odchudzam się od jutra kto ze mną??

witajcie:) dzis na wadze zobaczylam 55.300????????????nie wierze wiec nie wpisuje;)zobacze jutro. meeegi wygladasz swietnie.na moje oko juz nie powinnas tracic kg. a moje fotki sa wszystkie przed dietka kiedy wazylam 63 a niekiedy nawet 65 kg:)moze w srode zrobie swieze wiec porownacie czy cos widac. magdalenak ile ja bym dala za tego typu zmeczenie...zmeczyc sie zakupami,basenem,sauna to sama przyjemnosc:) milego dnia wam zycze

o mamusiu...kochane wlasnie przymierzylam spodnie ktore kupilam rok temu w ciuchlandzie...rozmiar 34...weszlam w nie bez najmniejszego problemu.wiec dlaczego ja nie widze wielkiej roznicy w swoim ciele skoro wczesniej musialam kupowac nawet 40?????

Cześć Dziewczyny, Gratuluję spadku wagi i silnej woli. U mnie weekend + wczorajsza wizyta u teściów = 60,2 kg. Ale i tak nie jest źle, bo obżarłam się bezmyslnie, wczesniej to juz 62 bym ważyła po takim obżarstwie Pozdrowionka

Hej lidus:)zagladaj cesciej do nas:) Meeegi dopiero otworzyla mi sie twoja fotka przed dietka...roznica jest kolosalna!Zupelnie inna buzia,podkreslone rysy-super,a figurka...nie no jest idealnie!

wróciłam i jestem. Ciezki dzień:( lidus witaj, no właśnie wpadaj czesciej:) koliberek gratuluje wejscia w spodnie 34. hmm, tez ubieram sie w ciucholandach:) tzn nie zawsze ale bardzo czesto:) meeegiii jaka ty laska jestes:) Kurcze dziewczyny fajnie tak pisać jak wie sie z kim, w sensie ze wie sie jak wyglada ta osoba z ktora sie pisze. Lidus dodaj jakies fotki na nasza poczte:) Coś nas mało zostało:( Gdzie Magda006??

meeegi na pierwszej fotce to tak jakby inna osoba, ja sie z twarzy wogole nie zmienilam po zgubieniu tych kilosów:) Dzisiaj zas uslyszalam komplemety od kolezanki ktorej dosc dlugo nie widzialam:)

aha koliberek jak tam synek bo albo nie doczytalam albo nie pisałas. zdrowy? juz cos lepiej z nim??

Magdalenak:)dziekuje,ze pytasz o synka:)To dzielny chlopak jest:)juz jest znaczna poprawa i nadrabia stracone pod wzgledem jedzonka dni:) Dzis na obiad zjadl 2 pulpety z kurczaka takie sporej wielkosci i 5 malych ziemniaczkow:)a ma 1,5 roku dopiero:) A Magda nas nie zostawila:)zagladala przeciez:)

koliberek nno wlaśnie, synek niech sie dzielnie trzyma, dobrze że apetycik mu wrocil :) A wlasnie ja dzis musze sie pochwalic, tak sadze...:D Szukalam na miescie sukienki na wesele no i w sumie nedza straszna, ale w reservd znalazlam jedna taka no powiem wam tak, lezy na mnie jak by byla na mnie szyta, jest krociutka bo duzo przed kolanko, jest opcja bez ramiaczek lub z, ogolnie ma cudny kolor taki mdły róż :D Ale to nie o to chodzi, mam dosc nie dawno kupione czarne szpilki i nie wiem czy beda do tego mdlego rozu pasowaly, a szczerze powiedziawsze nie chce mi sie wydawac na nowe buty bo mam teraz sporo wydatkow itd, takze sukienki nie kupilam jeszcze, najpierw wyjasnie sprawe butow, oto link do sukienki, znalazlam ja na allegro, szkoda ze nie moj rozmiar bo bym juz ja wziela, na mnie pasuje 36 , a ta z allegro ma 34. A oplacalo by sie bo bym zaplacila 50zł a nie 120;/ http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/10/84/26/66/1084266617 oto cala ta sukienka, wyglada tak mizernie nieco ale na ciele ma porzadniejszy efekt, do tego wygladam w niej tak szczuplooo...mmmm az sama sie nie moglam napatrzec. Takze jesli mogly byscie doradzic jak do tego pasuja czarne buty? Zeby zamszowe to i jakos, ale ja mam takie polyskowe, co prawda spod maja różowy mniej wiecej cos takiego : http://idolo.pl/i/galeria/332/7/s2_5964.jpg poradzcie cos bo nie chce szukac nowej sukienki, ta mi sie podoba : P

