DZIEWCZYNY SUPER-PRZYSTOJNIAKÓW i zwiazane z tym PROBLEMY!!!

nie umiecie obiektywnie spojrzec na Waszych facetow, dla Was sa naj-naj, ale nie ma uniwersalnego typu urody, ktory podobalby sie absolutnie wszystkim :) Mnie np. panowie wymieniani przez Was wcale a wcale sie nie podobaja, zwlaszcza ten bokser. Smiesza mnie takie kobiety, ktore zapatrzone w swoje "idealy" trzesa tylkami, zeby im zadna "cizia misaiczka nie ukradla" :) mam kolezanke, ktora jest w zwiazku z mocno przecietnym facetem (ona - superlaska z ogromnym powodzeniem, blondynka, zgrabna, z mila buzka i super biustem), dla mnie nawet pdpychajacym (ma szpecace tatuaze i krecone wlosy na plecach, bleee) i caly czas powtarza, ze na W. wszystkie laski leca i co ona biedna ma z tym zrobic (swoja droga, to on powinien sie martwic o to, zeby ktos mu nie sprzatnal mojej kolezanki, ale chyba mu to nie grozi, bo podejrzewam, ze regularnie wpedza moja K. w kompleksy i lubi jej docinac na temat jej wygladu, chociaz naprawde nie ma sie u niej do czego doczepic).

Dokładnie to samo wczoraj pisałam, że każdy ma swój gust i dla nas oni sa super a komu innemu moga sie wcale nie podobać.

Ja nie mówię że Mój się każdemu podoba, ale widzę reakcje innych lasek, podoba się może nie każdej, ale naprawdę wielu. I wiem co mówię! Chciałabym mieć takie powodzenie jak on. Miał wiele dziewczyn i same ładne i same go podrywały. Miałam wcześniej facetów, ale o żadnym moje ciotki nie mówiły ze są wspaniałe i piękne, a ty stale. Widzę też kasjerki, babki w urzędach jak mu nadskakują, aż mnie to przerażą. Widzę dziewczyny że nie miałyście takiego problemu skoro tego nie widzicie. Chociaż nie przeczę, ze na pewno często jest tez tak jak wy opisujecie.

super przystjoniaki co czesto sa ladniejsi od swoich kobiet, ja wole jednak meskich malo "wymuskanych" metro seksulanych facetow, oczywiscie nie odbieraj tego personalnie bo ja nie mowie bez posrednio o twoim facecie, tylko poprpstu mam dosyc slicznych panow :)

nie metro seksualnych***

do Justynnnnnnnnka - o takie coś mi chodzi, Twoja kumpela miała przystojniaka i była już tym zmęczona, ja powtarzam, że to jest problematyczne i męczące, ale co zrobić, same w te sidła się złapałyśmy i poleciałyśmy na wygląd. I nie wierze że super przystojniak chce być z brzydką bo wygodniej, prawda jest taka że każdy z nas patrzy na wygląd. Wiadomo że przy bliższym poznaniu wychodzi tez każdego charakterek i jak laska jest inteligentna to nie będzie z głupkiem bo przystojny.

aaa i przperaszam za literowki :)

Myślę ze większość kobiet nie lubi metroseksualnych, ja osobiście znam tylko jedną laskę która lubi taki typ lalusia. Dlatego używam słowa "przystojniak", a nie "piękniś". Jak już pisałam wyżej Mój jest typem niegrzecznego chłopca, podobny jest do Johnnego Deppa i jeździ motocyklem. Nie każdej lasce musi się to podobać, ale wiem ze wielu się podoba co mnie wcale nie cieszy. Mi wystarczyłoby żeby mi się podobał.

