Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienaaaawidze jeeeeeej

Moja koleżanka (sz*ata) proboje uwiesc mojego faceta

Polecane posty

Gość
le wyswietla sie "Wybrana przez ciebie strona nie istnieje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hekbjhe
No wlasnie. Jeszcze raz podaj zdjecie i liscik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienaaaawidze jeeeeeej
nie mam czasu teraz wstawiac tych fot, napisal ze oddaje mi rzeczy, ze ma nadzieje ze wybacze w jaki sposob to robi i ze zrozumiem go, ze nie ma odwagi spojrzec mi w tarz i przeprosil, plus 4 wazlizki z reszta moich rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarakalalalalal
jasne autorko-snij dalej, takie glupoty wypisujesz ze az zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On już wybrał tamtą. w ten sposób zwalił winę na ciebie, że to ty zerwałaś odchodząc od niego. On nie miał odwagi Ci powiedzieć kiedy mieszkałaś u niego, że woli koleżankę i z wami już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera 252525
co za kanalia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjkghhjghft
do nienaaaawidze jeeeeeej odezwij sie do mnie na gg jak masz ochote 23394659

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pniim
Koniec swiata zeby jarek 84 tym razem jako VB udzielal porad jak zyc. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia12345
17:57 [zgłoś do usunięcia] tarakalalalalal jasne autorko-snij dalej, takie glupoty wypisujesz ze az zal Boże dziecko , a ty co tu robisz ? ;/ I jeszcze do innych - jakbyście wcześniej weszli na ten temat to byście zobaczyli te dwie fotki :/ Może teraz nie działają , ale wcześniej na 100% działały . Nawet widać wpisy niektórych , że jakby babskie pismo . Majaczyli pewnie , nie ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienaaaawidze jeeeeeej
nie mam juz zamiaru udowadniac dzieciom, ze to sytuacja z mojego zycia :) przykro kotek, nie mam ochoty na gg ani nic innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za.................. :| no przykre, obecnie siedzi z tamtą... Ale ja dalej jestem pewna swojego....Dopiero jak się z nią pokłóci, albo on się nim znudzi to zrozumie co stracił... No nic, nie ma co rozpaczać po takim dupku. Powodzenia! Trzymaj się! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
autorko, nie spodziewałam się że to taki kretyn... myślałam że się opamięta... no ale sama widzisz jaki to facet... :o nie był ciebie wart trzymaj się 🌼 napisz jeszcze jak by coś się działo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfds
Ha ha! jakbym czytala swoja sytuacje z kilku mies. temu !! wlasna matka proponowala mi zeby moja kolezanka z ktora od 100 lat nie gadalam przeprowadzila sie do mnie i mojego faceta :D jak to uslyszalam to myslalam ze padne :) oczywiscie ani on ani ja sie nie zgodzilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok po prostu
Kolejne potwierdzenie,ż efaceci to świnie, a przyjaźń kobieca to mit. Tak naprawdę istnieje tylko do momentu , gdy na horyzoncie pojawia się atrakcyjny facet. Autorko 🌻 współczuję Ci, wiem,że Ci cięzko, ale dowiedziałaś się teraz kim on był. Co byłoby za 5 lat kiedy np. mielibyście małe dziecko? Tylko aż wierzyc mi się nie chce,że on nawet nie zadzwonił nastepnego dnia, licząc że emocje opadły i nawet nie próbował z Tobą porozmawiac.... Napisz jesli spróbuje się skontaktowac. Aha, jeszcze jedno. Ja na Twoim miejscu nie omieszkałabym w pracy, wśród znajomych( najlepiej wspólnych) "napomknąc" jak to jest Ci cięzko, bo Twoja najlepsza przyjaciółka pod waszym dachem, korzystając z Waszej uprzejmosci przespała się z Twoim chłopakiem. Niech ludzie się dowiedza jaka z tamtej s*ka. Zniszcz jej reputację, zasłużyła na to mocno. Niech miano k***y prześalduje ją do końca zycia ;) Jesli tego nie zrobisz to tamta będzie Ci sie smiała w twarz przy każdym spotkaniu. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjkghhjghft
do nienaaaawidze jeeeeeej napisałam bys sie odezwała jak masz ochote bo tez rózne akcje przeszłam i bysmy sobie pogadały, ale jak nie masz ochoty rozumiem. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szok po prostu ma racje.. niech ludzie wiedza co to za sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Moim zdaniem ta Olga predzej czy pozniej mu sie znudzi bo teraz gdy zostal z nią sam to nie jest juz nic "zakazanego" co mogłoby go do siebie ciągnąc...Teraz zda sobie sprawe,że to tylko porzadanie do wyuzdanej panienki a Ciebie kochał,stracił i może otworzy oczy... Ale i tak jest chamem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zeby potem autorka nie dala sie przeblagac temu **********!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hisajdhasdh
