Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.3

P.S. "Obie wierzymy ze nie ma zlych ludzi." Ależ są. Tylko od ciebie zależy czy rozpoznasz i wejdziesz w relacje, czy się odetniesz. Czy zareagujesz zgodnie z ich oczekiwaniami czy puścisz je lasem. Wolność tak naprawdę oznacza decydowanie o sobie w każdej chwili. TU i TERAZ, bo wisząc w próżni pomiędzy "wczoraj" a "jutro" tracisz "dziś". Nieważne, co kto i komu kiedyś tam w przeszłości, nieważne co może być albo nie być kiedys tam w przyszłości - jest dziś, tu żyjesz, tu czujesz, tu MOŻESZ! Z uszanowaniem

Ewa widze ze pominelas pytania i przeszlas do tworzenia bzdur na moj temat znow szczęki mi opadly skad ty to bierzesz ? ciekawi mnie co takiego chcesz mi dac wiecej niz sobie ? piszesz o kontaroli a zapominasz ze cale twoje wychowanie synow to jedna wielka kontrola :) nic nie pisalam o tym ze jestem niepocieszpna ani ze mam jakies natrectwa skad to bierzesz ? to super ze nie masz kompleksow z powodu wyksztalcenia podstawowego nie pisalam rowniez ze boje sie siebie samej... z tekj prostej przyczyne, ze znam siebie wystarczajaco dobrze, zaakceptowalam wlasne braki, wlasne slabosci i umiem o nich rozmawiac a ty masz slabosci czy braki ? umiesz je tu wymienic by pogadac ? Moj maz od wielu lat ten sam jest szczesliwy i nadal zakochany nigdy nic na temat tego, ze czuje sie skolowany nie mowil a ty znim rozmawialas ze piszesz takie rzeczy ? to nie sa DOMYSLY ? TWOJE DOMYSLY? jestem wolna od zabobonow dlaczego twierdzisz ze nosze swiatlo zabobonow ?

eee znowu wszyxztko sie rozbilo o definicje. Wolnosc - tego wyrazu uzylam aby skrucic wolnosc i wewn spokoj. Ktora nie chciala za mna dyskutowac widocznie nie mamy tych samych fal. dostalam lekcje zycia tu i teraz w zamian. a rozwazan na temat zazdrosci i niedowartosciowania nie dalo sie kontynuowac. Uslyszalam ze nie osadza ale osadzila ze sa zli ludzie. Wiec zabraklo definicji co to takiego jest ocenianie i osadzanie. Eh zle mi, nei ma dla mnei miejsca, nikt ze mna nie chce rozmawiac, wszxyscy chca tylko prawic kazania i udzielac lekcji. A wiele z tych lekcji dostalam w przedszkolu, wiec nie wiem czy az tak potrzebuje repetytorium. zycie jest pieskie

... kiedy patrzymy na nie trzeźwym okiem :D

jestes? :)

http://www.uzdrowionaschizofrenia.pl/ polecam PSYCHOPATII i nie tylko

Psychopatio czy, jest arogancja?- to niedowartosciowanie z czego wyplywa ?- z glebi czlowieka zakopleksionego jedni wybrali niesmialosc a inni arogancje pkt.A jest ok ktos kto czuje swoja wartosc nie musi jej "udowadniac" arogancją :) taka osoba czuje wolnosc wyboru i nie jest to wybor miedzy arogancja a niesmialoscia to moj wlasny spokojny swiadowmy wybor istnieje cos takiego jak przewartosciowanie to narcyzm

Yeezuuu - Jak twoj maz taki szczesliwy z toba i taki w tobie zakochany, to co ty tutaj na tym forum szukasz? Na kazdym kroku tepisz Ewe i to jest jedyny twoj tutaj cel jak widze. No i jeszcze pisanie pod roznymi przykrywkami. Widac z tego, ze kobiety nie tylko sa gnebione w domu przez swoich dziadow, ale jeszcze jak ida na forum pomocy ofiarom przemocy psychicznej i tutaj tej przemocy psychicznej doswiadczaja i to ze strony kobiet. Raczej wiedzm, nie kobiet. To jest straszne wprost. Ale bandytyzm ciezko zwalczyc. Co zrobic. Yezuuu, Turkusie i Anonimie (trojca, trzy w jednym) - jedzcie gdzies na wycieczke, najlepiej na Lysa Gore, zamiast tutaj pastwic sie nad Ewa. Wio.

