Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

jaaaaaacie ale zmiany tu zaszły :D widze nasze grono sie powiekszyło aber123 ja tez jestem nieco nowa ( nie pale od 7.12.) i miałam mnóstwo ciezkich chwil i jedną 'tragiczną' wręcz- bez bicia sie przyznam- pare dni temu byłam tak wkurwiona, że mowie 'chrzanie moje postanowienie' a gdy zobaczyłam leżącą paczkę papierosów, otworzyłam ja, wzięłam papierosa, włożyłam go do ust, wziełam do ręki zapalniczke, powoli chciałam odpalic i ... chyba Bóg dał mi po mordzie :D stałam tak i mialam w glowie sto pytan: dlaczego? zapalic? nie zapalic? po co ? wiem- dla nas, BP, historia niczym z horroru :P ale na szczęście miałą szczęśliwe zakończenie :) DLATEGO ŻYCZE WAM MNÓSTWO SILNEJ WOLI I WYTRWAŁOŚCI :)

niebieska, ja też nieraz dostałam po mordzie od Pana Boga, zawsze co rono się do niego modliłam, aby dał mi siły wytrwać w byciu bp. pomogło. dziś nawet w mega stresie nie myślę o fajce, choć wiem , że niekiedy stoi za rogiem i czycha na mnie . Ale mówię sobie spierdalaj bo dostaniesz skopa, aż ustnik ci odpadnie. Oprócz modlitwy (jestem os. wierzącą i prakt.) czytałam zmagania osób na tym topiku nie raz i nie dwa, na początku chyba przez 4-5 dni brałam tabex, na uspokojenie valerin forte, piłam dużo wody no i niestety też podżerałam ( dupa trochę urosła), powtarzałam sobie codziennie, że ja nie palę itp. Było tego sporo, ale się opłaciło - przy moim paleniu prawie 2-ch paczek dziennie przez okres ponad 30 lat udało się i wierzę mocno, że już nigdy nie zapalę, bo wiara czyni cuda. Zaczynam znów - "najgorsze jest to że ja i tak wiem że zapalę, że nie dam rady. uwierz w siebie, odpędź od siebie te głupie myśli, przecierz jesteś młoda i silna i DASZ RADĘ. Jeśli Nasz ZŁOŚLIWIEC wielki nałóg ( jak i ja) dał radę, to ty napewno rzucisz. abert123 - podziwiam Cię, że w tak krótkim czasie , przeżywając strach nie chwyciłaś za fajkę. Dla ciebie lori_lori - czy Ty wiesz , że pracodawcy już od dawna szukają pracowników bez nałogów. Pomyśl jak na rozmowie, usłyszysz pytanie czy Pani pali, Ty z dumą powierz - Ja NIE PALĘ . Dziś w wlkp. cholernie ślisko, choć jestem od 5 lat babcią , to na parking do samochodu szłam jak staruszka o 2-ch laskach. Troszkę się rozpisałam no ale tak przy piątku może trzeba. Miłego dnia i nadchodzącego weekendu Wam życzę. A ty co nas podczytujesz wchoć na topik i walcz z nałogiem. Buziole dla Wszystkich wspaniałych z tej części "Rzuciłam palenie , pomocy " :) ;) :D

Witam z samego rana i na kawę zapraszam - prosze sie częstować !! z mleczkiem???, z cukrem???? proszę bardzo :) faktycznie ślizgawica dziś nieziemska :( a co mnie pomogło???, no oczywiscie książka Caara, TOPIK NASZ :) i duma, jaka jestem fajna, że nie palę !! miłego dnia PACHNIDEŁKA KOCHANE

No fajnie ze nowe osoby sie pojawiają oby tak dalej loriś gdzie i czemu chcesz wyjeżdzać ? niebieska tęcza ty juz nie taka nowa tutaj jesteś ;) Miesiąc ci dzisiaj stuka więc MOJE GORACE GRATULACJE BRAWO oby tak dalej .... Ale proszę ;) Skończ już z tymi horrrrrrorami :P pozdrowienia dla nie palacych :D

