaj np juz rfobil przysiady w lozeczku i przeszedl pare krokow, co oczywiscie skonczylo sie upadkiem i krzykiem. Lapa o czy to pomaga? Oskar to samo dokladnie robi, tak sie wygina ze czasem zastanawiam sie czy to zlosc czy moze jednak cos go boli. Gorzej wlasnie w nocy, nie chce go zostawic zeby sie uspokoil bo caly blok obudzi:O Niestety ja wiem ze to jest jego charakterek po tatusiu:O:O:O fajnie ze bó l przechodzi:) MOj tez juz mija, zaczynam powoli normalnie funkcjonowac prawa stroną, pomogl mi duzo apap noc, lepiej po tym spalam i moze dlatego tez lepiej cialo sie czuje:) oby tylko ten moj mały zlosnik zaczał wkoncu spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że ze szczypaniem nie jestem sama;) za włosy też mnie trochę ciągnie, ale nie jakoś bardzo- no ale to szczypanie jest straszne;) ona tak niby delikatnie dwoma paluszkami, a boli strasznie i boję się za każdym razem, że mi ślady zostawi;P u nas nie ma tv w pokoju, w którym Julia się bawi, więc nie ma z nim kontaktu, ale zawsze włączam jej jakąś muzyczkę do zabawy i wywija wtedy jak stara;) ten stoliczek, który kupiliśmy jest bardzo muzyczny i ona tylko przy nim stoi i tańczy uginając nóżki;))) zamieściłam nowe zdjęcia więc zapraszam do oglądania- i zakupiłam w weekend pchacz-jeździk z playskoola, bo mała jeździ mi już ze wszystkimi meblami;))pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena taki malutki dzidziuś i pęknięcie czaszki,straszne,bardzo współczuje mój mały tez jest złosnikiem,ja go nieraz przetrzymuję,bo inaczej nie dałabym rady,ale jak coś jest nie po jego myśli,to lubi pokrzyczeć ,pręży się ,wtedy też łóżeczko i uspokajanie:-) anika widziałam ten pchacz,ale jest drogi,więc zrezygnowałam,a stolik masz z allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie pomaga. On sobie popłacze i przestaje ,nic mu sie przeciez złego w łozeczku nie stanie jak chwilke polezy a gdybym mu ustepowała za kazdym razem to co bedzie pozniej? bedzie mi sie w kałuży rzucał? na razie jest mały i jakos udaje sie go uspokoic. Alzez u mnie dzis paskudna pogoda,az strach wyjsc na zewnatrz.Ale widziałam ze ludzie chodzą z dziecmi.Ciekawe czy jutro tez bedzie tak brzydko. A mnie boli zoładek z tabletek chyba.Tyle sie tych p.bolowych ojadłam ze to chyba z tego.Czekaja mnie jeszcze 2 zastrzyki.Mam nadzieje ze mi juz długo nie wroci taki bol kregosłupa,bo ze kiedys wroci to na pewno bo rwa kulszowa nawraca, oby długo jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas dziś ładna pogoda , rano zaprowadziłam Olka do szkoły później wróciliśmy mały zjadł kaszkę po tańczył przy tv i zasnął ,a ja w tym czasie zabrałam się za prasowanie no i teraz chwilka na kawkę., Dobena to super jak podjęłaś decyzję o powrocie zawsze dobrze dać sobie II szansę inaczej nie upewnisz się czy zmienił się do końca., Oskarek wie jak zwrócić uwagę mamusi.,! Amwerka brawo dla Piotrusia za nowe umiejętności , Monika brawo dla Ksawcia no to teraz jeszcze chwilka i się zacznie. zmykam szykować obiadek zajrzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) wczoraj Piotrek zabral nas na nowo odkryty plac zabaw:) zabawki sa podzielone w kategoriach wiekowych!!!! no ale super naprawde....zarowno Lili jak im Marcel mieli pole do popisu:) widze,ze dzieciaki szczypia i ciagna;u mnie tez tak bylo-Marcel faktycznie uwielbial wlosy wyrywal mi kepami:O....a Lilce szczypanie juz minelo:) dobena-oby Twoje porzeczucie co do powrotu bylo dobre:)trzymam kciuki:) jemy sniadanie:) a obiad z glowy mam na jeszcze 2 dni,bo bigosu wyszedl wielki 12 litrowy gar!:) no uciekamy do CC;milego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Miki dajesz mi jakąś nadzieję na poprawę;))) Łapa duzo zdrowia!!!! A Martita ja kupiłam ten jeździk-pchacz za 76 zł na allegro używany, a za stolik dałam 200 też używany, ale powiem