Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Gość towszystkoja700
pisze wszystkie jakie sie da , bo nie moge wejsc na martyna700 czyli swoj, zbzikowal mi dzisiaj komp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem :) Oj co ja tutaj czytam, powiem szczerze zaczynam się gubić :) ale niektórych wpisów nie umiem nie zauważyć, choć z przeczytaniem wszystkiego idzie mi kiepsko :( Karmela jak zawsze zachowała zimną krem i w sposób jej tylko znany powiedziała co myśli i z całą pewnością mogę się pod tym podpisać jeżeli chodzi o M@riusza. Aczkolwiek żałuję że wcześniej nie miałam czasu na naskrobanie czegoś. Każdy kto tutaj pisze może wyrazić swoje zdanie bo nikt mu tego nie broni, ale też musi wiedzieć że inni mają prawo go skrytykować. Nie bardzo rozumiem jaki cel miał kolega M@riusz. Jeżeli w taki sposób chciałeś od nas uzyskać pomoc to sory, ale nie o to chodzi :( tak się tutaj nie zwraca na siebie uwagi. Zadając pytanie co usłyszałyśmy od naszych byłych mężów zachowałeś się jak wielu ludzi. Potraktowałeś nas jak coś dokładnie COŚ gorszego. Każdy kto tutaj pisze jest po jakiś przejściach. I to nie tylko kobiety, choć nie wiem czy zauważyłeś, że panowie przez wątek też się przewinęli. Nikomu kto tu jest nie było i nie jest łatwo. I jedno ci mogę napisać szukanie rozwiązania w alkoholu jest zgubne. ( a mama takie wrażenie po kilku twoich wpisach że tak robisz, jeżeli nie to przepraszam ) to na tyle co chciałam dodać :) Napisz jak córka, wyzdrowiała i jak sobie ona radzi z całą sytuacją ? A boczyć się na szczerość nie ma co, szkoda życia na takie rzeczy :) Jak sam pewnie już wiesz może być czasami krótkie :( Martyna 700 - mnie też czasami nie zauważają, ale ja sobie nic z tego nie robię . Skrobnę coś jak znajdę czas, a z tym ostatnio kiepsko Annika Mo , gdyby Ktoś nie dał rady to może ja się przydam, co prawda maturę pisałam 19 lat temu ale mogę spróbować :) choć z odległością chyba też daleko :( Alebazi ile tych dni mężczyzn :) ale w sumie poświętować można :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO CHŁOPCY :) Eksportowa już myślałam że przepadłaś za tą granicą, albo mały coś przeskrobał lub komputer Ci zajął :) Evelinko gratulacje dzielnego synka :) a babci wnuka:) Mee ale Wam z Karmelką tych małych czarnych zazdroszczę , ja tu to jak na jakimś odludziu ostatnio :) Ktosiu 123 gratulację poczucia humoru. A to że chodzisz na cmentarz to świadczy tylko na korzyść o Tobie. Ja do bliskiej osoby chodzę już prawie 10 lat i wiesz co ? zawsze sobie pogadam - proszę tu się nie śmiać i nie myśleć o mnie dziwnie :) Mam zawsze takie wrażenie jak by ta osoba zawsze tam była. Dudziu kuchreczko no to się pewnie mamy spodziewać niedługo świątecznego menu i pewnie takiego że strona wpisu to zabraknie :) Jak o kimś zapomniałam to mocno uściskam dla wszystkich po :) trzymajcie się cieplutko P.S. Oj ale mi poleciało po tych klawiszach, nie wiem czy ktoś całe przeczyta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samodzielna-wrecz przeciwnie, to ja okupuje laptopa malego, bo moj juz ledwo ledwo. I fajnie znow Cie poczytac, ja tam zauwazam,ze jestes. Własnie, Dudzia, co gotujesz? Brakowalo mi naszych kulinarnych rozmów. Ja zrobilam juz bigos. Jutro pieke mazurka-poniewaz jeszcze nie dorobilam sie miksera w tym kraju, robie najprostszego. Drugie ciasto kupie. Do tego bedzie fajny deser-galaretka, nim steżeje do konca wlewa sie na nia budyn.Fajnie to sie laczy, egegancko wyglada, do budyniu wkladam herbatnika, zeby wystawal, calosc dekoruje polewa czekoladowa. Galaretka jest wisniowa, budyn waniliowy lub smietankowy-na granicy polaczenia tworza sie fajne ksztalty. Na sniadanie jajka faszerowane i biala kielbasa. Obiad-barszcz bialy, kluski slaskie, modra