dieta protal - zaczynam!! Kto ze mną??

hej natasza, wiele koleżanek mi mówi że po ślubie to już nie jest tak samo tzn. jest niby gorzej. nic dziewczynki moja godzina się zbliża więc odkładam papierzyska sprzed oczu i zmykam do domciu :) nie mam pojęcia co na obiad, w dodatku wisi nade mną kupno telefonu.. no nic miłego dnia i wieczorku.

kocham swój komputer:o:o napisałam posta i juz miałam wysyłać a ten skurczybyk wzziął i się zawiesił:O jowita dzięki za przepis;) wypróbuje bo barszcz biały uwielbiam;) matko jaki apetyt mam:o:o naleśnik, jogobella light(lepiej brzmi:D:D) serek wiejski, nutella, ogórki konserwowe, 2 kromki chleba, 2 ciastka otrębowe, jajko!!!! O MATKO :O:O a przecie trza kolacje jaką zjeść:o

kupiłam paluszki surimi w smaku średnie ale coś jeść trzeba zjem to z jajkiem i jogurtem zupa chrzanowa bardzo mi sie podoba zrobię sobie na piątek można jeść wędzone ryby na tej diecie?

oczywiście;)

bleee, więcej tych paluszków nie jem jutro robię kurczaka curry, a w piątek szaleję z zupą chrzanową jeszcze trening dzisiaj, a taka jakaś rozmemłana się czuję ale weszłam na wagę i 67,7 kg, więc trzymam się

hej dziewczynki:) wesołałosica witaj :) jowita oj jowita :o trza było darować telefonowi że się dziad rozładował a nie od razu nim o ścianę :p teraz biedak nie żyje a Ty zostałaś bez komóry :D muszę wypróbować tą zupkę chrzanowa, ale czy to dozwolone w fazie czystych protein? ja dziś kombinejszyn trochę ;) jestem w trakcie robienia serniczka na zimno :) zawsze robiłam taki serniczek z serka homo, wymieszanego z galaretka owocową i do lodówki:) robiłam zawsze ze 4 warstwy o różnych smakach (takich jak galeretka) uwielbiałam to, a teraz wymysliłam przeróbkę Dukanowską :) jeszcze nie wiem co mi z tego wyjdzie, dam znac,a robię go tak: w mikserze zmiksowałam serki homo z rozpuszczona w wodzie zelatyna (traktuje to jak galaretke) a jako smak dałam słodzik i kawe rozpuszczalną (znów smak kawowy hehe :D już mi przeszło obrzydzenie).Teraz mi się to zsiada w lodówce a potem zrobie jeszcze jedna warstwe tak samo jak poprzednio a jako smak dam aromat waniliowy i słodzik :) 2 warswy wystarcza jak na pierwszy raz :) jak wyjdzie,mozna pokombinowac jeszcze z kakaem i innymi aromatami, a może są galeretki bez cukru???skoro kisiele i budynie są... wtedy bym miała właściwie taki sam serniczek-tylko do tamtego dawałam serki waniliowe a teraz daję naturalne... ...no ciekawe co mi wyjdzie :) a na kolacje rozmrazam własnie fileta z mintaja,ale mnie wkurza zawsze to, ze jak jest zamrozony to jest wielki a jak lód sie rozpuści to zostaje 1/4 tego co było czyli płaci się w większości za lód :o co za chamstwo i zdzierstwo :p A tak poza tym to musze sie pochwalic, uszyłam dziś Małej śliczną poszewkę na jaśka :) miałam trochę niepotrzebnego materiału, uszyłam poszewkę, obszyłam z każdej strony takimi jakby (własnorecznie uszytymi)falbankami i wyszło ślicznie :) zmykam, córa mi zasnęła to mogę iść do kuchni gotować:) MIłEGO WIECZORKU :)

ello dziewczyny. telefonu dziś nie zakupiłam, zrobie to jutro. co do zupy chrzanowej, to w tych przepisach dukana wyczytałam że jest ona w rozdziale z pierwszą fazą. poza tym była dziś u mnie kolezanka ze swoja mama i one tą diete już jakiś czas stosują i sporo schudły, oczywiście mnie mierzyły na prawo i lewo i aż mi głupio było ze ja nadal taki pulpet jestem :(( normalnie doła złapałam. Ale one tylko jaja i mięso jedzą, a przeciez tak się nie da (przynajmniej mnie się tak wydaje). teraz choćby nie wiem jak to muszę schudnąć by było widać tak fest. mam grube uda i ogólnie nogi, muszę zacząć chyba ćwiczyć, tylko że z tym może być problem bo strasznie mi się nie chce :(( dziś na obiad zjadłam pierś pieczoną z kuraka. a kolacje sobie odpuszczę. dziewczyny czemu u mnie ta cholerna waga stoi w miejscu??? naprawdę doła łapię :(

