Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweet death

kocham i nienawidzę...

Polecane posty

Przecież tu same piękne kobiety - duchem i ciałem. Pstrysia - Ty też! Chromowa, dzisiejszego wieczoru połączyłaś, o ile to było winko wytrawne, dietę Ducana z dietą amerykańskixh astronautów :). Ta lampka czerwonego wina to chyba jedyny sensowny pomysł w tej diecie. Poza tym w jadłospisie serki topione i pomidory. I niewiele więcej :). Zmykam spać, jutro też jest dzień. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje...jestem zachwycona dieta Dukana,Pstrysiu miałas rację:)) Moj Boze wazyłam sie dzisiejszego ranka 4 razy i za kazdym razem waga pokazywała 86,5 !!!!!!!!!!!!! No normalnie nie wierzę...wczoraj rano miałam 88,00,kurcze to jakies czary???? niby wiem ze w fazie uderzeniowej mozna tak zleciec,ale to sa jaja:))) Moja waga nie jest extra dokładna więc zawsze dokladam 0,5 i wmawiam sobie ze 87 bo wole zaokrąglić na plus niz ustawic sie w druga stronę a potem przezywac rozczarowanie.... Ale moj kochany mecizna zamowił mi super extra dokladna wage ,juz ja mam tylko wchodza do niej jakies kosmiczne baterie.Wiec poczekam jak mi je zakupi i wtedy bede pewna ze waga pokazuje wszystko dobrze:) Czuje sie dobrze póki co ;) nie boli mnie głowa /odpukac/ jestem po sniadaniu a było to placek z otrąb /niebo w gebie/ i serek odtłuszczony a teraz pije kawe Pstrysiu JA NIE CHCE SŁYSZEĆ ŻE REZYGNUJESZ ZE WSPOLNEGO MAILA;((( strasznie by mi było przykro zresztą innym także. Kochana ze swojej poczty jaka na pewno posiadasz wysyłasz maile na kocham.nienawidze /masz pelny adres/,hasło znasz takze. Jaki masz problem??? Pstrysiu ja jestem Twoja rówiesniczka prawie,a jakos mi nie przeszkadza ze pozstałe są duzo mlodsze... Kochana wez nie przesadzaj,pisz na wspólny jestesmy po to by sobie pomagać-zapomniałas? no :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy bezpośrednio nie miałam okazji pisac ze Sweet Death,ale jestem pewna że podczytuje nas trochę...Czytalam jej wszystkie wpisy,owszem ma problemy ale jestem przekonana że sa szanse na poprawę.Poza tym odniosłam wrażenie ze to niezwykle wrazliwa i delikatna osoba Kochana,odezwij się...załozyłas świetny topik,jestesmy bardzo zzyte,a brakuje załozycielki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) W końcu znalazłam aerobik na you tube ktory kiedyś ćwiczyłam i schudłam...miałam go ściągnietego i zapisanego na kompie stacjonarnym ale chwilowo jest uszkodzony. wklejam wam linki może którejś z was też sie spodoba:) Ja od dzisiaj startuje z ćwiczeniami:) http://www.youtube.com/watch?v=FyUF6uYqsdI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=bK8eNZETPl4&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=WvI21Y98Spc&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeloł! Persephoone-Ty to potrafisz zmobilizować człowieka!Już sie poprawiłam i wyslalam fotki.Mam nadzieje że sie nie wystraszycie,przynajmniej tych 2 z wakacji.mam je powieszone na drzwiach od lodówki.powiem wam,nie raz szlam cos podjesc-a tu patrzy na mnie hipcia-słonica.Terapia szokowa,zawsze działa,lodówki nawet nie otwieram. Gusik chyba napisał że przechodzac na diete najlepiej pozbyć sie wszystkich zabronionych produktów.To prawda.Wprawdzie trudno zrobić to majac 2 dzieci w wdomu,ale idac na zakupy nie kupuje rzeczy na które mogłabym sie skusić wieczorem. Persephoone-moimi ulubionymi potrawami na białowej były:zupa curry z piersi(bo samo mieso kurze ma