Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eon

Psuje się między mną a moją dziewczyną. Kto ma rację?

Polecane posty

jeśli się kochacie i zależy Wam na sobie to dojdziecie do jakiegoś porozumienia, razem ustalcie co trzeba zmienić i jak to zrobić żeby było lepiej :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję :) Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwuje temat__9890
1600zl na reke? cholera ja myslalam ze ona zarabia ok 1000zl :O co miesiac fryzjer, kosmetyczka? po odliczeniu tego zostaje jej ok 200zl i ona narzeka? niech ona sie puknie w ta pusta pale :O ja myslalam ze jej jest naprawde ciezko. jakby naprawde potrzebowala butow bo sie rozklejaja to by kupila i za 50zl byle w dziurawych nie chodzic. a nie chce wyciagnac od faceta jeszcze 200 na buty. wcale z tym sponsorem nie przesadziles!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooankaooo
Do autora Czujesz sie jak sponsor??? Powiedziales jej, ze nie bedziesz jej sponsorem??? O rany!!!! Jakie nadeszly dziwne czasy... Bycie razem sprowadza sie teraz do rozliczen, kalkulowan kto ile i dlaczego. A co bedzie jak zalozycie rodzine, pojawia sie dzieci? Tez im powiesz nie bede waszym sponsorem? Na szczescie jestem starej daty i nigdy nie dane mi bylo uslyszec takich slow od mojego meza. Z takim podejsciem nie zakladaj szybko rodziny, dojrzej do tego. IMO twoja dziewczyna ma wieksza racje.. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość europe01
Chyba zwracam honor...:O Zarabia 1600zł, nie ma butow ale co miesiac fryzjer, kosmetyczka. Nie no faktycznie przesadza... Było tak pisac od razu. Że Ty sprzęt musisz ulepszać. Myślę, że musicie sobie porozmawiać na spokojnie i ustalić pewne rzeczy a bedzie ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do osoby starej daty;) Mieszkałaś ze swoim mężem przed ślubem?? Mam 21 lat i tyle samo lat ma mój chłopak. Nie mieszkamy razem, ale zakładamy sytuację, w której byśmy mieszkali razem.. On ogólnie ma lepsza sytuację finansową niż ja. Przypuśćmy, że wynajmujemy dwupokojowe mieszkanie (ja tak wynajmuję z moją współlokatorką i razem płacimy ok. 900 zł). I co ja teraz mam za swój pokój płacić mniej? Z jakiej racji? Jesteśmy tylko parą i nigdy nie wiadomo jak życie się ułoży. Nie rozliczamy się co do grosza. Często jest tak, że ja robię zakupy, innym razem on, czasami też płacimy razem. Nigdy nie pozwoliłabym mu kupować mi kosmetyków, ubrań, butów czy płacić za mieszkanie o wiele więcej. Przecież mieszkamy na tych samych warunkach. Jeśli jego dziewczyna studiuje może zawsze poprosić o pomoc rodzinę. Chłopak to nie jest sponsor. A małżeństwo to już zupełnie inna bajka. Wtedy zarobki nie są już ani moje ani jego- są wspólne. No i do tego zaliczam też okres narzeczeństwa, kiedy przed ślubem mieszka się już razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna26_
Ja uważam inaczej, jeśli dwoje ludzi razem mieszka bez względu czy są małżeństwem czy nie to powinni się wspierać również finansowo, jeśli już teraz masz o to pretensje, to nie ma sensu wspólne mieszkanie. Dziewczyna pracuje, co innego jakby nie pracowała, jest wiele par ktore żyją na kocią łapę, mają dzieci lub ich nie mają i wspólnie się utrzymują, małżeństwo nie ma tu nic do rzeczy, nie zycze Ci żeby poróżniły was pieniądze, sama jestem kobietą i rozumiem twoja dziewczyne, że ma swoje wydatki na kosmetyki itp, może się zdarzyć jako ktoś napisał wcześniej że zostawisz ja bo nie będzie o siebie dbała, nie bedzie sie ladnie ubierac bo ja nie bedzie na to stac dlatego że po rowno skladacie sie na mieszkanie.W związku ważne są kompromisy. Nie toleruje "sponsoringu", ale uważam że należy sobie pomagać zwłaszcza jeśli się kochacie i przede wszystkim planujecie wspolną przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
czarna trzeba bylo czytac caly temat- to AUTOR placi 2/3 za mieszkanie i jedzenie, a nie po rowno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna26_
Czytałam, wiem ze więcej doklada się do mieszkania ale też wiecej zarabia, zreszta zamieszkując razem chyba wiedzieli ile kto zarabia, że dziewczyna studiuje i musi te kilkaset zl na to poświęcic, autor powinien się z tym liczyc że bedzie wiecej dopłacał, nie rozmawialiście o tym wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarija
o ile wiecej? nawiecej mial 2,5 tys, licze ze srednio ma 2tys wiec raptem o 400zl wiecej a i tak placi duzo wiecejniz ona za utrzymanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna26_
To po jaka cholere zgodzil sie na wspolne mieszkanie skoro wiedzial ze zarabia grosze, ona pewnie myslala, że chlopak oprocz oplaty czynszu bedzie dokladal sie do jej wydatkow, a tu zonk, jak dla mnie to nie ma sensu, bedziecie sie klocic o pienadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna26_
Nawet jesli zarabia 2000 ona 1600, licze ze studia z 400, to roznica wyniesie 800 zl, jak dla mnie to calkiem sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eon => Jeśli będziesz to kontynuował będziesz bardzo nieszczęśliwym człowiekiem... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×