eweline48 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 Hihihihi możesz skarżyć :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 Dudziu - A mnie najbardziej urzekłaś jako pielęgniareczka:P Mąż też niczego sobie;) hehe... no co!!!:D Alebazi sobie poszła:( Już mnie nie kocha:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 A co do zdjęcia wojennego to - zauroczył mnie twój synek:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 Bo to mały partyzant z wyciętego lasu :-D A taka pielegniareczka - no cóż - marnuje się samotnie :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 Tak - koniecznie musisz sobie znaleźć kogoś:) Tylko... że tak zapytam... po co ci zdjęcia z mężem na nk??:D To odstrasza tyyyyylu fajnych facetów:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 2, 2012 No a więc - DOBRANOC WSZYSTKIM:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość M@riusz39 Napisano Kwiecień 3, 2012 No ładnie moje Panie ładnie. Widzę że po zaledwie paru wpisach zostałem osądzony , oskarżony i skazany. Nie za szybko? I jeszcze na forum gdzie szukałem wsparcia w tak ciężkich chwilach! Jakim prawem? Kto je wam dał? Nie widzicie że to była próba wołania „pomocy!!. Żona była jedną z najwspanialszych osób jakie znałem, inteligentna - oczytana z poczuciem humor. Mogłem z nią porozmawiać na każdy temat, biła mnie na głowę w wiedzy o sporcie, kinie - szczególnie amerykańskim którym gardzę a Ona była zafascynowana. Była humanistką ja inżynierem, zawsze miał lepszą wiedzę z geografii, historii ale będzie mi jej brakowało. Sex był ważną częścią naszego życia, bardzo ważną, i co też mi go teraz brakuje. A Wy potępiacie mnie za to że głośno o tym mówię? Nie spodziewałem się tego po Was. Ale z drugiej strony co można się spodziewać po forum, na którym większość to kobiety opuszczone przez swych partnerów???????? Przepraszam za kłopot i do widzenia. Mariusz - Czechowice-Dziedzice Mąż Doroty, którą miałem zaszczyt znać 19 lat, a przez ostatnie 14 tworzyliśmy udany związek, Od 23 sierpnia 2011 wiedziałem że jest śmiertelnie chora wspierałem ją dodawałem siły a jej ostatnie słowa w szpitalu: „Byłeś dla mnie taki dobry tak bardzo Cię kocham! Jestem Ciekawy co Wy usłyszałyście na pożegnanie od swoich partnerów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Mariusz,a cofnij się parę stron i przeczytaj dokładnie,co tam napisałeś. Rzeczywiście dziwnie brzmi twoja wypowiedź w kilkanaście dni po śmierci żony. Są tu osoby na tym forum którym zmarł małżonek,ale żadna z nich nie składała takich propozycji innemu forumowiczowi. Nawet,jeśli mamy braki w tej ważnej swerze życia,nikt z nas się nie uzewnętrznia na ogólnopolskim forum. Od tego jest przyjaciel w domu,albo chociażby drugi obieg. Ale myślę,że dla większości z nas potrzeba wsparcia psychicznego,a nie zaspokojenia potrzeb fizycznych,które też są ważne,ale jak dla mnie,to mniej. A jeśli chcesz wiedzieć,co ja usłyszałam od męża jak odchodził to proszę-To nie twoja wina,zrobiłem coś złego i muszę odejść. Jestem głupi.- I co, niby mam się obwiniać za rozpad mojego małżeństwa? Nigdy w życiu. Nie jestem idealna,ale on też nie był. Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 M@riusz, to Twoja wypowiedż: Dudzia przepraszam ale wsiąkłem i przespałem całe zamieszanie - jutro z rana umyję Ci plecy pod prysznicem a jak będziesz grzeczna to zahaczę o inne części ciała Sprawdzę palcami czy się zmieści wiesz co! Napiszę krótko, Ty sobie te palce jak i głowę wsadź w imadło i zastanów się czego tak naprawdę chcesz. Potrzebujesz wsparcia w tudbych chwilach????????? Na jekiego rodzaju wsparcie wobec tego oczekiwałeś na tym forum?????????????????????????????????????? Bardzo dziwnie okazujesz smutek i żal po stracie żony, pchasz się z paluchami do innej kobiety bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Oczywiście zaraz zaczniesz wypisywać, że ona sama zaczęła ten temat, aaaaa i owszem, bo my tu czesto sobie w ten sposob żartujemy, lecz jest to bardzo taktownie poprowadzone. Nie tlumacz się wiecej, bo nie sądzę abyś uzyskał w tym momencie jakiekolwiek wsparcie i zrozumienie. Żegnam ozięble !!