Malwo, ty poprostu nic z tego, co tu się pisze nie rozumiesz. Bandytyzm ????? I inne obelgi, których nie będę powtarzać ???????? Wg mnie znalazłaś sobie kolejnego, tym razem urojonego wroga ( jeszcze widzisz go potrójnie ) i szczekasz na niego. To wychodzo ci bardzo dobrze. Ale gdy chodzi o merytoryczność DYSKUSJI to ani huhu.... A teraz poszczekaj na mnie :-)

Malwa Nie zamierzam z Toba w tym tonie prowadzic dyskusji . Poczekam moze nabierzesz troszke kultury wypowiedzi mialam toksyczna mame i na tym skonczyly sie tego typu zdarzenia w moim zyciu

dlaczegoz to dwukrotnie usunieto moje wpisy do malwy? podalna w nich byla tylko moja opinie na temat: dlaczego uwazam posty malwy za wulgarne. czy cenzura moze zechcialaby przeczytac kilka postow malwy i jesiennej rozy (to jest jedna i ta sama osoba ) i ocenic czy slownictwo w nich zawarte jest zgodne z regulaminem kafeterii. dlaczegoz to rzeczonej malwie wolno uzywac slow wulgarnych i obrazliwych a innym nie wolno sie do tego ustosunkowac?

a propos wspomnianego de mello. taki fragment mi sie przypomnial Dobroczynność jest prawdziwą maskaradą interesowności przebranej za altruizm. Mówicie, że trudno się z tym zgodzić, bowiem jesteście uczciwi usiłując kochać i spełniać pokładane w was zaufanie. Postaram się to wyrazić prościej. Zacznijmy od przykładu ekstremalnego. Istnieją dwa rodzaje samolubstwa. - Pierwszy polega na tym, że mam przyjemność w sprawianiu sobie przyjemności. Nazywamy to po prostu egocentryzmem. - Z drugim mamy do czynienia wówczas, gdy odnajduję przyjemność w sprawianiu przyjemności innym. Jest to nieco bardziej wyrafinowany rodzaj egocentryzmu. Pierwszy typ samolubstwa sam narzuca się ludzkim oczom, drugi natomiast jest ukryty, głęboko ukryty, dlatego też nader niebezpieczny. Powoduje on bowiem, iż zaczynamy wierzyć, że jesteśmy naprawdę wspaniali.

mowisz, ze gdy zastosuje jedna z zasad toltekow to wypowiedzi ewy przestana zaburzac sens moich wartosci moralnych. zatem zobaczmy ; 1.Bądź nieskazitelny w słowach Mów prawdę, mów to co myślisz i pamiętaj, że słowa mają wielką siłę. Mogą ranić bądź dawać ukojenie. Unikaj słów krytyki, nie atakuj innych, nie mów niczego wbrew sobie, na przekór prawdzie, nie plotkuj. przeciez mowie prawde, mowie co mysle, slowa maja wielka sile, wiem i dlatego klamstwa ewy tez maja wielka sile i nie moge pozwolic, aby sila klamstwa panowala w mojej przestrzeni. nie mowie niczego wbrew sobie, nie mowie na przekor prawdzie, nie plotkuje. pragne zrozumiec niescislosci 2.Nie zakladaj nic z gory Przyjmuj wszystko takim, jakie jest pozbądź się filtrów nieświadomych przekonań, znajdź odwagę, by zadawać pytania i wyrażać to, czego naprawdę pragniesz. Porozumiewaj się z innymi tak jasno, jak tylko potrafisz. Jeśli robisz założenia, próbujesz „odgadywać cudze intencje i myśli zamiast zadawać pytania i mówić wprost, tworzysz w ten sposób nieprzerwane pasmo nieporozumień, smutku i rozczarowań. jak widzisz mam odwage aby zadawac pytania, nic nie zakladam z gory. jasno prosze o jasne wyjasnienia.

3. Nie bierz nic do siebie Nic, co robią inni ludzie nie dzieje się z Twojego powodu. Ich działania i słowa są projekcją ich wewnętrznej rzeczywistości ich snu. ta zasada powinna chyba byc numerem 2. ja wiem ze to co mowi i robi ewa nie dzieja sie z mojego powody tylko z powodu jej dysfunkcyjnego zycia.tak dlugo jak dlugo jej sen nie zaburza mojej przestrzeni niech sni, ale gdy jej mary senne przekraczaja moja granica to mam obowiazek interweniowac.i interweniuje. 4.Rób wszystko najlepiej jak potrafisz Twoje najlepiej będzie stale ulegać zmianie. Jednak w każdych okolicznościach staraj się robić wszystko najlepiej jak potrafisz. Dzięki temu nie będziesz miała powodu do samooskarżeń i żalu, że mogłaś coś zrobić lepiej, a nie zrobiłaś. no staram sie.

Ewa mam nadzieje , ze Ty rowniez dostapisz dystansu i otwartosci przede wszystkim na siebie jestem za prawda ale nie zamierzam demetnowac twoich fanatzji na moj temat... szkoda czasu na bajkopisanie Pozdrawiam cieplo

" Gdyby nawet mordercę w ten sposob traktowali, to bym chyba o zmianę sędziego poprosiła a raczej zażądala" Widze Ewo, ze masz duzo wspolnego z zawodowymi przestepcami. Oni tez wszyscy utrzymuja, ze sa niewinni bez wzgledu na przedstawiane dowody rzeczowe.Tez zadaja zmiany sedziow, adwokatow, prokuratorow a przede wszystkim swiadkow. Ochlon kobieto.