Dzien dobry:) Meeegi moim zdaniem czarne buty nie beda pasowaly!Moze skoro juz masz takie buty to poszukaj czegos innego bp faktycznie buty plus sukienka to juz sie rozbi z 500 zl pewnie! Sukienka jest zbyt jasna do czarnych butow.To tylko moje zdanie,moze sie nia znam;-P

aha faktycznie Magda006 zagląda, cos mi sie pomieszało. meeegi co do butów i sukienki to uważam że ladniej wygladalo by z butami jasniejszymi np beż karmel i przelamanie delikatnych kolorow ostrymi dodatkami. nie raz widziałam polaczenie blady róż + czarne buty i ladnie to wyglada ale ta sukienka ktora zamierzasz kupic naprawde jest bladziutka. moze poprostu poszukaj innej sukienki, mysle ze to nie problem, bo teraz tego wszedzie pelno. przynajmniej tak mi sie wydaje. pozatym meeegi za dwa tygodnie ma byc ladna pogoda wiec moze jakies jasniutkie sandalki?? a sukienka ta rozowa. no kurde sama nie wiem. i tak decyzja nalezy do ciebie:) to moze idz do tego sklepu ze swoimi butami i przymierz cyknij fotke i nam pokaż:) moze razem faktycznie to bedzie wygladalo ladnie i bedzie pasowalo. życze dobrej decyzji:)

wlasnie chyba tak zrobie ze pojade dzis tam z moimi butami i zobacze jak to bedzie wygladalo, na sukienke juz sie napalilam wiec ciezko by mi bylo teraz z niej zrezygnowac :P Mam nadzieje ze buty beda pasowaly, oczywiscie fotke cykne :) najwyzej inna sukienka, ale na prawde ciezko mi sobie odpuscic bo malo kiedy trafiam na sukienke szyta jak na mnie wręcz. Przewaznie albo biodra ciasne, a cycki z duze, albo cos tam...no nic ..moze cos sie wykombinuje ewentualnie. milego dnia dziewczyny;* ja zmykam sie szykowac i na miasto wyruszam ..

meeegi jak tam zakupy?fotke zrobilas? Ja zmykam na masaz:)pol godz co prawda ale zawsze:) buzka,bede wieczorkiem!

koliberek- a wiec bylam w tym sklepie gdzie byla ta kiecka, super dzis przyszla nowa kolekcja i wyprzedaz, kiecka wczoraj byla 20zł drozsza niz dzis, ale za to nie bylo mego rozmiaru juz :P Takze kupilam taka samo ale czarna, fotki wyslalam na poczte, slaba jakosc bo robilam telefonem a on robi dziwne te zdjecia i ogolnie bez nog bo robilam na szybkosci zdjecia byle by, jakies ladniejsze moze jutro uda mi sie zrobic. Jak bede miała czym. Kupilam tez kolczyki takie kolka czarne z czarnymi diamencikami, ogolnie wydaje mi sie ze wyglada wszystko fajnie ale za czarno. No ale nic, poszukam jeszcze po sklepach kiecek jak znajde cos fajniejszego to ta oddam a kupie inna :P Dzis jestem po WIELKIM obzarstwie :D Na sniadanie musli, potem danio i buleczka, obiadek nalesniki z serem truskawkami i bita smietana, potem mcflury i radomianka

Meeegi nie widac fotek na poczcie...ale czarna mysle ze lepsza bedzie...a zeby nie bylo za czarno,poszukaj kolorowych dodatkow,typu bransoletki np:) Dobranoc;)

witajcie:) dzis mam humorek od rana:)na wadze 55 kg wiec osiagnelam swoj cel ale jeszcze zadowolona nie jestem wiec jako cel nr 2 stawiam sobie 53 kg...moze to wystarczy... milego dnia :)

dziendobrerek dziewczeta-oto ja grzesznica najwieksza:) U mnie przyrost wagi :) Tak, tak moja waga pokazala dzis 58,2 normalnie szok. Takie to moje odchudzanie skuteczne. ale juz sie biore za siebie. Wam gratuluje! Koliberek super, ze osiagnelas swoj cel. Zycze dalszych sukcesow! megggi-dobrze, ze kupilas czarna sukienke. Rozowa sukienka i czarne buty sa na nie. Udanego dnia dziewczyny.

