Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

i super. To czasem, widać, i u nas można coś załatwić :) a akt urodzenia dziecka wydadzą Wam tutaj czy w miejscowości zameldowania dziecka? W sumie to USC chyba może tutaj wydać? Dowiadywałaś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Kiinga ja mam termin na 29 lutego tak wiec ,nasze terminy porodu są zbliżone ,też sie boje,ale ty jestes w lepszej sytuacji bo wiesz jak to jest juz to przeżyłas znasz reakcje swojego organizmu na bóle porodowe ,wiesz na co mniej wiecej się nastawic ,jak reagowac ja jestem zielona bo to moje pierwsza dzidzia i boje sie ataku paniki mimo ,że niby wiem w teorii co robic ale w praktyce bedzie gorzej.Pamietam ,że zanim zaszłam w ciąże wiedziałam co trzeba robic z terii a jak okazało sie ,że juz jestem w ciąży to w głowie miałam strach ,pustke a w sercu radosc i lekką panike i zadawałam sobie pytanie co ja mam teraz robic ,co mi wolno ,czego nie by dzidzi nie zaszkodzic itd,rozumiesz co mam na myśli? heeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Kiinga ,akt urodzenia tez tu w Legnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a orientujecie się jak to jest z tymi porodami rodzinnymi w Legnicy czy można i jaki jest koszt? I czy sale jednoosobowe już działają? Bo po pierwszym porodzie mam tak złe wspomnienia, że wolałabym aby był przy mnie ktoś kto przypilnuje aby się człowiekiem zajmowali jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu, Mój pierwszy poród to taki poród - nie poród, bo miałam CC i to tak całkiem z zaskoczenia. W dzień terminu miałam się zgłosić do szpitala na badanie. Przyszedł mój pan doktor razem z doktorem A. (-ten od bolesnych badań ginekologicznych,może któraś z Was miała z nim przyjemność;), zrobili mi USG i zadecydowali o przejściu na salę porodową i zrobieniu cięcia. Nie zdążyłam pomyśleć o porodzie rodzinnym.Okazało się, że moja dzidzia chciała już na świat( nawet nie czułam że mam skurcze), ale była na tyle duża, że marne ja miałam szanse na poród SN.I teraz też nie wiem, co mnie czeka. Boję się chyba nawet bardziej niż przed pierwszym porodem.Z jednej strony boję się rodzić,bo nie wiem jak to boli, a z drugiej CC wolałabym uniknąć,bo mam z nim złe wspomnienia... Kasiek ja nie wiem jak jest z tymi salami jednoosobowymi. Słyszałam jakiś czas temu, że ich ma już nie być,ale nie wiem czy to prawda. A porody rodzinne chyba są możliwe. Jeśli nie ma jakiegoś zakazu odwiedzin w szpitalu to może być przy Tobie ktoś bliski. Ja nie mogę się już doczekać momentu, kiedy wyjdę z dzidziusiem do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
KInga nie, kolki Nas nie męczą mam wrazenie czasami że Malutka ma twardy brzuszek to daje jej Espumisan dla niemowląt ktory działa rozkurczowo, i reguluje prace jelitek więc jak coś to jest jej lżej ale nie ma czegos takiego ze placze cały czas czy coś bo nie wiem jakie są inne objawy a co przy skazie są kolki tak? białka jem malutko prawie nic. ale ja jak bylam malutka to mialam skaze ale na calym ciele a ona tylko buzka i za uszkami wiec nie wiem no ale we wtorek bede u lekarza to powie.. no to bedziesz miec juz 2-go Maluszka :) fajnie i wesoło w domku :) ja też bym chciała drugie za jakiś czas żeby nie było dużej roznicy wieku ale na porod naturalny juz się nie zgodzę :) a musiałabym mieć lekarza który by zlecił nawet odplatnie cesarskie cięcie a nie wiem czy to mozliwe? a no i troszkę muszę z wagi zejść, teraz juz mam 2kg mniej niż przed ciążą