Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Polka :D najblizszy tydz masz zajety ja za tydz urlop i wyjade do siostry . same kłody pod nogi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana KARMEL.KO - tak się cieszę, że się zjawiłaś. Najpierw spieszę się pochwalić, że za Twoją radą kupiłam sukienkę :-). Tylko nie mam się jak w nią wystroić bo cały czas pada :-(. MAXX - sama widzisz - usadził mnie zanim się podniosłam :-(. A ten bufon to nie mój przyjaciel - on mnie za dobrze zna i wie, że nie ze mną takie numery. Dlatego robi podchody z innej strony. Ten drugi to kolega jeszcze z podstawówki. Kiedyś bawiła mnie jego bezpośredniość, ale zaczyna przeginać. Podobno czeka na mnie już niemal 30 lat no i uważa chyba, ze wreszcie się doczekał. Fajnie jest być adorowaną, ale jak mi się facet przyznaje, że najchętniej to by mi załatwił stróża bo boi się, że mnie mu ktoś sprzątnie sprzed nosa, to już mnie trafiło. Bardzo go lubię, mamy fajne układy, jak mi źle to wiem, że moge się w niego wtulić, ale jak widać - nic za darmo :-(. Od dawna tak było, a mnie do głowy nie przyszło, że on miał na mnie oko od podstawówki. Fajny kumpel i tyle. Tak to już jest - ten którym nie jesteś zainteresowana jest jak lep, a ten z którym bym poszła - cóż - potraktował mnie kiedyś bardzo nieelegancko :-(. O losie :-( CHRUPECZKO - tym bardziej jej nie kąp. Nie ma upałów, nie kurzy się, z g..... się nie biła :-). Straszna z niej biedulka :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxx, Ty już się tak nie sumituj.Tak się usprawiedliwiasz, a ciekawe jakbyś się zakochał, tak na zabój, żeby Ci rozum odebrało, to coś mi się wydaje, że byś inaczej mówił. Schowałbyś te pogaduszki ochronne o zakonnicach. Teraz wybierasz roztropnie, przymierzasz, to takie, to siakie, to pasuje, tamto nie..., nie dosięgła Cię widocznie ślepa strzała amora. To tak hipotetycznie, bo gdzie to w dorosłym życiu można taką zaślepiającą miłość spotkać?, ale ja przekomarna jestem, stąd ten wywód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, Dudziu, temat sukienkowy, to nareszcie mój!!! Jaka ta sukienka, bo radziłam 2, taka rozkloszowana, że fruwa swobodnie na udach? Dudziu, póki lato noś tą sukienkę, na nią rano żakiet lub sweterek, a w pracy sukienkowa i po też. Pogoda to sprawa drugorzędna, wszak jest lipiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście sukienka jest zwiewna. Niestety, u mnie w pracy zimno - klima - więc nie tylko żakiet, ale gruby sweter i skarpetki. Pięknie bym wyglądała :-) A Ty wiesz, ze temu buckowi kazałam pobiegać żeby ostygł. Wrócił po 2 godzinach z przebiegiem 5 km i twierdzi, że nadal mu nie przeszło. To ja już nie mam pomysłów na niego. Szklanka wody zamiast tym bardziej nie pomoże ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudziu, wymyślisz coś na napaleńca. Jeżeli nie szklanka wody, to zimny prysznic. Tak narzekałaś, że nie ma nikogo na horyzoncie w Twojej okolicy, a widzę, że mężczyźni cię oblegają... No tak... A tej klimy w Twojej pracy to nie da się wyłaczyć? chyba jakaś zainstalowana globalnie i sterowana centralnie?, bo u nas mamy w każdym pomieszczeniu indywidualne urządzenie i wobec tego nosimy sukienki. Ja w lato tylko preferuję strój sukienkowy lub spódnicowy. Tak po kobiecemu. Tak po prostu lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego, że są skoro to nie o to chodzi :-( u nas też jest regulacja, ale tylko ja w całym pokoju jestem takim znarźluchem więc musze się dostosować do całej reszty ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I widzę, ze naumiana jesteś buźkować uśmiechem lub grymasem. Kto był zać nauczycielem? chyba, że samouk Dudziowy sie włączył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co, każdy musi sie czymś wyróżniać, jedni machają łapkami, inni ukwiecają wypowiedzi niezapominajką, inni wystawiaja języki, znowu, tak jak Ty, uśmiechają sie lub stroją smutne minki, a jeszcze inni są inaczej inni. I niech taka różność będzie, ja nie sprzyjam monolitom i jednakowym uniformom. Jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, to takie buty!, Ale tam tego jest, od zatrzęsienia. Ja jednak pozostanę przy moich literach. Nie zajmuję niczyjego oznakowanego terytorium. Słuchaj maxxi singiel, Ty to sprytny jesteś. To przezwisko to takie dwojakie, wiesz o tym. Dobrej nocy, poszukam Was tu jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
