Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Ja bym raczej powiedziala Mariolu. Sorki Kobietki ale ja musze teraz zmykac, maly idzie do kapieli i mamy tu mala wojne. Do jutra pa pa

Do juterka Cheryll! Spokojnego wieczorku bez bitew i wojen! ;)

Cheryll! Nie walczyłam ostro,napisałam tam-moim zdaniem, pewnie jak zwykle masz rację,dzięki za dokształcenie:)

hehehe, Gracha, spokojnie, ja tylko w google spojrzałam :P Tak czy siak, "Mariolu" brzmi jakoś przyjemniej :)

Ostatni raz na ten temat,podeszłam analogicznie biorąc pod uwagę imiona:Ala,Ela,Jola.Zawsze warto wiedzieć więcej. Omal znowu nie pomyliłam nicka,cha,cha...

A myl, myl :P

Poparzoną już spaliłam,na razie wystarczy.:P

Witam,ja takze jestem z Lublina i chetnie sie przylacze do topiku ktory sledze juz dluzszy czas.

A zapraszamy Motyl! :) Co rusz ktoś tam się "dołącza", ale nie wiedzieć czemu, długo to nie trwa:(

Lublin-Krrraina Deszczowców . Witamy Motyla!

Długo nie trwa,bo strasznie wredne jesteśmy,brrrrr...Nie wiedziałaś Niente?

Ale chociaz tyle nas jest. Moze powiem cos o sobie. W listopadzie skoncze 21lat. Ucze sie,pracuje,mam chlopaka o rok starszego,wlasne mieszkanie,pierscionek zareczynowy,ha. no to na poczatek chyba tyle..

Ja też mam pierścionek zaręczynowy.....gdzieś.....chyba .....jeszcze. Dostałam go niedawno,troszkę ponad 20 lat temu ;)

Tak Gracha, zwłaszcza Ty, rozdająca anioły, "wredna";) To Ty Motylek młodziutka jesteś, zresztą tak jak i Ewelina, która chwilkę pobyła i się zmyła ;)...my nie gryziemy, daję słowo! :P

Gracha no to gratuluje! mam pytanie... czy waszym zdaniem dziewczyny np. w naszym miescie ubieraja sie wyzywajaco??

niente-kobieta jest mloda dopoki sie taka czuje... a co do gryzienia... ja w razie czego tez mam zabki i pazurki!

Ostatnimi czasy stronię od Krakowskiego, a jak wiadomo, tam od zawsze istnieje tzw. "lans"...Nie tylko w Lublinie są dziewczyny, które lubią mieć tyłek na wierzchu, zapewniam :). Dla mnie to coś okropnego, kiedy wszystkie oczy skierowane są na taką dziewczynę...znaczy się, ja bym psychicznie tego nie wytrzymała :P

Dziękuję! Niektóre ubierają się i malują wyzywająco,inne tylko markowo,jeszcze inne komplletnie bez gustu,oczywiście sporo wygłada bardzo ładnie.Nie podoba mi się jedno-klony z czarnymi włosami (jak moja córka),ubrane niemal jak bliżnięta wielojajowe.Wszędzie widzę swoja córkę ,to mnie po prostu drażni.

No tak, teraz moda na brunetki, na szczęście się nie łapię ;) Tzn, jestem "zacofana modowo";)

Hmm... no tak.. ale czy pantofle na szpilce,spodnie rurki,tunika(bez zadnych udziwnien, zwykla biala) i bolerko naprawde moze prowokowac facetow do zachowan conajmniej prymitywnych?

Co do golizny zgadzam się zNiente,trzeba coś zostawić dla swojego faceta,no ale niektóre wolą działać charytatywnie.Moje dziecię nie nosi spódnic,mini tym bardziej.Lubi natomiast spory dekolt,moja wina.Przekonałam Ją,że to atut,nie wstyd mieć biust.Potem Ona przekonała mnie,że własny dekolt też mogę nieco pogłębić,taka rodzinna współpraca.

Jak kobieta jest atrakcyjna, to nawet w worku po kartoflach może prowokować...imbecyli :o

niente-wiec chyba jestesmy podobne.. ja mam z natury ciemne wlosy(szatynka) nigdy ich nie malowalam,nawet jednego pasemka, szkoda wlosow,a poza tym teraz w lecie ciezko dziewczynom z czarnymi wlosami..

Naturalne, ciemne włosy, są ładne, ale kiedy ktoś o bardzo jasnej karnacji, jasnej oprawie oczu, farbuje się na kruczą czerń...to, to nie wygląda fajnie :o...ale...co kto lubi! ;)

dzis szlam sobie po ulicy a a jakis klepna mnie i powiedzial ze z takim tylkiem to by sie zabawil,to ja mu dalam w pysk i ku mojemu zaskoczeniu bronic zaczely mnie kobiety,a mezczyzni usmiechali sie tylko glupkowato.. chyba zaczne byc feministka..

Niente, Niente,nie bądż taka skromna(zacofana),widziałam Cię.Mnie nie nabierzesz,bijesz wszystkie czarnowłose.Wybacz Motylku ,jęśli na Ciebie też padło. Rurki, szpilki,tunika,czemu nie,taka moda.Ozdoby,jak najbardziej,Ważna (dla mnie) jest kompozycja całości. "Odmienni" często przykuwają moją uwagę,nie wszystko już dla mnie,ale lubię popatrzeć na coś/kogoś trochę "szalonego".

No.no,Motyl z klasą! Łapiesz u mnie punkty Kobietko!

Nie gracha,ja jestem brazowo wlosa,ha... mi dobrze z takim kolorem

Haha gracha a za co niby te punkty? ha

Dorzucę jeszcze,mówiłam o klonach,czyli tych sztucznych,jak moja córa-właśnie o jasnej karnacji.Na szczęście chociaż oprawę oczu ma ciemną po tatusiu.