Ja mam narzeczonego przystojniaka. Wiem, że się podoba bo dziewczyny do niego na ulicy mrugają. Nie jestem zazdrosna bo jest we mnie bardzo zakochany a poza tym chyba nie miałby czasu na latanie za dziewczynami. Pracuje długo, potem remontuje nam dom, studiuje zaocznie a w wolnym czasie spotyka się ze mną. Narazie nie mam z nim żadnych problemów :P

ale moze on ma jakis problem z toba :P

Moj jest bardzo meski i przystojny,naturalna wyrzezbiona szeroka klata,czarne wlosy,typ wlocha,ma na moim punkcie obsesje,choc moje cialo zwlaszcza po dzieciach juz absolutnie nie jest atrakcyjne,nie mam na mysli otylosci,bo jestem szczupla,tylko ubrana w skore o 2 rozmiary za duza:(. Jesli facet jest przystojny,a do tego pelen uroku osobistego,to faktycznie,moga babki szalec,na mojego nie leci zadna z ktora zamieni kilka zdan,jest nieuprzejmy,nieciekawy,pieprzy takie farmazony ze sie go sluchac nie da...jedyne do czego moze sluzyc,to zeby sobie ulzyc,ubrac sie i wyjsc.Chcialabym zeby ktoras sobie go wziela,tylko ze zadna nie chce:(...wiec to nie tylko jest sprawa wygladu,jednak bardzo duze znaczenie ma wnetrze czlowieka....i chyba oboje jestesmy najlepszym przykladem na to co mowie.

Zgadzam sie! Wygląd jest fajny na 5 min, a charakter musi być fajny na całe życie, 3maj sie Ania_77

a ja uwazam ,ze nawet jak mega przystojniak jest z przecietną dziewczyną to i tak ja bardzo kocha i ona jest dla niego najpiekniejsza Co do tych przystojniaków , to tak jak pisałam nie wszyscy musza się podobac , aczkolwiek trafiaja się faceci , którzy maja urode to cos i za nimi panny sznurem Mówie moja zanjoma jest zapatrzona w swojego męza , wychwala go jaki to przystojniak , a on jest zwyczajny Wiecie ,ze podobno piekni faceci czesciej zdradzają , podobnie jak piękne kobiety ( podobno udowodnione ) , dlatego ze maja wiecej okazji , babki same pchaja sie do łózka , a piekne kobiety sa częsciej podrywane Wszystko zalezy od charakteru , ale w większej przewadze nie potrafia, nie chcą sie odpedzic i wpadają sidła

nie kojarzyłam tego Butlera i wyzukałam fotki No cóz facet pewnie jest przystojny , ale mnie się za bardzo nie podoba , brakuje mu tego czegos, absolutnie mnie nie urzeka ,soory Ale jak dla mnie to sa inni przystojniejsi

Same super laski super przystojniaków, tylko szkoda że na ulicach jakoś tego nie widac :)) ani na plażach tych waszych szerokich uięśnionych klat i wysportowanych ciał. Oj dziewczynki macie wyobraźnie :))

ja tez zauwazam ,ze takich mega przystojnych par jest mało Albo facet przystojny i brzydsza od niego dziewczyna , albo niezła laska i przeciętny facet

takich super przystojniakow, ci faceci moga byc tacy sobie.mona lisa to tak, jak w urzedach i innych osrodkach sie do niego dostawiaja, natomiast wiekszosc dziewczynek przesadza.

Podobal mi sie z wygladu jeden chlopak.Mial 185 cm, swietna figure oraz twarz. Lataly za nim wszystkie dziewczyny na osiedlu. Mial jednak opinie bawidamka, pare osob przestrzegalo mnie przed nim. Bylam wtedy mloda i glupia, dlatego nie zwracalam uwagi na plotki i myslalam ze to bujdy. Okazalo sie ze byl zareczony ze swoja dziewczyna gdy mnie poznal, ale nie powiedzial mi tego. Zerwal z nia i zaczal spotykac sie ze mna. Potem okazalo sie ze byl z nami dwiema, a zadna nic o tym nie wiedziala. Poza tym bzykal sie na boku z innymi. Pracowal w branzy gdzie mial do czynienia z wieloma kobietami, bral od nich numery i chodzil na kolacje ze sniadaniem. Doniesli mi jego kumple i inne kobiety, bylam zalamana gdy odkrylam prawde. Znalazlam gole foty kobiet ktore trzymal w domu, i inne rzeczy potwierdzajace jego zdrady. Kobiety z ktorymi byl wpadaly w depresje po zwiazku z nim. Mnie to nie dotknelo, zaluje tylko straconych lat.Pawle S. obys zgnil w piekle.!!

