Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Kaja, to nie chodzi o wyrozumialosc. Tylko ten człowiek pomogl Ci znowu poczuc sie wazna, kochana, dal szczescie Tobie i Twojemu synkowi, namiastke jakies stalosci, normalnosci. Juz raz dostalas po tyłku od losu, wiec ten drugi raz, musial byc szokiem. Probowalas zachowac sie "regulaminowo", ale przeciez serce nie sluga, nie mozna nagle z dnia na dzien powiedziec-nie kocham, bo tak postanowilam. Mozna powiedziec, to boli, ale nadal cie kocham, zraniles mnie, oszukales, a najgorsze w tym,ze ja ciebie kocham. Niestety uczuc nie mozemy sobie zamowic, a szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Dudziu dołączam do ciebie PIĄTEK .............HURAAAAAAAA a ja znowu mam tyły......... ha ha ha Miłego weekendu dla Wszystkich ci co w dołach niech z nich wychodzą a ci co im lepiej niech im pomogą :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia, a to sie rozpisalas! Samodzilena Mamusiu, a Ty dzis, do ktorej grupy sie zaliczasz? A my male zakupy-ot warzywa, owoce (na ryneczku,zeby nie bylo,ze w jakims ekskluzywnym przybytku ), troche sera, cos do picia, pasta do zebow, a mlody wzial sobie serki,maslo, makaron, miesa i wedliny jeszcze nie kupilam i 80 zł poszlo, jutro wejde do miesnego, okaze sie, ze 20 zl nie starczy. A kupuje naprawde tyle, ile zjemy, zeby nie lezalo, bo przeciez i tak niedlugo znowu K-K. A propo K-K-Maxxxxxxxx! Ty zyjesz? Ja wiem,ze urlop, ale myslalam,ze przed wyjazdem sie do mnie odezwiesz... Mialam jechac z malym najpierw do groty solnej, powdychac jodu, a potem na plaze, wymoczyc tylki i dzieki temu mielisbymy prawie jak nad morzem, ale zapowiadaja burze i wiatr taki nieznosny jakis, chyba sobie darujemy. Po poludniu albo do parku albo do babci, bo nic innego mi sie nie chce. Sprzatac musze, tak generalniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za godzinkę zaczynam WEEKEND tralalalalala PROŚBA O POMOC Wobraźcie sobie, że mój mąż wpłacil mi dziś na konto kasę - po 4 miesiącach 200 zł :-D :-D :-D. No ja się chyba potnę z radości !!! Jak myślicie - co mogę z taką ilością forsy zrobić ???? :-D :-D :-D. Proszę Was o radę bo ja jestem w takim amoku, że nie mogę logicznie myśleć i jeszcze roztrwonię taką fortunę na waciki ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia, waciki-niezly pomysl. A moze pojdz na lody, niech dzieci wiedza, ze maja ojca, niech zaszaleja na jego koszt. Mowie Ci, bedzie niezapomniane przezycie. Moze jeszcze Wam starczy na cos do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to nie byly alimenty, tylko prezent? ot-wlasnie na waciki męża? A moze nr konta pomylil, z przyzywaczajenia? Proponuje to wyjasnic. Jesli na lody pojdziecie, zapros go tez, niech wie,ze masz gest, podobnie jak on ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewuszki :D kaja 71 smutna historia i nikt ciebie tu nie skrytykuje. raczej pochwali podjęłaś trudną decyzję ale naprawdę słuszną nie wiem co więcej powiedzieć po prostu ukłony i szacunek wielki dla ciebie:) w końcu mam wolne i 2 tyg laby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka Polka 33 ja nie jadę daleko w kazdej chwili moge byc w k-k młodsza siora mieszka koło Krapkowic w Chorulii (o w mordę nie wiem jak sie to pisze) i biore laptop tak że bedę tu szpakował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem co zrobię !!! W pierwszej kolejności dam dziękczynne ogłoszenie do ogólnopolskiego wydania Gazety Wyborczej, aby zrewanżować się za taką szczodrość męża. A za resztę kupię sobie dobrą flaszkę, usiadę przed lustrem (bo nawet nie stać mnie na godzinę z marnym tanim żigolakiem) i nawalę się :-D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxx-Chorula, chyba dobrze napisales. Ha ha, to Ci wypad daleki! Fajnie, w Krapkowicach tez mozemy sie spotkac. Wiesz,ze w rynku sa lody gałkowe na wage? Bylam tam z młodym i mało nie padlam. Ale smaczne, wiec polecam. Dudzia-mysle,ze Twoje towarzystwko, nawet w lustrze jest lepsze od obecnosci marnego zigolaka. Jakby co, mozemy obalic te flache razem ;) Ja teraz mam pucowanie chaty, jutro very wazny gosc. Mialam wczesniej sie za to zabrac i cos ugotowac, ale moje dziecie kumpla spotkalo i rozegrali mecz pilki kopano-rzucanej, a potem jeszcze zapasy na trawie, nie mialam sumienia mu przerywac. Dopiero wrocilam, tyle,ze lazienke umylam, mlodego wykapalam i teraz on je, a ja rozmawiam z wami. Ide szybko ograne kuchnie i wc, koszar, czyli pokoju mlodego nie ruszam, a swoj sprzatne wieczorem. Andrzej Lepper nie zyje, slyszalyscie? Ja jeszcze nic wiecej nie wiem, bo mi dziecie TV okupuje, tylko wieczorem moze ogladac bajki, wiec moze dopiero w reklamie cos wiecej sie dowiem, chyba,ze net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w necie o Leperze przeczytałam, tak pobierznie,bo jakos mi nie spieszno do tych info o nim. Dudzia, ojjj, naprawde masz dylemat jak wydac, ta ogromna sume pieniedzy, a moze zapytaj go na co masz przeznaczyc ta zawrotna kwote, bedzie Ci łatwiej wtedy podjac decyzje:P Kaja, z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy Twojej opowiesci. Widze ze schemat jest ten sam:( Kurcze, dlaczego on na poczatku Waszej znajomosci zataił, ze zona zyje i ma sie w sumie dobrze? To jednak było nie fair z jego strony. Pozwolił sie Tobie zakochac wiedząc co jest dla Ciebie przeszkoda! hmm nieładnie, bardzo nie ładnie (delikatnie mowiac)postapil. Wreszcie wolne od pracusi, popijam piwko malinowe i nadal mam jeszcze komp dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM JUŻ MOJEGO MAŁEGO SYNKA !!!!! Przykleiliśmy się do siebie i pewnie tak zostanie na cały weekend bo od poniedziałku wraca do tatusia ;-) MATKO POLKO - dzięki wielkie za super rady - ześmiałam się i trochę dałam hojnemu popalić :-). Nawet zaproponowałam mu zwrot jałmużny - a co - niech wie, że świnia nie jestem. Może zaprosi swoją panią na kolację :-D Wszystkim Wam dziękuję - na Was zawsze można liczyć. A na lody to dzieci zaproszę za własne pieniądze - niech wiedzą, że mają mamusię :-) bo takiego tatusia to lepiej żeby nie miały ;-) A zamiast wacików nakupię jednak papieru toaletowego bo chyba za długo piję tę herbatkę na trawienie :-(. Od dziś z nią kończę. Będe oczywiście z Wami przez cały weekend. MATKO POLKO - trzymam kciuki za jutro :-) MAXX - udanego urlopu :-) i do zobaczenia , hi hi KAJA - spoko, my tu wszyscy po przejściach i takie akcje nas już nie dziwią - ale wciąż smucą :-(. Nie oceniam bo sama popełniłąm wiele błedów w życiu i nadal to robię. KARMELKA - dzięki za wczoraj i błagam - powiedź MEE, że tęsknię za nią !!!! jak cholera !!!! SAMODZIELNA MAMO - dobrze, że jeszcze nas pamiętasz :-) Zaglądaj częściej nasza Gospodyni ALEBAZI - horoskop zaczyna sie sprawdzać - mam przypływ gotówki :-D :-D ściskam wszystkich mocno cała w euforii, uskrzydlona i szczęśliwa mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, zapomniałam się pochwalić MATKO POLKO - kupiłam dzis piwko tegoż browaru, ale jakieś zwykłe na spróbowanie. Śliwkowego nie było tylko czekoladowe, ale ja nie lubię. Jak młody pójdzie spac to zdegustuję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi, smieje sie z tego Waszego horoskopu. Ja jutro pewnie malo sie bede udzielac, bo mam goscia-pan pierwiosnek, jak go Karmel.a nazywa przyjezdza-jednak, w koncu. Tatus na wiesc o tym, uznal,ze boli go to, ze to jego kumpel, ze ledwie wyjechal, ja sobie facetow do oplacanego przez niego mieszkania sprowadzam-czyli wszystko,czego sie spodziewalam. A podobno wg niego, miedzy nami wszystko od dawna zakonczone i wyjasnione. A-kilka dni temu uznal,ze ani grosza juz nie dostane, a dzis zapytal, ile kasy potrzebuje. Ja nie wiem, czy on mnie probuje kupic? Zachowuje sie jak pies ogrodnika. I jak piwko Dudziu? Malinowy reds-alebazi? Ja najbardziej z redsow wlasnie tego lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 71
No ja już swoją historie opowiedziałam wczoraj, jeszcze moge dodać że już sie nie spotykamy, dzwonimy do siebie, czasem rozmawiamy na tematy dnia codziennego, ale staramy sie do minimum ograniczyć rozmowy o nas. A dlaczego mi nie powiedział że ma żone? Ja też oczywiście o to pytałam. Założenie było ttakie że miało być tylko miło i przyjemnie na rozmowach i smsach miało sie skończyć nie przypuszczał że może sie zakochać. No ale czasu sie nie cofnie a gdyby nawet można było cofnąć to w relacjach z NIM nie zmieniłabym nic. Przez 13 lat małżeństwa nie zaznałam tyle uczucia co w ciągu tych dwóch lat z nim. Wiem że przecze sama sobie ale ja wiem co ja przeżyłam jak sie dowiedziałam że zostane sama wtedy powiedziałam sobie że komuś takich rzeczy sie nie robi, że ja nigdy nie pozbawie dzieci ojca tylko dlatego że mam taki kaprys. . Kocham go on o tym oczywiście wie ale ja jestem osobą raczej konsekwentną i mimo że tesknota aż boli to niestety czasu sie nie cofnie a sytuacja sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja, pisalas, ze masz syna. Jak on zareagowal,ze wujek juz go nie odwiedzi? Pytam, bo przeciez wiążąc sie z kims, w jakis sposob zwiazujemy tez z nim nasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 71
On nie wie całej prawdy wie że już nie przyjedzie i że sie rozstaliśmy ale ja go nie chce wtajemniczać w ta trudną sytuacje, myśle że mogłby nie pogodzić sie z tym że okłamywał nas . Wole żeby wspominał go dobrze, bo tyle nam tylko zostało. Myślałam że moje emocje z czasem znikną ale gdzie. Sama jestem zła na siebie chusteczki znowu idą w ruch. Kurcze ale jestem naiwna. Głupia jestem nie naiwna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mow tak, chcialas byc szczesliwa. otrzasnelas sie z szoku, on Ci w tym pomogl, nikt by nie przypuszczal,ze kolejny raz na kogos takiego trafisz. Nie chcialas zle i on pieknie to zorganizowal, nie placz. Czasy sa takie, ze chyba musialybysmy od kazdego faceta chciec zaswiadczenia z USC o stanie cywilnym, wyciag z konta bankowego i zaswiadczenie o stanie zdrowia, no i jeszcze dokument, czy ktos placi alimenty i czy terminowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 71
