Goldena 0 Napisano Maj 16, 2012 witam wszystkich serdecznie :-)))) @gusiu wpadnę do Ciebie na meliskę, jak można U mnie pada od rana i ogólnie pogoda do bani. Świeżynki uważnie czytajcie co pisze @gusia, złośliwiec, sądny i pozostała załoga - mają rację Trzeba to przetrzymać i nie ma rady, Ja od 7 listopada się trzymam i nie powiem, czasami jeszcze mi się chce zakurzyć. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Maj 16, 2012 Witam kochani Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko:) Wyjeżdzam 28 maja do Iwonicza na 3 tygodnie, tam dostałam przydział do sanatorium. 21 dni laby i wypoczynku:D Tylko dojazd fatalny:( Ale co tam! Przesyłam dobre fluidy za BP. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lm-ka blue Napisano Maj 16, 2012 jovik moja kuzynka była w Iwoniczu i mówi, że jest super, także miłego wypoczynku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Maj 16, 2012 jovik miłego pobytu :D im-ka blue słuszna decyzja z nami dasz rade dam ci dobra rade zaglądaj tu co dziennie i pisz to naprawdę pomaga :D ja pamiętam jak nie mogłem się doczekać, kiedy wrócę z pracy do domu żeby tu na tym topiku się pochwalić ze dziś nie zapaliłem :D MamaZonaKobieta palaczka nalogowa fajeczka niewierzaca trzymam za was dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Regres graba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaZonaKobieta 0 Napisano Maj 16, 2012 hejka, ja dzis w pracy do 1900 :-( Mialam kryzys, jak mialam wolniejsza chwile, tak mi sie palic chcialo, myslalam, ze umre. Brzuch mnie bolal, w glowie sie krecilo... To tak okresowo dopada ;-(. Bede silna, zwarta, dzielna i...pachnaca soba, a nie fajkami. A tu sie moge pochwalic, kreci mnei dym, ale - smierdzi okrutnie ;-) Trwalo to 10 minut, a wymeczylo mnie jak poldniowa sr*czka :D! Brrr, juz MI lepiej ;-)! 4-ta doba gorsza od 3-ciej :-(. Jutro bedzie 5-ta, kiedys bedzie lepiej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja___ 0 Napisano Maj 16, 2012 Witajcie przez dwa dni jezdzilam rowerem,chcialam odpedzic zle mysli,jest dobrze, ludki jak wszystko pachnie,gdybym palila nie dostrzeglabym takich zapachow,,,,,nie miala bym takiej kondycji,kiedys po paru km dychalam,zmeczona a teraz nie do porownania,a lat przybywa a nie odwrotnie nie mam juz zadyszki :) jest super,tyle korzysci z niepalenia @gusia masz racje to siedzi w glowie ten pet,jednak przez te ciezkie chwile mialam nad tym kontrole,to dobrze ze nie skusilam sie ,ze nie poleglam,,,,, chcialabym jeszcze uwierzyc w to ze juz nigdy nie zapale zlosliwiec Regres lm-ka blue trzymam kciuk a gdzie żabka???? iMamaZonaKobieta uwierz w siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lm-ka blue Napisano Maj 16, 2012 Dopadł mnie pierwszy kryzys dnia dzisiejszego. Ciągnie jak cholera, boli mnie brzuch,klatka piersiowa , po prostu wszystko. Nie dam się. Jestem okropna dre się na męża z byle powodu. Na dziecko na szczęście nie. Jednak postanowiłam,że nie mam zmiłuj.Jakoś to przejdę. Zaraz pójdę spać i będzie spokój. A jutro to się zobaczy. MamaŻona... trzymaj się dzielnie ze mną. Jakoś damy sobie radę. Ja paliłam ok 14 papierosów dziennie. Czasem mniej czasem więcej i jak chyba wszyscy sie domyślają paliłam L&M link Blue. Ogólnie paliłam ok. 12 lat. Nałogowo trochę mniej, do tego przerwa na ciążę i