Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jowita1984

dieta protal - zaczynam!! Kto ze mną??

Polecane posty

kurde dziewczyny te przepisy coraz bardziej mi się podobają :) i chyba jednak nie poddam się mimo tych moich grzeszków :) a już w ogóle jak zobaczyłam jej zdjęcia to jakieś takie silne przekonanie mi się w głowie zrodziło że skoro ona dała radę to ja też dam i nie poddam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na tej stronie wyczytałam przepis na grahamkę tylko że te bułki trzeba piec w m8ikrofali, a ja nie mam w domu mikrofali :( nie wiecie czy można ją piec w piekarniku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) u mnie chyba jakieś załamanie pogody będzie..ale przynajmniej jest chłodniej:) wczoraj to miałam w chałupie taki skwar, że się wytrzymac nie dało a przy małej wiatraka nie włączę :o bidulce też było gorąco, przez to była bardziej marudna niż zazwyczaj :o te ząbki tak jej dokuczają że codziennie musze jej dawać czopki przeciwbólowo-przeciwgorączkowe :( ale widać, że od razu lepiej sie czuje :) a ja dziś taka zamotana jestem 💤...miałam cieżką trochę noc...mała marudziła do 1 w nocy, zanim poszłam spać to było już po 2 , potem o 4 wstała na śniadanie :o potem o 6 zadzwonił chłopu tel. i nas obudził, mala chciała II śniadanie :D potem nie mogła spać a potem raptem na kwadrans zasnęła...spałam...nie wiem może z 2 godz dziś :o i wstałam taka zamotana, święcie przekonana że dziś jest piątek,a w piątek moi rodzice mieli tu przyjechac, więc trochę chałupę ogarnęłam ...czekam czekam ,i kapnęłam się że to nie dziś :o :p:D 100krotka, będę trzymać kciuki od 18 :) powodzonka życzę i przesyłam Ci wirtualnego kopa na szczęście :D wesołałosica :) Ty to jesteś farciara :):classic_cool:gratulacje :) rzeczywiście, sumując nasze utracone kg zbiera się pokaźny wynik :p u mnie jednak na kupowanie sexi ciuszków to jeszcze za wcześnie :o jowita, ja też jestem pod wrażeniem tej laski z bloga, jej schudnięcia i jej wyczynów kulinarnych :) teraz dopiero doczytałam że ta jej wczesniejsza waga to skutek brania leków hormonalnych...to może ta waga inaczej spadała niż takie kilogramy ze złej diety???może nam jest trudniej??? nie mam pojęcia ile powinnaś piec te bułeczki w zwykłym piekarniku...chyba dłużej??? ja nigdy nic nie piekłam w mikrofali i jakoś mi to nie podchodzi :o a co do jej przepisów, chyba dziś zrobię sobie te herbatniki przekładane kremem :) tylko nie wiem czy mam papier do pieczenia, i troszkę mi się nie podoba tam to, że trzeba je włozyć na 5 min do piekarnika jako ciasto a potem pokroic i włożyc znów :o a jak by tak od razu małe ciacha smażyc??? zrobiłabym sobie trochę takich samych herbatniczków i cześc z kremem :) no i ten sernik za mną chodzi strasznie, ale tam to dużo roboty jest i mi się nie chce :p Prawde powiedziawszy, wszystkie te rzeczy tam bym chętnie zjadła!!!widziałyście pizze????mniam mniam :) tylko co to bedzie za pizza bez sera żółtego?:( napisane jest zeby dac serek wiejski, ze się będzie ciągnął...tylko jak to będzie smakowac?jakoś mi biały serek nie pasi do pizzy... Nataszka---i jak?uległaś pokusie zapalenia? ;) ja dziś wypaliłam ostatnią fajkę i z jednej strony chciałabym zakończyć już tę moją"przygodę" z paleniem a z drugiej strony myślę, jak by tu skombinować kolejna paczkę :o mam ogromną ochotę,żeby zapalić :(:(:( co do mojej wagi, dziś pokazała (4 razy)dokładnie tyle co wczoraj-80,9..czyli spox:) najważniejsze, że nie poszła w górę :) od dziś same proteinki, jakoś nie mam z tym problemu :) najbardziej tęskniłam za warzywami na pocżatku tej diety..a teraz już nie :) no uciekam, kochane :) pewnie potem się jeszcze odezwę