odchudzam się od jutra kto ze mną??

dobra ide obiadzik robić:) dzisiaj kotleciki bez panierki z czosnkiem i cebulka w ziołach w folii. mniam, ale zglodniałam.

magdalenak11 kobieto...ja jestem ladna????to Ty jestes pieknosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i pisze to z calym przekonaniem!!!!!!!!!!!:)

Magda nie widac u Ciebie tej wagi przed utrata kg!Moje tez jest robione przy 63 a wygladam duuuuzo grubiej od Ciebie!

hmmm. nie wiem jaki ja mam typ figury bo nie znam sie na tym ale gdybym stanela tyłem to z pewnoscia zobaczylabys moja grubosc. daj prosze zdjecie calej sylwetki pieknosci ty moje:)

http://www.voila.pl/118/m9eem/?1 a prosze cie bardzo jakos na stojaco nie moge odszukac;)

jedno tylko nasuwa mi sie na język: piękna, zgrabna, i zdania nie zmienię:)

znikam na chwilke bo kotletów musze pilnowac.

ja tez znikam;)

Jatez:)P) musze zrzucic 20kg:)

Kaja zapraszamy:)

witam wieczorkiem:)

Kurcze dziewczyny, Wy wygladacie przed dieta jak byscie wcale diety nei potrzebowaly. A juz sporo zrzucilyscie. Niezle!!! Az sobie Was nei wyobrazam chudsze o te 5-7 kilo. A ja dzis zjadlam pizze... :( glupok ze mnie

Magda ja wracajac z dziecmi ze spaceru(2,5h)postanowilam sie nagrodzic i zjadlam magnuma;)takze nie jestes sama...kolacji nie bylo:(i tak siedze przed tv i pije jedna za druga czerwona herbate....

Koliberek to mozemy sobie reke podac :P Ja mam takie wyrzuty sumienia, ze dzis zjem chyba duza kanapke kolo poludnia a tak sobie dzien na plynach zrobie..... I jak znajde godzinke czasu to i troche na rowerku pojezdze. Takie mam ambitne plany na dzis :)

dzien dobry:) ja rozumiem ze dzis dzien wolny od pracy ale piszcie co? dzis na wadze 56,400 ale w stopke nie wpisuje bo czeka mnie obiad u rodzico a wieczorkiem babski wieczor:)

Koliberek idziesz jak burza! Ale jeszce Cie dogonie HE HE :P Ja dzis poszcz, wlasnie zjadlam duuuza kanapke a do konca dnia bedzie jeszcz tylko kawka, herbatka i zupka.

i jak tam odchudzaczki? Dalysmy dzis rade? Ja sie calkiem niezle trzymam i nawet nie jestem za bardzo glodna. He he ciagle jade na kaolriach z wczorajszej pizzy. Choc dzis bylo wedlug planu :)

Witam wszystkich:) U mnie dzis piekne sloneczko,az chce sie zyc:) Wczoraj porazka....tak jak myslalam!Obiad ok,nie skusilam sie na nic kalorycznego ale potem poszlo lawinowo..hahahah Czekolada-2 kostki,ptasie mleczko 1 kostka i dwa pierniczki...no a wieczorem ten babski wieczor byl!Zjadlam co prawda tylko salatke ale skubnelam tez chipsy,paluszki no i jakies 5 lampek wina do tego....brrrr Ale dzis juz jestem grzeczna.Na szczescie waga nie podskoczyla:) Trzymajcie sie:)

moja dieta: http://zalukaj.pl/polecony,256107/

Witam wszystkich:) U mnie dzis piekne sloneczko,az chce sie zyc:) Wczoraj porazka....tak jak myslalam!Obiad ok,nie skusilam sie na nic kalorycznego ale potem poszlo lawinowo..hahahah Czekolada-2 kostki,ptasie mleczko 1 kostka i dwa pierniczki...no a wieczorem ten babski wieczor byl!Zjadlam co prawda tylko salatke ale skubnelam tez chipsy,paluszki no i jakies 5 lampek wina do tego....brrrr Ale dzis juz jestem grzeczna.Na szczescie waga nie podskoczyla:) Trzymajcie sie:)

ups...cos sie zdublowalo,sorki

Witam dziewuszki. Wczoraj byłam na wielkim grillu, i co się stało?? Heh nic nie zjadłam, wszyscy byli w szoku co mi jest a ja tym bardziej. Och jaka jestem z siebie dumna. A dzisiaj na wadze upragniona piąteczka i w dodatku przed okresem. Miłego życzę i do następnego:)

magdalenak11 gratuluje;)

czesc odchudzaczki. popijam kawke, zaraz zabieram sie za sprzatanie. milego dzionka zycze:)

magdalenak11 i magda:)chyba same zostalysmy....moja aktywnosc tez spadnie do min.bo w nocy wraca moj mezus:))))))trzymajcie za mnie kciuki zebym nie zaprzepascila tego co osiagnelam... napisze jeszcze wieczorkiem.

no tak zostałyśmy same:( Koliberek powiadasz ze męzuś wraca?? No to pewnie będzie w szoku jak zobaczy taka lasencję:) A gdzie o nwogóle był? Za granicą pracuje? Na urlop zjechał czy na stałe? I nas tu nie zostawiaj!!:) I dawaj znać jak Ci idzie, i z dietką i z mężusiem:) A ja właśnie spadam bo ide szykować jakieś żarełko na grila. Znajomi przyjeżdżają, będzie popijawa. Nie wiem co się dzieje, ale wogóle nie chce mi się jeść, tzn śniadanko i lekki obiadzik ok, ale jak myślę o tym grilu o tej kiełbasie, sałatkach to naprawdę mi się nie chce. Tyle dobrze. Pozdrawiam

magdalenak11 moj maz pracuje w holandii w systemie 3:1,tzn 3 tyg pracuje i na tydz wraca do domu...kiepsko ale poki co inaczej sie nie da bo ja narazie nie pracuje!Nie ufam opiekunkom i musze zaczekac az synek do przedszkola pojdzie!a nikt z rodziny mi nie pomaga... w kazdym razie bardzo sie ciesze:)i z tej okazji upieklam pyyyyszne ciacho:)sprobowalam jednym skubnieciem widelca czy sie udalo w ogole;) Z zagladaniem na forum bedzie ciezko bo malo co w domu jestesmy kiedy wraca maz...a teraz jeszcze po tego obiecanego pieska dla dzieci jedziemy takze ten maly przybysz tez pochlonie troszke czasu:)ale postaram sie! Gratuluje Ci kochana,ze tak dzielnie opierasz sie smakolykom z grilla...ja chyba nie dam rady:( no nic,trzymajcie sie...ja musze sie teraz na bostwo zrobic;)

Magdalenak-GRATULACJE!!!! Oj kiedy ja doczekam takiego spadku wagi. Chyba niepredko. Bylam dzis z moim na grilu w jego rodzicow. No i troszke podjadlam, najgorszcze, ze zjadlam tez deser, lody. Na szczescie nie duzo. W ogole taka alergia mnie na tej wsi dopadpla, ze o wow. Ledwo zyje. Ze mnie jednak miastowa dziewczyna :)

Cholerka a moja waga ciągle taka sama. Wyskoczylam dziś z wyrka o 10 :) i zmusiłam się w końcu wykorzystać moje darmowe wejście na fitness. Także już godzinka ostrych rowerków za mną. Popijam soczek z pomidorów. Trzeba zacisnąć pasa. Tzn ja muszę, bo Wam idzie fantastycznie. A na kolacje bedzie kurczak z ciemnym ryżem i warzywami.

Magdalenak a ile Ty masz w ogóle wzrostu? Bo na tych zdjęciach to naprawdę szczupło wyglądasz.