alebazi1 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Hej hej:) No to pięknie, wystarczyło, że wczoraj wieczorkiem zajrzałam aby Was poczytać i co widzę...?? zostałam obgadana:D Eweline, daj spokój, nie wierz w ani jedno słowo Dudzi!!!!:P To Ty już zapomniałaś, że ona ciągle coś ubarwia, upiększa i fantazjuje:D Najpierw powinnaś zasięgnąć potwierdzenia u źródła kochana Ty moja, a nie tak od razu do kabli przyrównywać:D Ja się tak łatwo nie dam:P No to prosze, Dudzia niby taka biedna, a po nocach ją na kolacyjki i kominki bajerują a ta jeszcze narzeka. Mnie jakoś nikt tak nie zaprasza:( I uważaj na te torty, bo od tego bardzo 4 literki rosną:P Natomiast Roberth obiecał nauczyć mnie gotowania pewnej potrawy... ale widzę, że tu tłumy wala do niego wiec odpuszczę, bo biedak nie bedzie wiedział do której kuchni ręce włożyć:P Ktosiu, nadal nie doczekałam się tych dat:(i nie wiem o co chodzi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Witam Was Forumowi w weekend. Brr, zimno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 jesień będzie,a potem zima będzie brrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Roberth38 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Witam Was, jak mija sobota? Ja spędzam bardzo miło z córcią:) teraz poszła nawijać przez telefon z koleżanką, więc mam chwilkę czasu by zajrzeć. Wybraliśmy się na jazdę konną...dawno takiej uśmiechniętej córki nie widziałem:) Byliśmy na zakupach, oczywiście portfel się coś zmniejszył,ale cóż na coś trzeba wydawać pieniążki, a na co jak nie na dzieci.. Teraz robiliśmy porządki na strychu z rzeczami mojej żony, wszystko przymierzyła ale,że wieszak z niej to nic na nią. więc zdecydowaliśmy,że oddamy je potrzebującym. (jedynie sukienkę, w której kochałem żonę jeszcze bardziej zostawiłem i suknie ślubną) mam joba chyba co? Pozdrawiam i życzę Miłego weekendu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Nie masz joba chyba:)Ja też nie potrafie pozbyć się wielu rzeczy męża,zwłaszcza jego ulubionej czapki z daszkiem,a tak nie lubiłam jak ją zakładał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Roberth38 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Jak córa dzisiaj przymierzała te ciuchy, sukienki łzy mi leciały tak jakbym widział żonę..(choć za duże na nią) szczerze odważyłem się ruszyć te rzeczy dopiero teraz.. ale faktycznie przydadzą się innym, którzy nie mają w czym chodzić,ale źle mi oddając je..:( do córki przyszła koleżanka i oczywiście mnie zostawiła samego i sobie siedzę i rozmyślam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 U mnie w szafie wciąż wiszą rzeczy męża.Nie potrafię ich ruszyc.Kiedyś przymierzyłam tą czapkę mojemu 8 miesięcznemu synkowi.To był mój największy błąd.Lzy same leciały...Też tak mam,że jak on idzie spać to za dużo myślę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Roberth, jeśli chcesz to zostawić, to tak zrób. Nie rób niczego na siłę. Byc może córa z czasem przybierze na wadze i jeszcze raz założy, tylko czy to Wam w czymś pomoże????????????? Eweline, no a co do Ciebie, to chyba ten sam tekst co do Robertha. Ty jeszcze jestes w krótszym czasie przebolewania straty,ale myśle że oboje macie te same myśli... Współczuje wam BARDZO... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reenka 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 A ja po dwóch latach dałam radę wydać rzeczy mojego męża-ale kilka najbardziej ulubionych zostawiłam , nie dałam rady. A na samym początku zrobiłam ognisko i pożegnałam sie z tymi , które mnie najbardziej wzruszały , były dla Niego najbardziej osobiste. Jak mogę coś poradzić Robercie to nie zostawiaj dla córki-bardzo to trudne gdy widzi się osobę podobną do tej najbliżej a to nie ona. Syn jedną koszulkę polo nosił - nie do zniesienia to jest - przynajmniej dla mnie było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Alebazi dzięki:) A ja chciałam zrobić małe sprostowanie!!!Nie mam 48 lat jaka to cyfra widnieje w moim nicku, tylko 29 :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 No i co ja mam Wam napisać? Dzień ja co dzień. Raczej nie pchnę ku Wam optymizmu i radości. Nadrabiałam z dzieckiem zaległości szkolne z całego tygodnia (jeszcze nie skończyliśmy). Smażyłam powidła. Robiłam faszerowane piersi z kurczaka. Zamarynowałam mięso na szaszłyki. Jeszcze dynia się do mnie uśmiecha, ale ja juz nie mam natchnienia na nią na dziś. Jutro będę robić zupę z dyni, racuszki z dynią i trochę dyni zamarynuję. Czuję się jakaś rozlazła, ruszam się jak ćma - latam cały dzień i prawie bezproduktywnie. Ciągle zostaje mi jakaś nieskończona robota. Tyle dni siedzę w domu i nie wyrobiłam planu - a on tym razem wcale nie byl przeładowany :-( Jakaś niemoc mną rządzi..... Niektórzy pukają się w głowę, mają mnie za świruskę - po co Ty sobie wynajdujesz ciągle jakąś robotę, usiądz i odpocznij. A ja muszę mieć zajęcie bo fiksuję (swoją droga to nie umiem bezczynnie siedzieć). Urabiam sobie ręce, a i tak nic mnie nie cieszy :-( EWELINA i ROBERTH - doskonale Was rozumiem choć moja sytuacja jest inna - ja mojego męża spakowałam w ciągu kilku godzin i wszystko wywiozłam. Jednak w tym amoku nie wszystkie drobiazgi wyszukałam. Potem jeszcze kilka razy przy różnych okazjach "nadziewalam" się na różne pozostałości i ... pamiętam jak bolało, zły palily na policzkach, a gula w gardle dusiła :-( I nadal wcale nie jest to czas przeszły :-( Kiedy ja się wreszcie obudzę z tego koszmaru ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