ale muszę troszkę zgubic żeby było mi lżej. Tyle że brzuszek mi został jeszcze nie wiem od tego tygodnia zacznę coś ćwiczyć co do porodu to ja miałam natralny ale wywoływany dostałam chyba 5 jednostek oksytocyny, cos niesamowitego przez to że były to sztuczne skurcze nie mogłam z bolu wytrzymać praktycznie ledno żyłam bo nie mogłam na oczy patrzeć zresztą płakałam też z bólu a trwało to ok 12 godzin, najbardziej flustrujące było chodzenie co 30min na fotel żeby zobaczyli czy rozwarcie się powiększa, wolałabym żeby to zrobili na łóżku bo dojscie na ten fotel było w moim przypadku katorgą prosiłam żebym mogła nie isc, bo mogli mnie na łózku zbadać, i nie podobało mi się że w sali porodowej było pelno pielegniarek, lekarzy i nie wiem jeszcze kogo przeludnienie straszne zero intymnosci. Jesli chodzi o mojego lekarza wysoki w okularach szczuply lekko lysawy, jedyny z nich wszystkich który potraktował mnie jako człowieka, przyszłą matkę i kobietę. Ja miałam męża przy sobie od początku nie wyobrażam sobie tego porodu bez niego bo tylko lna niego mogłam tam liczyć bo jak coś chciałam to jemu mowiłam bo z nimi ciezko się za 1-wszysm razem dogadać. Mąz płacił za stroj i to tyle, sale jednoosobowe nawet po znajomosci nie można załatwić tak więc są niedostępne, no coż tutaj na 4-osobowych jest tłok i grzeją że było 26 stopni na termometrze, ja rodziłam miesiąc temu więc to świeze informacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
miałam powiedziec jeszcze że swoja drogą to jest szalenie dziwne że na tej sali przedporodowej sa 3 lozka leżą 3 kobiety i np jest jeden mąż też musi byc twardy bo w sumie jedna jest jego zoną a te dwie obce a też rozwija sie u nich akcja porodowa, dla mnie to strasznie prywmitywne rozwiązanie nie powinno tak byc.. dlatego wątpie żebym sie zdecydowała na ten szpital nawet w Lubinie nie ma tak, i w Lubinie łóżeczka dla dzieciaczków są fajne a nie tu wiązane przescieradłem i te butelki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj butelki to masakra. Kiedy pierwszy raz karmiłam małą z tej butelki, mleko nam prysnęło i ochlapałam jej całą buźkę :( Teraz na pewno będę miała swoją butelkę. Łóżeczka dla dzieci to też nieporozumienie. Gdyby w domu dziecko leżało w takim czymś, to położna pewnie od razu wypisałaby stosowną notatkę. Dziwne, że tak długo Cię męczyli. Jeszcze z tymi kroplówkami. Moja znajoma po trzeciej kroplówce odmówiła przyjmowania kolejnych, bo rozwarcie i tak nie postępowało. I musieli zrobić jej w końcu CC. Ja przynajmniej mam pewność, że nie będą mnie tym dręczyć,bo po cesarce nie można podawać kroplówki z oksytocyną. Mia,a do jakiego lekarza chodziłaś? Do któregoś szpitalnego? Bo tak to już się u nas utarło, że lekarze prowadzący przeważnie pomagają ,,swoim" pacjentkom. Ja w każdym razie czułam wsparcie lekarza,który prowadził ciążę. Skaza białkowa chyba nie wzmaga kolek,tak zapytałam,bo moja mała miała okropne kolki. Aż siniała. A sama skaza różnie występuje. u mojej córci tylko na buzi wychodzi. Najbardziej na policzkach, są wtedy mocno zaczerwienione i bardzo chropowate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Kinga a jeśli można zapytać to do jakiego lekarza chodzisz? Ja do Rojka. W zasadzie wybrałam lekarza pracującego w szpitalu bo za pierwszym razem do takiego nie chodziłam i niestety poród był okropny tzn. był wywoływany oksytocyną, ale to jakoś szybko poszło i nawet dało się wytrzymać. Gorzej, że przy drugiej fazie porodu zostawili mnie na ponad