Nie palę ! Choć wczoraj miałam chwilę słabości i myślałam że zapale i od poniedziałku znów rzucę, nie poddałam się. Jestem z siebie dumna, ale teraz nadejdzie weekend największe zło w rzucaniu palenia. Z Tarnowa to blisko mnie :)

loris to pozdrów górali :) a jeździsz na nartach? a co ty bys chciała w tym Zakopanym robić ? pomarańczko fajnie że nie palisz ale weekend musisz przetrwać później będzie już z górki ... na marginesie zmarł Krzysztof Kolberger szkoda człowieka :( :(

powiem ci Loriś że wybrałaś najlepiej jak tylko mogłaś (pod względem krajobrazowym) ;) bo z pracą w Zakopanem to tak jak w każdej małej miescinie raczej beznadziejnie :( ( wiem bo mam tam znajomego ) aczkolwiek nie mysl ze ci źle życzę bo z twoja aparycją,gadką i przede wszystkim życiem bez nałogu nikotynowego znajdziesz na pewno prace w Zakopcu czego ci życze oczywiscie z całego serca a jak już bedziesz osiedlona to pozwól ale sie wproszę do ciebie (chociażby na weekend) do Zakopca :) a tak w ogóle to wróciłem z imprezy i mi sie spać nie chce :P

loriś z tą pracą to wszędzie jest cięzko Zgadzam sie z tobą że kto nie ryzykuje ten nic nie ma Ja podejrzewam że jakbym nie miał tej pracy co teraz mam to pewnie bym tez uderzył gdzies w Polske moze Wawa może Wrocław Poznań,Gdańsk to ja już czekam na to zaproszenie na śliwowice :D

a i paleńki też sie napije dzisiaj :D za wasze zdrowie Hej

cześć i czołem jak dziś szaro i ponuro za oknem, nic się nie chce uuuuu leniwca dziś mam lorika jak będziesz na miejscu to daj znać, popijemy he he he he:) niebieska tęcza fajnie miesiąc za Tobą teraz juz chyba łatwiej :) zaczynam znów dasz radę, nie pal :) za mną śmierdziel chodzi i smędzi ale ja mu cały czas mówie s.........j no i tak sobie dziś słodko gaworzymy pozdrawiam Wszystkich bez wyjątku :)

aber 123 fanie że nie palisz Oby tak dalej:) masz silna wolę i tacy zwyciężają z nałogiem

podbije nasz temat zrobie klasyczne UP :p ps....bedzie rano

hej zapraszam Was na kawkę Ja ciesze sie każdym pachnącym dniem Pozdrawiam całe grono moich pachnących przyjaciół i nowych serdecznie witam lece na uczelnie sesja sie zbliza Jak do tej pory kolokwium jedno zaliczpone Wczoraj drugie pisałam dzis wyniki z nastepnego gorący okres

witajcie kochani ostatnio jakos ciagle czasu mi brakuje ;/ ale nadal BP i powiem Wam ze dym wybitnie mi przeszkadza wczoraj pojechalam z przyjaciolka na zakupy,potem stanelysmy sobie przy wejsciu kolo popielniczek bo ona chciala zapalic,to sie tak przesuwalam z wiatrem bo mnie normalnie dusilo ;/

A JA wczoraj pożarłem się z narzeczoną :O i tak bywa :(

dzisiaj ma FOCHA i nie dzwoni i sie nie odzywa :(

Regres---> Ty zadzwoń 3maj się

Witam regres oj, oj zdarza się, minie ale jovik ma rację :) zaczynam znów jak tam weekend mija ? pozdrawiam wszystkich BP

siemka wszystkim BP :D Regres nie czekaj az się odezwie i zadzwoni śmigaj po :D to nie wstyd powiedzieć przepraszam trzymam kciuki

Regresku wczoraj?? nie martw sie wczoraj byl "dzien kobiet" dostalam od mojego bylego panel wlacznikow przeciwmgielny,podgrzewanie szyby,od razu wyslalam go przelozyc i mowie zeby mi w bagazniku niczego nie ruszal,nie zrobil bajzlu.Wrocil na gore i mowi ze mi poukladal w bagazniku,zagotowalo sie we mnie i tak zamiast podziekowac za wlaczniki tak sie nakrecalam i coraz bardziej wsciekla bylam, bo po cholere tam lapy pchal,wywalilam go na dol poukladac tak jak bylo-gwoli wyjasnienia--ja mialam wszystko tak poukladane ze mi sie zadne klucze,nie klupaly podczas jazdy,a on mi to wszystko poprzestawial i jeszcze cicik ktory mam na tylniej polce nie zawinol pod polke i by mi tez klupala bo jest jak to we fiatach plastikowa ;/ moje dziewczyny wczoraj mowie chyba za chwile wezme i podusze,na 5 minut same nie zostana bo sie pozabijaja,a potem jeszcze na tych zakupach z przyjaciolka (po telefonie od moich dzieci - mama a ona sie na mnie patrzy) opiorkalam jakiegos faceta,bo siegnol po kawe mi przed sama twarza ;/ a moja kolezanka miala ochote wjechac w jakiegos melepete,tez nabuzowana caly dzien chodzila tak ze REGRESKU glowa do gory,do jutra jej przejdzie :) ale lepiej rzeczywiscie Ty sie odezwij,ona wie jaki ma skarb :)