reenka 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 A ja po dwóch latach dałam radę wydać rzeczy mojego męża-ale kilka najbardziej ulubionych zostawiłam , nie dałam rady. A na samym początku zrobiłam ognisko i pożegnałam sie z tymi , które mnie najbardziej wzruszały , były dla Niego najbardziej osobiste. Jak mogę coś poradzić Robercie to nie zostawiaj dla córki-bardzo to trudne gdy widzi się osobę podobną do tej najbliżej a to nie ona. Syn jedną koszulkę polo nosił - nie do zniesienia to jest - przynajmniej dla mnie było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 22, 2012 Obawiam się,ze z tego chyba nie da się obudzić. To już w nas zostanie na zawsze i tyle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Wrzesień 23, 2012 Witam w niedzielny poranek. Ja się w piątek spakowałam i prztjechałam z córką do mamusi. Dziś wracam bo do pracy na noc. Jak tylko mam kilka dni wolnego wyjeżdżam żeby nie siedzieć w domu i nie myśleć. Tutaj położę Hanię spać to zawsze ktoś jest ze mną. Nie myślę wtedy,dlaczego to wszystko się stało. I tak jak ty Eweline-myślę,że ten koszmar nigdy się nie skończy. Ja Dudzia rzeczy mojego eks wyrzuciłam z mebli na korytarz pod drzwi w ciągu 30 minut. A on zbierał do reklamówek. Tylko że jak jakiś czas temu sprzątałam,znalazłam moją obrączkę i pierścionek zaręczynowy-rozryczałam się jak dziecko. Ale koniec katowania. Wszystkie zdjęcia i inne wspólne pamiątki(znalazłam nawet nasze listy do siebie z wojska) siedzą teraz w piwnicy w kartonie. Ale to prawda,że to nigdy nie minie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maserati Napisano Wrzesień 23, 2012 czesc wszystkim,mam nadzieje ze mozna sie dolaczyc do tego grona samotnych rodzicow, bo czasami przykro niedzielne popoludnie spedzac samemu. Pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kama78 Napisano Wrzesień 24, 2012 Witajcie miłego dnia dla wszystkich :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 Ja nie mogę!!!Ale tu puchy!!Przywołuję Was do pisania!!Wszyscy śmigają w drugim obiegu,a tu to już nie łaska coś napisać od czasu do czasu! Ładnie to tak?POPRAWIĆ MI SIĘ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 Smutno :-( Beznadziejnie :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 Ale jutro będzie lepiej:)A jak nie jutro to pojutrze na pewno:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maserati Napisano Wrzesień 25, 2012 widze ze ciezko to idzie i chetnych do rozmow niezbyt wielu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Roberth38 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 Dudzia a co to się dzieję? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 Życie Roberth Chęć ucieczki ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Roberth38 0 Napisano Wrzesień 25, 2012 to jedziemy w te zaciszne miejsce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama89 Napisano Wrzesień 25, 2012 Hej właśnie weszłam na to forum i bardzo dużo Was tutaj :) też jestem samotną mamą rocznej Justynki :) też smutaśnie się robi jak się patrzy na te rodziny pełne rodziny.... też bym miała taką rodzinę ale wszystko się popsuło... jeśli znajdzie się ktoś chętny pogadać to zapraszam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 Jedziemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 :D:D:D Lato wróciło do nas na chwilkę, trzeba z tego skorzystać;) Teraz dowiedziałam się, że dziś jest dzień CAŁOWANIA DZIEWCZYN:P No to, diewczyny każda z Was dostaje causka ode mnie:P i nadstawiamy buziaczki po natępne:D Miłego dnia życzę:) Dudzia, mogę załapać się z Wami????????????? Wiesz... ja zawsze mam po drodze;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 byle nie tak jak do KK :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 Ja nic nie wiem o KK................. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Roberth38 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 To Śle buziaki Wam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Wrzesień 26, 2012 nie wiedzialaś, że był zlot w KK ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach