starania na marzec 2011 :)

czekajaca na ten dzien a czemu jestes na kwietniu???? przeciez to marzec wyjdzie ?:)

zuzzak a moze wyjedzcie gdzies na wakacje? moja szefowa sie starala 4 lata, nawet sztuczne zaplodnienia miala, raz w roku.. i nie zachodzila w ciaze.. wyjechala z mezem na krete i wrocili w trojke :)

zuzaak, Dobrze Cię rozumiem, ja chyba też nie odważę się na test aż do 35 dnia cyklu (no chyba że @ się zjawi to sprawa się sama wyjaśni). Jednakże zamówiłam sobie 3 superczułe testy ACON na Allegro (czułośc od 10mlU/ml , a te standardowe mają od 25mlU/ml) i niewykluczone, że skuszę się wcześniej. Ale ja mam jeszcze przynajmniej 11 dni czekania (wtedy to będzie test w 30 dc) także straaasznie dłużyc mi się będzie. Z drugiej strony wolałabym, żeby @ była szybciej jak ma już byc to wtedy szybciej będę mogła zacząc nowe staranka.

jak skonczy sie 6 cykl i nadal u mnie nic nie bedzie to zamykam wszystkie moje kalendarzyki, obliczenia, watki, obserwacje sluzu itd bede sie dalej przytulac kiedy bede chciala i kiedy bede miec ochote, bez myslenia ze dzis "te dni"..

może to i dobry pomysł, się zobaczy. na razie się wstrzymuję żeby nie wyszukiwać info o ciąży w necie i ograniczyć swoje myślenie. w tym celu zadam wam głupie pytanie jakie mi przyszło do głowy: macie w domu jakieś zwierzątka? zamierzacie mieć jak będzie już dziecko?

nelly_mama no wlasnie, jak ma byc to niech bedzie, wtedy bedzie mozna sie zaczac starac od nowa... dwa tygodnie zleci, zobaczysz, ;) zobacz, ten watek zalozylam 13 dni temu :) i jak zlecialo nie masz pojecia.. ----------------------- mdli mnie od tych rodzynek...

26dc - ja też kiedyś wariowałam z obserwacjami, samo ci przejdzie ;) przełam smak tych rodzynek czymś niesłodkim, albo sięnapij czegoś :P

zuzzak u mnie wyszukiwarka nie istnieje :P nic nie szukam, nawet ksiazki pochowalam :) pomyslcie o tych wakacjach! wyjechac, zapomniec.. my nie mamy zadnego zwierzaczka, nie mielibysmy z kim zostawic jak lecimy do polski.. w polsce zostala z rodzicami moja suczka, ktora juz tylko mojego tate za pana uwaza :) ale jej sie wcale nie dziwie :P strasznie chcielibysmy miec kota i psa... jak wrocimy na stale do polski to sobie sprawimy po jednej sztuce ;) bedziemy mieszkac w domu, wiec bedzie miejsce i mozliwosc jak na razie to oswajamy wiewiorki, bo mieszkaja gdzies na terenie naszego ogrodu tutaj lub w poblizu ;) przekupujemy je orzechami, i skubane sie coraz mniej boja ;)

zuzzak mi przeslo to po 1 nieudanym cyklu, teraz mam 2 ale jestem oaza spokoju ;)

26dc - pamiętam wiewiórki z hyde parku w londynie, kiedyś jedna mi wlazła po nogawce aż do kolana prosząc o coś do jedzenia ;) w domu mamy dwa szczurki, a raczej szczurzyce, kochane stworzenia

26dc- zobaczymy oazo spokoju co będzie za trzy dni :P:P

zuzzak wiewiorki sa cudowne! mieslismy nadzieje ze sie rozmnza w tym roku ale nic nie widac by ich wiecej bylo... szczurki :D wlasnie slyszalam ze szczurki sa kochane, przywiazuja sie do wlascicieli :) za 3 dni? na pewno dam znac tutaj jak zaczne wariowac! nie martw sie :P

już się nie mogę doczekać aż zaczniesz wariować, będę miała towarzystwo :P

o, ja też pamietam wiewióry z Hyde Parku...boskie:) kurde laski, jak ja bym chciał juz ten @ dostać, wszystko mnie denerwuje, jajniki mnie bolą, nie wytrzymam!!!myslałam ze zacznie się na poczatku tyg i w sobote na urodziny bedzie już w miarę spoko a tu, dupa:(

dziewczyny, Ja się staram już 10 cykl...przeszłam już przez obserwację śluzu, temperaturę, wiesiołek, castagnus, witaminy, doszukiwanie objawów, wyliczanie dni płodnych, leżenie z nogami do góry, pozycję od tyłu, leżenie na brzuchu, faszerowanie męża Salfazinem i nic :((((. Jak się niebawem nie uda to się chyba załamię :((((.

maj gad ile wy piszecie :-) 26 dc. no ja nie wiem co i jak ze mna, ale teoretycznie sie wpisalam na kwiecien, bo gin. w 15 dc mnie zbadal, powiedzial, ze jajeczka sa piekne, ze mamy sie starac, a jak mu powiedzialam ile razy sie przytulalismy w tym cyklu to mi powiedzial "nie, nie za duzo" :-) (przytulanie bylo 3,5,6,7,10,12,14,17,20,21 dc :-) ale nie dlatego, ze polowalismy na dni plodne, tylko jakos tak lubimy, hehe ;-) no i w przyszym cyklu kazal czekac do 12 dc (to bedzie tragedia dla nas;-) i dopiero dzialac. powiedzial, ze jak dzialamy tak duzo przed dniami plodnymi to jak juz sa dnia plodne to nie ma plemnikow. takze ja juz jestem na kwietniu ale czytam was i trzymam kciuki za wszystkie niepewne:-)!!!!

nelly_mama uda sie!!! moze przestan sie faszerowac, meza tez, nic nie obserwuj, nic nie rob i poczekaj jeszcze kilka miesiecy, potem moze jakies badania? czasami wystarczy jedno, dwa badania i sytuacja sie moze wyjasnic. Najwazniejsze to sie nie zalamywac i nie wariowac! i jezdzcie na wakacje. My 17/07 ruszamy do Chorwacji i tym juz zyje!!!!

czekajaca na ten dzien jesli sie zaciazyliscie to bedziesz marcowka :) przyjmiemy Cie tu z otwartymi ramionami :) no ciezko sie tak pohamowac, my z zmezulem tez lubimy, poza tym spadkiem libido u mnie osoatnio, nie wiem co sie dzieje no widzisz to tylko potwierdza teorie, ze im czesciej tym plemniki slabe.. my w pierwszym cyklu staran sie kochalismy od 9 dnia cyklu dzien w dzien, czasami nawet po 2-3 razy... teraz przystopowalismy i nawet jak w dni plodne mialam chcice na wiecej niz raz alba maz mial , to bylismy grzeczni ;)

czekająca na ten dzień, Odnośnie częstotliwości współżycia słyszałam już różne opinie, oczywiście sprzeczne. Jedni mówią, że nie za często, inni, że co dwa dni, a jeszcze inni że największa szansa (szczególnie przy słabych plemnikach) jak współżyje się codziennie. I weź tu człowieku bądź mądry. My do tej pory trzymaliśmy się strategii: co dwa dni lub nie za często i nic więc w tym cyklu jest prawie codziennie.

my sobie chyba też wyjedziemy ale mamy troszkę trudniej bo mamy firmę na głowie i pracowników :/

zuzzak to Ty wariujesz? swietnie to kamuflujesz!! :P

wariuję dzisiaj :P nadeszła na mnie pora przez ten cholerny spóźniający się @.

extaaasy tez mieszkalas w uk? :) dziewczyny, wziac sie w garsc! chyba tu jestem najstarsza wiec musze Was na ziemie sprowadzic !!!

:P już się czuję sprowadzona :P

dziewczyny chyba powinnysmy poprawic tabelke i dodac informacje "cykl staran" i ktora ciaza. bo mi sie juz wszystko o Was pomieszalo!

zuzzak postarajcie sie wyrwac na jakies male wakacje... ;) dobrze Wam to zrobi :) oki, jedna sprowadzona, a co z reszta panikar i marud???

reszta się pochowała, boją się że zbijesz i taki będzie finał :P

26 dc - co do tabelki próbowałam i się nie zmieściło :/ nie da rady bo będzie się załamywać.

nie, ja nie mieszkałam w uk, siedziałam w Londynie jedynie przez 2 tyg kilka lat temu, fajnie było:) jesli chodzi o wiek...hmmm ja mam 31 lat, zero dzieci, a to mój 2 cykl zapaładniania, pierszy był byle jaki, drugi tez zresztą, ale w trzecim sie postaram;) chociaz w moim wieku...

coraz bardziej boli mnie brzuch :(