coś mi ucięło w pierwszym wątku napisałam że telefonu nie zakupiłam i że jutro to zrobię. paulla to Ty szalejesz :)) kurcze daj znać jak jakąś pracownię z projektami ubrań otworzysz :)

paula widzę, że Ty to krawcowa pełną gębą;) dziś mówiąc dosadnie - obżarłam się jak świnia:o:o tej nutelli to chyba całą szklankę:o jutro obiecuje poprawę!!! ale na wagę nie wejdę aż do soboty, na wszelki wypadek żeby sie dobić:o mam 2 dni żeby znó mieć 7 z przodu, no chyba, że @ mnie nawiedzi to będzie jakies alibi. jowita mi niby ubyło te 3,5kg w 2tyg ale nie zauważam tego. liczę, że jak bede sie trzymać diety to w końcu się zacznie spadek wagi. MUSI!!!! no i witaj w klubie gruuubych nóg i ud :o:o nie wiem co z tym dziadostwem zrobić:( u mnie to rodzinne:o kupiłam sobie twister i może choć w biodrach sie coś zmniejszy:( jak czytam na tym forum dukanowym, co link podałam kiedyś, to widzę, że niektóre dziewczyny jedzą tak baardzoo mało:o zastoje w spadku kg też mają, nawet i kilku tygodniowe! no i biorąc z nich przykład zacznę robić sobie spis posiłków na cały tydzień bo to nie głupi pomysł. i zupe chrzanową na bank jutro robie;);) jakos tak chaotycznie pisze :p ide zaraz spać bo powiem wam, że bycie bezrobotna baaardzo mnie męczy:o to nicnierobienie jest gorsze od siedzenia w robocie 12godzin:o

u mnie raczej te grube uda nie są rodzinne bo mam 3 siostry i wszytskie są szczupłe, baaa jedna wrecz się leczy na anoreksję :(( ja gdzieś jakimś wybrykiem natury jestem. :( chyba faktycznie zacznę ćwiczyć, dzis nawet takie rowerki w powietrzu robiłam. dużo dziewczyn poleca skakankę, ale mnie po pierwsze zaraz kolka łapie, poza tym boję sie że jak zacznę skakać to biust mi całkiem poleci (a akurat piersi wolałabym mieć większe bo nosze 75 i takie naciagane B). nic ja uciekam nynac. ja bezrobotna nie jestem (na szczęście) ale czasem chciałabym sie tak ponudzić za wszytskie czasy :)

Dziewczyny chyba coś robię nie tak :) Jem to co należy (poza małymi grzeszkami), staram się najadać, no i waga spada tylko 2,7kg w przeciągu dwóch dni. To chyba trochę za dużo Wychodzi na to, że byłam napompowana wodą:/ Wczoraj miałam "dzień próby". Po treningu weszłam do znajomych do pubu i UWAGA UWAGA -nie wypiłam piwa -nie zjadłam z nimi pizzy (a pachniała niesamowicie) Wypiłam szklaneczkę wody gazowanej:) Pierwszy egzamin zaliczyłam na 5 :) Dzisiaj spróbuję zrobić sobie kurczaczka w curry:) moje pierwsze gotowanie w życiu :P

witam wiecie co, zdołowałam się, uzupełniłam stopkę z odchudzaniem i zdałam sobie sprawę, że ja w ogóle nie chudne!!!! same spójrzcie - 2maja- 82,8kg, a dziś - 13maja ,czyli 11dni później -82,6kg!!!!!!!!!!! przez prawie dwa tygodnie schudłam 20 deko??? to jakaś kpina :o w dodatku w ciągu tych 11dni waga skakała w górę do 83,5kg sama już nie wiem co mam o tym myslec :o widzę że i jowita i 100krotka mają podobny problem :( 100krotka --też mam twister :0 kupiłam na allegro w tamtym roku, kreciłam się dopóki w ciąże nie zaszłam :p bo potem to się bałam o dzidziolka :p poza tym niezbyt lubiłam to kręcenie, rzucało mną na boki :D, nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji, mam taki twister z linkami, i jakoś nie mogłam opanować kręcenia się z nimi...ale teraz...niewykluczone że znów dam mu szanse i zaczne sie krecic...myślałam też o hula hop;) jowita---mówisz, że skakanie na skakance zmniejsza biust???to coś dla mnie by było :o :o dość mam już tych wielkich cyców po ciąży, urosły mi o 2 rozmiary a pokarmu i tak nie miałam i córka jadła mleko modyfikowane...a mi cyce takie wielkie zostały nie znoszę ich wesołałosica--- no a Tobie to waga pięknie leci :) gratulacje :)ja bym się tam za bardzo nie matwiła że za bardzo spada ;) no i gratuluję tego zdanego egzaminu ;) nataszka---kurde, bez sensu ze tak musiałas z mezem składac na to wesele ...tym bardziej ze sama mowisz ze juz bys sie nie zdecydowala...dla mnie to temat wciaz aktualny bo my musimy cos w najblizszym czasie zorganizowac. bo mala trza ochrzcic :o ehhh, a ja chciałabym schudnac do tego czasu, zebym chociaz potem mogła spokojnie zdjecia ogladac z soba wygladajacą przyzwoicie... a wiec tak: serniczek wyszedł niezły,mysle ze mozecie spokojnie spróbowac tego mojego przepisu :) polecam...musze poszukac bezcukrowych galaretek jeszcze:) dzis jak bede miała troszke czasu to ugotuje sobie te zupe chrzanowa :) no to MIłEGO DNIA wszystkim ,uciekam.paaaa