papa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulla ja tez mam ochotę zrobić te ciasteczka :) a dziś na obiad zrobię zupę chrzanową z koperkiem i jajuniem :) 100krotka ja również trzymam kciuka i połamania długopisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowita---gotuję mu osobno...ale czesto to jest tak, ze on sam sobie cos robi jak wraca i mowi zebym ja sobie nie zawracała głowy jego obiadami, bo wie co ja mam z małą :p ale próbowal już niektórych moich dań i mu smakowały :) a niektóre az chciał wypluwać .np sernik z serków homo na zimno albo moje nieudane chlebki i inne rzeczy :p hehe i mówi ze te dukanowe rzeczy smakuja mi tylko dlatego ze nie jem normalnych rzeczy :p wiecie co, wczoraj troche gadalismy o tym naszym"zaległym"slubie i chrzcie :o no bo czas leci, mała zaraz bedzie miała 7m-cy no i trzeba byc cos zorganizować :o cięzko by było raczej chrzcić duże dziecko, moja kolezanka chrzciła syna jak miał 1,5roku to go ganiała z facetem po kosciele :D a moja tez juz nie usiedzi grzecznie na kolanach, wyrywa sie, wszystko chce dotknac itp. No i my chcemy(juz chyba pisałam) zrobic to za jednym zamachem, czytałam i słyszalam za nawet sie to sprawdza i niezle wychodzi, własciwie to w nosie mam jak to wyjdzie, chce odbebnic to wszystko i miec z głowy, bo tak to sie za nami wlecze i wlecze :o facet tez ma takie zdanie...na dniach ma podjechac do jakiegos pobliskiego koscioła i pogadac z ksiedzem. Jak bedzei robił jakies problemy to mamy taki kosciołek polecony przez znajomych gdzie jest super ksiadz(przerabiali to co my:p) i na pewno nie bedzie robil problemow:) myslimy o wrzesniu... szczerze to po prostu juz bym chiała miec to za soba ;)facet tez;) buuu czy ja schudne do wrzesnia?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś cichutko tu ;) pewnie pichcicie dania z tego bloga;) albo smażycie sie na słońcu :D a ja..zrobiłam te ciastka -herbatniki... nie wyszły mi zbytnio :o dziwnie się je robi jakoś :o gdy dałam takie proporcje jak w przepisie, zrobiła się dosłownie woda a nie ciasto...i niesłodkie...dodałam otrębów i słodzika i wylałam to na blachę, ale nie wyjmowałam po 5 min tylko zostawiłam na jakieś 15 i wyjęłam zupełnie bo spiekła się ta ciapa prawie do czarności :p nie miałam tego papieru do pieczenia więc piekłam bezpośrednio na blasze i przywarło baaardzo,musiałam skrobać:p ale w smaku całkiem niezłe :) dodałam do ciasta aromatu migdałowego, fantastycznie pachniało w całym domu i ciasto też zresztą pachnie super, i ma fajny posmak:) a krem zrobiłam kawowy:) ale szczerze mówiac to ...bez rewelacji, nie ma się zbytnio czym podniecać , chociaż nie powiem, fajnie było po takiej przerwie zjeść coś w rodzaju ciastka :) i na pewno zaspokaja apetyt na słodycze:) także można sobie od czasu do czasu zrobic a teraz wcinam loda (czyt: zamrozony chudy owocowy jogurt:p), ale dzis mam slodki dzionek:) a u Was jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać , co znalazłam na allegro, co Wy na to????????????? http://www.allegro.pl/item1066015715_sprawdz_jak_szybko_schudniesz_dieta_proteinowa.html 🌻SIę ODCHUDZAM🌻 waga startowa(po rzuceniu palenia i ciąży)-17.03.2010r. : 88kg. :o 😭 17.03.2010r.-23.03.2010r.-dieta kapuściana 31.03.2010r-ok.86kg.-coś słabo mnie ta kapuścianka odchudziła :p ...potem święta i dieta zaniedbana przez kilka dni :o 13.04.2010r - 86,3kg.-ZACZYNAM DIETę PROTEINOWą :) I faza - 13.04.2010r.-22.04.2010r. 22.04.2010r-84,2kg 86,3-84,2=2,1kg. tyle schudłam w fazie uderzeniowej:) 2 faza - 23.04.2010r.-........... 02.05.-82,8kg.;) spada ;) 13.05.-82,6kg. ... kurde, co jest? :o 😭 20.05.-81,9kg. ;) 09.06.-80,9kg...kiepsko coś spada :o ...powoli do celu :) cel 1--->80kg.