Ci tak- Julcia go uwielbia, ale jak zaraz będzie chodziła sama, to pewnie pójdzie w odstawkę, bo wtedy już nic jej nie zatrzyma, więc pewnie go puszczę dalej, bo 200 zł to dość duży wydatek;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna cene tego pchacza uzyskalas,nowy kosztuje ok 200 zl ja tez nieraz Igora zostawiam,zeby sie uspokoil,jak juz nic nie pomaga,chociaz on jest grzecznym dzieckiem i takie akcje nie zdazaja sie czesto miki ty znowu o tym pysznym bigosie lapa oby te dolegliwosci cie oposcily mi cos szfankuje Kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam teraz Julce sprawiłam trochę używanych zabawek- zwłaszcza tych dużych, bo nie wiem ile się nimi pobawi, a przynajmniej zaoszczędzę coś, jakby chciała zaraz rzucić w kąt;) stoliczek jest praktycznie nowy, bo był nawet w pudełku, więc nie mam żadnych zastrzeżeń do używanych rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ma zaopatrzenie:-) ja też teraz poobserwuję aukcje,może coś na mikołaja sprawimy małemy,chociaz już wyczyściliśmy się kupując ten wózek i fotelik,a jeszcze buciki muszę kupić,jakies kozaczki,w H&M widziałam fajne,80 zł kosztowały,poszukam jeszcze w innych sklepach,a od znajomych kupiłam nie używane buty Ecco za 100,kosztowały 300,ale rozmiar 21,Igor ma 20,więc będą dobre jak zacznie chodzić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej za nami dzisiaj dzien spedzony w domku, niestety cały dzien lało:( Anika ja dokladnie tak samo jak Ty kupuje uzywane zabawki na allegro i mam zamiar je potem puscic dalej. To jest super system, oskar ma pelno fajnych rzeczy, teraz wlasnie musze wystawic leżaczek bo juz mały ma na niego alergie, hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena straszne to co się przytrafiło tej wnuczce Twojego znajmego!!!! Ja nie mgoę o tym myśleć. Piotrus tez kiedys spadl i jeszcze nie tak dawno z moich kolan zleciał. To sie dziwne wydaje ale on sie tak rusza, ze czasami chwila nieuwagi i juz. Ja sie ciesze ze on juz teraz ma taki odruch ze jak spada to na lapki i juz nie leci na glowke. Ale jak sobie pomysle ile niebezpieczenstw czycha na male dziecko to az mi ciarki przechodzą. Ja wczoraj na chwilke piotrusia w pokoju posadzilam i sie odwrocilam i patrze a jego nie ma! I go suzkam a ten w lazienc eosbie siedzi. A tam kuweta kocia jest wiec bardzo ciekawa sprawa;) Kocie jedzenie tez jest fajne mozna je sobei wyrzucic z miseczki:) No a dzisiaj mnie zaskoczyl, bo mamy taki niski taboret z taką szparą po środku siedziska i piotrus w tą dziurke wrzucal zabaweczke i patrzyl tak przez nia gdzie ta zabawka poleciala a potem szuakl jej obok tego tebaoretu i pod nim i aż awidac było jak mu możdżek pracuje aż iskrzy, żeby zrozuemić, że jak cos wpada tędy to wypada z drugiej strony i ze to jest POD taboretem:D A ja siedzialam obok i pękałam z smiechu i tylko usta zakrywaąlm bo nie chcialam mu smiechem odciagac uwagi od tego zajęcia:) No jesli chodiz o zabawki to piotrus ostal w sumie na chrzciny a teraz beda swieta i tez pewnie dostanie ale tez mam zamiar jakby co to kupowac uzywane. Ale tak na raie to ja sama żadnych zabawek mu nie kupowalam bo wszystko dostaje a uwazam ze za duzo zabawek to bez sensu bo i tak dziecko nie da rady sie tym wszystkim pobawic. U nas po calym dniu to cale mieszkanie jest w zabawkach bo piotrek je roznosi po calym domu. Martita Piotrus tez bajek nei lubi ale mi chodzilo o tą muzyczkę co leci na początku bajki Reksio. I czołówka TVN też mus ie bardzo podoba i z "na wspolnej" muzyczka:) no i ma jeszcze sopwje kolysanki. To jak mu puszcze to tak zamiera i slucha:) Martita super, ze igor sie wdrapal na kanape:) spryciarz maly! No ale to kolejna rzecz na którą trzeba uważać bo tera zmoze wejsc na kanpae a poem z niej spaść. Wasnie Piotrus rano jak jeszcze lezymy sobei to on postanawia, ze