heloł :D wesołalosicia jak przeczytałam, że robisz coś nie tak i schudłaś prawie 3kg w 2 dni to ja stwierdziłam, że też chce robić tak:D:D hula hop, skakanka...wszystko to już przerabiałam:o dłużej chyba skakanke pomęczyłam, ale mnei to znudziło:o hula hop też zresztą, no i po kręceniu przez pół godz w jedną stronę plecy bolały:o a w drugą nie szło kręcić za cholere:o zrobiłam zakupy;) wróciłam głodna jak wilk i z tego wszystkiego zapomniałam, Że mam same proteiny jeść no i wypiłam szkalnkę pomidorówki:o najważniejsze, że ten wilczy apetyt wczorajszy mi minął;) aaa no i jak zakładałam dzis spodnie to wydawały sie luźniejsze:D;) jejejeeee:D:D jowita, każdy chciałby tak ponudzić sie, nie mieć żadnych spraw do załatwienia...ale po jakimś czasie to taka nuda staje się nie do zniesienia:o

ja mam gdzieś te wszytkie diety. ważne zeby było zdrowo i chudo. Bez żadnych węglowodanów. zajadam się samymi warzywkami i owocami. mieso to tylko chude. czasem troche ryżu. bardzo dużo piję wody. to mi wystarcza. no prawie. wspomagam się chitininem extra. On mi nie pozwala na gromadzenie sie tłuszczu w organizmie . To wszytko daje bardzo fajne efekty. już 8 kg mniej przez 2 msc. Polecam sobie zastosować taką diete.!

wpadłam zeby powiedziec ze zupa chrzanowa jest cool ] :) robi się ją błyskawicznie, i smakuje super, naprawde jak barszcz czy zurek :) tylko nie pasuje mi tam wedlina , moze dlatego ze miałam pokrojona już w plastry więc takie płaskie kawałki miałam (ale pokrojone), na pewno bardziej pasowałaby pokrojona w kosteczkę :) acha i robiłam dzis znów te kotleciki tunczykowe ...ale mi wyszły dzis przepyszne, zrobiłam ciut inaczej, bo zawsze tunczyka rozdrabniałam widelcem i w misce recznie mieszalam składniki a dziś wrzuciłam wszystko do blendera, wyszła taka puszysta masa i to dopiero rzucałam na patelnie, wyszły naprawdę pyszne, a robione do tej pory były tylko niezłe :D naprawdę polecam takie kotleciki :) nawet bez diety chętnie bym je jadla :) kurde zrobiłam dziś pranie, wystawiłam na dwór, tak pięknie słoneczko świecilo i tak szybko schło...potem czymś się zajęłam i nie zauważyłam jak przeszła ulewa :o z prania aż kapie :o

a daj spokój z tą pogodą:o u mnie z zachodu idzie co chwile deszcz a z zachodu grzmi:o tuńczyka gdy w fazie I dodałam do jajecznicy finał był taki, że wszystko wylądowało w koszu bo moja psina też jeść nie chciała:o więc powiedziałam - never again! ale że miałam jeszcze jedną puszkę to sie odważyłam zrobić sałatke(tuńczyk, jajo, ogórek konserwowy-nast. razem dodam więcej warzyw) no i efekt taki, że w lodówce mam zapas tuńczyków;) oglądam rozmowy w toku...dzieci 13-14 lat mają juz dzieci:oehhhh lece na kolacje udko kurczakowe natrzeć przyprawami i do pieca z nim;)

ja spędzam raczej na komputerze czas wolny. wiadomo portale społecznościowe sa moim ulubionym zajęciem a na nich jakieś gry: fotozagadki tetris itp. http://www.facebook.com/profile.php?ref=profile&id=100000527050306#!/pomaranczowopl?ref=ts