-osiągnięty...... cel 2--->75kg.-osiągnięty......(na pewno kiedyś tu wpisze datę :p ) waga wymarzona: ok.60kg.- wg Dukana waga idealna:62,4kg.- ostatecznie może być ;) 🌻http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=54404c096ec117ac8.png🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Ja z Dukanem mam styczność od jakiegoś czasu, ale ostatnio moja silna wola jakoś osłabła :-) Obiecuję sobie, że "od poniedziałku" znowu zacznę, ale coś mi nie wychodzi. Mój mąż stracił ponad 10 kg i jestem z niego bardzo dumna. Najważniejsze, że nauczyliśmy się nie jeść chleba, ziemniaków, makaronu, itp., ale przyznaję, że truskaweczki, jabłuszka i arbuzik to owoce, którym nie mogę się oprzeć. Mam prośbę - jak wyliczacie ile powinnyście ważyć pod koniec diety? Gdzie znaleźć ten test Dukana? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Aloiram :) oto link do testu i tłumaczenia : http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274,105583973,,TEST_DUKANA_link_i_tlumaczenie.html?v=2 Ale dziś piszę dużo,co? :) Dziewczyny tak sobie rozmyślam na tą dietką i mam do Was pytania o które ciągle zapominam zapytać: mianowicie: -Jakie Wy jecie wędliny? ja od poczatku tylko te drobiowe i już mi bokiem wychodzą..jakieś pieczenie z indyka, polędwice miodowe, pieczen królewska:o ...wszystkie smakują i wyglądają tak samo:o a można przeciez chude szynki, tylko skąd bede wiedziała, ze jest odpowiednio chuda?wyczytałam że moze miec max.3 lub 4%tłuszczu...chyba ciężko byłoby taką dostac...a polędwica sopocka?(moja ulubiona)?przeciez ona jest raczej chuda?:) -OLEJ PARAFINOWY - w przepisach w ksiazce dukana ciągle sie pojawia.Stosuje go któras z Was? gdzie go kupic? UżYWACIE SKROBI KUKURYDZIANEJ czy zwyklej maki kukurydzianej?bo pojawia się jeszcze MAIZEINA...:o to chyba na razie tyle :) pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam jeszcze raz link http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274,105583973,,TEST_DUKANA_link_i_tlumaczenie.html?v=2 🌻SIę ODCHUDZAM🌻 waga startowa(po rzuceniu palenia i ciąży)-17.03.2010r. : 88kg. :o 😭 17.03.2010r.-23.03.2010r.-dieta kapuściana 31.03.2010r-ok.86kg.-coś słabo mnie ta kapuścianka odchudziła :p ...potem święta i dieta zaniedbana przez kilka dni :o 13.04.2010r - 86,3kg.-ZACZYNAM DIETę PROTEINOWą :) I faza - 13.04.2010r.-22.04.2010r. 22.04.2010r-84,2kg 86,3-84,2=2,1kg. tyle schudłam w fazie uderzeniowej:) 2 faza - 23.04.2010r.-........... 02.05.-82,8kg.;) spada ;) 13.05.-82,6kg. ... kurde, co jest? :o 😭 20.05.-81,9kg. ;) 09.06.-80,9kg...kiepsko coś spada :o ...powoli do celu :) cel 1--->80kg.-osiągnięty...... cel 2--->75kg.-osiągnięty......(na pewno kiedyś tu wpisze datę :p ) waga wymarzona: ok.60kg.- wg Dukana waga idealna:62,4kg.- ostatecznie może być ;) 🌻http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=54404c096ec117ac8.png🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja dziś na śniadanie zjadłam owsiankę na mleku i tak jak pisze autorka blooga owsianka jest pyszna i przypomina smak z dzieciństwa. w dodatku bardzo syci :) Paulla w odpowiedzi na Twoje pytania :) olej parafinowy kupiłam w aptece i zapłaciłam za niego coś koło 4 zł. nie używam go do niczego bo ma okropny smak. co do maizeiny to używam mąki kukurydzianej i nie ukrywam często jej używam. wczoraj od babci pożyczyłam sobie młynek do mielenia otrębów i tak myślę że jak do ciasta dam takie mielone otręby (czyli coś w rodzaju mąki) to będzie smaczniejsze to wszystko. a przed chwilą wpadłam na fajny pomysł, by upiec biszkopta wg dukana zrobić masę z serka śmietankowego z olejkiem waniliowym i galaretkę truskawkową (oczywiście wg dukana). jedynym