Witajcie dziewczyny, Przesłałam swoje zdjecie na wskazany adres jagoda1345@wp.pl robione w maju jeszcze przed odchudzaniem jak ważyłam 62 kg. Postaram się zrobić jeszcze aktualne jak juz 3 kg mniej ważę i również wrzucę :) Ja tez jestem uzależniona od wagi. Co chwile na nią wchodze i się ważę. Nawet mojej córci sie udzieliło, bo za mną wchodzi i się waży :) I spotkała mnie dzis ogromna niespodzianka 59,2kg !!!!!!!! Kurde, ale się ucieszyłam, bo juz myslałam, ze moja waga jest od 59,9, bo od kiedy ją kupiłam to ciągle ponad 60 :) Śniadania w pracy jem normalnie, dwa razy po dwie kanapki z wędliną, albo serkiem, pomidorkiem. Obiad tez w miarę normalny tylko trochę mniej ziemniaków. Natomiast kolacji albo nie jem wcale albo jak juz się robię głodna to jedna kromeczkę, albo kabanoska przegryzę :) Czekolad po prostu nie jem, ciężko ale daję radę, bo ja do tej pory potrafiłam zjeść całą od razu .... i nawet mnie nie zemdliło :) Superowskie dziewczyny jesteście :) Dajcie mi jeszcze hasło, żebym mogła podejrzeć z kim ja rozmawiam :) Na razie widziałam tylko Koliberka i MagdalenaK Obie laski macie śliczne buźki :) MagdalenaK nasze córcie sa chyba rówieśniczkami. Moja jest z 2006 roku ze stycznia Twoja chyba ten sam rocznik :) Koliberek gratuluję spadku wagi i życze sukcesów w osiagnieciu celu numer 2. Dziewczyny dziś jest DZ Ojca. Jak tu objechać tate i teścia i nie nadrobić kilogramami ;) Pozdrawiam i wracam do pracy :)

Aha, Meeegi jeśli moge doradzic to też uwazam, ze czarna sukienka o wiele fajniejsza niż różowa :) Magda006 Ja na poczatku tez miałam 0,5 kg w dół i 1 kg do góry. Zagladaj do nas jak najczęsciej. To jest naprawde duża motywacja na zgubienie kilogramów. Ja staram sie w miare mozliwości i dużo mi daję jak dziewczyny z topiku chwalą się spadkiem wagi. Jak wszystkie chudniemy i ograniczamy słodycze to wszystkie ! :)

hej dziewczyny meeegi co do sukienki to kurcze wchodze na poczte i twoja wiadomosc ale zdjecia nie widze ale podejrzewam ze czarna bedzie bardziej pasowala. no i oczywiscie jasne dodatki zeby przelamac ta czern. no i fajnie ze zlapalas okazje i kupilas taniej ta kiecke:) koliberek gratuluje z calego serca osiagniecia celu:) a na jaki ty masaz chodzisz bo cos ostatnio wspominalas?? Magda006 ty sie nie zalamuj, waga i tak niezla: 58kg to taka już fajna i coraz blizej celu. lidus gratuluje spadku wagi A ja dzisiaj na wadze zobaczyłam 57,9 ale nie wierze wiec nie wpisałam w stopke. Miłego wieczorka. No i wkoncu sie połapalam i stałych bywalczyć naszego forum jest 5:)

Lidus kochanie jagoda1345 to jest moj fikcyjny email ale juz na niego wchodze i podam ci nasz login i haslo a twoje fotki tez przesle na ten poprawny. Nagrzeszylam na dniu ojca,hi,hi,hi:)ale to nic W ogole dzis sie narobilam troszke bo zaprawialm ogorki i czeresnie:) A jesli o masaz chodzi to jest to zwykly relaksacyjny ale facet sie przyklada i fajnie tluszczyk na brzuchu i udach rozbija:)

magdalenak11-grqtulqcje!!!!! lidus-staram sie nie lamac, ale odkad rzucilam fajki ograniczenie jedzenia graniczy dla mnie z cudem. A slodycze pochlaniam gorami. Juz sie naprawde momentami zastanawiam czy nie wrocic do nalogu. No ale ok wole byc przejsciowo grubsza niz ciagle palic . HE HE Choc miewam watpliwosci. Dzisiaj nawet mi niezle poszlo. Moze to dobry poczatek :)