yyyyyyy nie ma to jak sobie pograć :P ja dzisiaj wybieram się do przyjaciółki która tez jest da diecie Dukana. Zamiast wina - coca cola light :P

zgrzeszyłam... 7 rodzynek zjadłam, wyskubanych z placka drożdżowego:(:D:D ale nie żałuje bo mogło to się skończyć zjedzeniem tego placka, a sie oparłam;) dobranoc! :P

cześć słoneczka Wy moje biedne odchudzające się :)) wczoraj cały dzień zabiegana byłam więc dopiero dziś Was sobie czytam. wczoraj zakupiłam telefon całkiem inny niż opcjowałam, że wybiorę. samsung s coś tam coś tam. ja dziś ostatni dzień same proteiny :) i już wiem ze jutro na śniadanie zjem dużą miskę pomidorów z cebulą i jogurtem naturalnym :)) już czuję ten zapach i smak :) paula podaj przepis na te tuńczykowe racuszki, albo napisz czy wcześniej pisałaś to odszukam ;) i jutro ważę się i zobaczymy czy coś z deka ubyło. ale kurde przed okresem jestem więc pewnie waga będzie stała w miejscu :((( wczoraj koleżanka była u mnie i mówi że 11kg na dukanie w ciągu miesiąca schudła, nie chce mi sie wierzyć ale może faktycznie. poza tym tak myślę że ja to może tak z 5 kg powinnam schudnąć przez miesiąc jak będzie zobaczymy. wczoraj na dziś ugotowałam sobie zupę grzybową z kluseczkami lanymi. ale te kluski takie trochę bez smaku są ale zjadliwe. gorzej bo u mnie dziś pierogi ruskie (które uwielbiam) i ryż gotowany na mleku z truskawkami (też uwielbiam) na obiad, ja chyba zwariuję. jutro jak ze skruszoną miną sie Wam pokażę to znaczy że mam coś na sumieniu czyt. pierogi i ryż z truskawami. a tak propo truskawek wyobrażacie sobie bycie na diecie w pełni sezonu truskawkowego??? chyba nie bałłłłdzo... dobra muszę teraz trochę popracować :) a więc do później.

hej dziewczyny :D dziś mój 5-ty dzień na diecie, troszkę wkurzona jestem, bo niewiem czy coś schudłam czy nie, laski z innych forów tak ładnie chudną w 1 fazie, a ja????? czuje tylko jak bym miała ciut luźniejsze spodnie :(:( ale nie poddaje się tylko walczę dalej, pociągnę jeszcze same białka do niedzieli a w poniedziałek już proteinki + warzywa, w końcu zjem jakieś pieczarki, szparagi[mniam mniam] i inne rzeczy, ach pomidorki, ogórki .... co dziś dobrego jecie, ja mam przepis na pierogi dukanowskie, spróbuje zrobić i dam znać jak wyszło...

nataszka to podaj przepis na te pierożki :) a przynajmniej na ciasto.

już jestem ,szybki prysznic musi być jak co dzień rano oto mój przepis: pierogi: 1 szkl. mielonych otrębow owsianych i pszennych 1 jajko ciepła woda (tyle ile się wgniecie by powstało sprężyste ciasto) Zagnieść ciasto,wałkować, wykrajać kółka, nadziewać farszem (twaróg na słodko, kurczę gotowane mielone lub co kto lubi ), zlepiać. Gotować jak normalne pierogi, ciasto jest trochę ciemniejsze niż pszenne. dam znać jak wyszło....

i rozumiem takie pierożki można zjeść będąc w 1 fazie???

To i ja sie skromnie dołącze jesli mozna :) od dzisiaj zaczynam :) moja nadwaga kumuluje sie w okolicach brzucha :o to mega problem a lato zbilża sie wielkimi krokami wiec ... może sie uda teraz ? pzdr

Hmm poprawiłam stopkę ;) troszke nieaktualna była hehe

cześć Beatek73 to z Ciebie i tak kruszynka jest hehehe :) tak się wydaje komuś kto prawie 80 kg waży. od razu powodzenia i wytrwałości życzę :)

MISKA POMIDORÓW Z CEBULKĄ I JOGURTEM - DO TEGO KURCZACZEK...............................W PANIERCE Z OTRĘBÓW........MNIAM..............

JESTEM NA II FAZIE.....................WAGA STOI.....cholerka....szkoda......

jowita ten przepis znalazłam na stronie diety.pl grupy wsparcia , tylko tam był farsz z żołądków ja wiec dodam chudy ser biały, będę miała obiad na kilka dni bo należy pamiętać aby nie przekraczać ilość otąb w ciągu dnia