Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda W.

Chyba już czas zabrac się za siebie!! Kto się przyłączy do odchudzanka?:))

Polecane posty

u mnie nadszedl w koncu wyczekiwany dzien okresu i za pare dni wchodze na wage.... i jak mi nic nie ubylo to sie potne;/ trzymam sie ciagle limitów, wiec oby skutkowalo.... 3majcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia2
w końcu udało mi się zasiąść przed kompem, mała się obudziła i trzeba było podać obiadek a potem spacerek Magda W mamy podobnie ja mam 2 córunie młodsza ma 14 m-cy, też studiuje ale dziś wykłady sobie odpuściłam :) a co do ćwiczeń to ruchu mam sporo ( głównie bieganie za małą:)a i spacerki też troche dają . U mnie MŻ się jakoś nie sprawdza:) pewnie dlatego że wiecznie coś pichcę a to dla małej a to dla męża i tak to jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salamandra_24
Hejka:) U mnie od rana aktywnie - jazda na rowerze, a potem godzinka jazdy konnej:) Mój narzeczony też dzisiaj spróbował jazdy i tak mu sie spodobało, że chce konia kupic:) zagubionaJa89 - i jak z nogą? jest jakaś poprawa? Dzisiaj zjadłam 2 kromki ciemnego chlebka z twarogiem i marmoladą, potem jeszcze kanapkę z serem, a na obiad makaron z sosem. Teraz za to wcinam jabłko i mandarynkę:) Cwiczonka to podstawa, bez nich nie ukształtuje się ładnie ciałko:) Do wakacji chciałabym móc załozyc mniejszy rozmiar:) Może się uda! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wyladowalam w szpitalu mam skrecenie stawu skokowego z naderwaniem sciegna:( wlasnie zjadlam pyszny posilek ryz warzywa na patelni i piers z piekarnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda W.
Dobrze,ze pojechalas do szpitala:) kuruj sie teraz :) za jakies 3-4 tygodnie bedzie ok. Agus wiem cos na temat pichcenia obiadkow dla innych czlonkow rodziny:D sama to robie niestety:) a tak poza tym to dzionek mi jakos zlecial: zjadlam:jajecznicze lekka, herbate; leniwe :P ; 2 banany i kawa z chudym mlekiem:) jakos do przodu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda W.
ale leniwe bez dodatkow!! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki, jak tam?:))) Ja wczoraj do polnocy bylam w centrum:) Londynska turystyka zaliczona, bo bylam na oku w koncu:) Jak to w zyciu na miescie- przegielam, bo zjadlam hot-goga, ale wszystko w ramach limitu mniej wiecej, poza tym duzo sie nachodzilam, az mnie nogi bolaly:) Musze sie w cieplejszy dzien wybrac podokarmiac wiewiorki:) sa takie slodkie:))) ja jem sniadanko i myk do roboty|:) a dziewczyny mam pytanie- bo z tego co kiedys pisalyscie to niektore sa w moim wzroscie- jak kupujecie ponczochy? Bo ja sie wczoraj wybralam na Soho i niestety tylko 2 rozmiarówki sa, najwieksza 163-175cm wzrostu (za krotkie!!!) :((((( Ja nie wiem co to za dyskryminacja długich nóg???? Macie podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salamandra_24
