Co sądzicie o takim kolesiu?

chyba chory jestem uwielbiam wkorwiać ludzi na Kafe cieszę się każdym przekleństwem :D

nie nie jesteś debilem ja jestem bo lubię zdjęcia zwłok

a oto najohydniejsze zdjęcie, jakie znalazłem w sieci Desperado- nie klikaj bo tego nie zniesiesz. nie klikaj w ten link, plissssss, bo tego nie zapomnisz do końca życia trup!!!!!! robaki!!!! nie klkaj, plis. http://images29.fotosik.pl/75/f038f0d4794ecfc5.jpg

tak!!!! to trup!!! A serio- kliknęłaś?

wiedziałem :D :D :D

trupki są fajne aż chciałoby się jeszcze poogladać D

głównemu bohaterowi jajcarskiego Vaticanorium- gladiatorowi i jaraczowi lisci bananokoki Yassinowi nadałem fajne imię szejk Yassin był założycielem zbrodniczej, terrorystycznej islamskiej organizacji Hamas nie widział i miał paraliż czterokończynowy, a mimo to sterował zmachami w 2004 zabili go izraelczycy ostrzałem z helikopterta jak wyjeżdżał na wózku z meczetu wpisałem Yassin body- i znalazłem zdjęcie w kostnicy, w spalonym ubraniu, z pękniętym łbem i z wypłyniętym mózgiem DOBRZE MU TAK!!!!!!!!!!!!! nad nim płakał jakiś hooj z Hamasu a dobrze mu tak!!! wyj szmato!- pomyślałem ...pokazać fotki? chyba nie.......

zresztą- po co pytam- sama możesz znaleźć, skoro powiedziałem co wpisać... :D :D Oj, chyba dla mnie też mózg wypłynął :) :)

wzorowałem się na Huxleyu i jego ,,Nowym wspamniałym świecie"- gdzie religia w rezerwacie przyszłości jest zlepkiem wielu elementów z teraźniejszości- czyli czasów zamierzchłych dla bohaterów książki Yassin Cobain al Marduk- czyli połączenie wszystkiego ze wszystkim, żeby było śmieszniej :D Marduk był babilońskim bogiem, Cobain... wiesz, al- to chyba arabski przedrostek Tak jak nazwa miasta Soppot -al-arab totalny mix

nie, w tych spalonych szmatach jest reszta jego ciała po raz wtóry DOBRZE MU TAK!!!!!!!!!!

fajnie nazywa się stary pisarz, postać wzorowana na moim byłym szefie Józef Stefan Abrachimowicz Uljanow tak z rosyjska a Uljanow- to prawdziwe nazwisko Lenina :D

ja ostatnio tylko Nieszufladę :(

to cytat z Lebowskiego?

a Yassin miał w późniejszych rozdziałach dziewczynę! nazywała się Maciejka Johnsson-el- Erytheos nawet napisałem scenę zbliżenia! :D :D :D :D

ja czytam wiersze na Nieszufladzie- głównie kogoś o nicku Blaszany Bębenek, Wolfa Kohlera, Pawła Podlipniaka, no i ...Romana Chowańca i jeszcze ze dwóch lubię, ale nie pomnę nicków

no - jak dla mnie mega uroczo! na szczęście w polskim kalendarzu istnieje takie imię Zakochałem się w nim kilka lat temu gdybym miał córkę - dałbym jej tak na imię loffciam je!!

a siostra- jak?

blaszany bębenek napisał ostatnio najp[ipękniejszą wierszowaną opowieść jaką czytałem normalnie ku­rwa wzruszyłem się :D :D

julia- piekne, śliczne imię Agata- takie normalne, zwykłe ale niebrzydkie. Spoko, moje też jest zwykłe ale wolę to niż Grigorij, Borys, Dymitr, Daćbór, Satanimir, Mieszko, Świętopełk czy inne :D :D

