Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkoaala

przechodzę na dietę Ducana- kto ze mną !? do wakacja mało czasu..

Polecane posty

Gość myszkoaala

Ostatnio weszłam na wagę i dostałam zawału- ważę 74 kg ! To prawie 10 kg więcej niż parę miesięcy temu. Musze coś z tym zrobić, a samej mi ciężko. Zdecydowałam się na dietę Ducana, chociaż dziś na śniadanie zgrzeszyłam jedząc dwie zapiekanki. Trudno, od tej chwili będzie samo białko. Kto ma ochotę się przyłączyć? Razem zawsze raźniej. Mogłybyśmy tutaj prowadzić swoisty dziennik odchudzania. POzdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja od jutra zaczynam, sporo poczytałam i chcę spróbować, chociaż wiem że będzie ciężko jak się zacznie sezon truskawkowo-czereśniowy, a wiem że do tego czasu na pewno nie dojdę do III fazy, gdzie owocki są dozwolone. No nic, przynajmniej trochę ze mnie spadnie za sprawą I i II fazy. 26 lat/165 cm/78 kg :( p. s. Też zaczęłam dzień od tostów z boczkiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
hahah, no to nieźle obydwie zaczęłyśmy dzień ;) Witam serdecznie w takim razie i mam nadzieje, że razem się zmotywujemy. Ja dziś na obiad planuje zjeść parę plasterków polędwicy drobiowej i jogurt naturalny (wiem wiem.. hardcorowo, ale naprawdę chcę już poważnie się za to zabrać).. Na kolacje mam zakupione paluszki surimi i do tego kefirek, poza tym wieczorem wyruszam na fitness. Pisz czasem jak Ci idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis jeszcze jem normalnie, przed chwilą byłam na zakupach po potrzebne produkty, na ćwiczonka nie mam siły, bo ciezki dzien za mną...Na fitness ide jutro:) Skąd jesteś?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziewczynki..... ja zacznę , ale chyba dopiero od jutra - byłam w ciężki szoku dziś rano jak zobaczyłam 85 kg. Musze koniecznie z tym coś zrobić. Rok temu odchudzałam się na tej diecie i schudłam 17 kg. Ale efekt jojo widać właśnie dzisiaj. Jestem zrozpaczona. Przyłączam się kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, miło Cię widziec na naszym forum, w grupie raźniej, bardzo mnie zdopingował Twój poprzedni wynik utraty kilosków na dukanie, ale jednocześnie zmartwiło jojo...Czy przytyło Ci sie, bo zaczełaś jeść normalnie czy zaczęłaś sie brzydko mówiąc objadać?? Nic się nie martw, że jest Ciebie troszke więcej, zgubisz to, masz w końcu świetną, wypróbowaną przez siebie dietę, także będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
Jestem z Kutna, to w centralnej Polsce. Właśnie jestem po 2h fitnesu i padam na twarz. Na kolacje jadłam paluszki krabowe i popiłam kefirem. Przyznam, że miałam ochotę na banana na deser ale sobie odmówiłam. Także pierwszy dzień uznaje za udany. Powodzenia jutro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
można je jeść prosto z pudełka, dziś rano zrobiłam sobie omlet z tymi paluszkami, ale generalnie to są gotowe do spożycia, nazywają się surimi i są tanie jak barszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam surimi, zajadałam się kiedyś nimi, potem mi się jakoś przejadły, ale nigdy nie jadłam ich zaraz po rozmrożeniu, zawsze podsmażałam je na patelni;) Dzisiaj rozpoczęłam dietke, ale w pracy się złamałam, koleżanka przyniosła takie pyszne ciasto, a ja jestem przed @ no i się skusiłam :O:O Ale to nic, jeden mały wyskok w 1 dniu dietki to sobie jakoś wybaczam. Dzień zaczęłam od jajka na miękko i serka ziarnistego z tuńczykiem + kawa z mlekiem, ok. 11:00 wypiłam kefir, a teraz myśle co by tutaj zjeść na ciepło, może jakiś placek serowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvetntnrsth
pierwszy dzień i od razu "wyskok" :-O ale sobie wybaczasz, taak? no i jeszcze usprawiedliwienie jest - okres :-O widać, jesteś jedną tych wiecznie odchudzajacych się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
Ej, nie jesteśmy tu po to żeby na siebie najeżdżać tylko żeby sobie pomagać. Co do cista to każdemu może się zdarzyć, byleby żeby nie za często :) kawa z mlekiem to jest super sprawa przy tej diecie, jak się wypije duży kubełek to odechciewa się jeść- przynajmniej mi- ja przed chwilą zjadłam duży jogurt naturalny. Na razie nie mam pomysłu co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tylko słabym człowiekiem, to fakt, wiecznie się odchudzałam, z różnymi skutkami, a to że się dziś złamałam nie jest powodem żeby rezygnować z diety. Tak wyszło, trudno się mówi. Ja jakiś czas temu zjadłam 2 jaja smażone na teflonie, teraz myślę o zrobieniu sobie galaretki z jogurtu, zjem ją ok 18:00 jak wróce z fitness:) a teraz poszperam w necie w poszukiwaniu jakiś fajnych przepisów zgodnych z dietą Dukana.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
oo, a jak się robi taką galaretkę ? dobre to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrobiłam w końcu galaretki, za to zrobiłam....tosty!! Zgodnie z zasadami Ducana, pyszne były!! Wrzucam przepis: -2 łyżki otrębów owsianych - 1 łyżki otrębów pszennych - 1 łyżka serka wiejskiego - 1 jajko - sól pieprz zioła - dowolne dozwolone dodatki (np. tuńczyk, wędzony kurczak, szynka ) Wszystko mieszamy w misce łyżką i wlewamy do sandwichera. ZApiekamy przez ok. 10 minut. Tost zrobi się pulchny. Smacznego! Pychotka mi wyszła, z tych składników wyszły mi 2 tosty:D Po fitness zjadłam 2 plastry szynki i kostke (200 g) chudego białego sera, do tego kawa ricoree z mlekiem 1,5%. Wieczorem raczyłam się colą light.:) Gdyby nie to ciasto w pracy, to dzień zaliczyła bym do bardzo udanych... Jutro taki będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziś dzień 2gi, rano czułam się jakoś tak słabo, poza tym suszyło mnie okrutnie...Czuje już trochę zakwasy po wczorajszym fitness, wiem że będzie jeszcze gorzej bolało, po po 24 h dopiero odczuwa się zmęczenie mięśni, a ja miałam półroczną przerwę w jakimkolwiek ruchu, bo miałam kontuzję kolana.. Dzisiejszy dzień zaczęłam od 2 tostów (bardzo mi posmakowały, być może będzie to codzienny plan na śniadanka, do tego kubek kawy z chudym mlekiem. Na 2gie śniadanie zjadłam gruby plaster szynki+kawa z mlekiem. Przed chwilą zrobiłam sobie "coś" na deser, nie wiem jak to nazwać:P Ubiłam pianę z 3 białek, utarłam żółtka, dodałam do nich serek homo 0% tłuszczu (nie wiem dokładnie ile, ok. 400g bo tyle mi się wydawało, że znajduje się w 500g opakowaniu), do tego dałam 1/5 szklanki żelatyny rozpuszczonej we wrzątku z 8 tabletkami słodzika, wlałam ten roztwór do masy serowo-żółtkowej, później piana z białek, aromat śmietankowy i do lodówy:D Zobaczymy co z tego wyjdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! trochę się opuściłam, ale nie miałam się czym pochwalić, bo dopiero dziś zaczęłam dietę . Trudno zaczynam coś od końca tygodnia. Dziś było zdecydowanie lepiej i ostro wzięłam się do roboty. Zjadłam zaledwie 1 Activie naturalną, filet z kurczaka gotowany w kostce rosołowej oraz serek homo naturalny. Chyba troszkę mało, ale nie chcę się objadam tylko potrzebuje szybkich efektów. A dodam jeszcze , że na imię mam Joanna i jestem z Gliwic. Zainteresowana12 świetnie Ci idzie dieta. Powodzenia Ci życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