kapusta i jednego dnia schab w sosie sliwkowym, a drugiego sudetka. Niby wszystko juz mam kupione, ale moze jeszcze cos ulec zmianie, dlatego czekam, az pochwalisz sie, co Ty gotujesz! A pozostali? Maxx do jutra jeszcze bez lodowki, biedaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samodzielna Mamo, witaj:) Przeczytałam wszyściutko od początku do końca:) Ja z Dolnego Śl. jestem i nie wiem czy miałabyś do mnie blisko... Raczej nie - tak jak większość tutaj:(:(:( Mariusz może dałby radę, ale nie nie chce mu się jechać taki kawał:D i jak obleję - będzie na niego!! Czytasz Ktosiu?:P Pamiętaj!!!:D Ja oczywiście w każdy sposób bardzo chętnie skorzystam z pomocy przy matematyce:):):) Ale to pewnie nierealne:O MPE - Ja mam fajny przepis na ciasto Shreka:) Ale takie ono wszędzie popularne, że ty pewnie też masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S H R E K SKŁADNIKI: Biszkopt: 5 jaj 5 łyżek cukru 5 łyżek mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki oleju kilka kropel wybranego aromatu do ciast Masa Shreka I: Duża butelka Pysia zielonego (kiwi+jabłko+banan) 3 budynie śmietankowe (lub 2 duże) Masa Shreka II: 400 mln śmietanki deserowej 30% 1 galaretka agrestowa lub kiwi 2 paczki Delicji 2 galaretki agrestowe lub kiwi (zielone) PRZYGOTOWANIE: Biszkopt: Białka jajek ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier, wymieszać z żółtkami, aromatem i olejem. Następnie małymi porcjami dodawać mąkę i cały czas mieszać. Biszkopt piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180' przez 25-30 minut. Masa Shreka I: Budynie rozpuścić w 1,5 szklanki Pysia. Resztę Pysia zagotować. Dodać budynie i gotować ciągle mieszając. Gorącą masę rozprowadzić na wystudzonym biszkopcie. Na przestudzonej masie ułożyć Delicje. Masa Shreka II: 1 galaretkę rozpuścic w 3/4 szklanki gorącej wody. Pozostawic do lekkiego stężenia. Ubić śmietanę. Pod koniec powoli wlewać galaretkę i ubijać. 2 galaretki rozpuścić w 800 ml gorącej wody i pozostawić aby lekko stężały. Nastepnie wylać na masę. Ciasto wstawić do lodówki lub trzymac w chłodnym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, a ja właśnie tez sobie wymyslilam galaretke na swieta, i chialam z bita smietana zrobic, ale MPE Twoj przepis dodania budyniu zaintrygował mnie:D Wobec tego jutro czekam na dokładny przepis, kiedy ten budyn konkretnie dodac, ale to raczej już w drugim obiegu:) Bo Ty wiesz, że ja z dokładnościa co do milimetra musze wiedzieć:P Dobranoc chłopcy, mężczyżni, kobiety i dziewczynki. Nadal nie podoba mi się ta zmiana stałych, jak dla mnie do tej pory świąt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE :) Ja dzis jeszcze w pracy, ale jutro już woooooooooooooolne:D Nareszcie nadrobie zaległości z całego tygodnia, dzieciaków i n-li NIE MA:D Sorki MEE ale Ty wiesz o czym ja pisze... :P Annika fajny ten Twoj przepis, ale cos mi się zdaje, że zbyt skomplikowany;) No to lece na ksero :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM - przeczytałam wszyściutko od początku do końca :-) MPE - nie będę chyba się tu popisywać kulinarnie - powienm tylko, że nie robię nic specjalnego ;-). Lepiej weź na spytki nistrza MAXXA. Widzę, ze niektórzy to już dziś na luzie, inni jutro, a ja do ostatniej chwili w robocie :-( Po porządkach ani śladu, mogę więc zaczynac od nowa. Ale ... nie chce mi się :-P Teraz najchętniej wróciłabym do mojego łóżeczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Alebazko wiem o czym mowa ,wiem ;-) Mnie nie służy wolne,siedzę w piżamie i się kiwam jakbym miała chorobę sierocą.Wolę chodzić do szkółki -przynajmniej od rana jestem na pełnych obrotach. Wczoraj spędziłyśmy miły wieczór z Karmelkiem.Gdyby każdy miał taką bliską duszyczkę w pobliżu psychoterapeuci byliby bezrobotni ;-) pozdrawiam Was ,przepis na galaretkę z budyniem brzmi zachęcająco...cmokk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od rana na nogach, teraz mam chwile, bo mlody sie zbuntowal i z domu wyjsc nie chce. A dzis podobno jedyny dzien bez deszczu, wiec po galazki do stroika chcialam z nim wyjsc. To ciastro shrek -pierwszy raz widze, brzmi smacznie. Tyle, ze nie mam jeszcze dwoch waznych sprzetow-miksera i żelazka. Cholera mnie trafia jak pomysle, ze w Polsce wszystko lezy, zakurzone w komorce, nikomu niepotrzebne, caly moj majatek, a ja tu od lyzeczki po meble, wszystko musze kupowac od poczatku. Takze jak cos pichce, najpierw patrze, nie czy mam produkty, a czy mam sprzet. Raz w desperacji pozyczylam mikser od kolezanki i wiem,ze znowu moge, ale postanowilam tak przygotowac swieta,zeby nie uzywac takich pomocy. W listopadzie kupilismy zestaw-4 garnki i patelnia. Patelnia od razu poszla w odstawke, czasem jej uzyje, ale bardziej do odgrzania niz smazenia. Kupilam sobie porzadna tefalowska i z niej zwykle korzystam, a poza tym ja sporo pieke w peikarniku. Ale nie o tym chcialam. Teraz okazuje sie, ze z tych 4 garnkow 2 i to te najwieksze zardzewily totalnie, nie nadaja sie juz do niczego, a dwa mniejsze juz tez zaczynaja brazowiec. Tyle kasy wyrzucone w bloto. Kupilam nowe garnki, jak i z tymi bedzie podobnie, to sie wkurze. Dzis bede piec mazurek i wejde po gotowe ciasto, chyba jakis jablecznik wezme. Bigosik wlasnie sie kolejny raz odgrzewa i juz czuje,ze bedzie pyszny,a jutro post. Uwielbiam to, te walke, jak zapachy pysznego jedzenia wokol sie unosza, a ja musze sobie odmawiac.A w Swieta dam czadu, objem sie jak nigdy. Musze troche przytyc, wiec bedzie okazja. Milego dnia! Alebazi-wysle Ci ten przempis na @, ale ja napisalam juz w tmtym poscie i to naprawde robie na oko. Znowu bede musiala sie glowic, ile ja czegos dodaje-dla Ciebie wszystko! Dudzia-tradycyjnie, to znaczy,ze cos jednak robisz! A co? Mistrz Maxx bedzie sie pewnie uwijal jak w ukropie, gdy mu wreszcie te lodowke naprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alebazi - SHREK WCALE NIE JEST SKOMPLIKOWANY! TAK CI SIĘ TYLKO WYDAJE, NAPRAWDĘ!!! A WIERZ MI - JAKIM SMACZNY:):):) MPE - HAHA:D PIERWSZE SŁYSZĘ, ŻEBY KOMUŚ SPRAWIAŁ PRZYJEMNOŚĆ ZAPACH BIGOSU W POST:D KOBIETO, JAK TAK MOŻNA SIĘ KATOWAĆ:P U NAS TEŻ BIGOS JEST:) A CO DO SHREKA - WARTO KUPIĆ MIKSER;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TZN. CHODZIŁO MI O TO, ŻE NIE NALEŻY DO PRZYJEMNOŚCI KATOWANIE SIĘ TAKIMI WSPANIAŁYMI ZAPACHAMI, KIEDY WIEMY, ŻE NIE MOŻEMY TEGO ZJEŚĆ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIESKOMPLIKOWANE CIASTO SPECJALNIE DLA ALEZABI:) Składniki: 1 szklanka cukru 1/2 szklanki oleju 2 jajka 2 szklanki mąki 1 łyżeczka sody 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki soli 3 łyżki mleka cukier waniliowy 1/2 szklanki rodzynek lub ub innych bakalii 3 bardzo dojrzałe banany Przygotowanie: Zmiksować cukier z olejem, po chwili dodać jajka. Dodać kolejno pokrojone banany, miksować na gładką masę. Mąkę zmieszać z sodą, proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i solą, następnie dodawać do masy bananowej, cały czas miksując. Dodać również mleko. Na koniec wsypać rodzynki, lub inne bakalie i wymieszać łyżką. Ciasto wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub posypanej bułką tartą. Piec w piekarniku w 180 st. 1 godzinę. SMACZNEGO:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Annika za przepis, kiedys go wykorzystam, nie jest trudne do zrobienia:P Nie che mi sie teraz trudnych rzeczy wykonywac, ide na łatwizne.... Samodzielna, ja Ciebie też zawsze dokladnie czytam,ale sa to moementy,kiedy moj żandarm nad głowa mi stoi i