chociaż... Satanimir mógłby być :D :D

miałem w klasie w liceum 3 Agaty

Antoni czyli hiatus nie pamiętam cię Antoni który byłeś świętym Antonim twoja czarna twarz okruchy chleba które nieporadnie jadłeś twoja kapitulacja przed białymi pielęgniarkami z niebieską wstążeczką i w końcu przed tą która rządziła niepodzielnie nami bo to od niej brał początek wyrok twoją intencją było być świętym i poprawiać moje wiersze kiedy mistrz przychodził z osobnej sali dla ozdrowieńców alkoholików i homoseksualistów kiedy wręczałem mu swój wiersz o potoku z którego bierze swoje źródło wyraz amen i amenowanie u ujścia tego potoku gdy przyłapałem cię jak bezradnie przyglądasz się rozrzuconym szachom i nie umiałeś wykonać żadnego ruchu jedynie bełkotałeś coś w swoim tylko dla siebie zrozumiałym języku nie miałeś syna nie miałeś siostry nie miałeś brata ani matki byłeś czarnym stworem hiatusem na przecięciu białych sal które załamywały się pod twoim błędnym mroczniejącym spojrzeniem kiedy wyszedłeś od tej która rozdawała karty zrobiłeś się bardziej przygnębiony i znów bełkotałeś a twój bełkot stawał się coraz bardziej czarny tak że nie umiałem rozróżnić poszczególnych dźwięków poszczególnych sylab chciałem ci współczuć ale ty nazywałeś się hiatus przepaść to znaczy ten który napawa obrzydzeniem byłeś czarnym śluzowatym stworem w starym swetrze koloru rzygowin podobno kiedyś za czasów gdy jeszcze nie byłeś synem przepaści za tych czasów gdy jeszcze nie stałeś się oślizgłym czarnym hiatusem miałeś piękną córkę i sam byłeś piękny zupełnie inny niż tam gdzie nas więziono byłeś prawdziwym Lancelotem zdobywałeś świat i potrafiłeś kochać za twoją sprawą biały grób szpitala oddychał na twojej zielonej roślinie wyrastającej z czarnej gleby to nieobecne i silnie czarne że chciałoby się powiedzieć "istnieje" było podziemnym czarnym prądem prądem hiatus z którego wyrastał szpital szpital rósł na biało dzięki twojej biedzie Antoni który byłeś świętym Antonim jeszcze mam w pamięci tamte białe alejki i budynek kiedy nieobecne zbliża się tak silnie i straszy kiedy ona stała się dla mnie bardziej przychylna wiem że i we mnie rośnie hiatus wyrasta z czarnej zieleni trawnika pnie się ku górze ku niebu na którym kołowacieją czarne wrony i te białe które wzrastają w podniebnym obłędnym tańcu a ja idę ten sam biały hiatus po tamtych alejkach między tamtymi zielonymi trawnikami ten sam biały hiatus i białe niebieskie niebo oczyszczony z ciebie Antoni który byłeś świętym Antonim na chwilę jeszcze u źródła mogę zacząć amenować u ujścia pamiętasz mistrzu jak potok rwał na biało znikał w czerni a potem znów otwierał się i płynął przez białe sale blaszany bebenek

spoko Agatusiu, Agatuniu, Agatusiaczku maż spoko imię

*masz

no dobra- nie płakałem , ale PORUSZYŁA mnie smutna opowieść o chorym psychicznie przyjacielu Podmiotu Lirycznego (zauważ- też pacjenta) pomimo, iz znajduję wady- podziwiam kunszt blaszanego bębenka - jest tylko 2 lata starszy ode mnie, beztalencia

kocham krytykować wiersze, teksty, znajdywać w nich niedoróbki słowne- choć sam w swojej opinii piszę bardzo amatorsko i słabo :D

nie, wstawiłem tekst mojego ulubionego Romka Chowańca, który pisze o wiele bardziej niezrozumiale i mrocznie

czemu- zna kontekst? nie znam niczego ponad ten tekst, w nim dla mnie wszystko jest jasne :D :D pospolita? TY??????????????????? nigdy w życiu!

w niektóre texty Chowańca czy Kohlera ,,wgryzam się " kilkukrotnie. Mistrzowie. A Ty- jesteś spoko, fajna, wyluzowana :)

jakaś Kaśka o nicku Kate Prozac pisała fajnie na Nieszufladzie ale się zmyła fajne było, jak po katastrofie Kaczyńskiego wstawiła na NS tekst ,,Teraz ja jestem las- a wy Tupolew" turlałem się ze śmiechu.