Sory, że się nie odzywałam ale padł mi komp :( jutro jedzie do serwis a ja nie mam z czego korzystać i jak się z Wami kontaktować. Teraz porzyczyłam komp mamy ale to nie bedzie trwać wiecznie... Oto historia mojej wielkiej Ducanowej porażki- Wyjechałam na weekend do Łodzi do siostry na juwenalia politechniki i się zaczęło - alkohol ze spritem, pizza, potem kiełbaska z grilla no i normalnie koniec świata ;P Tak więc po weekendzie szaleństw w zasadzie zaczynam wszystko od nowa.. Dziś cały dzień trzymąłam się diety ale po tym weekendzie nie ma cudów- waga jak stała tak stoi i tak szczęscie że mi nie przybyło.. Przebaczcie ! i mam nadzieje że będziemy dalej się odchudzać razem ! ZAINTERESOWANA gratuluje spadku kilogramów i zazdroszcze ! a co do tych tostów to przypadkiem otręby nie są węglowodanami ? jakoś mi to nie pasuje :P Piszcie piszcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, otręby to węgle, ale Dukan w książce sam podaje przepis na placek, który mozna jest w I fazie, i robi go z 2 łyzek otrąb owsianych i 1 łyżki otrąb pszennych, wiec stąd pewnie niektórzy podłapali te proporcje, i stworzyli duuużo fajnych przepisów. :D Tutaj jedna pani fajnego bloga z przepisami prowadzi, wkleję linka, mam nadzieje, że nie bęzie mi miała tego za złe ;) http://dukanowa.blox.pl/html z tych przepisów zrobiłam sobie dzisiaj tą nutelkę, jjjami, jakie to pyszne :D:D:D poza tym zjadłam dzisiaj pół kurczaka z rożna, bez skóry oczywiście, oraz serek ziarnisty wymieszany z puszką tuńczyka;) Fitness zaliczony! Dzień udany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dziś 5ty dzień diety, na śniadanie zrobiłam sobie placki z kurczaka, jajka i serka homo, nawet smaczne były:) teraz sączę sobie już 2gą kawę, przede mną kurczak z rożna, galaretka, jogurt naturalny i 2 godzinki fitness:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
Ja na razie z fitnesikiem stoje w miejcu- ćwiczyłam troche w domu. Weszłam na wagę- ważę 72,9 kg- czyli jakiś kilogram spadł. Spoko. Dalej jem dużo surimi i serków , dziś na obiad zjadłam tatara bo to chude mięso. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj z fitnessu zrezygnowałam, beznadziejnie się czułam, słaba, senna i "bez życia", może to wina że brak mi węgli, bo przecież z białka za bardzo organizm energii nie wytworzy..., ale myślę też, że pogoda zrobiła swoje. Jutro będzie lepiej! Dziś zjadłam znowu kawałek kurczaka z rożna, do tego nutellę sobie zrobiłam (dzień dziecka-a co:P), a na kolacje serek wiejski z tuńczykiem i jajkami na twardo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki! mozna sie przylaczyc????? ja na dukanie od 31.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie napisać na czym ta dieta polega?? Ja obecnie jestem na drugim dniu głodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. ja po 3 dniu diety jestem lżejsza o 2,2 kg. Nie jest aż tak zle. Dziś zjadłam pierś z indyka i 2 jajka, oczywiście na śniadanko serek grani light. A czy wiecie dziewczynki, że możecie zakwasić organizm na tej diecie? to jest właśnie skutek uboczny. Ja stosuje do diety proszek zasadowy, unikniecie w ten sposób nieprzyjemnego posmaku węgla w ustach i nie zakwasicie się. Dodam, że nie każda apteka to sprzedaje - zazwyczaj na zamówienie. Ale na allegro tez to widziałam. Daje wam dobra rade, bo ja już tą dietę raz przechodziłam. W książce nic nie jest wspomniane o proszku zasadowym, ale mam w rodzinie lekarza i właśnie mi to polecił. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkoaala
Lili11 WOW ! Ile czasu zajęło Ci zrzucenie tych 10 kg ? Mi zależy na tym żeby jak najszybciej schudnąć.. i już się niecierpliwię. Ja dziś na kolację zjadłam łososia wędzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa rzuty diety po 7 dni. Bardzo nietypowo się odchudzałam - jutro o tym mogę napisać, teraz zaczynam porządną dietę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×