Czesc Dziewczyny Pozdrawiam. Do Malwa vel Jesienna Roza Kobieto! Rozwalasz mi serce.Jestes prostacka i ordynarna.Ty chyba pomylilas topiki.Turkus Ci napisala- merytorycznie baaardzo cienko przedziesz.Slowa w stylu; poczekam az smrody wywieje z forum, nie odpowiadaj chamkom....grrrr.Musze Ci wyznac,ze od poczatku zwrocilam uwage na Twoj styl pisania, jakos odstawal od reszty piszacych.

nie licz na to, ze nabiore (a juz w zadnym wypadku dostapie) dystansu do konfabulacji i nalogowych klamstw.

Żenujące.

Posty ewy i malwy mijam, nie mam siły czytać, codziennie z nadzieją patrzę, że znikną i znów się zrobi ciepło i inspirująco.

Dziewczyny przestańcie już...stwórzcie sobie własny topik i tam się kłóćcie. Na początku myślałam,że racje ma yezz,ale teraz to szkoda mi Ewy,bo tego czepiania się jej już jest po prostu za dużo,aż mdli...a uczepiłyście się jej jak pchły.. Co do Jesiennej róży to używa języka jak większość normalnych ludzi w domu i jest sobą na tym topiku.Dziewczyny nie bądźmy hipokrytkami:),każdej z nas zdarza się używać podobnych słów..

Podobno :) nasi przyjaciele świadczą o nas

topikow do klocenia sie z ewa bylo juz kilka. w roznym czasie, z roznymi osobami. nie zalatwilo to nic. piszesz, ze zaczyna ci byc ewy zal. dziwne, bo po wczorajszym wpisie ewy tez poczulam, ze robi mi sie jej zal. spuscila z tonu, brzmiala tak biednie jak pokrzywdzona niewinnosc. ale szybko przypomnialam sobie, ze tak wlasnie dzialaja manipulanci, na to licza. kloca sie zazarcie, klamia, manipuluja, zarzucaja ci nie wiadomo co. a gdy braknie argumentow, gdy inni odwracaja sie od nich to wtedy skrucha. wielkie maslane oczy pelne lez. znacie to? i nam wlancza sie poczucie litosci, a po krotkim czasie spokoju manipulant zaczyna swoje. apropos rozy i jej wulgarnosci to nie zgadzam sie z toba. co innego przyklnac, a co innego prostacko bluzgac. to tak jak z alkoholikiem a osoba pijaca okazyjnie i rzadko.

a wlasnie przypomnial mi sie smieszny fakt. jakis czas temu oneil opwiedziala historyjka o krowie, ktora nasrala w studnie.i wtedy jesienna roza zabraal glos: walnela patetyczny wpis o niewlasciwosci uzywania brzydkich slow na publicznych forach. jak mozna uzywac slowa srala na tak wznioslym topiku, to obrazalo roze, byla ona oburzona do szpiku kosci. oneil zalagodzila jakos sytuacje. minelo troche czasu i wyszla cala wrazliwosc leciwej pani. obluda.

do saliszy. No właśnie nie załatwiło to nic to co tutaj te dyskusje załatwią?

nie zalatwilo to nic w sensie, ze ewa i tak wklejala wpisy z klotliwego topiku na topik glowny dodajac czesto swoj jakze niewlasciwy komentarz. stosowala tez bardzo skuteczna metode: nigdy nie odpowiedala jasno na zadawane pytanie, natomiast zawsze atakowala osobe proszaca o wyjasnienia. czesto uzywala informacji z ktorymi ktos podzielil sie z nia w prywatnym mailu, aby zawstydzic pytajacego i w ten sposob zamknac mu usta.w koncu pytajacy rezygnowal ze sprzeczki i przestawal pisac na topiku. natomiast ewa mutowala do pozycji coraz bardziej ponad ludzkiej wyroczni i mackami swojej sztucznej milosci mieszala jeszcze bardziej. poczytaj o patologicznych klamcach. jedyna metoda na funkcjonowanie w poblizu nalogowego klamczucha to systematyczne pokazywanie mu gdzie przesadzil czy gdzie zmyslil i wtedy jest szansa ze takowy bedzie staral sie kontrolowac odruch obsesyjnego przeinaczania faktow. co daj nam boze.

coz za odkrywczy artykul zamiescilas. na on tyle wspolnego z logika co i twoja stopka. "Jeśli jest w tobie miłość, to wiesz, że wszystko, co ma swój początek, ma także swój koniec." no bo gdy w tobie nie ma milosci to nie mozesz wiedziec, ze wszystko co ma swoj poczatek, ma tez swoj koniec. :)

blog i strony... eli maszke są ogolnie dostepne jesli ktos jest zainteresowany to moze zapisac sie na subskrypcje jaki sens kopiowania tych stron ?

ewa pisalas kiedys , ze nie zdawalas matury i nie ukonczylas szkoly.... dla mnie twoje wyksztalcenie nie ma znaczenia

Turkus No wez sie nie wyglupiaj.Chyba nas nie opuscisz...jest tu duzo kobitek co Cie potrzebuja;-) Jeszcze raz apeluje; IGNORANCJA JEST SILA.