to do siebie że jest suche),galaretka z kurczaka,jajka w sosie tatarskim,owsianeczka,która dobrze by było gdybys jadla bo zaparcia beda murowane.A serniczek juz piekłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pstrysiu,super że się przyłaczyłaś;))) Zdjęcia sa świetne,odpisze pózniej na wspólnego ;) Jadłam suflet z piersi kurczaka póki co i wypróbowałam własnie tego przepysznego placka z otrębami,Mam mnóstwo przepisów,wiec będe próbowala aby sobie urozmaicac:)) Teraz mam lososia wędzonego zaraz będe go konsumować.Kurcze tak mnie wnerwia zaopatrzenie w sklepach...tak trudno znaleśc serek topiony odtłuszczony,kupuje twaróg chudy w kostce albo te ziarniste ale staram sie by były o obnizonej zawartosci tłuszczu.. Kiedy zapytałam o ten serek topiony to pani z supermarketu popatrzyła na mnie jak na kosmite i mówi "ale pierwsze słysze o czyms takim..."żal... Dzielnie sie trzymam,chcę w koncu doprowadzic sie do ładu. Bravurka ja poki co nie moge sie forsowac cwiczeniami ale rowerem bede jezdziła 2 razy w tygodniu,bo po prostu lubie i już DLA WSZYSTKICH 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
persephoona-tak,też miałam sucho w buzi i jeszcze czułam taki metaliczny posmak.Ale to mija.Duża game art.spozywczych odłuszczonych znajdziesz w lidlu.Tam jest seria produktów marki LINEA I O ILE DOBRZE PAMIETAM opakowania sa jasno-niebieskie.Niestety serka topionego nie ma w pierwszej fazie.ale oczywiscie jesli masz ochote to na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pstrysiowa, fajnie, że już do nas dołączyłaś na mailu. Kawał dobrej roboty za Tobą. Chudłaś tylko na Ducanie? A ze zdjęciem dobry pomysł. Wyszukam takie sprzed 10 lat, wtedy było mnie 30 kg więcej, powinno zadziałać piorunująco :). Bravurka, potrenuję na tych linkach grację ruchów. Bo po obronie mam poważne zadanie - przełamać się do takich podskoków. Zwłaszcza do stepu. Ponoć fajnie ujędrnia nogi. Byłam dziś na treningu w siłowni. A spałaszaowałam: grahamkę z plastrem chudej wędliny, pomidorek, ogórkiem, papryką, makaron razowy z 100g białego sera i kiwi, grejpfrut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ati Ati,czemu jak odpisuje komuś na gemailu to zamiast pisać ze to ja to pisze że odpowiadała sweet death?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylam cały czas na dukanie.nie mam aż tak silnej woli.łączylam wszystko po troche stosujac ogólna zasade żm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pstrysia, jak piszesz na gmailu, to tak jakbyś pisała u siebie i dla siebie - zapisuje jako "skrzynkową" wiadomość - w kopiach roboczych. Natomiast gdy wysyłasz na nasz adres maiala ze swojej priv skrzynki, wtedy mail przychodzi z zewnątrz. Nic się Kochana nie martw, tak i tak Twoje wiadomości są dostępne na skrzynce; tyle że te z zewnątrz bardziej widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pstrysia w książce jest napisane ze moge jesc serki chude twarozki a także serki topione beztłuszczowe :) o takie mi chodziło A do Lidla pojde moze jest tam ta magiczna skrobia kukrydziana zwane Maizeną:) bo póki co jej jednej brakuje mi do róznych potraw min do sernika Dukana :( Ati załacz takie zdjęcie z przeszlosci z tymi kilosami...Jak obejrzałam Pstrysie to myslalam ze padnę z wrazenia..nie ta osoba... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Poniedziałki sprzyjają konsekwencji w diecie. Persephoone, proponujesz nam dietę muzyczną :)? Muzyka ma na nas świetny wpływ. Udowodnione naukowo, że szybciej się człowiek dzięki niej uczy, wydajniej trenuję. Na łaknienie też pewnie wpływa. Po prostu poprawiając nastrój. A gdy jest się zadowolonym, to i ssanie w brzuszku jakieś mniej dokuczliwe :) Mam gdzieś ten przepis na placuszki Ducana w dietet. przepisach. Spróbuje na śniadanie,w zastępstwie grahamki czy pieczywa chrupkiego. Dziś od rana będzie nauka, później biegnę do pralni chem. z żakietem białym - nie dość, że trochę na mnie wisi, bo sprzed 10 kg, to jeszcze troszkę się przykórzył - zwężyć nie zdążę, wyczyścić -oby. Nie mam ochoty kupować jakiegoś ciuszka specjalnie na mgr, bo wiem, że nie wynoszę. Przymierzam się do innego wydatku - fajnych sportowych butów. Marzyły mi się te Reeboki modelujące pupę, ale cena mnie trochę zmroziła. Wiem, że dobre buty to wydatek na łądnych parę latek, ale kurcze... TAKI wydatek?! A jak już się wypiorę i wyuczę, to popołudniową porą pójdę na siłownię. Buziaki Kochane, miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny...:) ja od dziś ładnie dietkuje...:) mam nadzieje że bez grzeszków....:) musze isc do sasiada żeby mi naprawił steper ....moze sie uda go jeszcze uratowac:) a bardzo lubiłam na nim ćwiczyć. Na śniadanko wszamałam jajecznice z 3 jaj + 1 pomidor + herbatka:) miłego dnia kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza...:) Chromowa odezwij się,jak sie czujesz???? Gusik,wyzdrowialas??? Ati,to wiem ze zakuwa... Bravurko,widze ze sie zabralas do solidnych cwiczen-super sprawa🌼 oby tak dalej:) a ja dzisiaj jadłam kawaleczek wedzonego lososia + 1 plaster szynki + kubek herbaty zielonej w pracy rozlozyłam sobie na 2 razy po 1 jajku na twardo + placek z otrab+mały jogurt naturalny w domu cos mi sie stalo..mialam chwile słabosci dosownie jak widziałam jabłko,to sila woli sie powstrzymywałam zeby nie zjesc:( szybko zrobilam sobie flan na słodko Dukana...piekło sie w piekarniku a ja na obiad mialam kawąłek piersi z kurczaka duszonej w takiej zalewie musztarda+bulion+sok z cytryny-swietne w smaku... na podwieczorek mialam ten flanale skonczylo sie na paru łyzkach,tak mnie jakos zamulil a teraz juz koncze pic kolejna szklanke zielonej herbaty pozdrawiam wszystkie zapracowane i te uczace się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie popołudniową porą! Poszłam troszkę przypakować i poziom endorfinek sobie podnieść. O, i jeszcze zapracowany móżg dotlenić :). Dziś po raz pierwszy zażyłam po treningu specyfik od pani dieetyk - białko. W domu, przygotowałam, stwierdziłam, że za słodkie. A jak piłam w siłowni, to mi aż pyszczek wykręcało -fuj fuj fuj. Wcale nie smakowało i dobrze. To ma służyć mięśniom ,a nie kubkom smakowym :D Choruszki, co u Was??? Jak się macie? Oj, Persephoone, uwaga na te zawroty głowy na Dukanie. Chyba na początek lepiej się nie forsować. Ostrożnie dawkować wysiłek, nawet taki prozaiczny, jakieś domowe zajęcia. Organizm powolutku się przestawi. Raportuję spożycie: szkl. maślanki, placuszków z 3 łyż.. płtaków owsianych, otrąb, jednego jajka i łyżki mleka, do tego gruby plster białego sera, trochę warzyw, plaster polędwicy, na obiad sałata, gotowane warzywa i gotowany filet z kurczaka, przed siłownią kilka truskawek, jabłko, mały jogurt naturalny. A za chwilę pół wędzonego dorsza, pomidorek i papryka. Bravurka, stepper uruchomiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Co tutaj taka cisza?Meldować sie po kolei,no! Ati Ati,trzymam za Ciebie jutro kciuki!Na pewno