Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Dzień dobry - mamy sobotę, weekend i na dodatek Wigilię. Ja już po zakupach. Zaraz śniadanko i zabieram się za ciasta. Potem lekkie ostateczne ogarnięcie chałupki i ... stroimi choinkę oraz szykujemy stół. Pogoda obrzydliwa - mżawa, ciemnica, chmury, mgłą, ale co tam .... w końcu ja siedzę w pod nowym pięknym zielonym dachem, mam żywą choinkę i co najważniejsze - mam obu swoich synków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEBAZI - skoro nie wiesz o co chodzi to znaczy, że afera nie wybuchła. Zgadamy się pewnie jakoś potem. Fotka choinki - owszem, ale dużo później bo nadal stoi goła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merry Christmas Christmas Merry, były sobie renifery, miały bardzo śmieszne minki, bo urwały się z choinki, wpadły w bardzo ciepły kąt, życzę Wam Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaja bogatego, śniegu bielutkiego, choinki pachnącej i gwiazdki błyszczącej. Minimum stresu, maksimum miłości i tyle radości ile karp ma ości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Chciałam złożyć wszystkim forumowiczom i Waszym pociechom :) fantastycznych i mroźnych Świąt Bożego Narodzenia , prawdziwej zimy za oknem , niepowtarzalnych wzruszeń i zaskakujących prezentów. A przede wszystkim dużo zdrowia i spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas już wszystko gotowe. Teraz czekamy tylko na ... babcię bo pierwsza gwiazdka chyba nie da rady przebić się przez chmurzyska. Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT moja sieciowa rodzinko 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy pewnie przy stolach jeszcze siedza i wcinaja, a ja juz po...;-) teraz tylko sprzatanie na mojej glowie...ale niech jeszcze wszystko stoi, moze ktos sie na cos skusi jak zglodnieje,a sprzatanie nie zajac nie ucieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już po. Najedzeni jak bąki. Wszystko się udało :-). Fajowo :-) Tylko tatuś-mikolaj dał ciała po całości :-(. 7-letnie dziecko jest dla niego za bystre :-(. Ponieważ jestem złośliwa więc na samą Wigilię posłałm mężusiowi - jako mały załącznik do życzeń - informację o "przewrocie" w mojej firmie. Właśnie odesłał maila z niestosownym komentarzem, ale ..... nie popsuł mi nastroju. Tylko wydał kolejne świadectwo o sobie - zadufany bufon ;-) Słuchajcie - padam na twarz. Czy wypada czy nie - idę spać. A reszta niech siedzi nawet do rana. do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyżurna DUDZIA zgłasza swoją gotowość :-) Ale się dziś wyspałam. Dziecię okupuje babcię więc ja mam wreszcie luz :-) Śniadanko zaliczone, kawa i ciasto też. Sama nie wiem co ma teraz robić - może spacerek? Jeden przyklejony do komputera, drugi sam nie wiedział czym się bawić więc wyciągnął stary rozklekotany projektor i coś kombinuje. No i oczywiście cały czas się klócą !!! Ciekawe jak u Was nastroje i brzuszki :-D Aj, zapomniałam Wam przekazać bardzo istotną na te święta informację - zasłyszane w radio - kobietki, w świąta można się bezkarnie objadać bo to wszystko wyjątkowo idzie w biust :-D :-D No to idę coś zjeść :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Dudzia dzieki za te wspaniala informacje! jak idzie w Biust to ja zaraz otwieram lodowke i biore co popadnie haha ;-) Bo mnie natura w tym miejscu nie obdarzyla zbyt chojnie! Ale poki co nikt nigdy nie narzekal hehe My tez najedzeni oporowo, bylo ciasto i kawusia tez:) Juz sie w drugim obiegu chwalilam naszej Exportowej,ze postanowilam upiec sernik na swieta, normalnie to nic nadzwyczajnego ale... Ja jeszcze sama nigdy tego ciasta nie pieklam, zawsze tylko pomagalam mamie albo szlam na latwizne i kupowalam;-) i wyszedl mi super, nie opadl a to najwazniejsze i tego sie w sumie balam najbardziej! Polka poddala mi fajny pomysl, zebym podala na forum przepis mojego debiutanckiego sernika, wiec jesli ktos zainteresowany bedzie to pytac z checia napisze, najsmacznejszy jest wierzch, bo robi sie na niego kruszonke z wiurkow kokosowych, mniammm :P A co do Mikolaja to mi dzis rano az oczy wyszly ze zdziwienia!!! Z samego rana przyjechal ex z prezentami dla dziewczynek, najpierw je podlozyl pod choinka a potem je obudzil i wcisna im kit ze to Mikolaj zostawil, no niewazne...wazne,ze dzieciaki wstaly w niebo wziete i rozpakowywaly prezenty... mi sie nawet dupy z lozka wysowac nie chcialo ale w koncu wstalam...zeby mi sie sam po mieszkaniu nie krecil! On podszedl i zapytal czy do mamy tez przyszedl Mikolaj, mowie mu ze nie... A on wyciagnal z kieszeni 2stowki polozyl mi na szawce i powiedzial,ze Mikolaj do mnie tez chcial przyjsc ale nie wiedzial co ma przyniesc wiec zostawia pieniazek zebym sama cos kupila!!!!! Galy mi wylazly ze zdziwienia!!!! Mial gest nie ma co! nie spodziewalam sie i ucieszylo mnie to bardzo bo chociaz na rachynki bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazia@o2.pl