koniec lezenie i "schodzi" z lozka i oczywiscie próbuje schodzic najpeirw rączkami i wcale się nie boi, że zleci mały wariat i wlasnie rozmawialam z kolezanka i powiedziala ze dziecku trzeba pokazywac ze ma schodzi nozkami najpeirw i zamierzam go uczyc. Piotrus w suemi sie jakos specjalnie nie awanturuje pomijajac ubeiranie bo wtedy to faktycznie jest troche wyginania ale to dlatego ze on a za wszelka cene chce na brzuch sie odrwocic i wstac oj i ubrac go to ciezka spraw. Najgorzej jak trzeba mu kupe przebrac a ten tak wariuje to tak trzeba uwazac bo caly sie moze upaprać:/ Monikka a ząbków to jescze nie widać trzeba by sie specjalnie przypatrywać ale za to czuc i slychac jak stukaja o lyzeczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja, choć ranek - to padam na twarz, wczoraj płacz do 12 i 2 pobudki w nocy, wczoraj cały dzień marudny i deszczowy, ale wyczaiłysmy moment bez deszczu i na moment wyskoczyłyśmy na dwór :) dobena faktycznie ta historia straszna...współczyję, ja w "dalekiej" rodzinie mam taki przypadek ,ze ojciec został z córka a ta zrobiła kupkę i tak się zdenerwował że chciał ją na siłę wymyć w misce i tak nagiął, że kobieta teraz jest po 50tce i ma garba na jednym ramieniu...brak słów dla takiej głupoty... ale prawda że na takie maluchy czai się się tyle niebezpieczeństw amerka jesli dobrze liczę to Piotruś właśnie skończył 7my miesiąc?? jaki sprawny :) a maja mala kluska tylko leży i siedzi a na brzuchu kręci się w koło i zaraz rozpacza że tak ją ktoś krzywdzi :) ja wczoraj prasowałam, układałam w szafie a dziś cd domowych porządków.... już sie posilam kawką więc eva jak się pojawisz nie bedziesz sama :) monika - zagłosowałam :) anika super nowe fotki - Julia rośnie jak na drożdżach :) bjkiitn uewsdedwg3st45wsyx} a to POZDROWIENIA OD IGI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas w noy pobudki,ale on szybko usypia,więc nie ma problemu:-) amerrka ten twój Piotrus jest niesamowity,bardzo madry chłopczyk rosnie:-) ja zrozumiałam ,ze nie lubi bajek,wydaje mi sie ,ze to jeszze za wczesnie na taka "stymulacje" ja od teraz tez bedeszukac uzywanych zabawek,widze,ze wam udajesie znalezc niezniszczone,a tego najbardziej siew boje mój mały nabył nowa umiejetnosc,mówiłam mu "nie wolno" jk cosbyło nie tak i kreciłampalcem i reka,a teraz jak tylko tak powiem Igorowi,to robi task samo:-) tesciarka urlpo spedzasz pracowicie,no Igunią się nacieszysz:-) my zbieramy się na zakupy,ale wcześniej drzemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzieki laski za głosowanie :) Moj mały ma ulubiona reklame w tv " serce i rozum tp " jak tylko idzie w tv i ja zobaczy to szybko pełznie do telewizora jest tak zapatrzony w ta reklame !! JA co prawda nie mam za duzo zabawek dal Ksawcia powiem wam szczeze za rodzina meza odkad Ksawcio sie urodził to nic mu nie kupili do zabawy a smieszne jest to bo co nie zajade do siostr meza to mowia ze chodz po sklepach i widza samochody zabawki itd i sie zastanawiaja co mu kupic ale jakos do tej pory zadna nic mu nie kupiła ! smieszne ! Amerka- super Piotrus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U nas nocka lepsza, ale i tak zadna rewelacja. Dzisiaj jestesmy u mojej mamy bo u babci ma ly remont:) Oskarek spi a ja gotuje obiadek dla całej rodzinki, spaghetti, mniam mniam :P Amerrka Piotrus jest niemozliwy, Oskar nie raczkuje, zabiera sie tak jakby od d luzszego czasu ale za ciezki brzuch ciagnie go w dół, dla mnie w sumie to i nawet na szczescie bo poki co nie musze jeszcze małego szukać po pokojach tak jak niektore z Was:D:D:D Odezwe sie jeszcze pozniej:) milego dnia:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam:) my dzisiaj dlugo spalismy ale dla mnie i tak za malo:P lilka sama przyjechala na pchaczu do pokoju i to jeszcze musiala go sama wygrzbac ze