ale co z tego ze otworza mu sie oczy i zobaczył co stracił? nawet jelsi ona mu wybaczy, a i tak byc moze bo to w koncu miłosc to nawet jelsi wybaczy to nie zapomni. wiem jak to jest sama próbowałam zapomniec i wybaczyc ale zapomniec sie nie da. wracało to co chwila jak bumerang i zaufania juz nie było za grosz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuioopppppp
klasyczny przypadek-nie warto pomagać koleżankom i wpuszczać ich do swojego życia,Ta kumpela to typowy bluszcz,już się jej nie pozbędziesz autorko.Moja kumpela też próbowała kikietować mojego męża-przy własnym mężu mówiła mojemu komplementy i wycałowała go na pożegnanie .Zrobiłam mu awanturę że nic jej nie powiedział.Był zaskoczony,ale teraz ignoruje ją jak powietrze,a ona dała sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak śledzę ten post od samego początku , nic się nie odzywałam .. Jest przysłowie '' chcesz miec chlopaka nie miej przyjaciolki '' Moja 'przyjacilka ' zaproponowala trojkącik ... ; / myślałam , że jej łeb rozje***e , ale przynajmniej on powiedzial nie ;) . Ale sądzę również tak jak inne dziewczyny.. Bo skoro ten typ ' wybrał tamtą ' to 1. To nie byla przyjaciółka , a 2 .No , a skoro ona zrobiła to przyjaciolce to jest niezla dzi*ką ;) . Z pewnością , gdy ona pojdzie sama na jakąś imprezę , lub gdziekolwiek bez Kuby ona go zdradzi ;) i wtedy on poczuje to co ty czujesz .. przyleci do cb zacznie blagac . Ale uwierz mi nie daj się mu kolejny raz zwieść z drogi , bo skoro mialby wyrzuty sumienia co do ciebie , odrazu by ci powiedzial , lecz widocznie zaplanowali to . Nie łam się ! ;) chodz jestem młoda milalam także ostrą jazde bez trzymanki .. i tez jestem ponad rok ... Ale on przynajmniej nie zdradzil . Jesteś młoda ! zapewne piekna jest milion , a nawet trylion facetow ,ktorzy chcieli by miec taka kobiete jak ty ;) A ten Kubus to frajer!:D i takze pewnie duzo jego kolegow zazdroscilo mu cb :) . A co do Olgi ja na twoim miejscu zrobila bym jej niezly numer ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienaaaawidze jeeeeeej
dzieki dziewczynki za wsparcie ;) Kuba nie odezwał sie ani razu, nie mam pojecia czy ona mieszka z nim nadal, ale pewnie tak, jak narazie zaskakujaco dobrze sobie radze, to pewnie przez prace, bo biore nadgodziny, teraz zorbilam sobie przerwe, w domu bede pewnie kolo 20 wiec za duzo czasu na myslenie nie bede miala... włsnie dobrze sie składa, bo Olga pracuje w firmie ktora wspolpracuje z moja, wiec kilka osob z jej firmy znam (w tym prezesa, z ktorym darzymy sie serdecznoscia) , wiec reputacje jej zalatwie, jako ze Olga pracuje jako marna sekretareczka, postaram sie zeby zastapili ją nową, a tej szmaty nigdzie nie przyjęli, troche to potrwa, ale nie ujdzie jej to płazem musze poczuc satysfakcję i jej cierpienie, byc moze nie powinnam sie znizac do jej poziomu, ale nie moge sie powstrzymac... wstapila we mnie szatanska chec zemsty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko uwazaj, bo skad wiesz, moze prezesa tez obsluguje ;) Jesli sie lubicie, to pewnie najlepiej by bylo, jakbys przy okazji widzac sie z nim wygladala na podlamana, lekko sie rozkleila i zwierzyla sie jak to owa przyjaciolka Cie urzadzila. Wtedy jest szansa, ze prezes wspolczujac Ci wkurzylby sie i zaczal na nia patrzec mniej przychylnym okiem, a Ty nie ryzykowalabys wyjscia na wredna intrygantke. Chociaz w zasadzie nie ma w tym nic wrednego, pewnie kazdy chcialby sie za takie cos odegrac i obiektywnie patrzac, zasluzyla sobie. A co do Twojego ex, nie dawaj znaku zycia, poczekaj, przez pierwsze pare dni pewnie skorzysta z wolnosci bawiac sie z Twoja "przyjacioleczka", a pozniej zacznie myslec. Brak wiadomosci jak sobie radzisz zapewne bedzie go uwieral. No chyba ze Wasz zwiazek tylko Tobie wydawal sie dobry... Jest zawsze szansa, ze on to widzial inaczej i wcale sie nie pali do powrotu (moze to nie jest mile, ale taka ewentualnosc istnieje). Tak czy inaczej lepiej sie nie odzywac. Ewentualnie zadbaj, zeby np. przez wspolnych znajomych dotarly do niego czasem wiesci jak swietnie sobie radzisz, bawisz sie, ze kreci sie kolo Ciebie paru ciekawych facetow itp. Jesli to go nie ruszy, to wierz mi, raczej nie zalezalo mu na tym zwiazku, bo ta kolezaneczke i tak pewnie szybko kopnie w d...e (albo ona jego). Jak troche ochlonie i rozum mu wroci, to kazdy rozsadny facet mialby mieszane uczucia co do laski, ktora "zdobyl" w taki sposob i raczej nie widzi w niej materialu na zone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co???
Odezwał się chociaz odkąd si wyprowadziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jezu... ZAJEBAŁABYM i ją i jego :o Nic tylko żeby Bóg strzegł od przyjaciół, z wrogami sobie człowiek sam poradzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×