grzechem były by truskawki, które poukładałabym na masę waniliową i to zalałabym galaretką :) trochę grzeszne to ciasto ale na upały byłoby jak w sam raz. 100krotka napisz koniecznie jak tam egzamin u Ciebie. dziewczyny dziś po raz pierwszy w tym sezonie nie mogłam spać bo mi gorąco było i komary strasznie bzyczały nade mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) jowita ja też dziś nie mogłam spać :o komary mimo zabezpieczeń i tak jakoś wlatują do domu no i ten upał cholerny wczoraj miałam w domu 29stopni!!!co prawda wieczorem się trochę ochłodziło ale w środku nocy obudził mnie ukrop :( Dziś stosuję inną "taktykę";) mianowicie nie otwieram żadnych okien w ciągu dnia...to przecież nimi do domu dostaje się to gorrrace powietrze! my tu w tym domu mieszkamy dopiero kilka m-cy także nie mieszkaliśmy tu latem jeszcze, wprowadziliśmy się gdy już skończyły się najgorsze upały i w domku było chłodniutko:)(wiatrak stał na strychu bo był zbyteczny) cieszyliśmy się że tak nam się udało go odizolować i w ogóle...a teraz okazuje się że jednak nie jest tak pięknie jak miało być :o no ale może jak nie będę otwierać okien to bedzie dzis lepiej :( najbardziej mi malutkiej szkoda, siedzi taka zgrzana , poci się, marudzi :(wczoraj to ją rozebrałam do samej pieluszki i w samej pieluszce urzędowała :D Jowita ja to chyba ślepa jestem bo nie widziałam na blogu żadnej owsianki :o ale domyślam się że to otręby owsiane zalane mlekiem? czy płatki owsiane? Ja zawsze jak byłam na diecie, używałam SIEMIENIA LNIANEGO, super sprawa , codziennie wieczorem, zamiast kolacji robiłam sobie wielki kubek siemienia na mleku,(też taka jakby owsianka wychodziła) uwieeeeeelbiam to! (zawsze lekko solę), zapychało mnie to jak nie wiem, (wypróżnianie po tym zawsze bezproblemowe), i naprawdę kilogramki leciały, bo to niekaloryczne a zamiast kolacji!no i jakie zdrowe!!! przez pierwsze dni na Dukanie też piłam siemię wieczorem aż wyczytałam że na tej diecie nie wolno 😭:(:(:( no to przestałam :( bez sensu :( w ogole chwilami zastanawiam się, czy może nie wspomagać się jakoś na tej diecie czymś? myslałam nawet o starym dobrym poczciwym adipexie...wiem, ze niezdrowy i w ogóle..ale... jak sobie przypomne jak wyglądałam dzięki niemu....i jadłam wszystko, nie musiałam niczego sobie odmawiać,tylko wiadomo-jadłam wszystko ale mało,bo apetytu się nie ma na nim,a waga leciała ciągle w dół, nie było żadnych zastojów! dziś mi waga już pokazała 0,5kg więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to po dniu stricte proteinowym w dodatku bez zadnych grzeszków!!!!!!!!!!!! zaczyna mnie to dobijać :o myslałam nawet czy nie odchudzic się adipexem a potem nie utrwalić dukanem - tą 3 fazą, jestem pewna ze po adipexie bym schudla, a ta dieta to nie wiem czy jeszcze na mnie działa :( no bo ludzie!!! ile może trwać zastój???? czytałam że zastoje nawet 3 tygodniowe moga sie zdarzac u kobiet po 40-tce albo tych z mała nadwagą a ja mam 27lat i większa nadwagę! Dziewczyny a u Was jak??? też nic nie leci w dół?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulla tą owsiankę znalazłam na tej stronce : http://dukan.blox.pl/2010/05/Owsianka.html a wiesz nie potrafię na tej stronce która ty podałaś znaleźć zdjęć tej dziewczyny, a jeszcze wczoraj widziałam :( a dziś robiłam porządki na poczcie i znalazłam maila od Ciebie ( i innych dziewczyn też) i tak ciągle piszę Paulla Paulla a przecież Ty Martyna jesteś :) A w ogóle kiedyś jak się córki doczekam to właśnie nazwę ją albo Marta albo Martyna bo strasznie mi się te imiona podobają. hymm.. coś jeszcze miałam napisać....ehhh skleroza nie boli :) no nic przeczytam jeszcze raz to co napisałaś i