Jovik zadzwoniłem ja ale to nie było takie proste ;) bo nie chciała odbierać no ale ok południa odebrała oczywiscie FOCH w głosie,obumbana,złosliwa ( ech kobiety;) powiedziałem że ide z kumplem na piwo :) i sie wyłączyła :( Oczywiscie to był żart bo nie chciałem isc z kumplem na piwo tylko chciałem sie z nia zobaczyc dzisiaj Kupiłem jedną ładną róże tak jak złosliwec powiedział i pojechałem do niej Ucieszyła sie jak mnie zobaczyła Chwile my pogadali,spokojnie wyjasnilismy coś sobie i dala mi buzi :) Ja jej i tak od buziaka do buziak o wszystkim zapomniała :) Czujecie ? MINEŁO JEJ :) Teraz od niej wróciłem i jest ZGODA :) NIE LUBIE SIE Z NIA KŁÓCIĆ ale czasami fajne jest jak już jest zgoda;) dzieki za słowa otuchy załogo;) Dobrej nocy i do jutra a co tam wkleje sobie Nie palę już 618 dni (+ 02g56m17s). Ilość niewypalonych papierosów: 8653. Będę żyć dłużej o 66 dni (+ 02g30m51s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4110,51 zł!

coraz mniej czasu mam - sesja zbliza sie wielkimi krokami, poza tym pare rzeczy jeszcze trzeba pozaliczac :( dlatego bede meldowac sie w nocy... mam teraz ochote zapalic, jak za starych czasów, poznym wieczorem, kiedy juz wszyscy spia... ale trzymam sie ! buziaczki !

niebieska tęcza nawet się nie waż ... NO :D TYLE DNI szkoda byłoby zmarnować,nie uważasz? załogo Wstajemy

Wiedziałam że tak będzie. Wstyd mi, paliłam w weekend. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. No i sesja tez się zbliża i na samą myśl o niej chce mi się palić. Chce przestać palić.

no to mam przykrą wiadomosc da ciebie w ten sposób na pewno nie przestaniesz palić Skoro juz planujesz no bo jest sesja , no bo jest weekend Samo chcenie to dopiero połowa sukcesu jak dojrzejesz w decyzji że TAK naprawde nie chcesz palic Przestawisz swój umysł i zapragniesz w swiadomosci nie palić WTEDY PODEJMUJ TAKA WALKę inaczej to nie ma sensu a gwarantuję ci że to jest wykonalne czego najlepszym przykładem są tutejsi ludzie z tego topiku których notabene serdecznie pozdrawiam :D

nie rzucisz nigdy! jesteś słaba! nie poradzisz sobie z nałogiem! hahahahahahaha

niebieska tecza trzymaj się i ani mi się warz myslec o śmierdzielu zuch dziewczynka trzymam kciuki bp :D zaczynam znów nie poddawaj się i zaczynaj znów od poczadku mała wpadka masz nauczkę na przyszłość sesja się zbliża a śmierdziel tylko mętlik robi w głowie odrzuć te śmierdzące myśli i weź się za naukę a na pewno wszystko pozaliczasz trzymam kciuki bp Regres graba jezusssss jesteś wrednym szatanem a ćfe a ćfe a ćfe :D spadaj małolacie

Witam melduję sie pachnąco w moim 10 dniu BP, choć przyznam że nadal jest ciężko i nadal miewam momenty że tylko jeden mały buch, taki malutki ale wiem że to nic nie da, póki co walczę choć przyznam że pierwszy miesiąc bp chetnie bym przespała regres no to gratulejszyn i przesyłam pozdrowienia dla narzeczonej :) pozdrawiam Wszystkich w ten szary i ponury dzień :)

jezusssss jesteś wrednym szatanem " no musze przyznac ze troszkę to dziwnie brzmi:) lorika zakopane nie zając nie ucieknie;) sadny dzien a więc STO LAT,STO LAT z okazji urodzin :)

dopadł mnie jakiś dół psychiczny, nie czuję motywacji, ani jakichkolwiek chęci do czegokolwiek." loris dzisiaj jest Poniedziałek To jest wytłumaczalne :)