Poród w Legnicy-kto rodził?

Jolu bio gaia jest bez recepty, ja płaciłam 40 zł w aptece na pomorskiej ale myślę że w tych dbam o zdrowie cena będzie podobna albo w tej w gwarnej spróbuj bo tam we wtorki albo w czwartki chyba jest jakaś promocja i o kilka procent jest taniej. ja miałam robiony gbs pod koniec ciąży to jest wymaz na paciorkowca, zawoziłam próbkę do szpitala na bakteriologię płaciłam 30 zł, można zapłacic na miejscu pod warunkiem że się ma odliczone pieniądze a jak nie to najpierw trzeba iść do kasy i pokazać kwit. mnie lekarz w izbie przyjęć pytał od razu przy przyjęciu czy mam wynik i czy jest pozytywny czy negatywny. kilka dziewczyn ze mną leżało i albo nie miały wyniku albo miały dodatni i niestety musiały razem z dziećmi brać antybiotyk. ja miałam wszystkie ciuszki swoje, czasem jak dziecko marznie to nawet proszą żeby mieć jakieś śpioszki lub kaftaniki.

dzwonilam do kolezanki tez nie miala tego badania, ale nie spowodowalo to tego ze musiala dluzej siedziec w szpitalu tylko poprostu podali jej i malemu antybiotyk, ale wyszla po 3 dniach normalnie, ja w szpitalu nie mam mozliwosci zrobienia tego badania, mam nadzieje ze w familijnej mozna go zrobic jak mi kaze oby. mkwroc dziekuje :) za wyajsnienie :) ja zobacze bo teraz jak bede u gina to 33 tydzien wiec zobacze co sie tam dzieje a pozniej to juz 38 pojde wiec chyba wiecej wizyt juz nie zalapie oczywiscie o ile bedzie wszystko ok, troszkę sie tego wszystkiego boje :) aniu dobrze ze mowisz, to bedzie grudzien ( o ile w terminie) to wezme body ale chyba z krótkim rekawem? czy poprostu pajacyki ale to chyba tez bez rekawkow mam, bo od listopada grzeja tam :)a tez nie chce zeby mala lezala caly czas w tetrze

dziękuję za info kupię może mój maluszek będzie miał mniejszy problem z ulewaniem. Mia co do tego badania to wymaz na pewno pobierze Ci pani doktor podczas wizyty i będziesz musiała zawieść do szpitala raczej obok szpitala bo to jest ten budynek za prosektorium na samym końcu koszt 30 zł dobrze mieć te badanie jak ja byłam w szpitalu to była jedna pani która nie wiedziała ze można zrobic to badanie wcześniej i niestety maluszek miał jakiś problem i niestety musiał otrzymywać antybiotyk a wiesz ja taki maluszek szkoda żeby się męczył i niestety pobyt w szpitalu też im się przedłużył i byli aż 10 dni więc lepiej zrobić dla świętego spokoju

Witajcie! Nadal tu mieszkam i nic się nie dzieje :/ Co do miejsc na patologii to ciężko powiedzieć, bo tu się wszystko zmienia. Teraz jest w miarę pusto, bo idzie weekend. Dwa dni temu był pełen oddział. Wczoraj położnictwo było pełne i wypisywali same matki, bez dzieci. Nie ma reguły jak widać :)

matki bez dzieci oj to jakas masakra juz wogole, jak chce karmic a tu mnie wypisza to bym sie ze szpitala nie ruszyla. Jolu a czeszejkowa w ktorym tyg to zrobila? jak wezmie ten wymaz to odrazu na nastepny dzien musze tam jechac? w jakich godzinach mozna to zaniesc? ja nigdy w Lcy w szpitalu nie bylam

nie wiem czy w którymś laboratorium w legnicy poza szpitalem można zrobić posiew. nie warto fundować dziecku od razu terapii antybiotykami. mi lekarz pobierał rano i do 13 musiałam to dostarczyć, nie wiem jak jest u innych lekarzy. byłam dzisiaj w poradni neonatologicznej i rzeczywiscie tłok na porodówce, bez dziecka nie dałabym się wypisać, pomimo że babki z noworodków są super a moją Małą traktowały jak księżniczkę. na szczęście najgorsze mnie ominęło. im bliżej końca roku tym luźniej.

a może mi ktoś poradzić co zastosować na odparzenia?

Na odparzenia dupcia pod kran za kazdym razem jak zmieniasz pieluszkę i linomag na cosdzień a bepanten w razie awarii i bedzie ok. Dodatkowo bepanten można na sutki spękane. Ja tak robiłam i nie mam odparzeń do tej pory. A mały robił toksyczne kupy po nutramigenie:)

ania-- na odparzenia w aptece Tormentiol !! dużo nie kosztuje,a jest bardzo dobry.Mój synek raz miał silne odparzenia po antybiotyku ,nic nie pomagało dopiero w aptece pani poleciła tormentiol i po jednym dniu nie było odparzeń.

mk - ja mam termin na 29.10, ale nie będę zdziwiona jeśli urodzę w tym tygodniu... :)

Anka- na odparzenie u nas najlepszy okazał się sudocrem. raz smaruje i przy następnej zmianie pieluszki po odparzeniach nie ma śladu, polecam

i zeby maluszek w miare mozliwosci troszę bez pieluszki polezał, zeby skóra złapała oddech, chciałam zapytac apropo czy mozna miec laptopa w szpitalu? bo mojej kolezanki mala caly czas spala i ona sie nudzila :) tv nie ma,no a odwiedziny od 13-stej do 18-stej, a ja nawet bardzo przemeczona nie umiem szybko zasnąc i chcialam jeszcze wiedziec czy kogos wczesniej informuje o tym że rodzę z mężem? mkwroc i jak spakowana :)? ja we wtorek do lekarza troszkę jak zwykle się boje, ale dzis robie sobie liste co mam jeszcze kupic..