znów napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe i w momencie kiedy kliknęłam na wyślij przypomniało mi się |:) pisałam o wspomagaczach a więc wiadomo ten link z tym koktajlem proteinowym który zamieściłaś oczywiście skusił mnie by wyczytać wszystko dokładnie i zastanowić się nad zakupem. z drugiej jednak strony mam jeszcze w domu bio cla z zielona herbatą całe pudełko praktycznie nieruszone, therm line II i tabletki zelixa. pamiętam że na zelixie schudłam wtedy do 68 kg i czułam się super, jednak teraz trochę boje się znów zażywać, bo po pierwsze nie wiem czy teraz tez tak na mnie podziała, po drugie boję się że znów będzie efekt jojo. zresztą tak jak często się słyszy im częściej się odchudzasz tym ciężej jest schudnąć. a wczoraj dowiedziałam się że koledze lekarz też polecił by schudł i też mu polecił tą dietę proteinową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to też mam zastój na wadze, cały czas bite 75 kg i ani drgnie, tylko że mam troszkę grzeszków na sumieniu więc to pewnie stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DUKANKI...ja juz faza III, ale tak naprawde nie trzymam sie jej idealnie wg ksiązki.........i tak juz drugi tydzien i waga mi stoi.............pozdrowionka upalne z południa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENI35 napisz jak u Ciebie było z tym spadkiem wagi czy też miałaś takie zastoje??? może my robimy coś nie tak że tak to opornie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowita:) na tym blogu tej laski rzeczywiście coś się chyba ciągle dzieje bo ja te jej zdjęcia widziałam raz takim, raz z innym podpisem, nie wiem czy ona ciagle coś zmienia czy coś :o w ogóle chyba było wczesniej wiecej zdjec z tego co czytałam, to juz sama nie wiem... wiesz na mnie adipex działał super-chyba ze 3 razy sobie nim robiłam kuracje i zawsze było git, no chyba ze ja sie nie starałam zbytnio:p ale oczywiscie efekty uboczne tez byly i ich sie boje :o jakies zaniki pamieci, potrafiłam kilka razy w ciagu dnia opowiedziec chlopu jedna i ta sama historie :o oczywiscie nie zdajac sobie z tego sprawy...az on sie zaczal o mnie bac :D samopoczucie niezbyt, bo mi cisnienie podnosiły te leki, a jaka nerwowosc, boziuuuu, ciagle pamietam jak mnie az nosily nerwy po tych tabsach, ciagle sie klocilam z chlopem i w ogole :o jedyne co to ta waga spadala, poza tym nic dobrego w tych tabsach nie było:o raczej samo zło :o zelixe tez bralam, na poczatku nawet dzialala, ale byla o wiele lagodniejsza w dzialaniu, lepiej sie czulam, nawet troche zrzucilam, ale szybko przestala na mnie dzialac, adipex jednak o niebo lepszy byl! ciesze sie ze podoba Ci sie moje imie :) ale ja moge pozostac juz paula :) tak sie przyzwyczailam ze jak bys zaczela po imieniu mi mowic to bym nie wiedziala do kogo to :p no, zmykam, bo zaraz moi rodzice przyjada, bo to dzis, nie wczoraj :o teraz tez mam zaniki pamieci :p wiecie co, głupia jestem ,ale zorganizowałam sobie nastepne fajki :o zadzwoniłam do mamy zeby mi kupila, z deka w szoku byla, ale zgodziła się...co prawda nawet jak paliłam to nigdy przy niej, nie moglabym chyba, ale ona wiedziala ze pale, czasem mi nawet kupila fajki, pewnie mi zacznie dzis tlumaczyc zebym nie wciagala sie znów :( a ja wczoraj wypaliłam rano tylko 1szt i mi sie fajki skonczyły :D nie nosi mnie jakos z ich braku ale wiele bym dała zeby teraz zapalic, stad ten pomysł zeby mama kupiła ...ehhh głupie to, wiem , ale trudno...i szczerze mowiac nie moge sie doczekac az zapale, ale to dopiero jak rodzice pojada do domu:p stara i głupia jestem :p 100krotka ----jak egzamin???