wszystko zaliczysz śpiewajaco,a gdyby jakieś pytanie nie podpasowało to użyj uroku osobistego:) Persephone-jak Ci idzie na Dukanie?Nic nie piszesz,ja rozumiem każdy zabiegany,praca,dom dzieci,ale znajdz chwilke i napisz co tam u Ciebie słychać? Chromowa-jak sie czujesz?Mam nadzieje że brałaś grzecznie leki,oszczedzalaś sie i czujesz sie lepiej? Mój brat mieszka od 4 lat w Anglii,i niestety ma gorsze zdanie o tamtejszej służbie zdrowia niż my o naszej. Gusik,bravurka-co u was nowego. Ja cały czas na diecie,bo choć już sie nie odchudzam,to trwam w pewnych postanowieniach.Na przykład najważniejsze-nie jem czekolady. Tak naprawde to ja przytyłam od niej.Także nie jem słodyczy i nie używam cukru,mąki i nie smaże.Mysle że to wystarczy. A i obiecałam sobie że zaczne sama piec chleb-podobno nie jest to wcale takie trudne.A moze macie jakiś nieskomplikowany przepis-bede wdzieczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Napisalam parę zdan na nasz wspolny :) Pstrysiu zaczynam od jutra 2 fazę,schudłam 2,5 kg...niby nie szokująco,ale ja się z tego cieszę.Moj mąż był pod niemałym wrażeniem.Kiedy widzę że cieszy go kazdy moj mały sukces,to od razu włacza mi sie jeszcze wiekszy motywator do trwania w swoim postanowieniu.Rezygnacja z mąki jest dobrym pomysłem.Ja od bardzo dawna nie smażę,wszyscy lubimy mięsa pieczone w piekarniku,do tego warzywa na parze,albo ziemniaczki z słatką.Ja w tej chwili będa mogła wdrozyc w koncu jakies warzywa do diety z czego sie niezmiernie cieszę:)Dzisiaj w koncu udało mi sie kupic skrobię kukurydzianą....więc zaszalałam z serniczkiem Dukana-b.dobry :) Pomyslec,że sernik mozna wykonac nie uzywajac tłuszczu i cukru :) Pstrysiu ja cały czas sie edukuję w kierunku zdrowego odzywiania i juz teraz wiem,ze kiedy przebrne przez wszystkie fazy,przenigdy nie wróce do tego co wczesniej...Ja robilam mase banalnych błedów..co z tego ze jadłam nie duzo..ale za to co...tez miałam słabosc do czekolady gorzkiej..np. Chromowa odezwij się,zmobilizowalas sie juz do dietki,albo do ćwiczeń? Gusik,co u Ciebie? Agacinko,napisz pare zdan na forum:) Bravurko,jak cwiczonka na steperku? Pozdrawiam i dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zajrzałam na forum i nie masz pojecia Persephoone jak bardzo ucieszyło mnie,że sie odezwałaś.Mam dziś jakiś taki smutny dzień-taki wiecie-nikt mnie nie kocha i ptaszki na mnie srają(sorry za dosadnośc)i zawsze wtedy słucham wesołych piosenek http://www.youtube.com/watch?v=nyKS3QA73so&feature=related ta zawsze poprawia mi humor czego i Wam życze:) Melduje że ja dziś zjadłam: -kromka chleba pełnoziarnistego z chudym twarogiem plus kawa ze słodzikiem -bigos Dukana (gotowana kapusta z gotowana piersia-pycha) -sałatka z tunczyka i 1 ogorka no i byłoby swietnie ale skusiłam sie na 3 kostki czekolady. Serniczek pyszny prawda?Tez nie wierzyłam ze sie uda... 2.5 kg to świetny wynik!Moze wyda Ci sie mało ale pomyśl że za chwile znów faza bialek i kolejne 2.5 kg znika!Ani sie obejrzysz a jak to mówi moja córka-wylaszczysz sie:) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie-dajcie znać co u was! Wszystki grzeszki z góry rozgrzeszone!