Brak przyjaciół i znajomych !

82 - to Twój rocznik ? Coś przykrego Cię spotkało , czy dzień chandrowy po prostu ? Potrzebujesz o czymś porozmawiać ?

a ja chyba się zakochałam :) matko nie przypuszczałam, że mnie to jeszcze kiedyś spotka :)

Abrakadabra to ekstra, a do tego nie długo wiosna i wszystko będzie kwitło a z tym Twoja miłość :)

tak, to mój rocznik....nie, nic mnie przykrego nie spotkało, takie po prostu dni mam dziwne ostatnio.....ale wyjdę na prostą:)

abrakadabra- gratulacje. Wreszcie dobre wieści na tym forum. Oby i nam się twój nastrój udzielił. Musisz tu częściej zaglądać i rozsiewać dobrą energię

Abra to cudownie!!:)))))To masz teraz apogeum miłosnej słodyczy:) mmm smacznego:)

tak to takie dziwne na dworze zimno a w duszy wiosna, motyle i takie tam :) pozdrawiam was wszystkie i życzę wszystkim wiosny i uśmiechu i nie wiem co jeszcze:) za dużo hormonu szczęścia produkuję ostatnio :)

Szczęścia nigdy za wiele, tego nie można przedawkować ;) Uwielbiam motyle w brzuchu :)

Hejka! Abrakadabra - super. Życzę Ci - Wam wszystkiego co najlepsze. Niech ten stan trwa jak najdłużej, do końca świata i o 1 dzień dłużej! Tamtamtam ma rację, wreszcie jakieś dobre wiadomości! :) Miłego dnia dziewczyny :)

To znowu ja. Coś mój komputer dziwacznie i wolno reaguke. Muszę go przeskanować.

pozdrawiam was to dla was :) ;) moje wirtualne przyjaciółki :) ;)

Ja mam przyjaciół......przypominają sobie o mnie jak mają problemy a jak ja ich potrzebuję to nie mają czasu:(

To znaczy , że nie masz przyjaciół . Znam to .

Karolla34 - skąd jestes ?

Obecnie w Warszawie mieszkam

Pochodzę z łódzkiego,ciężko mi tutaj się odnaleźć.

Ja jestem z łódzkiego :)

Bardzo chcę tam wrócić źle mi w Warszawie,ale facet z którym jestem nie ma na to ochoty,wręcz kategorycznie odmawia. Sama nie dam rady zaczynać wszystkiego od początku.....

Skąd jesteś w lodzkim - choc w przybliżeniu ?

hmmm....ze Zgierza,a Ty?

Ja z zupełnie drugiego końca - pd-zach praktycznie na granicy

O nowe dziewczyny:) Fajnie ,im nas wiecej tym lepiej:) Abra normalnie zarazasz optymizmem:)

tak moja nowa koleżanka z którą chodzę na kijki tez tak mówi :) pozdrawiam was gorąco :)

Wychodzę wczoraj z pracy, oczywiście mróz straszny, ale słonko świeci i oniemiałam: ptaszki śpiewały, normalnie wiosna (pomijając oczywiście wszędobylski śnieg ;) )

A dziś mam humor,bo widzę światełko w tunelu..Wyzwolenie.I zmiana która mam nadzieję uszczęśliwi moje życie hehe Ale zakręciłam;) Miłego weekendu:)

paladine u mnie też rok zmian :) i to tych pożądanych

No to super Blaskiem:) ROK ZMIAN ,tak właśnie mogę to też nazwać;)ale jakby co to faceta swego nie zmieniam hihi Zostaje ten sam:) Ide to dzis oblać browcem haha z kumpelą:)

witam :) tak to dla mnie rok dużych zmian :) dzisiaj za to nie wypiję ale jutro sobie na imprezce odbiję :) u mnie też słoneczko świeci i wszystko było by dobrze gdyby nie woda która mi zamarzła :) ale już wszystko ok :)

Hej! :) I u mnie to też rok zmian... Właśnie zostałam "panną z odzysku"... Tfu... okropne określenie! Niedoczekanie, żebym tak o sobie mówiła! Tylko muszę jakoś ogarnąc ten żal... Podobno taka "żałoba" trwa czasmi 2-4 lat. Mam nadzieję, że mnie przejdzie szybciej. Pozdrawim . Miłego weekendu i dobrej zabawy dziewczyny.:)

hej:)widzę, że nie tylko ja w tym roku postawiłam na zmiany;)