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł;) ale napisaaałyście! musze to wszystko poczytać zaraz zdychaaam:o żar leje się z nieba:o to nie dla mnie:o egzamin, hmm...napisałam wszystko(tzn wszystko co wiedziałam:D)oby się udało bo mam po dziurki w nosie tej szkołykuźwa gdybym chciała mieć egzaminy w środku tyg to bym na dzienne poszła!:o no i pierwszy raz zgrzeszyłam:( koleżanka kupiła mi loda i nie było wyjśća, musiałam go zjeść. miałam wyrzuty sumienia, wcale mi nie smakował:o chyba zrobie jeden dzień więcej protein... nie wiem co z wagą, wolę sie teraz nie ważyć jutro znów szkoła:o:o w niedziele kolokwium i egzamin:o nic nie umiem, nie mam siły się uczyć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny znalazłam coś na temat tego proszku zasadowego na zakwaszenie organizmu : http://www.proszekdrauera.pl/prod01.htm a pytałam babkę kiedyś w aptece o ten proszek to mało nie roześmiała mi się w twarz. a mnie się oczywiście głupio zrobiło bo myślałam że palnęłam jakąś głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki proszek to pewnie na zamówienie można dostać. a ten na allegro jakie branie ma...ja nie ufam żadnym proszkom, herbatom, plastrom itp itd. nie mam czym oddychać w domu:o gdybym któregoś dnia przestała się odzywać to znak ze wyrzuciłąm kompa przez okno:o złom złom złom! zanim się uruchomi 3 raz się zawiesi od prawie godziny przeglądam strony w poszukiwaniu ciekawych sposobów na pomalowanie pokoju. malowanie będę mieć ale nie mam pojęcia co by tu zmalować na ścianach...podobają mi się połączenia kolorów u kogoś, ale u siebie nie wiem czy by pasowały:o pomyślałam nawet czy nie wykuć w ścianie drugich drzwi do WC żebym blizej miała:D bo latam co 10minut przez to picie wody:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dopiero co był weekend a tu już nastepny...strasznie szybko czas mija. bawcie się dobrze, nie grzeszcie ja ostatni raz będę kisić się w szkole! :) ps. fajny przepis na kapustę znalazłam 1 młoda kapusta 5-6 dużych pieczarek 1 cebula (moja była czerwona 2 marchewki młode Garść włoszczyzny mrożonej „paski (kupuję na wagę w Carefour) 2 „Kostki do smaku wołowe Winiary Listek laurowy 2 sztuki Ziele angielskie 3-4 (?) Duży pomidor Sok z cytryny (ja mam gotowy wiec nie podam ile jeśli świeża, w przepisie nie zreformowanym przeze mnie jest ocet) 3-4 tabletki lodzika 2 łyżeczki mąki kukurydzianej 1 pęczek koperku Kapuchę skroić i zalać wrzątkiem. Po jakimś czasie zlać wodę , wrzucić marchewki oczywiście obrane, garść (może 2) włoszczyzny, ziele angielskie, listek laurowy i odpalić gaz, mały oczywiście. Łychą przemieszać co jakiś czas, kierunek mieszania nie ma znaczenia . Międzyczasie skroić w kostkę cebulkę, pieczary w plastry i siup na teflonie. Poddusić podlać wodą i tak aż do miękkości. Jak się obie części indywidualnie podduszą połączyć je. Dalej troszkę podgotować dodając kostki do smaku. Po jakimś czasie wrzucamy pomidorka skrojonego w kostkę. Jestem leniem wiec zazwyczaj nie ściągam skórki ale sobie wymyśliłam, żeby tego pomidora po umyciu wrzucić w ta kapuchę raz głową, raz dupskiem w stronę kapuchy, później na widelec dziada nabić i obrać ze skórki. Później w kostkę i do gara. Jak się całkowicie pomidor rozwali to dodać sok z cytryny i słodzik według uznania cały czas sprawdzać smak jak będzie za słodkie dodać więcej soku, jak za kwaśne cytryny. I szybko dodać mąkę kukurydzianą rozmieszana w wodzie. Poczekać aż mąka się zetnie, oczywiście mieszając. Dodać szybko cały pokrojony pęczek koperku, wymieszać i wyłączyć gaz. Teraz musi się przegryźć komary mnie gryzą zaraz raid'a odpale to uciekną małpy aż się kurzyć będzie:D dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kiedy skończą się te upały?:o:D