Hejka:) Ja już też po śniadanku:) Szykuję się do pracy:) Ja mam krótkie nogi(mam 166cm wzrostu) także nie pomogę:( Ale zawsze rajstopy i pończochy pomaga dobrac mi ekspedientka - nie zdarzyło się jeszcze żeby coś nie pasowało. Postanowiłam więcej pic wody mineralnej - dzisiaj zabieram z sobą buteleczkę do pracy:) Znalazłam w necie cwiczenia na" talie osy" - dzisiaj je wypróbuję!:) pozdrowionka! pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) a ja dziś robię głodówkę oczyszczającą, jednodniową ;) szkoda,że pogoda nieciekawa, bo pospacerowałabym trochę z córką (ma prawie 3 latka);))) .a tak czeka mnie siedzenie w domu, z młodą i pokusami ;) ale mam motywację , wsparcie u was , więc dam rade ;) mam również życzę wytrwałości w działaniu oraz ćwiczeniach ;) do później ....pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salamandra_24 - wklej link , każda z Nas wypróbuje te ćwiczonka :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia2
Witajcie dziewczyny! Właśnie gotuje obiadek dzisiaj robię wspólny , dla siebie i męża. Żeby nie narzekał, że znów warzywa z ryżem i kurczakiem to robię gulasz( z indyka :) haha), nie mam czasu żeby gotować dla wszystkich osobno. Dobrze, że starsza je obiad w szkole. U mnie piękna pogoda jak tylko mała wstanie lecimy na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest głodna jak wraca ze
szkoły? :DTak z ciekawosci pytam, wlazłam tu przypadkiem i przeczytałam ostatniego posta. Ja za czasów szkolnych jadałam 2 obiady, jeden w szkole, drugi w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenani
hej dziewczyny, mozna sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:) no pewnie, ze mozna zapraszamy:)) a co do ekspedientek, jak maja na sklepie dwie rozmiarówki, to trzeciej raczej niestety nie wyczarują:( to jest dyskryminacja i stanowczo mowię jej NIE!!!! ;)) A poza tym, ja dzisiaj mam calkowicie rozbity dzien... generalnie zle sie zywie, bo nie jem w regularnych porach, przez prace... Wole komus jak najszybciej ta chate ogarnąć i spadać do domu niż sobie przerwy na jedzonko robic:) Narazie mam na koncie 920, bo juz po niby-obiedzie... ćwiczenia dzisiaj zmuszona jestem odpuscic, bo kręgosłup dał o sobie znać;((( Ale jeden dzien jakos przezyje chyba:) A teraz chwila relaxu... Jak ja nienawidze metra:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka tu cisza kobitki ja dzis dzien tez uwazam za udany nie bylo slodyczy ani nic kalorycznego:) chodze od dzis z wspomaganiem na nogi czyli z kula:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cos sie dziewczynki malo odzywaja... mam nadzieje, ze nikt nie popelnia grzechu pt. łakomstwo?:))) Ja dzisiaj mialam straszny dzien... taki kryzys... strasznie mialam chec zjesc cos po prostu niezdrowego... Ale jakos ten dzien przetrwałam bez załamania:) Zabiłam małego głoda:))) hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! bardzo chetnie sie do was przylacze, od dzisiaj jestem na atkinsie...przy 158 waze 74kilo, chce zejsc do 50...razem razniej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziędoberek:) ja dzis jede na zajecia po 9 wiec zaraz bede zmykac .u mnie dzis pada i sama niewiem co mi sie chce:( mam zamair kupic sobie jak noga wyzdrowieje stepper wiec bede szalec w domu.zastanawiam sie nad kupnem jakiejs linei lub cos w tym stylu.zla jestem bo przez noge wszytsko mi sie krzyzuje:( mialam chodzic na aqua aerobick a tu lipa:(siedze i kisze sie w domu a dzien za dniem leci i moj zaklad tez:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mademioselle.