m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazia@o2.pl
Dzień Dobry Szukam samotnej Mamy lub Taty z Bielsko-Białej:-) ja i moja 2.5 letnia Córeczka mieszkamy w Bielsku na oś KOpernika;-) Szukam nie dlatego że mi się nudzi;-) Wręcz przeciwnie;-( szukam bo potrzebuję POMOCY ale sama też chcę pomocy komuś udzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazia@o2.pl
Już piszę o co mi chodzi:-) Choć trochę się boję żeby ktoś się nie bulwersował:-) i nie mówił mi " a babo weż sobie opiekunkę a jak Cię nie stać to nie pracuj i siedz w domu";-( Pracuję na 2 zmiany w sklepie Moja Córeczka ma 2,5 roku chdzi do przedszkola więc gdy jest w przedszkolu jest wszystko ok ale popołudniu lub w weekendy robi się poprostu bardzo gorąco i nieciekawie bo nie mam co z Nią zrobić Szukam kogoś co zaniewielką opłatą zaopiekował by się moją Córką gdy będę w pracy ja ze swej strony oferuję tosamo. Najchętniej by ktoś miał choćiaż 5 letnie dziecko żeby było starsze niż Moja ale także młodsze może być czy równowieśnik. i np tak gdy ja będę w pracy moje dziecko będzie z innym dzieckiem a gdy ktoś z Was będzie w pracy ja wemę do siebie Bardzo proszę pomóżcie Pierwszy raz jestem na tym forum Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ciągle tylko praca i obowiązki a w takie dni wreszcie można odetchnąć. Fajne takie Swięta :D Tylko z brzuszkiem gorzej... bo oczy by zjadły, ale ile można :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazia wiesz my jesteśmy bardzo porozrzucane po kraju,same nad tym ubolewamy ,bo bardzo trudno nam się spotkać.Trudno Ci będzie tu w naszym kąciku znaleźć ,bo nas tu stale piszących mało.Mam dla Ciebie prozpozycję forum gazeta.pl,tam się daje na Bielsko i zamieszcza wątki -ogłoszenia.Powodzenia! Dziewczyny jak Wam coś powiem to nie uwierzycie mi ,jak bum cyk cyk zemdlejecie przed monitorem!Żeby nie było jestem trzeźwa haha.Otóż Pan z którym byłam na randce w listopadzie dziś mi się zapytał czy zostanę jego żoną?Poważnie.I co Wy na to? Ekspres roku-oświadczyny po 2 miesiącach znajomości(nieskonsumowanej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mee-co Ty w sobie masz? A tak powaznie, albo swir jakis, wtedy wiej... Albo to wlasnie ten, jeden, jedyny, nie jakas pomylka. Moze mu powiedz-Jesli nie chcesz mojej zguby itd... Niech sie pan postara, a Ty korzystaj, poki daja! A za jakis czas, kto wie, moze zaprosisz nas na weselisko? Gratuluje (nie stawiam znaku na koncu, bo nie wiem, czy ma byc ! czy ;)-sama zadecyduj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie świr nie,wychowuje córkę ,a raczej z nią mieszka bo ona już po 20stce,pracuje ,gra w orkiestrze,taki spokojny,zwyczajny,dziś zaraz do Karmeli pisałam,ona się śmiała,że w ciemno nie brać ;-).On ma do mnie przyjechać za parę dni,no zobaczymy jak sytuacja i znajomość się potoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka Polka ... - ja też tak mam :( a najgorsze że czas mamy o jednej porze dlatego mnie się ciężko dostać do kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta upływają miło, rodzinnie, ciepło, po wigilii śpiewajaco (było z tego nieco dodatkowego śmiechu), choć co roku nas mniej z tych co to lubują się w wigilijnym kolędowaniu.. od kilku lat nie ma babci, od roku cioci.. Co ja bym zrobiła bez tego rodzinnego miejsca, tego przygarnienia, które tu znajduję, bez tego miejsca na świecie z tymi ludźmi, którzy tu są, zawsze tacy moi.., ja zawsze taka ich.. Jak to dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mee - moja droga, Ty się nie waż brać kota w worku!! tak radzę.. Pan pyta czy Ty jego żoną, więc niech przyjedzie skosztuje czy sernik dobrze upieczony, śledzie