Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama minimalistyczna

nie uzywam oilatum, podgrzewaczy i innych gadzetow

Polecane posty

Nie wyobrażam sobie pieluch wielorazowych, używam tylko pampersów od urodzenia i chyba nie bee zmieniała. Dziecko przesypia całą noc, z pieluszki nic nie wycieka, nigdy nie miało odparzonej czy nawet podrażnionej pupy. Kupuje dania w słoiczkach, najczęściej desery bo uważam że jest to zdrowsze niż mam kupić w tej chwili w sklepie.(bez nawozów itp). Podgrzewacza nie mam ani sterylizatora bo córka jest na piersi, ale gdybym karmiła piersią to pewnie bym zakupiła. Żałuję że nie kupiłam dobrego elektrycznego laktatora. Nie uważam tego za gadżety, a za sprzęt przydatny młodej mamie. Mam również poduszkę do karmienia, szkoda tylko że dostałam ją późno, w tej chwili jest siedzeniem dla mojej córeczki. Nie używam oliwki dla córki bo ciuchy śmierdzą nawet po praniu, poza tym ciężko sprać (w ciąży sama używałam oliwki, wiec wiem co pisze). Uważam że jestem rozsądną mamą, doskonale wiem co moje dziecko potrzebuje a co jest zbędne. Gadżety to przedmioty, które zazwyczaj nie pełnią żadnej funkcji użytkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Definicja gadżetu:
mały efektowny przedmiot, będący często nowością techniki, służący z reguły zaszokowaniu, rozbawieniu kogoś. Niewielki przedmiot o charakterze reklamowym np. brelok, długopis, kalendarzyk, zapalniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jakiś czas pojawiaja się
no tak ,ale autorka napisała :"Nie uzywam oilatum, podgrzewaczy i innych gadzetów " ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jakiś czas pojawiaja się
do fajnej babki z forum - oliwka pomogła CI zapobiec roztępom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brzuchu nie mam ani jednego. A ale na udach po wew stronie nie smarowałam i sa, po zew smarowałam i tez są . Wiec trudno powiedzieć. Ale ciuchy do wyrzucenia, nie da się tego zeprać i potem dziwnie pachną;/. Ja na koniec ciązy juz miałam dość oliwerk, a wypróbowałam wszystkie dostęone na rynku :D. Bambino najlepsza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jakiś czas pojawiaja się
dzięki za odpowiedz :-) Ja przy pierwszej ciązy tez smarowałam się oliwką ( chyba bambino) i nie mam ani jednego roztępu na brzuchu , jedynie tylko mały niewidoczny na posladkach - bo smarowałam tylko brzuch Teraz tez smaruje się oliwką , ale juz całe ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jakiś czas pojawiaja się
ja smarowałam sie i smaruje tylko na noc,zeby nie brudzić ubrań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to ja chyba naleze do minimalistek, ale dlatego, ze nie potrzebuje zadnych sprzetow. Nie potrzebuje podgrzewacza- bo robie mleko zawsze swieze. Soczki czy herbate podgrzewam w mikrofali Sparzam czasami butelke czy smoczek wrzatkiem z czajnika (zadko) Nie uzywam zadnych kosmetykow oprucz Bepanten jak sie odpazy i krem na odparzenia. Myje dzieci normalnym szamponem (takiego jak ja uzywam i mydlem oliwkowym, albo normalnym zelem) Niemowlaki nie kompalam w ogole. Potem tylko raz na dwa tygodnie , w razie potrzeby rowniez oczywiscie) Nie mam zadnych sprzetow! Az sie teraz sama dziwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jakiś czas pojawiaja się
Dori30 ja nie uzywałam , ale wiem ze to jakis płyn który dolewa sie do kąpieli i super pielęgnuje skóre dziecka i potrzeba po kąpieli stosować oliwki ( tak pisały dziewczyny) Kilka razy czytałam w gazetach dla mam ,ze jak dziecko ma problemy ze skórą to lekarze polecają własnie oilatum, jest drogi , ale podobno bardzo dobry Podobno są dwa rodzaje jakis leczniczy i soft do kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czekaj czekaj.. przypomnialo mi sie , ze tez cos milam do kapieli dla mojej drugiej cory .. taki prszek wsypywalam - polecony przez polozna. Ale tylko pare razy go uzylam , a drogi byl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdf
mama minimalistyczna żal ci dupę ściska że kogoś stać na lepsze rzeczy, że sobie ułatwia życie podgrzewaczem, steryzlizatorem itp. twój problem że jesteś biedna jak mysz kościelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdf
podgrzewanie w mikrofali gratuluję matce ioditce która w ten sposób może poarzyć dzcieku przełyk poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ktos napisal ze
gadzet to cos co jest nieuzyteczne :) i tego tzreeba sie trzymac, jesli matka pracuje to gadzet typu sterylizator, butelka, podgrzewacz czy laktator moze byc potrzebny czasami niezbedny ale jesli baba w ciazy co chce karmic piersia na pol roku pzred porodem kupuje ww produkty uwazajac za niezbedne w wyprawce to sorrry ale to sa wlasnei gadzety :))) a cod o ostatnich wypowiedzi to standard na kafe jak nei am co napisac to pisze sie ze kogos nie stac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też oliwką smarowałam
się na rozstępy i też nie mam - a 2 dzieci urodziłam - ważne żeby oliwka była naturalna (te na parafinie mają za dużo cząsteczki) i nakładana na wilgotną skórę! co do gadżetów - to ja też nie lubię choć na większość mnie stać... telefon mam jeden z 5 lat- dla mnie im prostszy tym lepiej - jeżdżę 10 letnim swiftem - uważam że obok tototy corolki to najlepsze auta na świecie - to że się ludzie dziwią dlaczego - mam w dupie :P ... wole odłożyć i kupić np działkę budowlaną lub akcje czy obligacje- -moim zdaniem to bardziej realne korzyści - jesli dziecko dostanie na start działkę mieszkanie czy akcje z których będzie miało dywidendy co miesiąc ....niż jeśli będzie jeździć 3x droższym wózkiem w dzieciństwie ...nie wiem może moje dzieci są nie normalne- ale u nas zabawki z FP leża w koncie- a w użyciu non stop są drewniane klocki - pudełka po butach - butelki po mineralnej itp i ja się ciesze bo to rozwija wyobraźnię! a nie że dziecko ma wszystko na tacy podane- kolory melodyjki - ba zabawki gadają całymi zdaniami do niego - a ono tylko siedzi i nic nie musi robić! a co do oliatum - to powiem szczerze że nie pojmuje kariery tego specyfiku? toż to ZWYKŁA PARAFINA! w jakim celu ludzie przepłacają za tak pospolity składnik? dla mnie zagadkowe... czyżby mieli aż tak wyprane przez reklamy mózgi? olejek do kąpieli łatwo mozna zrobić samemu i ja tak robię! ale mozna kupić tez gotowe np w DM czy Rossmanie za kilka złotych i to na NATURALNYCH składnikach co też czasem czynię.... a moja cała rodzina to alergicy więc wiem co znaczy ezema i rozmaite wysypki... właśnie dlatego robię wiele kosmetyków sama a na gotowych czytam uważnie składy.... śmieszy mnie jak ktoś zasłania się alergią a używa najgorszy drogeryjny szajs.... dla mnie prędzej ma urojenia a nie prawdziwa alergię.... no ale niech każdy zyje jak chce - to po prostu moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ktos napisal ze
i zwykle ejst tak ze tego kogo stac to nie szpanuje tylko kupuje to co lubi, co mu sie podoba a nie patrzy ile to kosztuje i czy jest zamiennikiem itd... ktos pisal o wozkach i wytykaniu placem-owszem tez na to zwrocilam uwage :/ robia to wlasnie takie matki jak te co pisza na kafe ze jak to cie nie stac na wozek, wozek musi byc nowy i najnowszy :/ mnie na wiele rzeczy stac ale skoro nie potrzebuje az takich drogich rzeczy bo nie zawsze najdrozsze jest najlepsze to kupuje jakie mi pasuje, kupujac wozek TAKO jestem wytykana przez sasiadki palcem z komentarzem pod kosciolem zwykle, patrzcie jak oszczedza na dziecku, sobie to fajne buty kupila a dziecku taki wozek w markecie :/ otoz sobie kupilam ladne buciki bo mi sie podobaly ale sa cholernie neiwygodne i chodze w nich tylko do kosciola, a wozek kupilam taki jak mi wydawal sie wygodny i mialam racje :D i wcale nie dlatego ze oszczedzam na dziecku bo np ubranko dla dziecka kosztowalo mnie 1 z 3 takich kompletow tyle co 13 wozka :D wiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie nazywaj mmie idiotka!! Bo sama tym komentarzem wyszlas na idiotke ! Jak poparzyc mozna podgrzewajac w mokrofali herbate ????????????????? ?????????????????? ??????????????? ????????? Skoro Ty bys poparzyla to znaczy ze jestes idiotka. Pewnie wlozylabys butelke na 3 min. Troche logiki idiotko. Bo ja podgrzewam tylko tyle zeby letnie bylo i sprawdzam. Gratulacje . Czegos glupszego bym nigdy nie wymyslila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze powiedziec , ze w Polsce rzeczywiscie scigaja sie z wozkami i z "gadzetami". Bez sensu. Gdybyscie widzialy jakimi wozkami jezdza w Niemczech to byscie padly! Ja sie juz przyzwyczailam , ale na poczatku ... szok. Moze znajde na ebay cos takiego. http://cgi.ebay.de/Kinderwagen-Sportkarre-Gesslein-Zubehor-/310224773296?cmd=ViewItem&pt=DE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies&hash=item483ad660b0 Np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pogadasz....
a ja autorke popieram!:)co niektore by sie zesraly za przeproszeniem za oilatum,zabawki fisher price,ubranka next,wozek xlander i avent,bo to takie trendy teraz.w kolko macieju te same firmy.i zeby nie bylo stac mnie na wszystkie te rzeczy,ale nie kupuje ich,bo co druga matka je ma i mysli ,ze jest taka zajebista.zero polotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moglabys mi wytlumaczyc jak zmienia sklad chemiczny krwi? Dosc ciekawe to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pogadasz... - dokladnie! Ledwo przedza, ale trzeba sie POKOZOC, bo ternd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwyujac tych naprawde bogatych w Niemczech (bo mam z takimi kontakt w pracy) zauwazylam, ze wlasnie po nich na co dzien nikt by nie powiedzial, ze sa az tak bogaci. Maja dobre samochody, ale nie jakies czerwone ferrari zeby bylo widac z daleka. Nie obwieszaja sie bizuteria, ani nie chodzaodstawieni jak na bankiet. Owszem maja firmowe ciuchy (marcopolo, esprit, mexx , S.Oliver i inne drozsze) Ale wlasnie na tych ubraniach firma jest tylko na metce, a nie na pol koszulki np. ADIDAS. Raczej wszystko stonowane i w krojach proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do DORI
Nie kąpiałaś niemowlaka W OGÓLE? Albo JAK ZASZŁA POTRZEBA to raz na dwa tygodnie?? :O :O :O Kurcze. Ja kąpię codzienie. A jak lato było to nawet dwa razy dziennie kąpałam córkę (wtenczas 4 miesięczną) bo rano po nocy kleiła się od potu i wieczorem po całym dniu w 35 - 40 st. upale również była spocona i... śmierdzioszkowata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pogadasz....
dori otoz to!ten kto ma pieniadze i jest rozsadny nie musi szukac poklasku i nie przechwala sie na prawo i lewo.ja oczywiscie tez lubie dobre rzeczy jak chyba kazdy,ale jak moge kupic cos podobnego za polowe mniej to wybieram to tansze nawet niefirmowe.poza tym nie sztuka jest sie drogo ubrac...trzeba miec tez gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×