Witajcie, bardzo chetnie przyłączę się do Was oczywiscie jesli można ;) Do pani powyzej, ja stosowałam linee, i przytyłam, odstawiłam nawet nie w połowie 1 opakowania, moja ciocia po 2 opakowaniach zamiast schudnac tez przytyła. najlepsza dieta to zmiana stylu zycia i odżywiania według mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Kurcze zazdroszczę wam tego odchudzania.... ja bym chętnie się pozbyła 4 kg ale w domu gdzie sa osoby które kontroluja ile jem i czy w ogóle jem nie jest tak latwo wyrzec się tego czy owego, bądź przejść na dietę... Życzę wam wytrwania i osiągnięcia oczekiwanych efektów! :):):) Tylko prosze nie chudnijcie za dużo i zaszybko zebyście nie mialy zwisów wieeelkich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowe Panie ;) jasne, że razem raźniej ;) ja przetrwałam swoją poniedziałkową głodówkę i jestem zadowolona.. napiszcie jakie macie menu na diecie MŻ ...i dokładnie ile posiłków oraz czy są one regularne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenani
hej:) Ja mam do zrzucenia okolo 30 kg. Wynik ciazy (urodzilam 3 miesiace temu) i przedciazowych zbednych kilogramow. Zawsze mialam tendencje do tycia. No ale lada chwila koncze karmic mala i przechodze na mleko modyfikowane wiec nie bedzie przeciwwskazan do przejscia na diete. Jeszcze szukam, kalkuluje i porownuje rozne diety zeby wybrac najlepsza dla siebie. Czy ktoras z Was wspomagala odchudzanie jakimis suplementami typu therm line czy karnityna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci tak, generalnie to MŻ powinno sie opierac na regularnosci posiłków... Ja niestety mam z nią problemy... Poki jestem w domu jest ok, ale jak jestem gdzies w pracy lub na miescie caly dzien, to juz jest problem... Generalnie chodzi o to, zeby nie ograniczac dostarczania organizmowi jakichs produktów (jak np w proteinowej), tylko jesc wszystkie rodzaje pokarmu byle w mniejszych ilosciach- licząc razem z tabelą kaloryczną. Ja liczę do 1300-max 1500kcal/dziennie. Albo inaczej śniadanie zjedz, obiadem sie podziel a kolacje oddaj wrogowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rasputia
Dziewczyny przygarniecie mnie? Ja tez chce sie odchudzac. Jutro startuje z KOPENHADZKA:) kiedys ja stosowalam ale dawno tyle ze do konca jej nie przestrzegalam...:P ale teraz bedzie inaczej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenani
ja kilka lat temu bylam na diecie 1000 kcal. Schudlam przeszlo 20 kg, no ale dzis po ciazy witamy kg spowrotem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenani- ja stosowalam THERM LINE II i jak malo jadlam czulam ze cos tam wiecej ubywa, ale czy to taie rewelacyjnie to raczej nie. bralam tez slimgreen ale to w ogole nie dzialalo, no najbardziej to podobalo mi sie BIOSLANK:) tyle ze mialam takie lekkie rozwolnienie po tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia2
Hej wszystkim! Jenani uważaj ja karmiłam małą 9 miesięcy i ładnie tłuszczyk sam się gubił, jak tylko odstawiłam przytyłam w bardzo krótkim czasie 6 kilo, nie chodzi tu o to, że zaczęłam więcej jeść( niby podczas karmienia niewiele mozna , ja jednak jadłam wszystko mała nie miała żadnych problemów)po prostu gdy karmisz bez zbędnego wysiłku chudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi ręce opadają.... chyba to 1500/1400 nie działa... Mijają już 3 tygodnie, a ja praktycznie bez zmian... pa 2 tygodniach cieszylam sie z 2,5kg mniej, ale nadchodzila ciota i waga w jeden dzien wzniosla sie na wyzyny +2kg haa, mowie no nic poczekam az dostane okres... czekalam czekalam, az dostalam troche opozniony, ale jest... dzisiaj mijają 2 najgorsze dni okresu, wchodze na wage a ona dalej jak na z.losc sie nie rusza... no moze 0.5-1kg.... załamać się idzie... a nie chcialam robic tych głupich 1000kcal.... bo niemądre moim zdaniem... ale jak 1400 juz nic nie daje? Zmainy widze tylko na brzuchu i troche na nogach (ale to raczej zasługa ćwiczeń)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenani
agunia jak narazie moja waga stoi w miejscu. Moze 3 miesiace karmienia to za malo zeby cos zrzucic, ale zamierzam karmic mala do 4 miesiaca i zakonczyc ta "przygode". Tez slyszalam i czytalam, ze karmiac piersia ladnie sie chudnie, ale ja chyba jestem wyjatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×