karmnienie. Teraz żałuję,że zaczęłam palic po ciąży, tymbardziej ,że w zaparte szłam " już nigdy nie zapale". A jednak. Fajki zaczęły za mną chodzić i ja stwierdziłam "jeden nie zaszkodzi", teraz wiem,że gdybym przetrzymała ten trudny okres to pewnie nie wróciłabym do nałogu. A ile to musiałam sie namęczyć, aby znów przyzwyczaić płuca do fajek. Dusiłam się i paliłam dalej. Jaki człowiek głupi jest!!! Ileż to razy odmówiłam sobie kupna jakiegoś ciucha, czy też dziecku czegoś żeby tylko wystarczyło na fajki. Nieraz sobie myślę ile to ja bym mogła zrobić za te pieniądze. Ach, no ale cóż. Teraz to już można tylko ponarzekać i nie palic więcej, aby nadrobić stracony czas i pieniądze. O zdrowiu to ja juz nie wspominam nawet, bo pewnie emerytki mają lepszą kondycje ode mnie. A gardło.Ciągle czerwone i bolące. Czasem miałam wrażenie, że już napewno dopadł mnie rak krtani... Wygadałam się. Nieco mi lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka nałogowa Napisano Maj 16, 2012 ja chyba nie dam rady:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lm-ka blue Napisano Maj 17, 2012 Palaczka nałogowa dasz radę. Przetrzymaj to, zobaczysz kryzys przejdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lm-ka blue Napisano Maj 17, 2012 Ale cisza na forum. Wszyscy pewnie śpią. Ja juz po kawce. Fajek za mną chodzi baaaardzo! Ale to tak musi być. Pochodzi i przestanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Maj 17, 2012 Jovik udanego pobytu Trochę ci zazdroszcze tego sanatorium bo sam bym chętnie pojechał :D jak kiedyś byłem w Szczawnie Zdroju to miałem taki zabieg "kapiel perełkową" uwielbiałem to :D Udanego pobytu i szybko do nas wracaj kaja ja tez jezdzę na rowerze i tez u mnie brak zadyszki A jak paliłem to jazda na rowerze sprawiała mi straszny kłopot Na szczescie te czasy juz za mną Im-ka dajesz sobie swietnie radę Rzucanie palenia to nic przyjemnego każdy z nas mna swój sposób cierpiał i sie męczył ale gwarantuje ci że jak sie juz uporasz z pierwszymi kryzysami to pozniej juz bedzie z górki ja po ok miesiącu góra dwóch juz sie tak bardzo nie męczyłęm a teraz to juz nawet nie myslę o tej smole i substancjach trujących które znajduja sie w papierosie Bedzie dobrze tylko to wymaga trochę wysiłku Jakby rzucenie było takie proste to koncerny tytoniowe poszły by z torbami :P dasz radę trzymam kciuki ps,zaczernij się jak nie dasz rady to ci pomogę w tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Maj 17, 2012 Dzień dobry:) dla większości herbata z melisy już zaparzona;)na pewno troszkę ukoi nerwy:) dla reszty kawa:) Dziewczyny,dacie radę!Pisać i czytać forum.Zobaczcie,każdy z nas to przechodził.Najważniejszy jest cel niepalenia.To co po drodze,to ku przestrodze,aby już nigdy nie trzeba było rzucać. Kaja,zuch dziewczyna:) ruch,wysiłek i jak się jest zadowolonym,że kondycha ok. No właśnie,Żabko,odezwij się i zobacz ile pachnidełek do nas dołącza:) Jovik Udanego wypoczynku:)Korzystaj z tego czasu i myśl o nas. Złośliwiec:) MamaŻonaKobieta Powtarzaj po tysiąckroć,że jesteś silna! A dym śmierdzi.teraz jak ktoś pali "dobrego"papierosa to nie przeszkadza mi taki dym,ale jak jakiegoś skręta,co za smród paskudny.Uciekam od takich śmierdzieli,syn ma zakazane wchodzić do domu kolegi,bo przychodzi taki śmierdzący,przesiąknięty,że ciuchy do prania,a on