Magda chwiliwym przyrostem sie nie przejmuj,tez tak czesto mam... Lidus dla mnie inne jedzenie niz slodycze mogloby nieistniec dlatego nie odmawiam sobie tak kategorycznie lakoci!Wole zjesc kostke czekolady niz potem pochlonac cala:)ale znalazlam fajna alternatywe dla slodyczy o ktorej juz kiedys pisalam,a sa to suszone sliwki....dzis tez je jadlam,tyle,ze w czekoladzie,hahahahah;)no coz,mam swoje slabosci:) Magdalenak ja tez nigdy nie wierze w nizsza wage:)

Witajcie wieczorkiem, Wróciłam z dwóch ojcowych imprez i musze powiedzieć, że nadal w tej chwili mam 59,2kg. U teściów zjadłam obiad, teściowa się zdziwiła co ja tak szybko zjadłam , a ja tak mało sobie nałożyłam :)) Potem pojechałam do moich rodziców, wypiłam kawę i jadłam truskawki do kawy :) kolacji nie jadłam i jakoś się udało. Ale jestem z siebie dumna :) A co do słodyczy to dla mnie też mogłyby nie istnieć jakies kotlety, ziemniaki, kanapki, mogę cały dzień połykać słodycze.... i nawet mnie nie zemdli :( Ale też wiem ,ze jak zjem jedną kratkę to bedę tak chodzić dopóki nie wciągnę całej. Podobnie z chipsami, jak już zacznę to do konca paczki :) dlatego wolę nie zaczynać Magda0006, Nie wracaj do fajek, to nic dobrego. Jak już udało Ci się rzucić to nie zmarnuj tego. Ja nigdy nie paliłam, ale mam na nie alergię, bo od 6ciu lat walczę z moim mężem o nie. A on nie chce tego rzucić. Jeśli kiedyś go zostawię to właśnie przez fajki :) Pozdrawiam

witam przy porannej kawce. wczoraj bylam na solarium i tak sie spaliłam ze masakra. wszystko mnie piecze a szczególnie tyłek:)

witajcie wcinam sniadanko dopiero:) magdalenak to na ile min bylas ze tak cierpisz teraz? w sobote wraca moj maz...:)wiecie co to oznacza?ha,ha,ha

Witajcie Dziewczyny na porannej kawce, Poprawiam sie jestem coraz aktywniejsza na forum :) Przejrzałam zdjecia na poczcie wspólnej, super laski jesteście :) Dzisiaj zobaczyłam na wadze 58,8kg , ja nie wiem czy ja chce tak widziec czy naprawde widzę. Nawet męża zawołałam, żeby tez zobaczył :) Mam nadzieje, ze to nie jednorazowy wynik i jak wróce po południu z pracy bedzie nadal .... albo mniej. Miłego dnia Lidka

No Lidka nalezy Ci sie medal i za aktywnosc i za skutecznosc dietki:) Oby tak dalej:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4508041 :) Zapraszam

No i ja jestem, wczoraj mnie nie bylo ale dzis postaram sie to i owo nadrobic. Tak wiec chyba na pierwszy rzut musze sie pochwalic ze dzis na wadze mialam 57kg :D A najlepsze ze ani przed wczoraj nie dietkowalam za bardzo ani wczoraj, z tym ze wczoraj np od 12 do 19 nic nie jadlam, a o 19 zjadlam pol jagodzianki bo czerstwa nieco byla :P no i dzis taka niespodzianka ze hoho :D Koliberek a co do tych sliwek to super pomysl, tez sobie podjadam czasami, suszone morele sa tez pyszne, ale tak powaznie to czy sliwki czy morele to maja bardzo duzo kalorii ; p takze na to samo wychodzi jak zjesz troche czekolady. 100g ma ok 300kcl. no nic ja lece dalej sie szykowac, pozniej zajrze jeszcze ;) a i musze stopke zmnienic .. ;d