godzinę samą bo właśnie zaczęła rodzić pacjentka Pana Doktora a u mnie w tym czasie ustała akcja porodowa :( zanim ona urodziła. Więc jak się wydarłam, że chce mi się spać i nie mam już skurczy to się łaskawie zjawili i na siłę wypchali ze mnie dziecko. Skutki ogromne pęknięcie łącznie z pęknięciem pochwy przez co się wykrwawialam przez 5 godz więc zdecydowano się mnie uśpić i pozszywać. niestety dziecko przez to, że bałam się przeć jak przy mnie nikogo nie ma niało straszne krwiaki na główce i pediatra robiła mu usg przez ciemiączko aby wykluczyć urazy mózgu. Więc teraz strasznie boję się porodu, boje się, że zablokuję się psychicznie w trakcie i wyjdzie znów źle. No to się wyżaliłam, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek, to faktycznie masz okropne wspomnienia po pierwszym porodzie. A rozmawiałaś teraz ze swoim lekarzem o przebiegu pierwszego porodu?Ja chodzę do Janigi i naprawdę nie mam mu nic do zarzucenia. Potrafi cierpliwie tłumaczyć każdy drobiazg. Pierwszą ciążę przeprowadził super. A trafiłam do niego wtedy w 3 miesiącu, odwodniona, bo okropnie wymiotowałam i z informacją, że lekarz który zaczął prowadzić ciążę powiedział mi ,że dziecko się nie rozwinie,bo nie ma miejsca w macicy. Ostatecznie moja dzidzia urodziła się w terminie i bardzo dorodna;) pewnie dlatego tak szybko zdecydowałam się na drugie.Teraz chciałabym spróbować siłami natury urodzić, ale nie wiem czy się uda. USG w 32/33 tc. wskazało,że dziecko waży już 2300,więc moze być za duże żeby je urodzić. o dr Rojku w sumie nie słyszałam ani nic złego ani nic dobrego, pewnie dlatego nie zastanawiałam się nad jego wyborem. Ale prowadził ciążę mojej koleżanki i była zadowolona. A na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiinga ja mam termin dopiero na 18 kwietnia. Dzisiaj idę na wizytę do doktora i zamierzam z nim porozmawiać, troszkę z tym zwlekałam bo nie prowadzi on karty pacjenta a chcę aby zapamiętał mnie :). pamiętam, że jak miałam USG w pierwszej ciąży robione to synek w 33 tc ważył 2600 a przyszedł na świat w 38 tc z wagą 3950. Więc faktycznie twoja dzidzia szykuje się na Większą :) A tak z ciekawości ile ma starsza córeczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
nie mi moja lekarka nie pomogla chociaz miala dyzur a ja jak pies chodzilam do niej prywatnie co miesiąc wydając pieniądze..nigdy wiecej do niej..czeszejkowa zreszta dziewczyny tez wyzej pisały ze jej nie polecaja meczyli mnie lekarz powiedział że juz nie może na mnie patrzeć bo się męcze tyle godzin, ale coż widocznie strasznie im zalezalo zebym normalnie urodziła,wiem że cc ta rana boli ale wole tak niż tyle godzin takie katusze, ciekawe czy można jakoś chodzic do lekarza prywatnie i poprosic zeby w zaleceniacj napisał cc, pozatym nasz szpital to PRL naprawdę te toalety to jakaś porażka, a jedzenie to smiechu warte. Kinga to cos mi sie wydaje ze to skaza to ma na policzkach wlasnie chropowate a za uszkami male krostki, kurcze tylko że juz od ponad tygodnia zjadłam może plasterek sera i masłem cos posmarowałam to tyle co z białka a narazie jej nie pomaga, a czym nawilżasz buzke Twojej Oli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
