Oto moje nic 70 A. Zdjecie. Mam 27 lat, jestem plaska:(((

jeśli głaszczka mówisz do mnie to wyjaśnię - ja nie mam nic przeciwko małym, średnim, dużym biustom. Po prostu mój jest mój i ''najmojszy" :-) dlatego dla mnie najlepszy. Jakbym miała inny - to pewnie myślałabym tak samo :-) bo ja lubię wszystko co moje - nawet jeśli niedoskonałe.

A widzisz, jak zgadłam, mówiłam, że mam identyczne. Hehe :)

Najpopularniejsze stanikowe marki to chyba Panache i Freya, ale to marki brytyjskie. http://www.balkonetka.pl/katalog/brand Tu jest katalog wg marek. Tych najlepszych jest najwięcej, więc można sobie przejrzeć. Ale są to zazwyczaj drogie staniki, jeśli kupujemy je w sklepie. Tańsze są używane lub upolowane na allegro albo na ebayu. Na balkonetkowym forum jest 'Bra swap', gdzie można odkupić taniej staniki od użytkowniczek. Ale do tego trzeba dobrze znać swoje wymiary, szerokość fiszbin jaka nam odpowiada itp, bo zazwyczaj zwrócić nie można. Na początek raczej nie polecam tanich staników firmy Kostar i M&S, bo mają pomieszaną rozmiarówkę i szyją jak chcą, a nie jak trzeba. I tak jak juz pisałam, po pierwszym dobrym staniku nie należy kupować 10 następnych, bo biust musi wrócić na swoje miejsce. Gdy już to zrobi, można szaleć.

Mam bardzo podobne. I zbieram na operacje.

Dobrze, możesz lubić swoje, ale mówienie, że to nie jest biust jest trochę nie na miejscu, bo małobiuściaste panie mogą to naprawdę wziąć do siebie i zazwyczaj z tego biorą się wszystkie kompleksy. Podam taki przykład na sobie, mi z wymiarów wychodzi jakieś 60E albo i więcej. Ale mój biust nie lubi chyba tego rozmiaru, bo po prostu znika w takich miskach. Potrzebuje 60D lub DD. Dobre jest też 65D. A widzę czasami na balkonetce, że dziewczyny z mniejszym wymiarem w biuście niż ja noszą rozmiar 60E. Więc wszystko zależy od kształtu piersi. Nie pamiętam nicków, ale jeżeli masz za sobą już wszystkie te strony, to chyba wiesz o co chodzi. Pozostało Ci teraz się nie zniechęcać i próbować dalej. Nie wiem, czy wstawiałaś zdjęcia na balkonetkę. Jeżeli nie, to myslę, że warto to zrobić, tam dziewczyny często dobrze doradzają na podstawie zdjęć.

Operacja to chyba najgorsze, co można zrobić piersiom. Moje powiększyły się bez operacji.

na operacje ? a twojemu facetowi przeszkadzaja ? jesli tak dlaczego sie Ciebie wzioł ? innymi słowy operacja zbyteczna , ale na wizyte u dobrego psychologa zbierac mozesz .

Ja zaczynałam od Freyki. Miałam w biuście 80. Teraz mam 83.

prózność to okropna rzecz

ja tez myslaalm o operacji. niby mojemu chlopakowi nie przeszkadza ze nie mam biustu, ale tez prawie wcale ich nie dotyka. a poza tym, najbardziej to mnie to wkurza, bo przez brak biustu musze odmowic sonie kupienia wielu ciuchów

Ja zaczęłam od polskiej Damy Kier, bo kosztowała niedużo. Kupiłam 65D i przyznam, że bardzo dobrze mi się nosi, obwód po 3 miesiącach dalej jest dobry, co rzadko sie zdarza u polskich producentów. Drugi stanik był chyba jakiejś polskiej firmy, ale to była porażka, obwód 65 rozciągający się do ponad 90. Potem następny mój błąd - nie wierzyłam w swoje piersi i kupiłam za małe 65C. Ostatni mój zakup to Panache inferno 60D i jest idealny. I chyba najbardziej podobają mi się staniki panache.

A jak mam bardzo podobne piersi, może ciut większe i to jest 70E! I to wiem, bo nie sama dobieralam biustonosz. Źle masz stanik dobrany. Jesteś taka szczupła że pod biustem na pewno nie masz 70. Idź do gorseciarki to od razu Ci sie humor poprawi. Na mój gust masz co najmniej 65C. Ale to musisz poszukać gdzieś indziej niż na bazarze. Z tego co wiem, to nietypowe rozmiary maja w Marks&Spencer. Na przecenach te biustonbosze są wyjątkowo niedrogie.

Ja kupiłam teraz La Senza 65 E - bo to malomiseczkowiec. Miski owszem, dobre, ale pod biustem tak mnie cisnie, ze narazie nie idzie sie przyzwyczaic.:)

Mój coś tam gadał o operacji, ale szybko wybiłam mu ją z głowy. Zaakceptował 65D, ostatnio nawet się zdziwił, co one takie duże się zrobiły.

wstawić to mozesz zrobić z Boberkiem zdjęcie

My rozmawialismy o tym, czy moj brak biustu mu nie przeszkadza. Powiedzial "zawsze mozna powiekszyc", na co widzac moj wzrok z piorunami dodal "albo pomniejszyc, zalezy ktora kobieta jaki woli, ale nie ma po co" :) Ja powiedzialam - "tak, nie ma po co, lubie je, bo sa moje".

W M&S mają dosłownie nietypowe rozmiary, nie trzymają się rozmiarówki i zazwyczaj mają mniejsze miski. Ale jeżeli jest możliwość zmierzenia stacjonarnie, to czemu nie.

A gdybym miała się decydować na operacje, to wolałabym sobie zrobić zastrzyki. Tak, żeby o jeden rozmiar powiększyć. Poza tym to są zmiany odwracalne i chyba bezpieczniejsze i mniej bolesne. Czy któraś wie może ile taki zabieg kosztuje?

mojej kolezance tez miał małe i po ciąży to jej urosły nie wiem czemu ich nie dotyka ale ja bym codziennie te sutki bym piescił i lizał może sam ma kompleksy żeby ciebie nie urazić

Chce sie w niego wbic, tylko ze narazie nosze wacik miedzy piersiami, bo mnie cisnie masakrycznie. :)

Bo La Senza słynie ze ściśliwości. :) Ja tam bardzo lubię się ściskać. Moje inferno jest ciasne jak nie wiem co, ale je uwielbiam :)

Na wbijające się w mostek fiszbiny dobre jest odgięcie ich kombinerkami. :) Ale noszony z wacikiem też może sie dopasować :)

nie martw sie ,ja ma 85 G i to dopiero jest problem , zadnej bluzki nie kupisz! chyba wolałabym miec takie ja ty niz takie balony wielkie

Ja dobrze wiem, że mój facet woli większe piersi, ale widzę też, że uwielbia moje, nie wytrzyma dnia bez dotknięcia ich. Jak dowiedział się, że dobry stanik poprawi mi biust, to od razu kazał mi kupować dobre :)

chcialabym sobie zrobic te zastrzuki z kwasu hialuronowego, naprawde niewiele o 1 malutki rozmiar;) ale on sie po jakims czasie naturalnie wchlania i efekt bylby moze widoczny przez 1 rok no wlasnie, a moze ktos wie jak to potem wyglada? czy rzeczywiscie calkowicie sie wchlaniea?

Slonce, jak kocha, to z duzymi czy malymi piersiami. Czy aby na pewno warto tak ingerowac w siebie?

jest tu jeszcze ktoś kto się zna na rozmiarach? :P Bo sie zmierzyłam i mi wyszło pod biustem 64 (ciasno zmierzone), i w biuscie 75 (mierzone w staniku). To jaki to jest rozmiar? W ogóle nie rozumiem tych rozmiarów. Nosiłam 70A i w obwodzie było ok, ale miseczki wydawały mi się za małe. Z kalkulatora rozmiaru wlasnie mi wyszło ze powinnam nosic 60A (nawet nie wiedziałam ze takie staniki produkuja). Przeciez 60 A to juz w ogole beda malutkie miseczki nie? Nie ogarniam tego :P

Jak na moje oko 60C

A jak w staniku, to moze troszke mniej - 60 B?

ja mam 85E. ile bym dała by mieć miseczkę B ... Dla mnie moje piersi są ciężarem, ciągle chodzę zgarbiona. Mam problem z doborem staników i ubrań.