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Melduję się już jako pani mgr. Wybroniłam się, raczej wiedzą, choć i urok w tak stresujących chwilach się przydaje. Od momentu gdy zasiadłam przed komisją czułam się tak dziwnie - jakby to się nie działo naprawdę albo jakbym nie ja odpowiadała. Od dziś - dieta od dietetyczki. Trochę bawi mnie, że wszystko trzeba dokladnie zważyć przed kosnumpcją. ALe nie postrzegam tego jako uciążliwość. Dzięki temu jadłospis jest bardziej urozmaicony. Wracam też na siłownię, przez obronę nie byłam od wtorku. Pstrysiu, wypróbuję ten bigos, bo na obiad mam i filet i kapustę, surowa bez możlowiści zmiękczenia solą, której nie wolno mi używać byłaby średnim rarytasem. A tak podana będzie smaczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ati Ati wielkie brawa i gratulacje dla Ciebie!!!:)swietnie sobie poradzilas!!!teraz spokojnie mozesz dietkowac,cwiczyc i cieszyc sie wakacjami:) ja dzisiaj zaczelam diete,bo wczesniej mi cos nie wychodzilo.na razie jestem po duzym jogurcie,mysle,ze na obiad zjem makrele z pomidorem i ogorem.mam 2 tygodnie,aby jako tako wygladac na chrzcie synka:) a gdzie reszta kolezanek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu ktos sie odezwał:) dziewczyny ja też wracam na dobra droge bo ostatnio wogóle nie dietkuje ale od dzis to zmieniam:) Tylko piszcie czesciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌼 Chromowa,trzymam kciuki..ale pamietaj ze tak czy inaczej jestes piękną kobietką niezaleznie od kg :) Ati,to juz jest laska nieziemska w/g mnie :) te cwiczenia tez duzo dają moja waga stanela na razie i ciagle pokazuje te 86 kg ale ja dalej jestem na Dukanie :) teraz mam @ więc jazda na rowerku odpada..ale jak sie to cholerstwo skonczy mam zamiar troszke biegac z moim menem. Pstrysiu ,usmiechnij się..mam nadzieje ze chandra już minęło a gdyby nie to dla Ciebie,przepiękne i niezwykłe http://www.youtube.com/watch?v=9yjDkZWCNSE Bravurko-pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
nie wariujcie z radosci, ze shcudlyscie pol do poltora kilo ;) tyle moze wazyc wydalona kupa i siku ;) tak czy inaczej powodzenia w odchudzaniu mile panie, no i koniecznie jedzcie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rzeszty w tym co piszesz jest troche prawdy:)ale ten 1-1,5kg motywuje nawet,jezeli to tylko kupa i siku zeszlo;) Persephoone,ale z Ciebie komplmenciara!:)dzieki tak czy inaczej!ze mnie nie wieksza laska niz z Ciebie!:) napisze Wam,ze nie chce mi sie odchudzac jak cholera!pierwszy dzien najgorszy.mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej.nie zjadlam dzisiaj za wiele,w sumie glodu nie czuje,ale taka jakas zblazowana jestem....spoczelam na laurach wrecz...musze sie wziac do roboty w koncu!zarty sie skonczyly!!!:) buziaki drogie panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze, że jesteśmy już znów w komplecie. Ten nasz topic to najzdrowszy i najbardziej kolorowy suplement diety :). Po obronie.. dziękuję za gratulacje i oczywiście za trzymanie kciuków. I teraz nadchodzi czas, gdy nie ma przebacz. Wdrażam dietę od dietetyczki, na siłownię wykupiłam karnet na kolejny miesiąc. Nie zaniedbam też stepu, TBC, może jeszcze fat burning. Nie wiem dlaczego, ale w planie odchudzania mam czas redukcji przewidzany na 29 dni. I te 29 dni postaram się jak najlepiej spożytkować. Persephoone, biegani we dwoje fajnia sprawa. W zeszłym roku nie miałam chętnych do towarzystwa, ale moja bokserzyca za mną ganiał i cieszyła się jak szalona :D. Moja trenerka zawsze powtarzała, że nawet zdroszy i skuteczniejszy jest szybki marsz - angażuje większą ilość mięśni,a mniejsze jest ryzyko kontuzji. Zmykam spać, mogę pić tylko 1 kawę dziennie, stanowczo za mało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×