nieotwieranie okien jednak trochę pomaga :) jest duszno i gorąco ale nie aż tak, jak przy pootwieranych oknach :o 100krotka mam nadzieję że wynik egz. będzie satysfakcjonujący ;) jowita, ja też juz wczesniej czytałam o tym proszku zasadowym, i nie wiem teraz czy nie zamówię sobie któregoś na allegro :) na pewno nie zaszkodzi :) Wczoraj chłopu kazałam kupić w aptece tę parafinę,on nie wiedział co to jest i po co, a aptekarka go spytała go czy na zaparcia czy jakąś tam...i ten do mnie dzwonił spytać czy mam zaparcia :D w ogóle dobrze że zdażyłam mu wytłumaczyć bo już prawie kupił parafinę o smaku miętowym :D to bym miała super dodatek do majonezu na przykład:p miętowy majonez hmmm :D Dziś waga znów pokazuje ponad 81 a w miejscu obok 80,7 , potem 81,2:o dlaczego czasem potrafi pokazac kilka razy pod rzad i w kilku miejscach na podłodze to samo a czasem zawsze coś innego??? Mam kilka grzeszków na sumieniu po wczorajszym dniu np.kilka truskawek i kilka sztuk czegoś w rodzaju flipsów...czyli bez jakiegoś przesadyzmu:p Czytałam gdzieś ze przy tej naszej diecie można nawet trochę flipsów(chrupek kukurydzianych oczywiście naturalnych) jeść:) ja bym się na to pisała :) Mama mi mowi, że co mnie widzi to jestem szczuplejsza :) ale dlaczego to nie ma odzwierciedlenia w wadze?:(:( Faje mi kupiła, specjalnie kupiła najslabsze jakie mieli w sklepie:p i nic nie truła, ona zresztą paliła aż do 50-tki i miała potem jakiś mały powrót, ale wypaliła kilka szt. i na tym się skończyło, zresztą ona uznała że już swoje w życiu wypaliła i że wystarczy:p zdziwiła się tylko, że chłop nie wie, śmiała się że teraz jak nastolatka się muszę ukrywać no i oczywiście jak by mnie chłop w końcu nakrył to ona ona nie ma z tym nic wspólnego :D a mało wczoraj brakowało :o jak oni pojechali , mała zasnęła a ja biegiem za dom, ledwie zdążyłam wrócić i chłop przyjechał, matko ale miałam stresa, ale zanim wszedł do domu mineło trochę po coś tam na podwórku go zatrzymało, to zdążyłam się wypachnić, coś zjeść itp :o:o męczy mnie już to :o ale jak mu powiedzieć?:o :o :o :o kurka wodna!!!!! Dziewczyny mówiłam Wam już o imbirze? Kupiłam sobie ostatnio w tesco, jest boooooooooski!!!!!!dodaję do np do herbaty zielonej, cieniutki plastereczek i jaki jest aromat!!!!!!!!szok, zielona herbata z imbirem to najlepsza herbata jaką do tej pory piłam :):):) naprawdę polecam, imbir jest poza tym ponoć mega zdrowy, oczyszcza z toksyn itp, zaraz sobie poczytam o nim! acha i nie skonczyłam o tej parafinie, jowita Ty piszesz, że smierdzi Ci i nie używasz, ja tez jak otworzyłam buteleczke to od razu mi lekami z apteki zaleciało, ale tylko wtedy a teraz juz nie ma zapachu ani smaku, smażyłam na niej wczoraj cebulkę do wątróbki, nie ma zadnego smaku:) a cebulka wreszcie była zrumieniona a nie jak zawsze -biała, po duszeniu w wodzie :o no i dziś kilka kropel wkropiłam do placków :) coby się lepiej piekły:) no i na wypróżnianie na pewno nie zaszkodzi :) no, to chyba tyle chciałam napisać na razie :) potem pewnie jeszce tysiac rzeczy mi do głowy przyjdzie zeby napisac, teraz poszperam troszke w necie, a potem mam cały stos rzeczy do prasowania :o😭 uzbierało mi się furę rzeczy z kilku prań😭 a ja tak nie cierpię prasowania😭 zmykam pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny poczytałam o imbirze i jestem w szoku, imbir ma tyle pozytywnych właściwości, że aż załuję że dopiero teraz zaczęłam go używać!!! w opisie jest napisane, że wzmaga apetyt :o ale poniżej ludzie piszą m.in. jak pomaga przy odchudzaniu!!!:) same popatrzcie: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/cudowny-imbir_33621.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×