u mnie na USG powiedzieli że Malutka bedzie miała 3500 a urodziła sie 3900 normalnie a lezała kobietka ze mną co dzidzie urodziła normalnie 4370 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można większe dzieci urodzić naturalnie. Dzień po moim porodzie dziewczyna urodziła SN chłopca 4600. To dopiero wyczyn ;) Mia,ja karmiłam Olę sztucznie, więc jak tylko lekarz stwierdził skazę białkową przeszłyśmy ze zwykłej mieszanki na Nutramigen,a skaza i tak się pojawiała, bo tak naprawdę białko w mniejszych ilościach pojawia się w bardzo wielu produktach. Nawet w kleikach ryżowych :( a skaza to takie badziewie, które niestety trzeba wyczuć i przeczekać. Doraźnie, kiedy skaza się pojawia na buzi, smaruję ją maścią cynkową i pomaga. Poza tym stosuję krem Nivea Baby,a czasem zwykły bambino. Mam gdzieś na płycie zdjęcie Oli z bliska kiedy wyszła jej pierwsza skaza,jak chcesz to poszukam i Ci prześlę,to zobaczysz jak to wyglądało w początkowej fazie. O pani CZ.-S. to ja niczego dobrego jeszcze nie usłyszałam, więc pewnie raczej nie powierzyłabym jej swojej ciąży. Choć mimo wszystko popularnością bije na głowę pozostałych ginekologów w Legnicy ;) A moja starsza pociecha skończy 24 lutego 2 latka.Kasiek to jak dobrze pójdzie będziesz miała Baranka. A ja będę miała drugą rybkę. Twoj synek ile teraz ma? Rozumie już ,że będzie starszym bratem? Daj znać jak poszła wizyta. A z pomiarami USG, to różnie bywa. Mi robili w szpitalu USG tydzień przed porodem i wyszło, że mała ma 3550,a dzień przed porodem na wizycie lekarz wymierzył ją na 4200. Ostatecznie ważyła 4350 i miała taką śliczną, okrągłą pyzę. Noworodki są takie słodkie. A później wyrastają z nich dwuletnie potworki, które na wszystko mówią NIE albo ,,NIE CE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Ja dziewczyny we wtorek były u gina i okazało się ,że moja dzidzia w 34 tydz. ma juz 2700 podobno duże ,tak wiec jeśli w tym tepie będzie rosło moze mnie czekac cc chyba .Troche mnie zmartwiłyscie bo ja tez chodze do pani gin Czeszejko i widze ,że ma coraz mniej pochlebnych opini,kolezanki mi ja poleciły bo pracuje w szpitalu .Podobno lepiej wybrac lekarza ,który tam pracuje ,sama nie wiem,okaże się jaka będzie i czy wogóle bedzie jak zaczne rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
hehe guzik prawda kolezanki dwie tez od czeszejkowej z przypadku chodzily do niej a w szpitalu nawet ich nie poznała a zeby sie zainteresowala to nawet nie ma mowy.. wiec moze inni lekarze tak ale ona nie oj napewno nie.. Kinga dobrze, bardzo proszę o zdjęcie Twojej Olenki jak możesz mi wysłać megane1999@wp.pl daj znać że znalazłaś i wysłałaś oo wlasnie ja chyba tez kupie ta masc cynkową można ja stosować u małych dzieciaczków? tak mi sie przypomniało, że tylko ja z sali z 4 dziewczyn wyszłam po 3 dobach mialam ogromne szczescie a tak to trzeba lezakować tam nie wiadomo ile bo w niektorych przypadkach przeciągaja wiadomo czasami trzeba, a tak p.s na sali przedporodowej taka polozna powiedziała do kobiety leżące obok mnie j ze" gdyby pani byla szczuplejsza to szybciej by pani urodziła" i woglole cos tam komentowała na początku że ta piłka( te co sie na nich siedzi) tą akurat konkretną damy tej szczuplejszej Pan a ja tak lezałam pod tym ktg i tak sobie myslałam jacy ludzie są durnowaci, i chamscy bo kobieta nie była wcale grubsza tylko miala kobieca budowe ciała troszkę wieksza i tyle, w takim momencie takie uwagi. Nie wiem czy ja jestem przeczulona czy tacy ludzie nie powinni pracowac w takim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
kurcze zastanawiam sie czy jak zadzwonie teraz do poloznej to ona przyjedzie dzisiaj odrazu czy jak? bo nie chcialabym zeby w weekend przyjechała ( o ile pracuje) a jedyne co chce od niej zeby zerknela na wysypkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia- do nas jak przyszła od razu wiedziała że mały ma skazę a w przychodni okazało się ze prócz tego ma jeszcze atopowe zapalenie skory. zadzwoń spróbuj może przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
jeszcze z innej beczki calkiem :) potrzebuje dentysty chirurga do wyrwania mojego ząbka :( który w ciazy mi się ukruszył 8-semka i mam straszny problem zeby znalesc ktoś zna może oczywiscie prywatnie i odrazu jakaś cena, bo teraz juz zlykly dentysta nie wyrywa przynajmniej nie powinna bo zmienily sie przepisy Kasia racja moze ok 12-stej zadzwonie do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, ja nigdy nie rwałam zęba, ale podobno dr Kaniak robi to w Legnicy najbardziej fachowo.Bez zdjęć,pod znieczuleniem i szybko.Z tego co mi się obiło o uszy, to rwanie jest jego specjalnością i ludzie na ogół są zadowoleni. Przyjmuje rano,a później po 16:00 chyba.Ze znieczuleniem brał 100zł Zdjęcia Ci za chwilę wyślę. Gdyby położna tak mój wygląd komentowała, to na pewno złożyłabym na nią skargę. Takie zachowanie, moim zdaniem, jest niedopuszczalne.W głowie mi się nie mieści, że mogła tak komentować. A mój gin nawet osobiście przyszedł na moje cięcie. Choć muszę Wam powiedzieć, że ani się tego nie spodziewałam, ani nie oczekiwałam tego. Ale bardzo się ucieszyłam, bo to zawsze trochę raźniej. Ostatecznie i tak straciłam przytomność w trakcie zabiegu i w sumie niewiele pamiętam :( Maść cynkowa tylko na receptę, bo jest robiona. Niedroga - 5zł. Nie sądzę żeby położna pofatygowała się w weekend do Was, ale może dzisiaj uda Ci się ją ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, ja nigdy nie rwałam zęba, ale podobno dr Kaniak robi to w Legnicy najbardziej fachowo.Bez zdjęć,pod znieczuleniem i szybko.Z tego co mi się obiło o uszy, to rwanie jest jego specjalnością i ludzie na ogół są zadowoleni. Przyjmuje rano,a później po 16:00 chyba.Ze znieczuleniem brał 100zł Zdjęcia Ci za chwilę wyślę. Gdyby położna tak mój wygląd komentowała, to na pewno złożyłabym na nią skargę. Takie zachowanie, moim zdaniem, jest niedopuszczalne.W głowie mi się nie mieści, że mogła tak komentować. A mój gin nawet osobiście przyszedł na moje cięcie. Choć muszę Wam powiedzieć, że ani się tego nie spodziewałam, ani nie oczekiwałam tego. Ale bardzo się ucieszyłam, bo to zawsze trochę raźniej. Ostatecznie i tak straciłam przytomność w trakcie zabiegu i w sumie niewiele pamiętam :( Maść cynkowa tylko na receptę, bo jest robiona. Niedroga - 5zł. Nie sądzę żeby położna pofatygowała się w weekend do Was, ale może dzisiaj uda Ci się ją ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1981legnica
WITAM DZIEWCZYNKI Ja po wizycie zadowolona :) chociaż Pan dr powiedział, że skoro urodziłam naturalnie pierwsze dziecko to on nie widzi przeciwskazań przed ponownym porodem w ten sposób. Nawet krzywa miednica nie jest problemem. Pęknięcia pochwy u szczupłych kobiet rodzących duże dzieci też się niestety zdarzają. Mój syn ważył 3950 i mierzył 61 cm. Więc raczej nastawiam się na poród naturalny. Moja mała waży teraz w 28 tc ponad kilogram i mam nadzieję, że nie będzie duża to może lżejszy będzie poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
wlasnie poczytałam nim :) niektorzy go chwalą fakt hehe a inni krytykują że stary i sapie :) hehe ale i tak chyba zadzwonię bo nie mam co czekac, mam swojego dentyste w Bolesławcu ale ona nie jest chirurgiem a takowy mi potrzebny..ciekawe czy ma asystenta czy sam jest w gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, moja mama rwała u niego zęba w zeszłym roku, to nawet wyszedł z nią na korytarz żeby się upewnić że nie przyszła sama i ma się kto nią zająć. Moja mama jest bardzo lękliwa i nieodporna na ból, więc jak ona powiedziała że nawet nie wie kiedy on jej wyrwał zęba, to chyba faktycznie dobrze rwie ;) A tam w gabinecie chyba jest jakaś asystentka bo to nie on odbiera telefony. A sapie, no bo pan Zygfryd juz chyba wiekowy jest. Ważne żeby miał siłę w rękach w tym fachu. Kasiek, to pozostaje mieć nadzieję, że drugi poród pójdzie sprawniej i bez takich komplikacji. A mnie na ostatniej wizycie sam zapytał jak zamierzam rodzić, więc mu rzekłam, że chcę spróbować naturalnie. Co mi szkodzi się sprawdzić.Ciekawe, czy będę taka chętna do rodzenia jak mnie bóle złapią ;) Biorę małą, pakuję brzuch i wyruszam do sklepu, póki nie pada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużą ilość cynku zawiera sudocrem i jest trochę bardziej tłusty od maści na receptę, mój syn używa go na trądzik. co do dentysty to mam porównanie, kaniak jest ok ale przyjmuje sam, nawet gdyby mial człowieka staranować to mu ząb wyrwie. kiedyś było tak, że rano od 8 przyjmował na nfz tylko trzeba bylo mieć ubezpieczenie ważne jak jest teraz to nie wiem ale prywatnie cena chyba się nie zmieniła. drugi w legnicy też dobry to pustułka, przyjmuje na mickiewicza, wyrywał mi kiedyś beznadziejny przypadek i też było ok. ale on tylko prywatnie, chyba ok 100zł. położna nie przyjdzie do Ciebie w ten sam dzien chyba, że ma jakieś okienko itp. raczej zapisuje sobie z wyprzedzeniem. do mnie dzwoniła prawie miesiąc przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
mia ja byłam u Kaniaka. jestem zadowolona wyrwał nawet nie poczułam kiedy:) do godziny bodajże 11 przyjmuje na kasę chorych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia i co ,dzwoniłaś do środowiskowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
Mia-- być może,że położna przyjdzie w ten sam dzień.Mi tak zaproponowała jak byłam tylko rejestrować dziecko w przychodni,ale odmówiłam wtedy,bo w tym dniu mi nie pasowało.A chciała jechać już razem ze mną do domu :> Uwagi tej położnej były nie na miejscu ,to nie jej sprawa ile ktoś waży itd...No i nie wiem czy sylwetka ma wpływ na poród , przy tym porodzie ważyłam więcej niż przy pierwszym a urodziłam o wiele szybciej. A jak skaza wyglada?? mój synek ma suche,szorstkie miejsca na brzuszku czy to skaza?? żadnych krostek nie ma ,a miejsca powoli łagodnieją jak zaczęłam natłuszczać kremem Nivea kinga--to u ciebie też mała różnica wieku jak u mnie ;) mój synek w lipcu skończył 2 latka i bunt dwulatka już przeszliśmy :> teraz jest trochę lepiej,ale ma swoje humorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
skaza to taki drobne krostki. głównie takie plamki na ciele składające się z krostek. ciężko to opisać. mój ma od urodzenia i raz schodzi po jakimś czasie znów go wysypuje. latem miał mniej a teraz więcej. nie wolno przy skazie czy atopowym długo dziecka trzymać w wodzie. trochę nie rozumiem tego bo mówią żeby nie kąpać długo a z drugiej strony mówią żeby często nawilżać:) my używamy maść protopic i tej maści od lekarza a kąpie go w johnsons baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
kasia legnica-- dzięki.Ale teraz sama już nie wiem czy to skaza czy nie .Zrezygnowałam na razie całkowicie z nabiału i poczekam z dwa tygodnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×