do kąpieli. U mojej ciotki też tak śmierdzi i ona śmierdzi,i córka jej śmierdzi,i zdaje sobie sprawę,że i ja tak śmierdziałam,choć śmierdziuchów nie paliłam. Im-ka A,to Ty jesteś LM-ka,dla mnie jesteś Im-ką:) Pij świeżą meliskę,a nerwy kiedyś miną,a na razie to taka reakcja organizmu. teraz już zmądrzałaś i zobaczysz,że będzie Cię stać na wiele ciuchów,nawet się nie obejrzysz jak kondycja wróci. Palaczko Dasz kochana radę.Co,chcesz popuścić?I Im-ka i MamaŻona nie poddają się,dołącz do nas,zobacz Goldena nie pali pół roku,a też nie było łatwo i pisze,że czasem myśli o fajkach,ale NIE PALI i to jest wspaniałe. Może łykaj Tabex albo kudzu.Jeśli nie czytałaś książki Allena Cara,to poczytaj. Nikt za Ciebie tego nie zrobi,my możemy dać Ci otuchę i trzymać kciuki,bo też to przeszliśmy.Czytaj od początku forum i jak dojdziesz do obecnej strony,to zobaczysz,że umiesz żyć BP.Przyrzekam Ci. To jest Twoje życie i jak chcesz się męczyć i ciągle obwiniać i mieć wyrzuty sumienia,to proszę bardzo.Ale uwierz mi,że ta wolność daje niewyobrażalną siłę. Miałam chwilowy ciężki czas finansowy,ale na chleb zawsze było,bo nie paliłam,a w innym życiu skarbonki bym porozbijała,żeby mieć na papierosy.Wstyd... No,ale to było inne życie,a teraz jest pachnące Fajeczko??? Grzeslaw,odezwij się. Regres? nie palimypachniemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaZonaKobieta 0 Napisano Maj 17, 2012 Witam, piata doba leci, plastry odebrane, ciesza oko, portfel mniej, ale - taniej dobowo niz paczka fajek, samopoczucie lepsze, a poza tym - ok. 10 tygodni i spokoj...i bez smrodu ! Dzis mi troche lepiej (nie zapeszam, tfu,tfu,tfu...przez lewe ramie) Wczoraj mialam kryzys, Maz wraca za tydzien, wiem, ze jak Go zobacze z fajka, to sie przeciez przekrece :-(. Ciezko bedzie...tym bardziej, ze przeciez palic bedzie...i, qrde, w lozku mi bedzie smierdzial. A od to jeden ze skladowych, ktore sie przyczynily do rzucania palenia, palacz sam siebie nie czuje, ale - wieczorem - strasznie mi wlosy Mojego smierdzialy.I z ciala nikotyna wylazi...ble :P! Nie mam co liczyc, ze rzuci dla mnie/ze mna :-( , chociaz - niby o tym wspomina co jakis czas - ja kojarze od 2009 roku. Na pewno jednak nie zrobi tego dla mnie. A oboje bylibysmy zdrowsi/pachnacy/wiecej kasy by mial...same pozytywy! Ale, On mowi, ze musi byc "odpowiedni moment" - ktory, jak wiadomo, nigdy nie nadejdzie... :-(. Kazde tlumaczenie jest dobre i kazda wymowka. Moi rzucajacy znajomi rzucali razem, wtedy mieli sukces, wspolny problem do pokonania i wspolne sukcesy do swietowania, wzajemne wsparcie...heh... :-( Ja na przekor wszystkiemu - rzucilam pechowego 13-go! Nie zamierzam wierzyc w bzdury! Tak wiec, rozpacz mnie ogarnia, jak wroci, bedzie ok.11-12 dni bez smierdziuchow, a tu zacznie byc kiepsko... Na razie, to przez plastry nie mam sie jak nagradzac za sukcesy, chociaz - jak policzylam, to i tak oszczedzam ok. 32-34 zl tygodniowo! Nadejdzie jednak piekny moment bez...wtedy sobie fundne zabieg oczyszczania organizmu z toksyn/nikotyny - a co! Na razie - kaszle i wydalam plwociny, ale - lepiej mi sie oddycha, jestem w szoku! 3mam za Wszystkich kciuki! Ps. Lm-ka - ja tez, lm-ki, linki, jasnozielone...uzywalam :P! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Maj 17, 2012 MamaZonaKobieta" poproś męża żeby nie paliła przy tobie i w domu Chyba może to zrobic dla ciebie ? Czy raczej on jest najwazniejszy u was w domu? czegos tu nie rozumiem Jesli kocham swoja kobietę i miałoby jej to pomóc to wszystko bym zrobił żeby tylko rzuciła palenie ( na szczescie moja zona nigdy nie paliła fajek) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Maj 17, 2012 a teraz dla was rzucający palenie i dla całej reszty załogi : Po wypaleniu ostatniego papierosa w ciągu 20 minut serce przestanie szybciej bić a ciśnienie wróci do normy w ciągu 8 godzin poziom tlenu w organiźmie wzrośnie do normalnego stanu w ciągu 24 godzin z organizmu zostanie usunięty tlenek węgla a płuca zaczną się oczyszczać w ciągu 48 godzin nikotyna zostanie usunięta z organizmu i zaczną się poprawiać zmysły zapachu i smaku w ciągu 4 dni oskrzela rozluźnią się a oddychanie stanie się znacznie łatwiejsze w ciągu pierwszych 2-3 tygodni znacznie poprawi się nasza kondycja fizyczna po kilku miesiącach zapomnimy o przewlekłym kaszlu po roku ryzyko zawało zmiejszy się o 50% po 5 latach prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwory przełyku, płuc czy krtani będzie mniejsze o połowę po 10 latach ryzyko choroby wieńcowej czy też zawału serca będzie takie samo jak u osoby, która nigdy nie paliła. Jeśli korzyści wymienione powyżej do Ciebie nie przemawiają to spójrz jeszcze na drugą listę gdzie wymieniamy te "mniej" zdrowotne aspekty niepalenia. Twoji Najbliżsi będą zdrowsi i szczęśliwsi. Twoje paznokcie i dłonie odzyskają naturalny kolor. Twoje zęby staną się znacznie bielsze. Objawy kaca po alkoholu będą znacznie mniej dotkliwe. Będziesz mieć znacznie więcej czasu na wszystko. Wypalenie paczki papierosów zabiera nam dziennie ponad 2 godziny. Będziesz mieć więcej siły i energii. Oszczędzisz mnóstwo pieniędzy, które będziesz mógł wydać na różne przyjemności . Przyjmijmy, że średnio na dzień dzisiejszy paczka papierosów kosztuje 6 zł. Oznacza to tyle, że jeśli palisz paczkę dziennie to miesięcznie wydajesz 180zł, rocznie 2160zł a przez 20 lat ponad 40 tysięcy. To dużo. Za te pieniądze można w miesiącu pójść 10 razy do kina, wyjechać na 2 tygodniowe wczasy albo co kilka lat wymienić samochód. Podane przez nas wyliczenia są czysto teoretyczne i nie uwzględniają dodatkowych kosztów na jakie naraża nas palenie takich jak: wydatek na zapalniczki/zapałki, częstsze pranie bo przecież wszystko wkoło przesiąknięte jest dymem, częstsze wizyty u lekarza, straty spowodowane wypaleniem dziury a to w obrusie, a to w tapicerce w samochodzie czy płaszczu żony/męża. Nie będziesz mieć poczucia braku, pustki, niedosytu gdy pójdziesz do kościoła czy na zakupy. Spójrzcie jak komicznie to wygląda gdy kończy się msza czy też np. seans w kinie i ludzie zaczynają wychodzić z budynku. Mnóstwo osób od razu sięga do kieszeni po papierosa, po zapalniczkę, tak jakby ten moment zapalenia był jedyną rzeczą na którą czekali. Nie ważne, pada, nie pada, wieje, nie wieje, są z dziećmi czy z innymi osobami niepalącymi. Najważniejszy jest papieros. Z jednej strony jest to komiczne z innej niestety dramat. Nie będziesz się męczyć o poranku papierosowym kaszlem a i wejście po schodach czy sprint do autobusu będą znacznie łatwiejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Maj 17, 2012 MamaŻonaKobieta Co się martwisz co będzie.Jest tu i