stosu zabawek u Marcela w pokoju!:) no dobrze jej juz idzie.....najgorsze to,ze dzis weszla takze sama na sofe w salonie wiec ja nie wiem co bedzie:O....no i ryczy,caly czas wydaje te "meskie" dzwieki:O dobena-ja tez mam ochote na to Twoje spaghetti:) monikaddd-coz zrobic, niektorzy wiecej mowia niz robia;) anika-jak siostra? Julka jak zwykle slodka:) lapa-zyjesz?jak plecy? tesciarka- mi ciarki odn razu przeszly po tej opowiesci:O amerrka-ale masz madralke:) martita-udanych zakupow:) my zbieramy sie do CC;do potem:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Ja też ledwo żyję , nie wiem ale Mateusz nadal ma problemy z zasypianiem bardzo późno z płaczem, w nocy też się budzi a rano to by spał ,ale teraz mąż ma na rano i musimy wcześniej wstać o muszę Olka do szkoły zaprowadzić i Mateuszka też budzę a później cały dzień jest marudny ., Tesciarka ja też kawkę popijam dzięki za zaproszenie, Widzę że urlop zaczęłaś pracowicie ,Igunia zadowolona że ma mamę w domku! Co do zabawek to Mateusz ma też ich sporo ale ma swoje ulubione teraz jest samochodzik-pchacz no i ogródek muzyczny , a wczoraj jak rozmawiałam z mamą o świętach no i temat prezenty i podsunęłam mamie pomysł ,bo pytała się co kupić Mateuszkowi i wpadłam na pomysł zabawka -bąk i już jestem ciekawa na jego reakcję jak się będzie kręcił ., Mateusz lubi czołówkę Na wspólnej nawet podśpiewuje i klaszcze , i ogólnie reklamy , a co do bajek to pszczółka maja mówiąc szczerze już ta bajka działa mi na układ nerwowy no ale cóż zrobić ., Amerka brawo dla Piotrusia! Martita brawo dla Igorka nasze maluchy to tak szybko zdobywają nowe umiejętności . Monika trochę dziwne zachowanie sióstr męża ,i chyba nic na to nie poradzisz można kupić fajne i tańsze zabawki no ale najlepiej się chwalić ., Mateuszek właśnie przed chwilką zasnął , a ja zaraz muszę nastawić obiadek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki udanego dnia w CC Dobena mniam też bym zjadła spaghetti! pychota Łapa a jak tam samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za artykuł? nie me go otworzyć? Martita Oskar tez probuje nasladowac to co ja robię. Zawsze jak daje mu obiadek i dmucham na łyzeczke to on tez dmucha a jak zakładam rano soczewki to tak jak ja kładzie sobie palec na buzie i naciaga oko, smieszny jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale popisałyście- aż trudno mi było przeczytać. Miki siostra dalej w szpitalu, bo ciągle ma jakieś krwawienia...ale ogólnie czuje się dobrze i myśli o najlepszym więc jest ogólnie ok;) nie mogę jej odwiedzić przez ten cholerny egzamin, no ale mam nadzieję, że po już się zobaczymy;) Amerka Piotruś jest super;) Julka tez znajduje sobie swoje własne rozrywki w domu zupełnie inne od zabawek i to ją najbardziej cieszy- ja też uważam że nadmiar zabawek wcale nie bawi i uczy, a może tylko przeszkadzać- więc folguję tylko teraz póki się muszę uczyć i jakoś zająć małą, żeby mi nie przeszkadzała...choć powiem wam, że ona całymi dniami jest z dziadkami i zdarza mi się nie wiedzieć jej bardzo długo...bardzo z tego powodu cierpię- wczoraj przewijałam ją rano z kupki i zorientowałam się ,że nie widziałam jej kupki od tygodnia, bo zawsze wtedy była u dziadków. Dziś też jest już u nich i na spacerku, a ja idę zakuwać;) a co do upadania to się nie martwcie- Julka już nauczyla się chronić głowę i co chwila gdzieś w niebezpieczne miejsce włazi i czasem jej się upadnie, a wtedy ona chowa główkę w ramiona i nic jej się nie dzieje;)spryciula;) Dobena nie ma się do czego spieszyć z tym raczkowaniem, bo ja teraz już tylko latam szukać Julii;) ona nauczyła się już wchodzić na różne rzeczy- jakbym ją przed schodami teraz postawiła to by już weszła na samą górę, bo normalnie potrafi już na niską kanapę się wspiąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×