zjadliwe, żeby potem nie narzekał.. skonsumujecie parę frykasów i temat się przetrze, zobaczysz więcej, szerzej, dalej - co tam widać za skonsumowanym widnokręgiem .. czy niebo przejaśnione czy tęcza w oczach się odbija.. Oj, Ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mee, z ta konsumpcja tak trafnie napisalas, ze mam nadzieje,ze mee powaznie potraktuje Twoje slowa i nie tylko pan sledzia zje, ale i mee sie trafi jakis chrupiacy kasek ;) U nas, wberw moim obawom, swieta tak rodzinne i tradycyjne, jak w Polsce u rodzicow. Jedzenia az za duzo i wszystko jakos reweleacyjnie mi wyszlo, rodzinka, z ktora mieszkamy wyjechala, wiec ufff, w wigilie nie bylo jakos glupio, a dzis mielismy caly dom dla siebie, moglismy z mlodym na cale gardlo pokoledowac, we 3 poszlismy na msze, posilki jedlismy w salonie, przy stole, nie przed komputerem czy tv, gralismy w planszowke, obejrzelismy wspolnie film, naprawde-ach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mee, a mnie się wydaje, że ten facet bardzo jest zdesperowany!!! Oczywiście nic Tobie nie ujmując:D A i to nie on ma sprawdzać Twoje umiejętności kulinarne i inne, lecz właśnie Ty od czubka włosa sprawdzić tego pana! To Tobie ma być dobrze w życiu a on niech się przystosuje do Ciebie. To moja opinia w kwestii przedwczesnych deklaracji, bo ile razy Ty się z nim spotkałaś??? tak naprawdę, to co o nim wiesz?? Wiesz, jakie interesują go książki, jakie ma pasje, czy przypadkiem nie siedzi za dużo przed TV przy meczykach z piwkiem w dłoni?? Jestem przeciw i ten pan nie podoba mi się już na dzień dobry:( Ta deklaracja nie świadczy o nim z byt dobrze:( Najgorsi są tacy, co to już trą nóżką o nóżkę! Mam nadzieję, że nie popełnisz żadnego głupstwa. Facet nadaje się do generalnego rentgena:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a święta już dobiegają końca, oczywiście też pozwoliłam sobie na obżarstwo, ale wspomagam się przy okazji lekami ziołowymi, aby wątroba miała mniej pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, przepraszam, ze tak długo mnie nie było, ale leżałam zemdlona po wczorajszej wiadomości MEE. Kochana, mnie się od razu zapaliła czerwona lampka, ale to nie znaczy, że "nigdy", ale uwaga!!! "doładnie przeczytaj ulotkę przed użyciem". Resztę sama sobie dopowiedź :-). Ja trzymam kciuki :-) Od rana miałam niespodziewanych gości w postaci teściów. Jakoś przeżyłam - bylo, minęło. Starszy syn zabrał się z nimi. Więc w domu znów zapanowała cisza ;-). Moi chłopcy nie mogą ze sobą przebywać bo potwornie się kłócą i biją, ale też nie mogą za dlugo żyć bez siebie :-D Jestem zaatakowana przez klocki lego - młody dostał chyba z 10 pudełek. Są wszędzie :-). Do tego na podłodze rozlożony jest wielki tor Hot Wheeles więc zabić się można. Ale co tam - niech się dziecko nacieszy :-) Ja nie jestem wcale przeżarta. Jadałam niedużo. Ale jakaś taka zmęczona, śpiąca jestem cały czas. Pogoda beznadziejna, nawet mi się nosa nie chce wystawić z domu. Chyba dzisiejszy dzień nareszcie poświęce młodemu :-) Będziemy budować, kleić, grać i śpiewać kolędy :-). Chcę się jeszcze pochwalić pewnym drobiazgiem, który uważam za mój osobisty sukces. Otóż W OGÓLE nie brakowało mi męża ani przy świątecznej kolacji, ani wczoraj, ani dziś. Ba, nawet chyba o nim nie myślałam. Zero !!! Nastrój miałam dobry. Dzieci też. Nie było tematu brakującego ogniwa. :-) Prezent dla mężusia i jego kochanki został przekazany za pośrednictwem syna. Szkoda, że go nie poprosiłam żeby sfotografował ich miny :-D Oj, tak mi dobrze, tak spokojnie, tak leniwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zrelaksowana, wypoczęta i wyspana na duuuży zapas.. dzisiaj wstałam np. dopiero o 12-ej w południe.. czuję się świetnie.. zaraz bedę szykować ekipę na długi spacer po różnych urokliwych górko-zakrętach.. jest mi tak inaczej.., tak spokojnie. Dziewczyny - z mee nie jest żadna desperatka.., a facet też ma poczucie humoru.. to był - mam nadzieję, taki miły słowny zwiastun na dalsze randkowanie.. tak to należy odczytywać.., piszę o tym bo nie wiem kiedy tu mee zaglądnie, a Wy będziecie się martwić czy owa już nie szuka sukni ślubnej oplątana sidłami jednej deklaracji. A tak w ogóle to: Oby tak dobrze było dalej, to nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×