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 M@riusz - też straciłem żone ale brakuje mi czegoś więcej niż tylko seksu. Brakuje mi JEJ, Jej uśmiechu, Jej rady, tego żeby przytuliła albo po prostu powiedziała że jest. Wiesz co? Gdyby tak się dało i gdyby mogła być obok mnie bez seksu to kurde całowałbym Jej ręce za to że przy mnie będzie. Są ważniejsze rzeczy niż zadowolenie fizyczne i według mnie dobrze skomentowały to Kobiety przede mną które wypowiedziały się pod Twoją "ofertą" bo inaczej nazwać się tego nie da. Przesadziłeś, dopiero straciłeś żone a tu już nagle wkraczasz na takie tematy. Każdy przeżywa to inaczej ale ja czy Ewelina która jest w podobnej sytuacji mamy chyba wyższe ambicje bo brakuje nam ICH a nie ich ciała. A komentarze że to Kobiety z forum zostawili mężowie a Ciebie żona nie to bzdura, są same ale skąd Ty wiesz dlaczego? Większość z nas na forum tutaj nie ma sobie nic do zarzucenia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Dzień dobry :-) ANNIKA - ja w zasadzie nie korzystam z NK więc zdjęcia nie mają dla mnie znaczenia - może kiedyś się wezmę za porządki. M@riusz - nie ma co się foszyć. Jest mi bardzo przykro, że straciłeś tak ważną osobę w swoim życiu. Ja jestem bardzo wyluzowaną i otwartą osobą, ale niesmaczne było Twoje zachowanie w tak publicznym miejscu. Wsparcie - tak, ale sprawy tak osobiste i intymne to raczej w drugim obiegu (od tego są komunikatory). ALEBAZI i cała reszta - myślę, że pora zakonczyć ten temat. Milego dnia kochani Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 M@riusz, nie zżymaj się, ale 27-go wpisałeś się z informacją, że wróciłeś ze szpitala przywożąc rzeczy zmarłej żony, a dwa lub trzy dni później..hmm, dosadne erotyczne żarciki. Jak miał się ten wizerunek, to przesłanie i pogrążenie w żałobie odnieść do tych tekstów - dysonans. Kłuło to w oczy. Było niesmaczne, żenujące, ale tylko w kontekście właśnie co odeszłej żony. Wszystko jest dla ludzi, nie jesteśmy tu jakimiś zarozumiałymi bufonami. Tylko brakło gdzieś takiej przyzwoitości w obliczu dopiero co zaistniałej śmierci. To tylko o to chodzi. Czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 KARMELA jak zwykle pięknie ubrała to w słowa. Podpisuję się pod tym 4 rękami :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 KARMELA jak zwykle pięknie ubrała to w słowa. Podpisuję się pod tym 4 rękami :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Co My tu mamy, (jaka zbieżność) z tym wpisywaniem się w odstępie minuty po sobie. :) Miłego dnia wszystkim życzę. Dzisiaj na Śląsku nieco słońca (i nie jest to żart poprymaaprylisowy - jakim nas obdażyła w pryma aprylisa Alebazi). Prawdziwe promienie z kosmosu.. Huura, byle do świąt. A potem już coraz cieplej i cieplej. pozdrawiam Gwardię Forumową. Miłego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Nie cierpię jak mi się zdarzy ort., co jak to ślepa byłam, czy co??? Trudno sie mówi i pisze się dalej..:) Dzięki Dudzina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Ciesz się Karmelko słońcem bo na zachodnim pomorzu deszcz,2 stopnie i okropny wiatr. Nic tylko pod kołdrą leżeć,ale mi to nie jest dane,ponieważ Hania wymyśliła zabawę w szpital i ja muszę wszystkich badać. A dopiero co o 8 z pracy wróciłam,ze szpitala... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Dobrze by było jakby Hania chodziła do przedszkola. Wiem, pisałaś, że masz z tym trudonść. Pozdrawiam więc Szczeciniankę południowo i słonecznie, choć temperatura u mnie tylko nieco wyższa, niż u Ciebie. Ale ciało 36,6 - i to jest optymistyczne. Choć ja mam podobnie jak w piosence Bajora - "memu ciału wystarczy 36,6 mojej duszy potrzeba znacznie wiecej.." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Uwielbiam Bajora, tak jak dawno juz go nie słuchałam, dzieki Karmel.a za przypomnienie:D Na poludniu dzis ma byc az 15st, wiec to już jak lato w porównaniu z centrum:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Karmelka złożyłam podanie do przedszkola,ale dyrektorka mi powiedziała,że szanse są zerowe,ponieważ mąż jest bezrobotny,a ja nie mogę wystąpić jako matka samotna,ponieważ nie mamy ani sądownej separacji,ani rozwodu. Więc oficjalnie jesteśmy małżeństwem,tym bardziej że on dalej jest zameldowany u nas w domu. Sytuacja jest beznadziejna. Ale napisałam też podanie opisujące całą sytuację,on też napisał oświadczenie,że mieszka gdzie indziej i nie sprawuje opieki nad dzieckiem. Zobaczymy,co z tego wyjdzie. Ogłoszenie naboru będzie 27 kwietnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 M@riusz - Daruj sobie... Żona Ci odeszła zaledwie tydzień temu, a Ty już na forum żartujesz sobie w tak obleśny sposób!!!:O Fuuuuj!!! Przestań się tłumaczyć, bo Twoje gadanie nikogo już nie wzruszy!!! 