teraz i to jest ważne. Jeśli maż wspominał,że trzeba rzucić,to db że takie ma myśli.Zobaczy,że Ty dajesz radę,że pięknie pachniesz,że lepiej wyglądasz...może zobaczy,że to możliwe. Mąż naszej koleżanki z forum,Lokomotywa też rzucił palenie. Regres ma racje,niech mąż nie pali w domu. Trzymaj się pachnąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Maj 17, 2012 Dzień dobry :-) mimo wszystko daje radę bez fajki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Maj 17, 2012 http://demotywatory.pl/3803904/Czasami-najprostsze-czynnosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja___ 0 Napisano Maj 17, 2012 Grzeslaw ?????? czy masz ciezkie dni? ze piszesz mimo wszystko:( pozdrawiam wszystkich cieplo i pachnaco kochani nie palimy:):):) palenie szkodzi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Maj 17, 2012 witajcie kochani wpadam tylko na chwile przywitac sie,widze nowe twarze,ale zaleglosci poczytam juz po komuni, jak odsapne troche palaczka---co znaczy nie dam rady?? no jak nie dasz jak dasz przeciez,wszyscy to wiemy :) Grzes co z Toba?? cos nie tak?? Zabka a Ciebie czemu nie ma?? a nasza lista?? zobacz ile nowych osob nalezy dopisac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Maj 17, 2012 Kaja napisz do mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Maj 17, 2012 Sądny, Kaja@ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Maj 18, 2012 Dzień dobry. U mnie troszkę przymroziło :( Wypiję kawę,dzieci wyślę do szkoły i idę oglądać jak tam moje roślinki. Grzesław:) Monamas:) Sądny Dzień:) MamaŻonaKobieta:) Regres:) Złośliwiec:) Im-ka :) Palaczka:) Fajeczka:) Goldena:) Jovik:) Kaja:) Miłego dnia BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vonk 0 Napisano Maj 18, 2012 Witajcie kochani i prosze nie wieszajcie na mnie psów, za to ze nie było mnie tu .....hmmmmm sama nie wiem, ale ponad rok chyba:( Po prostu na jakiś czas kafeteria zniknęła z mojego życia.... Nie znaczy to jednak, że o Was zapomniałam!!!!!! Pamiątam o Was kazdego dnia, tak jak pamietam o tym, żeby nie palić:):):):) Nie obiecuję ze bedę sie odtąd regularnie pokazywac, ale na pewno od czasu do czasu wpadnę!!!! Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Maj 18, 2012 Vonk fajnie że jestes :) Juz sie martwiłem co z toba ... dla całej załogi Miłego weeeku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Maj 18, 2012 Vonk a dlaczego zniknęła kafeteria z twojego zycia? Był jakis powazny powód? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja___ 0 Napisano Maj 18, 2012 Witajcie, @gusia jak Twoje roslinki? piszesz ze przymrozilo,,u mnie juz poprawa pogody,dzis juz sloneczko,ma sie na zycie czy ktos wie gdzie sie podziala Żabka?????? nie palimy,bede przypominac az do znudzenia:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaZonaKobieta 0 Napisano Maj 18, 2012 Witam! Ja krotko dzisiaj ;-)! Przezylam 6-ta dobe BEZ! Kryzysy coraz rzadsze i mniejsze! 3-mam kciuki za Wszystkich! Milego i pachnacego weekendu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Maj 18, 2012 Witajcie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agapachnąca 0 Napisano Maj 19, 2012 witam w sobote zapraszam na kawkę, herbatkę życzę miłego , słonecznego dnia i przypominam NIE PALIĆ TO COŚ PIĘKNEGO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach