Oto moje nic 70 A. Zdjecie. Mam 27 lat, jestem plaska:(((

a tak na marginesie do którego roku życia rosną cycki?? ja mam podobne mam 18 lat i martwi mnie to że tak jak ona mam niewykształcone sutki??? czy jeszcze mi urosną i co z sutkami??

się poczułam jak cycata pamela teraz :)

Wiesz.. nie masz sie co martwic. Ja mam male a do tego chore. Za soba 3 operacje. Ciesz sie jakie masz.

Oj nie sa zle, Spokojnie! Znajdziesz faceta!

A ja jestem pewna,ze tobie sie tylko wydaje ze ludzie ogladaja sie za taba na ulicy z tego powodu:D(tak napisalas)Tak ci sie wydaje bo jestes zakompleksiona i nawet jesli ktos luknie z tego powodu ze mu sie np podobasz to ty od razu myslisz ze to przez cycki:DA naprawde nie jest zle,widzialam jeszcze sporo mniejsze.No wedlug mnie sa ok.Kup sobie jakis dobry powiekszajacy stanik dla poprawy wlasnego samopoczucia i polub to co masz bo jeszcze raz ci powtarzam-jest dobrze!maja ladny ksztalt,sa jedrne,nigdy ci nie obwisna. Sama sobie zatruwasz zycie takim "problemem" a ten problem jest tylko w twojej glowie-pracuj nad pozbyciem sie kompleksow a za jakis czas bedziesz sie smiala z tego jak sama siebie dolowalas. Zwroc tez uwage ,ze tutaj wypowiadaja sie faceci,ktorym twoje cycki odpowiadaja:)

Mam identyczny biust. Co z tego ze on w miare wyglada.. jak zaloze bluzke to wydaje sie byc plaska jak decha.. Nic nie widac, ze cos mam, a mam 20 lat :/ Push upy mnie wkurzaja, jestem przez niecala powykrzywiana, do tego wstydze sie przed innymi pokazywac bez stanika. Zawsze stanowi to dla mnie problem zeby wyjechac gdzies ze znajomymi i spac w obcym miejscu z ludzmi, bo wstydze sie ze nie mam cyckow..

O ja pierdziele jakie rodzynki to masz dziewczyno problem niestety większość facetów jest amatorem większych piersi. Jeśli stać Cię na operację to sobie ją zrób

widze zdania jak na kazdy temat podzielone tak jak w wyborach jeden za drugi przeciw liczy sie spontanicznosc,osobowosca nie wywalanie cycow na widok publiczny ,bo to swiadczy o kobiecie i jej charakterze a i sa zwolennicy malych cycuszkow jak i duzych takze smialo pomykaj przez miasto z twoim pieknym biustem bo te co teraz sie chwala juz za kilka lat beda mialy zwisy po pepek a ty zawsze male ale jedrne i sterczace glowa do gory facet zawsze woli male tylko patrzy na wieksze

Prawda jest taka że faceci wolą większe i patrzą się na większe a popas to ty chyba masz ale swój pusty móżdżek kobieta która dba o swój biust ćwiczy nigdy nie będzie miała po pas

facetow to jara takie male cycuszki te duze to sobie ogladaja u silikonowych modelek a w rzeczywistosci kochaja to co maja w garsci a nie zeby obejmowac dwiema dlonmi:)

oj bedzie miala ,no chyba ze z pomoca chirurga to od pepka jej naciagnie spowrotem:D:D:D grawitacja jest bez litosna i tu zadne cwiczenia nie pomoga bo kobieta jest inaczej zbudowana w tych partiach ciala od mezczyzny jesli chodzi o miesnie klatki piersiowej :D:P

Widzisz ja ma 70 E naturalne i mój facet żyć bez moich piersi nie może od innych mężczyzn tez dostaje komplementy. A każdy facet powie swojej kobiecie która ma miseczkę A że są ładne a na ulicy będzie oglądał się za dużymi

widocznie kocha ci tylko dla piersi :D:D wspolczuje ciezaru

uwierz że nie tylko a ja wole mieć czym oddychać niż wyglądać jak decha

to jest kwestia gustu i nie osadzaj ze kazdy facet lubi i chce miec u swojej partnerki duzy biust ,bo tak nie jest w twoim przypadku jest tak ze panowie zainteresowali sie toba ale z jakiego powodu myslisz ze chodzi o E ? raczej nie widocznie jestes ciekawa osobowoscia :)a gdybys miala male A to co nie znalazlabys faceta ?

A ja lubię takie :):):)

Zalosna jestes. Jezeli uwazasz ze faect jest z toba bo masz ladny biust to ci wspolczuje ytakiego faceta

Ja mam 65D (takie wasze nieuświadomione małe B) i mój facet też bez moich piersi żyć nie może, więc nie masz się co szczycić, że Twój facet uwielbia Twoje 70E. Wydaje mi się, że każdy mężczyzna uwielbia piersi swojej kobiety, bez względu na to w jakim rozmiarze by one nie były :)

Nie tylko za ładny biust gdybym miała A tez by mnie kochał ale ja bym czuła się niekomfortowo i niekobieco. A facet nie jest ze mną tylko dla biustu bo jeśliby tak był to znudziłabym się mu bardzo szybko a jesteśmy ze sobą 8 lat za 3 miesiące będzie moim mężem

kazdy chlopak ktory ma szczere intencje wobec dziewczyny i jest nia zainteresowany nie tylko na jedna noc a dluzszy zwiazek to widzi jak ona wyglada czy ma A B C D E F a nawet sa tak zwane zerowki czyli 0 facet patrzy najpierw wizualnie ale nie tylko na piersi ,licza sie oczy usta ,usmiech ,sposob poruszania ,zachowanie ,styl ,subtelnosc , to ich przyciaga a nie duza piers mamusi:D

aha, i co z tego, że facet zawsze będzie oglądał się za większymi? Ty nigdy nie spojrzysz na faceta, który ma np. ciało lepsze niż Twój? Kobiety też oglądają się za przystojniejszymi czy lepiej zbudowanymi mężczyznami, ale to nie znaczy, że śnią o nich po nocach i gdyby miały okazje to zamieniłyby swojego na tego "lepszego".

wyobraź sobie, że nigdy nie oglądam się za innym dla mnie mój to prawdziwy ideał a i on nie ogląda się za innymi dziewczynami

Najważniejsze, żeby kobieta była zadbana, A czy będzie miała biust 65B, 65F czy 70K, to porządnemu mężczyźnie nie powinno robić większej różnicy.

gdybys byla elokwentna osoba to bys nie pisala takich przykrych w stosunku do autorki slow :) przemysl sobie to i zrozum ze wyglag wizualny sie nie liczy,trzeba byc naturalnym i pokazac swoja osobowosc :)

Widzę że żyjesz w jakimś idealnym świecie :D Nie chodzi mi o wzdychanie do innych, ale o normalne, zdrowe ocenienie, że ten czy tamten ma ładną twarz, ładne ciało czy cokolwiek. Nie uwierzę, że wszyscy poza Twoim facetem są dla Ciebie brzydcy i beznadziejni. Ale jeżeli są, to współczuję braku dystansu.

glaszczka ....popieram ,ja tylko udzielam rad dziecku co z matka nie potrafi rozmawiac :) spadam na obiad:)

No właśnie, ja po pierwszej Twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz jakieś poważne kompleksy i próbujesz nadrobić to piersiami wmawiając innym, że 70A (a tak naprawdę pewnie jakieś 65B/C) jest gorsze od Twojego 70E.

skoro wiesz,że są małe i nijakie to po co się nimi chwalisz na kafe??

Nie piersi świadczą o osobowości i powodzeniu u płci przeciwnej. Ja osobiście nie mam się czym poszczycić, a jakoś nigdy specjalnie nie narzekałam na brak powodzenia.

Tragedia jest.. ale zawsze mozna zrobic operacje plastyczna.