1-2-3-ktoś też stracił żonę... i to o wiele wcześniej niż ty... ale jakoś nie wypisuje tutaj do nas tak ordynarnych tekstów! Większość z nas poczuła niesmak po przeczytaniu Twojego wpisu i nie dziw się, że pomyślałyśmy o Tobie jak o jakimś prostaku... Jeśli w tak krótkim czasie po śmierci żony brakuje Ci seksu to nie uzewnętrzniaj się aż do tego stopnia na forum, tylko poszukaj sobie strony internetowej, gdzie ogłaszają się dziewczyny, którym również tego brakuje!!! Proste. No i żegnam Pana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Acha... i dzień dobry wszystkim:) Azi - zapraszam do siebie na Dolny skoro u Ciebie w W-wie tak zimno i ponuro:):P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Azi, chciałam powiedzieć - U Ciebie w ŁDZ:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Nooo... pomidorowa zrobiona:) i to tak, że MNIAM MNIAM:P Alebazi - chyba się nie obraziłaś, że pomyliłam cię z Dudzią?:D Kochana, to jeszcze nic nie znaczy:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 M@riusz Jak jesteś tak bardzo ciekawy to mój mąż nie powiedział do mnie ani jednego słowa pożegnania czego mi cholernie brakuje i za co oddałabym wszystko. Rozmawiałam z Nim przez telefon o 14.10, a o 14.20 już nie żył. I wiesz co - marzę o tym żeby być jak to okresliłeś "porzuconą kobietą" byleby żył i żeby moje dziecko miało ojca. I w nosie mam jak by mnie wtedy pożegnał.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 A zmieniając temat to chciałabym tutaj pochwalić mojego dzielnego synka:) Dziś byliśmy na taaaakim poważnym szczepieniu i mój Skarbek nawet nie zapłakal :) Pani Pielęgniarka w szoku, mamusia dumna, a babcia się popłakała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matka Polka Eksportowa 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Oglaszam,ze zyje i mam od dzis net. nie czytalam, nie wiem, nawet, ile mam do nadrobienia, ale z dobrych zrodel wiem,ze wiele ;) Pozdrawiam i witam wszystkich Nowych! A staruszkow forumowych caluje!! ludzie jak ja sie stesknilam!!!!!! ps. u mnie niewiele nowego-troche pracuje, troche zalatwiam, myslami juz na wakacjach jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annika Mo 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 Eweline - No to gratulacje:):):) Dzielny Jaś, naprawdę nie dziwię ci się, że jesteś z niego dumna:):):) Mój mały na szczepieniach też za specjalnie nie płakał - tylko przez chwilę, jak pielęgniarka wpuszczała mu ten płyn do środka... łeee:O ale zaraz potem był już uśmiechnięty:) No i też, oczywiście, byłam dumna jak cholera!:D Witaj Matko Polko Eksportowa:):):) Podczas Twej nieobecności doszło kilkoro szogunów - w tym ja:D Ale myślę, że całkiem pozytywnych;) Alezabi i Dudzia już kwiczały nam tutaj z tęsknoty za Tobą:P I cieszę się w ich imieniu, że już wróciłaś:):):) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matka Polka Eksportowa 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 ha, ha-wlasnie czytam jak to kwiczaly, jedna zapijala sie ajerkoniakiem, walczyla z mężem budowlancem, a druga cwiczyla si4e z zlosliwosci. Powiem Wam, ze beda z tej Alebazi ludzie! Balam sie, ze na chwile znikne i Dudzia sobie z nia nie poradzi, ale cos mi sie wydaje Dudziu,ze niedlugo to my po rade jak byc zozla do Alebazi sie udamy! Dziewczyny i chlopaki-jeszcze 20 stron i bede na bieżąco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Kwiecień 3, 2012 MPE no i zlosnica HUUUURRRRAAAAA!!!!!!!!!!!!! Wybacz moja droga,ale Wam nigdy nie dorownam i szczerze przyznam,ze nawet za tym nie tesknie:P Ale ja znam swoja wartoc i nie pozwalam sobie na wszystko, jestem do bolu cierpliwa... ale i tu zakoncze swe tlumaczenie:D Bede pozniej jak wreszcie mlodziez opusci swoj pokoj:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach