Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Już sprawdzam...

mms

A to niestety nie doszedł:(

A teraz?

O rany, ale świetne!:) Pracochłonne nieźle! Jestem pod wrażeniem. jak zresztą zawsze...:)

Dzięki! Powiem nieskromnie, wyślę poprzednie, z których do wypału dotrwał tylko jeden.:( Po wypale,będą jasne, znasz ten kolor.;)

Powinny być trzy.

Ech! Podziwiam! Za Chiny nie starczyłoby mi cierpliwości do tego:( SUPER!!!!!

Doszły wszystkie trzy:) Dziękuję!

Wystarczyłoby, wystarczy spróbować, wciąga, jak jedzenie słonecznika. Dziękuję raz jeszcze! Domyślam się, że też padasz, ostatecznie mogę Cię zwolnic na dziś (jeśli chcesz).

Kiedy to wszystko zrobiłaś? To najnowsza kolekcja?:) Ile czasu zajmuje zrobienie jednego?

He, he, he, a więc uciekamy, Pani Profesor! ;) Ja też jutro siedzę w domu, także na pewno będę zaglądać:) Spokojnej nocy Gracha i do jutra!))

"Dziobię" to od kilku tygodni na zajęciach, a te, które widziałaś - w domu. Mam specjalny bonus(glina do domu). W przyszłym tygodniu konie tej twórczości-ostatnie zajęcia. Zrobienie jednego- ten, który robię teraz zaczęłam przed 20.00. Czasem godzinę, czasem 2-3.

oczywiście koniec-nie konie.:D Lepiej mi! Cheryll, litości, odezwij się! Dobranoc!

Podziwiam, podziwiam! i...zazdroszczę! Ty i Cheryll jesteście takie uzdolnione, a ja takie beztalencie. Wstyd normalnie:o

Dobranoc Gracha!

Nie marudź! Kiedyś Cię przeszkolimy! Dobranoc!

;)))

Udanej soboty wszystkim życzę! Cheryll, odezwij się do nas!:(

Hej, Wam rowniez udaje soboty My dzis w komplecie i zaraz wybieramy sie na zakupy :) a na jutro zaprosilismy znajomych na obiad - maz bedzie gotowal tradycyjny angielski :D no niech sie chlopak wykarze.

Witajcie kobitki :) Cheryll hihihi mój mąż ma dzisiaj gotować obiad :P mniam :D

To już dzień? Witajcie! Mężu mój, wracaj i ugotuj coś!;)

A mój lepiej niech nic nie gotuje, bo ja muszę jeszcze trochę pożyć ;) Przelotem jestem. Witajcie Cheryll, Jestem Happy i Gracha!)) Ja dziś korzystam z zapału i chęci do sprzątania(WOW!;)), a że jestem sama w domu, bo córka wybyła na pół dnia, to i sprzątam, piorę, myję i wszystko na raz:D. Na pewno popołudniem zasiądę tu na dłużej:) Do później zatem!))

Uuuuuuu, cóż za puchy:o

Znowu spałam. Jestem.

Chociaż sny były miłe czy nie pamiętasz?;)

Nic a nic, odlot.:)

Witajcie dziewczyny!

Jej, Niebieska! Gdzie się podziewałaś?

To może i lepiej Gracha, bo nieraz sny są nieprzyjemne i tak rozmyśla się o nich niepotrzebnie cały dzień:o Cześć Niebieska! Co tam u Ciebie?