Mia- można mieć laptopa. u mnie była dziewczyna która na sali przedporodowej powiedziała że chce rodzic z mężęm. na początki pani doktor pomarudziła ale sie zgodzila i wszystko załatwiali tuż przed porodem. Mąż dał stówe i bylo ok, z tym że jednak była potrzebna cesarka:)

tak. żeby skora maluszka odpoczęła , trzeba ja co jakis czas wietrzyć, mojemu maluszkowi wtedy zawsze zdarza się siusiać:)

To za poród rodzinny trzeba aż 100 zł zapłacić ? Nam w szpitalu powiedziano, że to niby tylko ok 30 zł (za fartuch), a jedynie za tą salkę z wanną należy jakąś ekstra sumkę zapłacić (ale podobno cennika nie ma).... eh dobrze wiedzieć....

nie to nie jest tak, ja dzwoniłam do szpitala, i pytalam polozna i do tego gina, i tylko za fartuch placisz a jak chcesz to cegielke za 100 ale nikt cie do tego nie zmusza i masz wolny wybor, ale ja nie mam zamiaru placic wiecej niz za fartuch meza wole te pieniadze na dzidzie przeznaczyc niz na ten prl-owski szpital.

a co ten pokoj z wanna jest juz czynny?

Jolu jeszcze mi sie przypomnialo czy czeszejkowa dala ci zaswiadczenie na becikowe na ostatniej wizycie czy musialas isc ekstra? bo moja kolezanka dostala ale nie od niej tylko od swojego gina na przed ostatniej juz jej wypisal, a nie usmiecha mi się specjalnie pozniej placic i isc. pozatym mam pytanie co do poloznej jak to jest odwiedza po porodzie w domu? jak to wyglada? ta Pani jest ze szpitala czy jak? i czy w szpitalu trzeba podac przychodnie do ktorej sie nalezy zeby wyslali do niej dokumenty dziecka? bo ja jeszcze sie nie zapisalam nigdzie a nie chce tego przeoczyc?

rok temu jak lezałam kazali zapłacić 100 zł byłam przy tym

Ja też słyszałam o kwocie 100 zł i to już od dawna ...cegiełka niby nie obowiązkowa,ale płacić trzeba. W tym tyg będę się kontaktować z moją położną ,to jej spytam o to. mia--torbę będę dzisiaj pakować, w weekend odpoczywałam-korzystam póki mogę ;) Magnolia--a masz przeczucie ,że urodzisz w tym tygodniu już?? To Twoje pierwsze dziecko??

mkwroc to dobrze jasne odpoczywaj ile jeszcze :)? jak mozesz zapytaj ja jeszcze tez sie dowiem jak bede miala skad.

Ja płaciłam 100 zł, dostałam 2 kwitki - 1 na 20 zł - opłata za strój ochronny; 2 - na 80 zł - darowizna na rzecz oddz. ginekologiczno-położniczego.

to jakas kpina z ta kasa za porod rodzinny.. męża i tak wezme a ja nie mam zamiaru placic za stroj owszem ale darowizna na rzecz oddziału w którym nic nie ma a warunki są jak powrot do przeszłosci? a jak nie mam najzwyczajniej kasy to co nie wypuszczą mnie ze szpitala? rodziłam corke nie w Legnicy i nic o zadnych pieniadzach nie bylo mowy..a tu co? powiem ze nie zaplace bo nie mam i juz. ma-ma a kiedy te kwitki daja i kiedy Ci powiedzieli ze masz zaplacic?

hehe wyszlo ze jak ja rodzilam corke a chodziło mi o siostre jak rodziła corke to byla z mezem

Mia masz racje, ja tez nie wiedzialam ze sie placi, warunki w szpitalu okropne a ja mam ich zasilac to moje zasrane prawo byc z mezem przy porodzie, ja tez wole wydac 100 na rzeczy dla dziecka albo dla biednych a nie dla tego szpitala

Płaciłam z 2 tyg. przed porodem i kwitek trzeba pokazać na porodówce.

2 tygodnie temu rodziłam. Byl ze mną mąż i nie musiałam płacić żadnych 100 zł. Jedynie było trzeba kupić fartuch za 20 zł.

no to widocznie "coś" się zmieniło, bo była afera i wstrzymali porody rodzinne i "remontują" pokoje pojedyńcze, a to wszystko w związku z nielegalnymi opłatami. Ja rodziłam już ponad rok temu i płaciłam stówkę, a jak czytałam ten topik od początku to najnajnaj z kaia pisały o tych opłatach i tak było.

adria ma racje.. ja napisalam do poloznej na email i odpisala mi tak "Porody rodzinne są bezpłatne, jedynie opłata jest 26,40 za ubiór ochronny męża, a apartamenty są niedostępne z powodu remontu" wiec jedyne co to miec te pieniazki i juz po klopocie :) mkwroc ile bierzesz recznikow i koszul?

mk - to moja pierwsza ciąża, więc nie mam doświadczenia, ale od kilku dni czuję się nieco inaczej, co może, ale nie musi wskazywać na zbliżający się poród. W tym tygodniu idę do lekarza, więc dowiem się czy faktycznie są jakieś postępy :)