ja szybko musze zabrać sie do rzeczy,nie moge wtedy myslec o rozpisywaniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój co klikniecie, przypomina mi,ze to jego komp. Mikser poki co, dlugo nie kupie, moze swoj ltem przywioze. Wybralismy sie po głazki, a tu kicha-wielk akcja sprzatania prkow, wszedzie pełno ludzi. a tu nie mozna sobie tak zerwac na ulicy czy w lesie. Za to wrocilismy z zonkilami, jest ich tu cale mnostwo, juz przekwitaja, tez nie mozn zrywac, ale czasem wiatr polamie, czy pies i jak leza, to mozna pozbierac. Mamy całkiem ładnych 5 sztuk w wazonie. Zimno jak diabli dzis. Ciasto kupilam-jablecznik i z owocami lesnymi-jablecznik drozdzowy, a z owocami tarta. Teraz uciekam do kuchni piec swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ piekne dziewuszki 👄 za życzenia wkoncu lodówka chodzi a ja moge szykować się do swiąt ostro a co do 700 coś tam? zdania nie zmieniam i mam nadal dziwne uczucie nie mieszałem palce w zalogowaniu myślę że czuwaja nad nami dobre duszki i bronią nas jakoś he he polka nie zasypało ciebie tam ? a swięta jak zwykle spedze w wiekszości czasu sam młodzież wedrować bedzie jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bym zapomniał myslę że na nastepnym spotkaniu odbiore moje rzeczy rodowe tak że jak bedzie spotkanie to odbiore albo inaczej dodam reszte z kompletu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My to się chyba jeszcze nie mieliśmy okazji poznać:) Tak więc witaj Max:):):) Słyszałam (a raczej czytałam:D) że dobry kucharz z ciebie:P Jakieś rady co do posiłków świątecznych? Bo ja już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie mialam to napisac, to teraz Maxxiu do garow i pochwal sie, co tez pichcisz! A mnie nie zasypie, ale zalac moze. Porzadki wlasnie mam skonczone-ufff i oddaje sie swojej pasji-gotowanie. Mazurka jednak nie zaczelam, bo zapomnialam wyjac maslo i twarde jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam lenia :-P Jak nie idzie pieczenie ciasta to należy zrobić takie bez pieczenia - proponuję paschę :-) MPE - nie mogę dostać mąki gryczanej do tego tortu jabłkowego, ale za to wytrzepałam przepis na zdrowy mazurek - z mąki orkiszowej, a masa wyłącznie z suszonych owoców :-) Napisz mi koniecznie jak Ci poszło z tymi crostata di coś tam (czy jak to tam było)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No lenia, to ja dopiero mam, zadnego ciasta nie pieke (bo i dla kogo) kupuje tylko makowca na ktorego mam ochopte juz nawet nie wiem odkad a okazji zawsze bylo brak, wiec teraz jak znalazl!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak max, niczego innego sie po Tobie nie spodziewałam :) widac jednak dobre duszyczki nie do konca Ciebie lubia :) wiecej wiary w ludzi ulatwiło by Ci jednak trochę życie, ale cieszę się że wzrosło Ci poczucie humoru, nawet jesli złośliwe to zawsze jakis postęp :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna-nie znamy sie, nie wiem, o co z Maxxem Wam poszlo, ale jakos na Twoje przybycie tez fanfarow nie zauwazylam. A maxxa nie do konca lubimy? ciekawy wniosek ha ha. Nie wiem, kto mial racje, o co poszlo, ale pojawilas i sie od razu niefajna atmosfera. Wyluzuj, bez tego tez mozna. Nie wszyscy musza sie lubic, ale nie znaczy to, ze ktos kogos ma obrazac. Dudzia-poszlo calkiem spoko, ale hmmm-wyglada to ladnie, ciekawie, natomiast smakuje-jak bulka z jajecznica. Kurcze, a a marketach na stoiskach ze zdrowa zywnoscia tej maki tez nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi miło 🖐️ Annika Mo dziewczyny ale mi smaka robicie tymi ciastami jutro wstane wczas i bede stał pod cukiernia u zalewskiego :) by wykupic co najlepsze trudno musze miec chodz kupne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×