Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nabzdyczona wątliwość

Po co kobiecie jest potrzebny "ślub cywilny"?

Polecane posty

Gość Nabzdyczona wątliwość
Żałuję, Fruuuuuuuuu, ale się nie doczekasz. Ja jedynie jestem od stawiania pytań. Ja jestem za głupi, żeby na nie odpowiadać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dokładnie tak jest - mężem i żoną ludzie stają się, jak urzędnik wpisze to do papierów. I dokładnie po to się bierze ślub cywilny - dla ułatwienia sobie życia z formalnościami i papierkami. Masz z tym jakiś problem? :-o Lepiej iść do ślubu kościelnego jako hipokryta, który normalnie w kościele w ogóle się nie pojawia i sakramenty nic dla niego nie znaczą? Czemu ubieramy się elegancko? Tak się przyjęło, taka jest tradycja, tak samo jak np. fakt, że w żałobie ubierasz się na czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
:-) Rzeczywiście błyskotliwie. Bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie mój stosunek do ślubu cywilnego jest zupełnie obojętny. Tak się wczuwałam tylko i fantazjowałam na zadany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
(Proszę zostawić wszelkie śluby cywilne w spokoju. Nie o to idzie cała rzecz.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej kobiecie był potrzebny po to by zmienić paskudne wstydliwe nazwisko, między innymi a mnie po to, by mieć w domu żonę a nie jakąś obcą babę z innym nazwiskiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość. :D Zapomniałam o miłości? :D Gdzieś o niej wspominałam. Ale mimochodem tylko. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi nazwiskami to teraz nie jest taka prosta i oczywista sprawa. Po ślubie mogą się nie zmienić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Jasne, jasne, Twojej kobiecie potrzebny był "cywilny ślub" po to, żeby zmienić paskudne nazwisko. Przy dźwięku fanfar i w majestacie orła zerkającego majestatycznie na Wasze głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesko999
Dzieciaku, wiesz co to jest instytucja małżeństwa i jak się ją zawiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub cywilny potrzeby jest po to, żeby przybić urzędową pieczęć pod "Kocham Cię aniele mój".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesko ja chętnie się dowiem, jak się zawiera małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Nie jestem dzieciakiem i wiem doskonale, jak się zawiera "instytucję małżeństwa". :-))) Cudo: "instytucja maużeństwa". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
:-) Brómie? Zupełnie nieźle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerśnia123abcd
W XXI wieku tylko wykluczone cyfrowo lamusy się żenią i zachodzą w niechcianą ciążę, oglądają porno czy piją na umór i zapładniają panny-pijanny, a potem alimentów nie płacą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nabzdyczona wątliwość - Jasne, jasne, Twojej kobiecie potrzebny był "cywilny ślub" po to, żeby zmienić paskudne nazwisko. Przy dźwięku fanfar i w majestacie orła zerkającego majestatycznie na Wasze głowy!" teraz juz mozna wziąć "cywila" wszędzie. w ogródku, we własnym domu, nawet pod wodą. bez fanfar i orła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nabzdyczona, podaj alternatywną możliwość dla osoby która chce zmienić nazwisko lub uporządkować formalne sprawy, a nie chce tego robić w kościele. Być może fanfary nie są potrzebne, ale tak to wygląda w urzędach i osoby biorące tam ślub nie mają wielkiego wpływu na to. A że ubierają się elegancko i zapraszają gości?... Cóż, powiedzmy że każdy pretekst jest dobry, żeby poświętować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Wszędzie? Dosłownie "wszędzie"? W Kiblu także? Znaczy, w miejscu, które służ (najczęściej) do wypróżniania organizmu z różnych tam takich? Ale jednak w welonie? Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryczko - nazwisko zmienić można pisząc podanie do starosty powiatowego. Wiele spraw pomagają także załatwić notariusze. Ale u nich tez chyba wisi orzeł. Ale pewności tu nie mam. Z orłem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W welonie to tylko kiedy niewinności jest więcej niż nieco. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Każdy? Gryczka? Czy zabierasz ze sobą flakon szampana i spraszasz gości, kiedy idziesz do urzędu skarbowego wyjaśniać, skąd się wzięły rozbieżności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Dyskusja się nam rozmywa. Jej tematem - przypominam - jest zaciekawienie "po co kobiecie jest potrzebny [ślub cywilny]?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czerśnia123abcd - W XXI wieku tylko wykluczone cyfrowo lamusy się żenią i zachodzą w niechcianą ciążę, oglądają porno czy piją na umór i zapładniają panny-pijanny, a potem alimentów nie płacą!" dla Ciebie ślub, niechciana ciąza, oglądanie porno, zapładnianie przypadkowe i niepłacenie alimentów to jest ta sama kategoria wydarzeń? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Na mój biedy rozum, Frufru, to jest dokładnie ta sama kategoria... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby chłopak od niej nie uciekł tak łatwo. Żeby biedaczkowi spętać nogi, zawiązać świat. :D Zniewolić go i usidlić na amen. :D A przy okazji kupić sobie nową kieckę i buty, pójść do fryzjera. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nabzdyczona wątliwość - Wszędzie? Dosłownie "wszędzie"? W Kiblu także? Znaczy, w miejscu, które służ (najczęściej) do wypróżniania organizmu z różnych tam takich? Ale jednak w welonie? Co?" przypuszczam że jakby komus na tym zalezało i znalazł chętnego urzednika to tak. tym niemniej nie znam nikogo komu by zalezało na takim własnie otoczeniu w dniu ślubu. a slub nie jest równoznaczny z welonem. na moje oko stosunkowo niewiele panien młodych "cywilnych" nakłada welony, chociaż jak najbardziej mogą, czemu nei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nabzdyczona wątliwość - Na mój biedy rozum, Frufru, to jest dokładnie ta sama kategoria..." Twój biedny rozum nie zna zatem widocznie słowa "odpowiedzialność".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Brómie, zdecydowanie wyrastasz ponad prz3ciętbność! Czapki z głów! A skądże u Ciebie tyle sarkazmu? I złośliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anala
Bo trzeba mieć wszystko na papierku. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabzdyczona wątliwość
Sęk w tym, Frufru, że urzędnik nie może sobie pozwolić na wszystko, co sobie zażyczy kobieta. Urzędnika - nawet kobietę - ograniczają przepisy,w ramach których zmuszony się jest on poruszać. Jak dotąd przepisy nie zezwalają "udzielać ślubu" w sraczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×