Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Aga ja bym chyba zaczekała z tym testem z krwi, gdybym była na Twoim miesjcu, za 4 dni masz wizytę u lekarza to tam na pewno się czegoś dowiesz, to już niedługo. Doskonale Cię rozumiem, u mnie też w pracy, znajoma co siedzi ze mną w pracy raz za jakiś czas mi mówi, że powinniśmy już mieć drugie dziecko itd. fajnie się jej nie mówi, sama się nigdy nie starała o dziecko to nie wie, że to nie jest takie łatwe. A inne znajome, które dzieci mają kiedy chcą też mi mówią "co to za problem", też mi przykro wtedy. A jak u Ciebie takie towarzystwo co to dzieci się rodzą albo będą to wiadomo, że dużo o tym mówią. Oni wiedzą, że Ty się starasz? Smerfetko na pewno abstynencja będzie teraz bo w okres jakoś nie bardzo a poza tym wkurza mnie ostatnio. Ja się zastanowię nad tymi badaniami, chciałabym już z czymś iść do niego, do lekarza. Anetko ja na pewno nic bo okres dostałam dzisiaj. Mila ja tam nic nie piszę jeszcze, żeby nie zapeszać ale te wymioty ... I nie pisz, że jak ja nie to Ty też nie, to przecież nie jest reguła, tu nie ma limitów. Stylowa na bank nie powiem mu kiedy mam te dni, choćby nie wiem co muszę się powstrzymać, na pewno go to nie nastraja bo sam mi powiedział, że dziwnie się czuje, że "robimy dziecko" i że ma obawy, że ja podchodzę do tego mechanicznie. Ale jak znam życie i mojego faceta i upierdliwość losu to na pewno w te dni będzie miał robotę i będzie zmęczony. Ja to po prostu wiem dziewczyny, serio. Ja mam tak zawsze, taka złośliwość losu. Aniołku nudności przejdą a zostanie ukochana istotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie ostatnio obiecałam, że postaram się tylko dwa razy, ten pierwszy raz się nie udał. Pozostała jeszcze jedna próba. I nie potrafię ostatnio pamiętać o ziołach, jak już tydzień nie piję to chyba już od początku muszę zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa suwaczek jest super też bym taki chciała. Ale mnie za to brzuch zaczyna boleć coraz bardziej, jutro w pracy będę bardzo zmierzła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka mała przepraszam, nie doczytałam. Nie załamuj się tak. Dzisiaj się dowiedziałam, że moja cioca starała się o 3 dziecko 6lat. Pierwszą dwójke miała w odstępie 2lat a na 3 musiała czekać 6 lat. Wtedy to idzie się załamać. Po prostu chyba za dużo o tym myslisz, za często pilnujesz swojego ciała i za bardzo naciskasz na swoją psychike z ciążą i dlatego teraz wpadasz w jakiś dołeczek. Nie jestem znawcą ale powinnaś wziąc dwa głebokie oddechy, odpocząć od seksu przez czas @, wyluzowac, nie myślec o tym,że znowu się nie udało i cieszyć się chwilą. Ja trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno:) tak jak za każdą z Was :) Emilka chłopa to ja się nie boje :D on się mnie boi haha :D i to jest najlepsze, że dopiero niedawno się pierwszy raz do tego przyznał :D pieron jeden:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko ja w tym miesiącu się nie przejęłam, wiedziałam, że nic z tego nie będzie, nie mogło być. Martwiłam się tym, że nie dostane normalnie i będę musiała farmakologicznie wywoływać ale na szczęście nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój był chyba na prawdę bardzo zmęczony, dzisiaj przyszedł wcześniej z pracy, o 17 zjadłobiad polożył się i zasnął i śpi do teraz, czyli już na noc. Jak tak dalej pójdzie to jak rano wstanie to będzie spał 13-14 godzin, ale i tak będzie zmierzły, choćby nie wiem ile spał. Ja też już idę, amm przed sobą zaledwie 7 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_85
taka jedna mała d. tak u mnie w pracy wiedzą, że się staram, nie wiedzieli popóki nie wylądowałam w klinice na tydzień...Ale wiesz jak to jest, ktoś kto tego nie przeżywa nie zrozumie tego, co ja przeżywam każdego miesiąca. Też tak właśnie myślałam, że się wstrzymam z badaniem do piątku, jak się @ nie pojawi do tego czasu, to już lekarz będzie zlecał badania a jak się pojawi, to pewnie zaaplikuje leki na stymulację owulacji. Chyba jakoś wytrzymam te kilka dni (mam nadzieję :)) ). Życzę miłej nocy Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje drogie na ewentualne problemy z pęcherzem przy starankach dobre są preparaty z żurawiną, ponieważ nie szkodzą ewentualnej fasolce, więc jeśli to częste sikanie jest z powodu jakiejś infekcji to śmiało można stosować choćby herbatkę żurawinową która działa oczyszczająco na drogi moczowe :) Jak tam Wam się dzionek zaczął? u mnie słonecznie i czuję pozytywne wibracje wokół, ściskam wszystkie razem i każdą z osobna ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wkurzyłam, dziewczyny! Od tygodnia dziwnie się czuję, pobolewa mnie gardło, czuję że mam głowę, niby nie mam gorączki ale tak mi dziwnie. No i stwierdziłam, że dość, że muszę iść na L4 żeby się nie rozłożyć na całego i co? Dowiedziałam się, że nie powinnam bo mogą mnie zwolnić! Ja piernicze, pracuję w budżetówce, w państwówce i nie mogę iść na L4. Kiedyś już pomysł, że będą zwalniać jak kobieta będzie w ciąży! Co za gówno za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałam to mojemu facetowi, stwierdził, że mam to mieć w d.... i jak chcą to niech mnie zwalniają, że za takie zarobki nie powinni robić takich cyrków, zarabiam 1300 na rękę po opłaceniu ubezpieczenia itd., bo tak to mam chyba ok. 1490złotych. Wiem, że ludzie zarabiają też dużo mniej ale dlaczego mamy się zawsze porównywać do tych co mają gorzej. Co się z tym krajem dzieje. Mam chodzić chora, mam się rozłożyć i potem resztkami sił wypełniać ostatnie moje papiery? Oj coś czuję, że mogę w najbliższym czasie nie mieć pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna - obawiam się że sytuacja w naszym kraju raczej się nie poprawi. Ja zarabiam podobnie jak Ty, dobrze że mąż trochę więcej. Wszystko drozeje a zarobki w miejscu, it's not funny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :D:D Nie uwierzycie. Normalnie ja do teraz nie wierze! To chyba sen! Byłam dzisiaj zapisać się rano na wizytę u mojego ginekologa. Akurat miał na dzisiaj pare wolnych miejsc więc się zapisałam na 14. Pojechałam do domku, zrobiłam obiad, posprzątałam i na 14 zgłosiłam się na badanie. Zaczynam mu opowiadać, że staramy się z chłopakiem od 4miesiecy o dziecko, że od @ w sierpniu kuje mnie w jajniku, że byłam u lekarza niedawno i powiedział, że mam schudnąć(!). On się tak na mnie popatrzył i się mnie pyta czy coś przytyłam, czy zauważyłam jakieś zmiany w moim wyglądzie, w sposobie jedzenia etc. Mówie mu, ze przytyłam w ciągu 2tyg 5kg, że często ostatnio chodze siusiu ale to pewnie przez duże ilości picia wody i że nie dawno miałam zgage. I oczywiście, że żaden test nie pokazuje, ze jestem w ciązy! Chociaż ja czuje inaczej. Zaczął mnie badać. Nic nie mówił przez całe badanie. Po czym ubieram się, siadam na krześle a on do mnie "Gratulacje.Jest pani w 7tygodniu ciąży". A ja :o;o:o:o WHAT????? Jak to? Przecież ani test nie wykazał i okres normalnie miałam :o:o:o:o i Normalnie tak mi kopara opadła! Wyszłam i się popłakałam!! Po prostu dalej w to nie umiem uwierzyć.Przepisał mi jakieś witaminki i za miesiąc do kontroli. Dziewczyny! Ja jestem w ciąży!! :D:D:D :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak dużo napisałyście! Ja dziś nnie robię nic! Dosłownie nic! Wypiłam wczoraj trzy drinki i chyba to było za dużo na mnie. Dziś jestem chora z tego powodu i siedzę sobie w domku. Teraz już jest ok, ale rano miałam ciężką przeprawę. Tak jak wczoraj napisałam - nadeszła wielkimi krokami @. Wczoraj od rana do wieczora była bardzo obfita, dziś natomiast nie ma nic. Nie wiem co się dzieje. Zawsze jak juz mi się na dobre zaczęła to już była a dziś?? Jedynym objawem @ jest dziś tylko lekkie rwanie piersi Wiecie co, tak czytam i czytam ten nasz topic i zauważyłam, że zaczynamy chorować, rozkłada nas przeziębienie, ach ta jesień !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka! Gratuluję kochana, fantastycznie!!!! A czy w tym miesiącu miałaś jakies plamiemia albo krwawienia??? Boże, jak fajnie! Następna ciąża!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honor no właśnie miałam. Przez 3 dni i myślałam, że to okres! Lekarz mi powiedział, że mogę takie plamienia mieć przez jakiś czas z powodu czegoś tam ale nie dosłyszałam bo byłam w takim szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko gratulacje!!!Jejku i ja w szoku normalnie jestem,ale cudownie,że się udało :-) Słuchaj a mocne miałaś to krwawienie w sierpniu?Bolał się w ogóle brzuch?Kurcze cuda się jednak zdarzają :-) Aga poczekaj może faktycznie jeszcze z tym badaniem z krwi.Pójdziesz na wizytę,to wszystkiego się dowiesz.Może lekarz sam Cię na bete hcg wyśle. Taka jedna mała a Ty kochana może spróbuj zaciągnąć swojego faceta kobiecymi sposobami,kiedy nadejdą "te dni".Jakaś fajna bielizna,pieszczoty,które on lubi-na pewno się uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko gratulacje, miałaś czuja!!!!! Mimo wszystkiego co mogło powodować brak ciąży a jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka jak teraz tak i w sierpniu okres trwał 3 dni i był bardzo skąpy. Robiłam tyle testów i wszystkie negatywne :( Przecież ja od tego czasu piłam, paliłam odchudzałam sie. Mam nadzieję, że z maleństwem będzie wszystko dobrze.Jak to dobrze, że poszłam dzisiaj do tego ginekologa. Ale dalej nie moge zrozumieć dlaczego każdy test wychodził mi negatywny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym, że mi się udało też w przyszłym miesiącu. Jak się nie uda to rezygnuję. Smerfetko myślę, że jakoś się uda go "namówić" jak nie to już nie wiem co o nim myśleć, zawsze on mnie ciągnął co chwila, prawie codziennie a teraz jak ja chciałam to on nagle nie. Co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do mojego kochanego. Ale będzie zaskoczony. Pewnie nie będzie chciał mi uwierzyć :D:D AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! Musiałam wybaczcie:D:D Lece buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko w sumie nie ważne chociaż przyznaję, że to dziwne, że te testy tak wychodziły a jakie to były, te tańsze z internetu czy normalne z apteki? Może to przez to krwawienie nie wychodziło albo coś, ja nie wiem. Z dzidziusiem na pewno wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA TEŻ CHCĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sorry ja też musiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko może masz jakieś zmiany hormonalne i dlatego testy się myliły.Mojej koleżance ze studiów test dwa razy wyszedł negatywnie i dopiero beta hcg ciążę potwierdziło. Najważniejsze,że masz dzidzie :-) Słuchaj a miałaś bóle brzucha?Bo mój okres też skąpy był,ale pierwszego dnia miałam bardzo mocne bóle brzucha,więc to na pewno nie ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie nawet nie boli tak bardzo jak myślałam, że będzie :) Anetko no to co teraz ze studiami? I ten ślub chyba szybciej co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek!!! Anetko - to super wiadomość. Fajnie, ze kolejnej dziewczynie się udało. GRATULUJĘ BAAARDZO!!!! Tyle szczęścia we wrześniu.....hmmmm ale on sie jeszcze nie skończył....:-P :-P Powiedz jak ukochany zareagował na wiadomość o ciąży.... Dzisiaj miałam wolne i byłam z M na grzybach. Łaziliśmy po lesie ponad 4godz.....No i nie powiem, troszku grzybków jest...:):) ale nogi mi wchodzą w d....:( Idę odpocząć i pewnie jak zajrzę później to znowu będę miała zaległości....Mam nadzieję, ze nie macie mi za złe, że tak rzadko zaglądam do Was......???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetko gratuluję :) co za szok.. 7 tydzień, brawo, napewno z dzidzim wszystko ok nie martw się a ja dziewczyny przezyam dzis NAJWIEKSZE ROZCZAROWANIE związane ze staraniami.. wypilam w pracy kawe i po 2 minutach ja zwrocilam.. pozniej jeszcze raz zwrocilam wiec wracajac z pracy kupilam testy.. zrobilam test po pracy i po jakichs 5 minutach na tescie ukazal sie cien kreseczki, naprawde ukazal sie, juz uwierzylam,ze jednak sie udalo, piszczalam z radosci, moj mąż sceptycznie spogladal ale tez zaczal sie usmiechac,ze fakt cos tam sie objawilo po czym PO 2 MINUTACH ZNIKNELO!!!!!!!!!!!!!!!!! beczałam 3 godziny brzuch mnie boli ze stresu dlaczego pokazal sie na chwile ten cien kreski????? wiem, ze jestem 5 dni przed @ ale pisalo na tescie,ze wykrywa bardzo wczesna ciaze! masakra nie chce mi sie żyć! jestem zalamana... skad te wymioty? skad brak plamien? dlaczego zniknela ta kreska? nie chce mi sie zyc!!!! to takie przykre, po cholere sie pojawiała, tyle nadzieji mi narobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga e-mile
ja w II cyklu starań miałam na 3 testach robionych przed terminem @ (testy z apteki) cień drugiej kreski, taką jasną bladoróżową, a na 4 innych (też z apteki) była I kreska. Wydałam majątek na testy i wypłakałam morze łez, bo ciąża była, ale tylko urojona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila myślę, że powinnaś test robić jednak najwcześniej w dniu miesiączki albo nawet później, zobacz Anetce nie wyszła ciąża na żadnym teście a jest w ciąży. Albo bardzo chcesz być w ciąży aż tak bardzo, że masz objawy albo po prostu jesteś w niej ale za wcześnie na test. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×