Dzieki za wsparcie. Przyznam że dzisiaj jest mi bardziej potrzebne. Jak jestem " zajeta " synem to jeszcze jakoś to leci 24 lipca pojechał do ojca na chyba 5 tygodni ( i ja sie bardzo z tego ciesze) a mnie dopadła melancholia i smutek. I weekend sie zaczął a ja załapałam takiego doła że niżej już nie ma nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja, nie jestes głupia ani naiwna, jestes otwarta na życie, a on okazal sie kolejnym D U P K I E M, ktory myslał tylko o sobie. Wybacz moja szczerosc. Kochana, przezyłam rownież cos bardzo podobnego i dlatego pozwoliłam sobie napisac te słowa. Ten "moj" ktos, pozwolił mi w spokoju przezyc bardzo chciany rozwod(co wcale nie bylo takie łatwe)wspierał, kochał a jednak tak bardzo zranił. Czas rozstania i udreki po oszuscie, trwal ok 2 lat,ale zrobiłam radykalne ciecie, co mnie uratowało od tesknoty i czułych wspomnień. Nawet nie mysle, ze tak duzo mu zwdzieczam, bo zafundowal mi pozniej min zbyt wielkie leki przed ludzmi. Fakt, kazdy z nas jest odrębna jednostka, inaczej sobie tłumaczymy pewne poczynania ludzi, ale kłamstwo, lub przemilczenie prawdy jest jenak obludne i nic nie tlumaczy takiego postepowania. Szkoda, Twego synka, zapewne robił sobie wielkie nadzieje... jak i Ty ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 71
...a zaświadczenie o zdrowiu psychiczny to za niedługo ja bede potrzebowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja, a skad jestes? Wcale Ci sie nie dziwie, ze sie cieszysz,ze synek-ile on ma lat?-do taty pojechal, jesli ojcem byl/jest dobrym i chce miec kontakt z synkiem, to bez wzgledu na to, jak oni nas traktuja, nie nalezy robic niczego przeciwko swoim dzieciom. Ja tez jak zostalam sama w domu, bez dziecka, myslalam,ze zbzikuje. Ale to mija, uwierz mi. Masz w koncu czas,zeby pomyslec, poplakac. A od wychodzenia z dolkow, masz teraz nas! Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja 71
Tłumacze sobie że niema co płakać nad rozlanym mlekie. Nie raz myśle czy nie byłoby lepsze ucziecie tej znajomości raz na zawsze i zamkniecie tego rozdziału. Chyba nie ma dobrej odpowiedzi na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP, oni chyba wszyscy tak maja. Moj jeszcze maz szlajał sie z męzatkami a mnie nazywał od najgorszych, bo ktos bardzo usłuzny doniósł mu ze mam spotkanie z kolega. Pewnie, ze Twoj chce Cie teraz przekupic i niech to robi, a Ty bierz co daje, bo nie wiadomo jak dlugo bedzie taki szczodry:P Niby my kobiety jestesmy materialistkami, tylko jak przychodzi co do czego, to nie mamy ani grosza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alebazi-ostatnie zdanie to dokladny strzal w sedno sprawy. Ja ostatnio mam wrazenie, ze to jakas telenowela, nie moje zycie. Tyle, ze ja to przyplacam zdrowiem i nerwami. Kaja-utniesz znajomosc, nie bedziesz wspominala, rozdrapywala ran, tzn, jakis czas bedzie gorzej, ale na dluzsza mete, moze to i lepiej. Z drugiej strony-moze nic nie rob, moze to umrze smiercia naturalna? A moze uda Wam sie miec poprawne kontakty i on Ci czasem w czyms pomoze? Swoja droga, nie wiem jak ten czlowiek, wiedzac co przeszlas z mezem, majac swiadomosc tego, co Tobie funduje, moze jeszcze z Toba rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×