Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łeł

Debil pod moim łóżkiem mieszka - pomocy!!!

Polecane posty

Wiechu jak przez mgłę próbował złożyć do kupy całą tę gmatwaninę zdarzeń i scen ale środki bólowe i troskiwa opieka zdrowotna oraz panie pielęgniareczki wpędzały to wyciągały go z traumatycznego letargu. Gehenna trawała miesiąc i resztkami sił przebudział się dopiero 05.03.2004. Ku jego oczom ukazał się widok pieknej niewiasty w białym powabnym kitelku. Postać-anioł przywitała go płomiennym usmiechem. -Witaj Wiechu - odparła aksamitnym głosem. Czy dobrze spałeś.? Mamy 05.03.2004. Szefem Narodowego Funduszu Zdrowia nie jest już p. Panans - to dzieki Tobie wszystko. Kiedy byłeś w spiączce męczony przez koszamry i wielkiego spoconego wieloryba, udało ci się napisać skargę, która trafiła do całego rządu jak gol do bramki Polaków tj; skutecznie. Nie ma już kas chorych, kolejek i czekania miesiącami na badania, teraz wszystko jest już inaczej!!! Wiecho nie mógł wierzyć słowom kobiety - bóstwa, z wiekim młynem myśli w głowie znowu stracił przytomność. Obudził sie dopiero.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilą i zawołał - Gdzie ja do cholery jasnej jestem? Co to ma wszystko znaczyć? Gdzie jest kierownik tego prosektorium? [zaśmiał się szyderczo na stronie] - Ależ to jest szpital - odparła wpadając z hukiem tęga pielegniarka - Proszę sie położyć, zrobimy zastrzyk, wszystko będzie dobrze... - Nie chcę żadnych zastrzyków!!! - grzmiał Wiesiek - Jednego czego chcę, to wyjść stąd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym moencie rzucił się na pielęgniarkę, kóra właśnie zbliżała się do niego z wielkim zastrzykiem środka na uspokojenie. Pielęgniarka jednak uskoczyła w bok, wbijając strzykawkę nic nie winnemu sąsiadowi z łóżka obok. A Wiesiek nie ociągając się uciekł jak stał, z sali szpitalnej i ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegł jakiś czas szybko, nie oglądając się za siebie. Po jakimś czasie zwolnił jednak, gdyż uprzytomnił sobie, że nie musi już uciekać. Był tylko w piżamie i zrobiło mu się nagle bardzo zimno. W tej chwili zaczął padać gęsty śnieg. Wiesiek był w rozpaczy. Nie miał pojęcia , co ma teraz zrobić. Ale zwykle, tak to już bywa, że kiedy człowiek ma wątpliwości, nagle pojawiają rozwiązania. I tym razem tak się stało. Tuż za nim zamiałczał kot Ramedemes. - Pomogę Ci - zamiałczał kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Masz, tu jest Twoje ubranie. Robi się zimno. Ubierz się. Ja tymczasem poczekam przy tamtym domu na ciebie. - powiedział kot i sprężystym krokiem poszedł we wskazanym kierunku. Wiesiek ubrał się szybko i zbliżył się do kota. - Co proponujesz? Bo ja już nic nie wiem. Mojego domu już nie ma, a gdzieś muszę przecież mieszkać. - Nie martw się - odpowiedział mu kot - Chodź ze mną. Przepraszam Łeł, że tutaj - Zakłopotko - czekam tel. 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dajej
i co dalej? dlaczego nie piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie
co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta historia zabrnęła w ślepą uliczkę bo nie trzymała sie już realiów, ponadto lobby fantasy postanowiło wrzucić ją do kosza bo zagrażała popularności superprodukcji: \"Władca pierścienic\".I co dalej, czy historia Wiecha i kota nie zostanie dokończona bo przepadnie wśród dywagacji o spermie,analu i samotności w sieci bez wiary w seks!!!! A może prznieśmy akcje w jakieś ustronne miejsce: Złotopolice, Nowa Leśna......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Złotopolice, Nowa Leśna, Stare Brzózki - wyliczał kot - Jabłonowo, czy choćby Gliwice. Jest wiele miejsc, do których możemy się udać. Wiesiek zgodził się i ruszyli razem w kierunku dworca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliweczka
Pociąg wlókł się niemiłosiernie długo. Do tego trzęsło i rzucało na wszystkie strony, a za oknem nie było nic widać. Widoczność zero! Tylko ta okropna mgła. W przedziale siedział Wiesiek i kot. Wiesiek czuł się fatalnie. W głowie huczało, było mu duszno i niedobrze. Nagle o szybę okna rozbiła się wielka fala. I w tym momencie Wiesiek zrozumiał co się dzieje. Owszem jechali pociągiem , ale nie po torach tylko po wodzie. Oni po prostu płynęli, płynęli po wzburzonym bezkresnym oceanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i marzyli o tym by było mniej debili na innych topikach... Wisienko - pozdrawiam serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliweczka
jaromir nie pozwólmy umrzeć Wieśkowi! A ten topik umiera jak nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip,Pip, serce powoli zaczyna znowu bic Wiechowi - dopada reinkarnacja i budzi się jako...kobieta z wielkimi wargami sromowymi wystajacymi ze 2,5 cm z muszelki. Przebudzenie nastepuje na polanie gdzie swoje rzerowiska mają także Bobry.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetb
baba z wielkimi wargami podnosi sie z ziemi. Idzie przed siebie w nieznanym kierunku. Nagle z krzaków wyskakuje zboczeniec i krzyczy : stoj kobieto-muszę cie miec. baba sie opiera, ale juz nie ma sily i ulega silnemu mężczyxnie. On rozrywa jej majtki i rozchyla nogi a tam z usmiechem witają go ogromne wargi. Witaj brutalu czule szepczą do niego. Męźczyzna z krzykiem ucieka. Baba wstaje i rzecze do swoich warg : dziekuję wam, ze ocaliłyscie moją cnotę. kiedysbylam złotą rybką i teraz spełnie dla was 3 życzenia ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........
pierwsze moje zyczenie to takie, ze znów chce być kotem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ------>............to dziwne, ale jeśli tego bardzo chcesz...:D bądź!!!! :D Nie pisałem tu dawno. :) Dla wyjaśnienia dodam, że topik, który założyłem nie miał być konkurencyjny dla topiku o diabłach. Ale, życie swoje, diabły swoje. :) anetb -----> podziwiam kunszt wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka11111
Kobieta ucieszyła się, ze pozbyła się tego balastu ze swojej muszelki. Kocie miły jakie jest Twoje drugie życzenie. Chcę mieć pięknego rumaka, gdyż nie dam rady przemieżyc takiej odległości na pieszo. A chcę powrócić na swoje ukochane śmietnisko. Kobieta spełniła jego drugie zyczenie. Jkie jest Twoje trzecie życzenie kotku miły. Chcę abys Ty zamieniła sie ponownie w złotą rybkę, bo jestem bardzo głodny. Będąc Twoimi wargami sromowymi, dawno nic w ustach nie miałem. Ależ kotku, nie rób mi tego, nie zjadaj mnie, jeszcze sobie dobrze nie pozylam a Ty już chcesz zakończyć mój żywot? Proszę wybierz inne życzenie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azka
..i wlazlam pod lozku w poszukiwaniu intruza. Niestety, niechcacy nadzialam sie na kij od szczotki i okazlo sie, ze sprawilo mi to ogromna przyjemnosc......AAaaaaaaaaaaa, jeszcze!!! Jeszcze!!! Debil przylaczyl sie do moich igraszek i tak go wymeczylam, ze wkrotce to on wzywal pomocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm..........
.......chcę być .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmmm, no no, panna kitka11111 i Azka kombinują jak mogą. Ale tak naprawdę, co one mogą? :O Biedne, sfrustrowane kobiety, współczuję waszym partnerom. Ja rozumiem nawet tę zawiść, ale nie bardzo rozumiem Waszej wulgarnej opowieści, którą ciągniecie. Wystawiłyście sobie, drogie panie same świadectwo. Nie pozdrawiam, ponieważ unikam chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehhhhh
a ja znalazłem i to! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobre opowiadanie,uśmiałam się do łez :D Łeł-jesteś wielki!!!!! i całe grono pisarzy też :) niestety..........wszystko zostało popsute 18.06. głupim wątkiem seksualnym-po co????? Ten topik nie może umrzeć-Wiesiek musi żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mnie się podoba to opowiadanie. Jestem za jego kontynuacją. Kto jeszcze? Napiszcie co sądzicie aby i pod tym łóżkiem coś się działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) Witam serdecznie :) 🌼 Czy mnie oczy nie mylą? ;) Jeśli tego chcecie naprawdę, możemy pisać dalej. Dziękuję za słowa uznania, ale gdyby nie inne osoby piszące tu, nie byłoby tego opowiadania ani tej specyficznej \'atmosferki\' ;) :D Pozdrawiam serdecznie Elifio, Ychhh 🌼. Zacznijcie proszę, pisać dalszy ciąg opowiadania. Być może inni też dołączą. :) Do zobaczenia. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ludziska!!! :D Uważam, że można pisać dalej. Tylko brakuje mi tu kota Ramedemesa. Może, już go ktoś przerobił na futerko? ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka,Łeł,dzięki,aż się wzruszyłam,serio..........miałam nieprzebraną ochotę się dopisac,ale mnie ten czerwcowy wątek tak wybił,że szok!!!!!!! Jestem pełna podziwu dla inwencji twórczej oraz ciekawej fabuły,tudzież- zaskakujących zwrotów akcji! A na kolana powaliła mnie specyficzna technika,którą wprowadziliście- symultanizm- bo to już wyższa szkoła jazdy! Niech ktos zacznie,bo ja mam chaos! (a tak na marginesie....studiuję polonistykę,stąd te moje \"oceny\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm,to proponuję kontynuację od wątku śliweczki- bezkresny ocean,pociąg,szum.... na razie nie mam weny:( może jak zjem Whiskas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×