!!!!!! skype mozna nawet w 1 min zainstalowac nie wazne na jakim kolwiek kompie, ważne aby dostep do sieci byl:) Na razie tyle moge, bo zandarm jest w domu :-P s a m o ż y c i e:):) Jutro wiecej,bo mody wybywa na tydzien:) Buziaczki dla WSZYSTKICH cmok cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam Was i sie smieje. Dudzia juz spac poszla, nie wiem jak Karmel.a Ja tez lubie bardzo sukienki, mam ich kilka i gdyb tylko pogoda pozwala, chodze w nich. Lubie wszystkie i zwiewne. dziewczece i takie sportowe i te kobiece i wieczorowe. Spodnice tez lubie, ale nie wszystkie. Dzis wieczor umila mi Dudzia i ten znajomy ulubiony. Uslyszalam kilka takch rzeczy, ze gdyby nie swiadomosc,ze piwo rozwiazalo mu jezyk, pewnie bylabym pod wrazeniem i mialabym zapewniona nieprzespana noc. Faceci jak czegos chca, podobnie jak kobiety w sumie, potrafia byc tacy mili...A jak juz dostana, to sa mili nadal, tyle,ze juz dla kogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapa jestem-toc alebazi i maxx jeszcze sie udzielaja. alebazi wprawdzie pilnowana przez zandarma-pozdrawiamy i prosimy o wieksza wyrozumialosc dla mamy, ale maxx niezle prowadzi watek damsko - meski. Wiesz, ja niby mam podobne zdanie, co Ty, ale... No wlasnie, jest powiedzenie,ze tyle wiemy, o sobie, ile nas sprawdzono. Ja rowniez mam pewne zasady, a mialam w zyciu sytuacje, ze kiedy myslalam,ze jednak sie ugne-bylam twarda i brawo mi za to, a mialam tez taka, ze zaczelam szukac dla siebie usprawiedliwienia, ze wiedzialam, co mysle na dany temat, a mimo to, chcialabym jednak,zeby bylo inaczej. I wtedy naprawde bylam zla na siebie. ostatecznie-nie dalam sie, ale walke wewnetrzna stoczylam. Co do spotkania maxx-ja nie wiem, kiedy wroce, ale moze byc tak, ze wyjade na kilka dni tylko, niekoniecznie na tydzien. To sie dopiero okaze. A potem tez bede, z malymi chwilami na wyjazdy, lato spedzam w K-K i okolicach. Dzis bylam w Stumilowym Lesie, byles kiedys? Wiem,za duzy jestes i nie masz dzieciw takim wieku, ale gdybys mial okazje, polecam, ja sie tam swietnie bawilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj startuję pierwsza. I to jeszcze zaczynam od kulinariów. Tak więc na śniadanko zrobiona pyszna jajecznica na pomidorach, teraz apetycznie dymi na talerzyku i zachęca kolorem i zapachem. Chociaż raz to ja witam w debiutanckim kółku śniadaniowych zainteresowań, choć Dudzia mnie tu pewnie zakasuje jakimś cudownym specjałem. Ale takie prawo bardziej uzdolnionych w każdej materii. MP do takiego Stumilowego Lasu to się chodzi na wycieczki pewno w siedmiomilowych butach. A tak apropo, to ten Twój najbliższy przyjaciel, który przez tyle lat Cię wspierał, jest treścią ostatniego wersu Twojego przedostatniego wpisu? Dzisiaj na forum będzie dużo Alebazi, bo jak nam zapowiedziała posłała syna na tygodniowe "kolonie". Dzisiaj muszę sprawdzić co w kinie (byłam 2 tyg temu i na seansie o 14 były ze mną 3 osoby) lub w innym przybytku kultury. No i koniecznie spotkać sie z Mee, (Dudzia tylko znowu nie zazdrość), zaraz do Niej napiszę, muszę Ją jakoś wywabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć maxxi, ooo jakie uśmiechnięte zadowolenie w kółeczku. Dzień będzie miły, bo po pierwsze wolny od pracy, po drugie wolny od innych obowiązków, po trzecie tak mi coś mówi przez "skórę". Maxx widzisz jacy my dzisiaj dobrzy jesteśmy dla innych, reszta jak otworzy zaspane oczy i jak będzie chciała tu kuknąć, to od razu zobaczy, że ktoś się już krząta, coś robi, wstukuje, zapisuje, nie będzie pusto jak nieprzymierzajac na jakiejś prerii, gdzie tylko kurz i wspomnienia po przejaechanym wczoraj dyliżansie. Tobie maxx miłej wyprawy i skosztuj knedliczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ranne ptaszki (i pozostałe leniuszki też) hm, niedziela, będzie do bólu kanapowa, zamierzam utonąć w morzu gazet - babaskich pisemek :-) KARMEL.A - masz rację - niech każdy pozostanie jedyny w swoim rodzaju :-). Jestem oczywiście zazdrosna bo tęsknię za tą wariatką MEE (kochana, nie złość się - to w bardzo pozytywnym znaczeniu). Nie popiszę się dziś niczym bo nie miałam weny twórczej na śniadanie, zresztą ALEBAZI z samego rana zadała mi temacik do