No to był super-podrywacz a nie tylko super-przystojniak ;) ja nie uważam się za super laskę, mogę o sobie powiedzieć że jestem ładna, zgrabna, ale super laska to za dużo powiedziane...niektórzy za mną latali, a inni dawali kosza ;) a za Moim tylko latały i latają do dziś, nieraz mnie przeraża zachowanie innych kobiet..

to jest dobre: "Justynnnnnnnnka znałam dziewczynę która miała przystojniaka i jak on złamał nos to nie chciała żeby jechał do szpitala bo by mu ładnie prosto nastawili... A tak byłby krzywy i miałaby może więcej spokoju. Na szczęście się nie zgodził i pojechał do szpitala"

ciesz się że z nim już nie jesteś....śmieciami nie warto się przejmować

tego - wole miec brzydszego lecz o porzadnym charakterze :)

Oczywiscie, charakter jest najwazniejszy, a poza tym jesli kocha to powinnyscie ufac swojemu facetowi.

kiedyś moja koleżanka w pracy stale opowiadała z zachwytem o swoim mężu: taki strasznie wysoki brunet, piękny i w ogóle sam miód. No i w końcu miałyśmy okazję go poznać. Z tego wszystkiego prawdą było tylko to, że brunet. Ja to normalnie szok przeżyłam, bo ten strasznie wysoki facet był mojego wzrostu (ja mam 165) i taki pyzaty na twarzy - no niebrzydki ale żaden cud. Ale koleżanka oczywiście, po jego wyjściu pytała nas: prawda że przystojny? My potwierdziłyśmy przez grzeczność a później dopiero zaskoczyłyśmy, że dla niej to on rzeczywiście wysoki bo ona miała coś ze 145 cm wzrostu.

i tak bywa ale są niekótrzy faceci co dużo lasek za nimi sika, ja mam w pracy takiego i naprawdę sama jestem do niego milutka i uprzejma, uśmiechnięta, no tak na mnie działa chociaż mam super faceta w domu i go kocham, ale tamten to jak młody brad pitt wygląda i też wiele lasek za nim sika. coś w tym jest. myślę że cieżko ma jego dziewczyna bo wiem ze ma. nawet ładna to przecież zawsze sie znajdzie ładniejsza itp.

maja trudne zycie

na poczatku jest super, o wybrał mnie jaka ze mnie szczęsciara, a potem same problemy, najpierw myślałam że laski tylko na początku będą za nim sikać, ale mija rok, dwa, pięć, a to sie nie zmienia :(

moze jeszcze sie ktos wypowie

O rety! Witam wszystkie panie! chwile mnie nie było a tu juz demagogie są odczyniane;) 1. nie jestem(smy) zapatrzone w swoje ideały 2. nie wmawiam(y) ze są piekni 3. napewno nie trzese(siemy) tyłkami ze ktos nam ich odbije :D to takie najszybsze sprostowania, bo dokladnie nie doczytalam wszystkich nowych postów:) Mona Lisa, o ile słusznie zauwazylam, załozyla ten watek, nie zeby sie chwalić albo żalic. Ja podobnie jak ona i marrrzenka, niemusimy sie dowartosciowywac piszac o naszych superprzystojniakach. Ja tez jestem bardzo atrakcyjna, i mam duze powodzenie u facetów, ale to jest normalne wsród kobiet. Wiele jest ładnych, mniej ponadprzecietnych, ale wiekszosc zadbanych- jest atrakcyjna. U facetow niestety zdarza sie to rzadziej, a kiedy trafi się egzemplarz do ktorego wprost nie da sie przyczepic(mimo ze moze byc "nie w typie" niektorych pań), to jego kobieta ma zupełnie inne problemy niz 99% innych w zwiazkach. Ja i moj K, swietnie sie uzupełniamy, powszechnie mowią o nas, ze jestesmy ładną parą. To o czym jednak tu glosimy, to nie obawa ze nam ktos naszych brzydkich inaczej sprzatnie, tylko rodzaj frustracji, ze to ich chwala a nie nas!!!!;) Nie narzekamy tez na swoj marny los, wymieniamy jedynie historie i doswiadczenia:)

Moim zdaniem życie z atrakcyjnym facetem ewidentnie nie należy do łatwych.Za takim będą latały do czasu aż taki delikwent albo zdziadzieje,albo będzie stanowczo odmawiał klejącym się do niego panienkom.Jak to w życiu bywa,rzadko który potrafi spławić laskę rozkładającą nogi.Kolejka do takiego zawsze jest długa.