Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda W.

Chyba już czas zabrac się za siebie!! Kto się przyłączy do odchudzanka?:))

Polecane posty

Cześc Dziewuszki :) Jestem, jestem. W tak piękną pogodę trudno się zmusic do siedzenia przed kompem. Ja na diecie trzymam się. Okres mam dostac i chce mi się jesc jak cholera. Ale była u mnie kuzynka w sobotę opalona , szczuplutka, w spódnicy w bluzeczce na ramiączkach , okular słoneczny na nosie. Ja przy niej jak smok z getrach i w tunice. Kuzynka za drzwi a ja z mężem na rower -przejechaliśmy 20 km - tak sie zmotywowałam :))) Też chcę w tym roku nosic tylko sukienki i wyskokie buty!!! Mam nadzieję że do końca czerwca zakończe tez dietę . Buźka - trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przechodze ciezkie chwile- dietetycznie nie przekraczam na pewno 1500kcal, chociaz nie licze... ale zaniedbalam treningi- nie mam sily na nic. zmienilam prace. robie w firmie cleanerskiej wychodze kolo 6 rano wracam zwykle ok 19, dzisiaj wyjątkowo wczesniej...;/ zapierdziel na calego, pot ze mnie splywa, nogi wchodza w dupe... masakra... rano zjadam bulke, potem banana, potem z dwa jablka albo bulke i do domu, w domu dopiero zjem cos cieplego i taka to dieta...;/ ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu odchudzajaca to wytrwałosci zycze:) bo taka praca to bardzo ciezka praca.ale w sumie tak tez sie szybko spala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haa pochwale sie- dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna weszlam w rozmiar 10- polskie chyba 38:))))) juhuuuu:))))))) treningi w tym tygodniu odpuszczone przez prace, ale dzis jako ze Chris- moj boss- jest bossssski i puscil nas o 1pm do domu bedzie trening:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nasz topik chyba całkowicie padł:( szkoda bo tera nie mam sie z kim odchudzać u mnie bardziej 75niz 74 które juz dawno powinno byc. ale w sumie fajnie sie czuje po tych codzinnych ćwiczeniach. kręgoslupo mnie nie boli i w ogóle :) pozdrowionka dla odchudzaczek❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie...odzywam sie ponownie, danwo mnie tutaj nie bylo ....ale mialam problemy , wesele kolezanki, itp. dieta poszla tez w odtawke...ale od dzis znowu jestem pelna sil...;) w koncu naprawilam sobie rower i zamierzam dz is pojezdzic, a od jutra jezdzic na stadion i biegac parenascie kolek jak sie tylko uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , hej! Ja jestem na etapie końcowym okresu. Więc lada dzień sie uaktywniam. 3 kilo przede mną. Puchy na tym forum okrutne. Czyżby wszystkie już schudły? A może wszystkie są słabe i chcą byc grubasami?? :P buźka Dziewuszki- nie poddawac mi się tutaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mozliwe ze juz wsyztskie schudly ;)tylko nie ja ;) przede mna jakies 16 kg jeszcze ....chcialabym wazyc 60 ;) wczoraj wykorzystalam rower, a dzis jednak biegac pojde, mam kompanke wiec bedzie mi latwiej zmusic sie do publicznego biegu ;););) a i jeszcze mam pytanie czy ktorac uzywala therm line czy cos takiego? napalalm sie na to, stosowalam l-karnityne ale chciala sprobowac tego , prosze o porady czy warto sie angazowac w kupno tego specyfiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO W KONCU KTOS SIE TU ZJAWIL I ODEZWAL:P:P:P ja aktualnie 75kg (mam okres:P) ostatnio ciezko bo nieregularny tryb zycia przez nowa prace, dzisiaj np daje sobie luz;p zjadlam kg czeresni;p;p;p;p ale czasem mozna zbłądzić, szczególnie ze nie wiem czy jeszcze w tym roku bede miala okazje je zjesc;p ale 1700 nie przekrocze obiecuje;p teraz juz tak wszystkiego dokladnie nie zapisuje, licze w glowie, ale dalej waga spada wiec jest git majonez;p o tyle ze wolniej:P musze sie wziąć w garść- komplementy na mnie dzialaja demobilizująco... laski- moze troche krytyki;p powiedzcie ze jestem tlusta i oblesna;p;p na SFD wystawilam foty i podane mam wymiary i mi wszycy mowia, ze nie wyglądam na tyle ile wpisalam w pomiarach jakos widocznie dziwnie jestem zbudowana nadal cwicze, choc mniej, bo jako jeden trening moglabym zaliczyc to co robie w pracy;p dzisiaj zalatwilam sobie wolne, wiec bedzie solidny trening:) pozdro i ZYJCIE MI TU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawaj zdjecia tutaj , to Cie ocenimy , jak lubisz krytyke i Ci pomaga ;) ja chetnie wystawie niepochlebna opinie jak chcesz;) powiem sczezrze ze ja tez wole krytyke, jak ktos mowi ze fajnie juz wygladam, to az mi sie uz cwiczyc nie chce, a wiem ze musze bo sporo jeszcze przede mna ;) ja wczoraj zaliczylam znowu 2 godz roweru, a dzis rower + wieczorne bieganie, w koncu mam sile na to ;)a co z tymi tabletkami therm line o ktore pytalam ? czekam nadal na opinie na ich temat ;) pozdro i odzywajcie sie troche czesciej ;) monologi sa smutne .............;))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! ja tam boję się szprycowac jakimiś wzmacniaczami. Boję się o wątrobę czy żołądek i wogóle do przyzwyczajania organizmu dio takich dziwnych substancji. Stawiam na najmniej inwazyjne środki. Po prostu dieta i cwiczenia. Diety nie mam jakiejs głodówkowej. Po porostu szlaban n atłuste, słodkie i regularne małe procje jedzenia. I tyle. Ten weekend planuję spędzic na rowerze. Jutro kończy mi się okres więc znów będę mogła intensywniej cwiczyc. Trzymajcie się dziewuszki- buźka. Ja dzis na śniadanie 4 ryżaczki z białym serem, sałatą i pomidorem. Szklanka wody z cytryną, herbata. Teraz wypiłam kawę. za godzinę idę na śniadanie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1285
Witam dziewczyny! Dołańczam się do waszego odchudzania, zależy mi na schudnięciu 10 kg. To jet mój cel który mam zamiar osiągnąć do końca sierpnia. Dzisiejszy dzień zaczęłąm od: śniadania:bułka ziarnista z masłem,kiełkami, pomidorem, czerwona herbata śniadanie II:arbuz, banan, bułka ziarnista przegryzka : kilka wafelków czekoladowych (niestety z moimi słodyczami jest tak, że jak mam jakies nerwy to siegam po cos słodkiego, ale od dzisiaj wspolnie z wami postaram sie zwalczyc ten nawyk i inaczej ukoic swoje nerwy) Obiad:sałatka owocowa To tyle jak narazie, odezwe sie wieczorkiem po treningu na orbitreku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem całkowicie zdemotywowana waga stoi i ani drgnie!! dlatego w sumie sie nie odzywam bo nie mam nic do powiedzenia. wiecie w sumie to nie jem słodyczy staram sie nie jest po 18 pije wode moze ostanio ciut mniej ok 1-2 max ale pije no i cwicze codziennie minimalnie 35min?? czy to mało?? czemu wwaga mi stanęła i to w sumie na 76 i nie chce schodzic w doł oprócz ćwiczenia to jest jesczcze zabawy z dzieckiem też wykańczające i nic NIC NIC NIC NIC jestem Z.A.Ł.A.M.A.N.A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie mi stanela na 75 i tez nie rusza narazie, ale sie nie podłamuje:) cierpliwosci:) a ile jesz i jak jesz? kontrola jest? :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kontrola??? hmm no staram sie np wieczorami nie jem aw dzien no to tak jak powinno byc 4-5 posiłków nie dopuszczam do tego zebym głodna była, no nie wiem sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie kontrolujesz ile zjadasz kcal...;/ to jest swietne, ale na utrzymanie wagi... jednak gubienie kg wymaga od nas wysilku... ja tez ostatnio przestalam dokladnie liczyc i waga stoi jak zakleta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe odchudzanie - ja wiem ze tutaj nie mozna ale mozesz przeciez link dac wtedy bedziemy oceniac, wlasciwie to chyba tylko ja ocenie bo pustki tutaj ;) pozdrowienia dla wsyztskich odchudzajacych sie, wracajcie tutaj , latwiej dzieki Wam mi szlo ;) zaczelam w koncu biegac, i jestem zadowolona :D:d pozdroo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to moze i ja przylacze sie do tematu chce zrzucic 5 kg ale ciezko mi idzie dzis dzien ojca i pieklam ciasto i czekolade tknelam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko ale mnie dawno tutaj nie było.Ale z przykrością muszę stwierdzić że was chyba też.Nikt się nie odzywa:( co u WAS dziewczyni u mnie 57 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz bylo 71, ale teraz waha mi sie ciagle w przedziale 71-73kg aaa tu "odchudzanie 2010" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×