przeanalizowania i bardziej mnie to wciągnęło niż śniadanie. Zjadłam więc byle co i już. Zaraz zrobię sobie kawkę z gruuuuubą warstwą gęstej pianki i będę czytać :-). I przyznaję - zrobiliście na mnie spodziewane wrażenie z samego rana :-) MAXX - dziękuję za ściągę MATKO POLKO - tyle wrażeń wczorajszych było - chyba jednak nie za bardzo spałaś :-) :-) :-) bo przecież "serduszko puka w rytmie chacha, miłości szuka .... " :-). Do dzieła dziewczyno - ja trzymam kciuki :-) ALEBAZI - rozumiem, że przez cały tydzień dajesz czadu na forum :-) Może uda Ci się ściągnąć pozostałe elementy naszej układanki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
Witam :) Zasmuce Was, niestety, wolny komp na pelnym etacie jutro dopiero:(:(:( Teraz tylko na chwileczke. Chrupeczka, ja juz ma dorosle dziecie, ale absolutnie nie mozna moczyc dzieci podczas takiej choroby. Dacie rade bo przeciez czeste mycie skraca życie hihihi Ta Twoja imitacja, jest prawdziwa imitacja!!! Jak mozna powolywac sie na znajomych gdy w temacie prym wioda wlasne dzieci?? Moze powinniscie zrobic badanie DNA aby pajac wiedzial ze to jednak jego krew.Ale we mnie zawrzalo Fajny temat o sukienkach, posiadam tylko jedna i nadal jest jeszcze za szczupla:( Ciagle zmierzam do wyjsciowej wagi ale opornie mi idzie, nie mam takiego zapalu do warzywek i owockow. Wobec preferuje wobec tego tylko spodnie, sa jak dla mnie zdecydowanie za wygodne:) A temat wolnych żon widze, że juz zakonczony i chyba dobrze:) Przyjazn mesko damska dla mnie to obcy temat. Chociaz... byl ktos taki, co uwazal mnie za super kumpelke,ale ja sie wyprowadzilam a on wyjechal do Bankoku czy gdzies tam lapac motylki:) I musze przyznac, ze tu moglabym sie zatrzymac na kumplowaniu ale czasu nam braklo. Dudzia, elementy ukladanki juz sie wszystkie odnalazly i zapanuje spokoj hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
SPROSTOWANIE:) posiadam dwie sukienki-jedna za ciasna, druga raczej na jesien hihihi Ale mam, wiec moge myslec o sobie jak o kobiecie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie mam przerwę obiadową i wcinam ostatnie pierogi z mięskiem :-(. ja to jednak jestem porąbana. Przed południem poszłam wstawić wodę na kawę. Uznałam, że czajnik jest brudny. Więc go wypucowałam. No, ale skoro on teraz taki czysty to wypadałoby przy okazji umyć kuchnię. Ruszty nieco zasyfiałe to je wyszoruję. Ojej, i palniki też. A że mam w garści gąbkę to i kurki obmyję. Ale trochę pociekło na drzwiczki piekarnika więc je musiałam wytrzeć. No to od razu jeszcze szybę od środa bo już nic przez nią nie widać. O!!! a jak w piekarniku brudno. Złapałam jakiś super oven i dawaj szorować. A że pod piekarnikiem mam zmywarkę to i nią się zajęłam - zrobiłam płukanie octem, dosypałam soli, zawiesiłam zapach. No i ..... wstawiłam wodę na kawę :-). Kto powiedział, że kawa musi być o 12, a nie o 15 :-( dobra, na razie wracam do swoich gazet. właśnie zaczęła się straszna burza i masakrycznie leje :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
Dudzia, sorki ze zaprzatnelam Twoja glowke czyms innym gdy powinnas zjesc sniadanko:) Nie umiem Was chyba czytac ze zrozumieniem, MP ma jakiegos adoratora Dudzia namolniaka a ja i tak nic nie rozumiem buuuuu chyba musze skupic sie na czytaniu,ale jak to zrobic gdy czas goni jak mlody stoi za plecami hehe Ale za to nauczyl sie obslugiwac pralke-niby zadna sztuka, ale gdy sie to robi po raz pierwszy, to jest sie czym pochwalic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
Moj piekarnik tez brudny... Co Ty na to Dudzia?? Wpadniesz do mnie, tak z rozpedu:) Zmywarki nie mam wiec nie bedzie problemu:) Ja leczo przygotowalam i ostatnio taka super salatke z kurczaka wedzonego, jaka pychotka byla mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ALEBAZI ale nic z tego - na dziś mam dość ;-) Znów potrzebuję masażysty :-( Cholera, to chyba jednak starość :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebazi1
No oki, przyjmuje Twoja rezygnacje:)bede musiala sama, a juz mialam nadzieje na pomoc i ewentualne pogaduchy przy... % :-P na te nasze problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUDZIA - wielkie dzięki i jeszcze większe buziaczki. Udalo mi sie, jestem juz czarna (a w realu nie hihi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×