Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

Ale muszę powiedzieć, że dość mocno ruszyło się na tym topiku, oby tak dalej i obyśmy wszystkie były w końcu w ciąży. Anetko muszę powiedzieć, że ciąża na pewno nie przeszkodziłaby Ci w studiowaniu, ja tak studiowałam i wszystko było w porządku, moja znajoma też więc może na luzie ale nie odpuszczajcie zupełnie. Tak mi się wydaje. Muszę się też przyznać, że zaczynam szukać plusów tego, że nie będę w ciąży, chyba chciałabym coś znaleźć, żeby w kolejnych miesiącach nie było mi tak bardzo przykro. A teraz już nie wiem czy gorsze jest to kiedy też okres przychodzi i jest rozczarowanie czy kiedy się czeka a on nie przychodzi a ciąży i tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka mała ja też pewnie będę tęsknić za domem ale muszę się wyprowadzić i to nie z powodu rodziców tylko... dziadka! Do wszystkiego się wtrąca. Myśli,że może mnie wychowywac i że będe go słuchać :-/ Wróciłam dzisiaj rano a on już na mnie się drze, jakbym była jego córką, że szlajam się przez cały weekend, że śpie u Adriana bez ślubu etc :-/ a co go to obchodzi :-/ od tego są moi rodzice a nie on :-/ Dlatego chcę ten ślub jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_85
Witam wszystkie dziewczyny, parę dni mnie tu nie było i miałam co czytać. Mąż, żebym się odstresowała zrobił mi na urodzinki bo miałam w weekend prezent i zabrał mnie na Tropical Islands do Niemiec :) Było bosko i przez chwilkę nie myślałam o niczym, o tych wszystkich problemach. A teraz z innej bajki u mnie jest już po planowanym terminie @ a jej dalej nie widać. W piątek mam wizytę u ginekologa, test kupiony, ale jakoś obawiam się go wykonać, bo nie chcę zobaczyć znowu tej jednej kreseczki. Odczucia mam takiej, jakbym miała dostać @, ale nie widać jej...pewnie znowu robię sobie nadzieję i po części nie chcę otwierać tego testu. Życzę Wszystkim miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie żałuję przeprowadzki moja rodzina mnie wykorzystywała i miała gdzieś moje potrzeby do dzisiaj lecze się z nerwicy.. ja się czuję taka lekka, tak dawno nie mialam po owulce dni bez plamień i krwawień a tu nic... to takie zaczarowane... że te zioła podziałały od razu :) w ogóle to jedyne co czuję takiego przedokresowego, to ból cycuszków i takie burczenie w brzuchu dziwne, w jelitach :D honorku przykro mi, może przyszły cykl okaże się udany! :) agusia kubusia witaj! razem łatwiej :) nie załamuj się, wkońcu się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila a może Ty test sobie zrobisz? Ja też czułam się tak jak na okres ;-) Ale fajnie by było. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąblinka
hej dziewczyny :-) moja wiara i nadzieja podupadła w tym miesiącu bardzo.. :-( mój mąż się zaziebił dośc konkretnie i leży chorutki biduś z gorączką już pare dni..akurat tych ważnych dni..a taką miałam nadzieję :-( a tu nic ...jeszcze mi owu przybieżyła szybciej i lipsztyk. ten miesiąc skreślony, i teraz znów oczekiwanie na @ (dopiero..ok.28.09) a następna szansa jak będę w PL na weselach i imprezach czyli pewnie znowu nic bo będzie sporo alko, więc nie będziemy się starać jak tak będziemy balować..więc pewnie dopiero od listopada znowu staranka...smutno mi bo jakoś tak miałam przeczucie, że tym razem się uda, test czeka w szufladce a tu nici...dychotomia... Emilko gratulacje :-) ! taka jedna- nie martw się kochana! ciężkie te rozczarowania są..to pewne, ale trzeba jednak pozytywnie..chociaż mi tez mina rzednie...po prostu musimy się uzbroić w cierpliwość.(.chyba jaką pancerną...) :-) ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciąży?nieee mysle,ze gdybym zaszła w ciążę to po owulce zaraz nie dostałabym tych krwawień i plamień, które miałam 4 dni co prawda normalnie mam od owulki aż do miesiączki, codziennie a teraz zniknęły i juz 4 dni nie mam zadnych plamien i krwi ale to zapewne zioła zahamowały krwawienia nie powiem..chcialabym ale nie chce sie nastawiac za 5 dni @ i napewno przyjdzie,nie ma co sie łudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąblinka
e mile..a może nie przyjdzie ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie please nie nakręcajcie mnie :) ja wiem, że przyjdzie nie czuję abym dostała od Boga takie szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zmierzyłam sobie gorączkę.. 37,4 tak jak myślałam.. grypa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąblinka
Pan Bóg każdą z nas obdarzy tym cudem ale niektóre szybciej a inne pózniej..i tyle.. Ale póki co pozostaje nam co miesiąc się nakręcać, doszukiwać się objawów (których nie ma) i robić niepotrzebne testy po czym czuć żal i smutek, mieć chwilową załamkę patrząc na znienawidzoną jedną kreskę, po czym ..znowu próbować, mieć nadzieję, nakręcać się, doszukiwać....... i tak w kółko aż w końcu pewnego dnia ujrzymy 2 kreski i ze szczęścia będziemy mogły góry przenosić :-) ( tak się pewnie poczuję :-) ) i gdzie tu sprawiedliwość? te co nie chcą albo nie myślą o tym to pyk i mają a inne starają się i meczą oczekiwaniem...ale przynajmniej jak już zafasolkujemy to będzie to dla nas wyczekane,upragnione i wyśnione maleństwo :-) jak można przyspieszyć czas...? :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąblinka
e mile oj to zdrówka życzę, wykuruj się, pamiętaj, że najlepszym lekarstwem jest sen :-), jak masz opcje na spanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila życzę dużo zdrowia. A może nie będziesz chora, ja też się ostatnio kiepsko czuję, gardło mnie pobolewa i ogólnie jestem taka kopnięta, że chwilami myślę, że mnie coś bierze ale oby nie. W końcu mam zaziębione dziecko w domu więc nic dziwnego. Mila a jak nie przyjdzie to od razu robisz test w tym samym dniu? Agusia witaj, dobrze rozumiem Twoje rozczarowanie, widzę, że dopiero zaczynacie starania, będzie dobrze. Bądź tutaj bo to ostatnio jakiś szczęśliwy topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga słyszałam o typ tropical, podobno pięknie tam jest jak w bajce. Niezły prezent Ci zrobił :) To może te moje dolegliwości piersi to też zwiastun na zbliżające się, lekko się pocieszam i trzymam tej myśli :) U mnie w pracy zimno, tylko piję cały czas i do ubikacji biegam. Grzeją ledwo co, zmarznę tutaj chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna mała d- jasne, że zrobię jak już się tak zdarzy, że 18stego nie przyjdzie @ to 19stego robię test ale wątpie, zeby sie udało nie wierzę aby to było możliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez biegam siku co 20 minut, jak nakręcona mysz :D ledwo usiądę i już lecę siku zimno, ale jeszcze nie włączam ogrzewania nawet kotki już szukają ciepła, wyleguja się na naszych komputerach, wchodze pod koc, biały kotek do szuflady wchodzi i sie w niej sam zasuwa:D widać, że już zimno im w tyłeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia! :) ja nie mam żadnego objawu :) sikam często bo zimno i dużo piję o.! ale co do objawów to napisz mi czy czułaś, że jesteś w ciąży? czy wręcz przeciwnie? byłaś "pewna" że się nie udało? jak odnosiłaś się do ewentualności ciąży? idę zaparzyć ziółka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też jest strasznie zimno w pracy. Też jeszcze nie grzeją. Ja w tym miesiącu zaczęłam się martwić o testosteron. M.in. dlatego, że mi zaczęły strasznie włosy wypadać. No i przypomniałam sobie, że dwa lata temu miałam podwyższony. Więc stwierdziłam, że pewnie sie nie uda. Ale owulkę miałam ok. I wykorzystaliśmy te dni. Jakoś tydzień temu pisałam Wam, że zaczęły się brązowe plamienia.No i po przytulanku poleciało trochę różowej krwi. Więc okres był już dla mnie pewny. Ale na drugi dzień cisza. Poza tym zaczęły mnie troche piersi boleć, ale nie wiedziałam czy od tego, że sama je często dotykam i sprawdzam jak się mają ;-) A tak poza tym to nic więcej się nie działo. Dzisiaj mam piersi jak kamienie i już więcej bolą. A no i to chodzenie do wc. W nocy się ostatnio budziłam. Ale zazwyczaj zawsze częsciej chodziłam siusiu. Ja jestem trochę taka pesymistka jak Wy ;-) więc zakładałam, że nic się nie udało i tym razem. Aha no i jakoś od tamtej środy czułam jak mi jajniki pracują.(zwykle tak też się czułam przed okresem). Mam nadzieję, że nie śnię i że to się okaże prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj 3 razy wstawałam w nocy siku.. wypiłam co prawda wieczorem kubeczek ziół, nie sądziłam, że 3 razy będę wstawać z tego powodu, a jednak :) mówisz, że miałaś plamienia i zniknęły hm tak jak u mnie ale u mnie zawsze się pojawiały, zapewne to przez endo dobrze, że już zniknęły ehh:) tak Ci gratuluję, fajnie masz... a kiedyw ziyta u gina Emilko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze coś mi się przypomnialo;-) Jak byłam na weselu 4.09. to zaczęły mnie strasznie plecy boleć w okolicy lewej łopatki. Do tej poty sama nie wiem od czego. I od tej pory czasem mnie też zaboli. A wczoraj jak obierałam ziemniaki, to musiałam sobie usiąść bo mi sie w głowie zakręciło. A poza tym w sobotę od rana zmierzyłam sobie temperaturę (nie robiłam tego regularnie), ale wyszła mi 37. No to chyba tyle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od trzech lat miałam plamienia na trzy dni przed @. Jak wyjdę z pracy, to zadzwonie do gina. Nie wiem czy będzie mnie już chciała przyjąć.Bo jeśli to prawda, to jest to dopiero koniec 4 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś pisałam, że lekarz kazał mi jeść pewne witaminy na łatwiejsze zajście, już wiem jakie, chodziło o prenatal Probaby dla kobiety i mężczyzny ale to bardzo drogie jest. Ja też chodzę do toalety bo piję jak głupia, żeby się rozgrzać. A mnie temperatura spadła od niedzieli do 36,6 więc na stówę czekam na okres, jak przyjdzie sam oczywiście. Jak nie to muszę zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna chodz weź w tym miesiącu zamiast @ doczekamy się drugiej kreski i dołączymy do Emilki? :) a tak na poważnie to ja jakoś nie wierzę, że mnie mogłoby się udać myślę, że mam grypę, mam 37,4 (ale zwykłej temperatury, w ustach mierzonej) i jestem zmęęęęęęczona i chce mi się spać nie chce mi się iść jutro do pracy, mój mąż już mi dzwoni i ględzi, że jak mam gorączkę to nigdzie nie idę ale ja nie mam ani kaszlu ani kataru więc spokojnie pójdę, po co opuszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila no ok, jakby tak się dało :) A z tą gorączką to przepraszam ale jestem po stronie męża, ja bym prędzej jednak z kaszlem poszła niż z gorączką, zobaczysz jutro ale jak jest gorączka to, żeby to nie poszło dalej, żebyś się nie pochorowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie też teraz mierzę bo od rana dziwnie się czuję, też mierzyłam normalnie i mi wyszło 37, oby mnie nic nie zbierało. W środę mam urlop więc posiedzę troche w ciepłym przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honorku przykro mi bardzo :-( Wiem,jaka teraz mocno jesteś rozczarowna-przytulam mocno i przesyłam cipłe fludiki! A Femifertil Ci przysłali?Może on coś zdziała. Taka jedna mała zrób ten test i wszystko będziemy wiedziały.Przecież testy owulacyjne to nie to samo,co testy ciążowe. E-mile dużo zdrówka dla Ciebie kochana!!!I wiesz...mam takie same wrażenie jak Ty,że mi się nie uda,bo już ciążowe szanse na naszym topiku w tym miesiącu wykorzystane... Bąbolinko a może jednak owulka była wcześniej i wykorzystaliście swoją szansę?Przecież były w ostatnim czasie u Was przytulanki :-) Aga a długo Ci się @ spóźnia?Może jednak tym razem się udało?:-) Daj znać,jak będziesz chciała zatestować :-) Agusia witaj na naszym topiku :-) Ja pewnie widzisz po naszych stopkach nad dzidzią trzeba trochę popracować :-) Ale na pewno wszystkim nam się uda!!! Dobrze,idę parzyć ziółka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfi witaj:) dokładnie tak jak Ty myślę, że ciążowe szanse w tym miesiącu naszego topicu wykorzystane nawet wczoraj mówiłam o tym mojemu mężowi a on powiedział, że wcale to nie jest powiedziane i że nigdzie nie jest napisane ile babek z topicu może zajść :P za chwile mężuś wraca z pracy, ja wypiłam 3 kubeczek ziółek dzisiaj na obiad gulasz z knedlikami mm gulasz wyszedł wyborny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no wiecie co ;) Mnie jest szkoda marnować tego testu. Jestem na 99% pewna, że nic tam się nie robi u mnie i dostanę w końcu, ale jak nie stanie się to do weekendu to wtedy zrobię ok? Teraz to byłoby marnotrawstwo bo ja miewam takie odstępy w okresach. Ja o tych ziołach zapomniałam! Od tygodnia nie piję a mojemu nie podaję salfazinu, zapomniałam o tym. Muszę znowu zacząć a prawde mówiąc fajnie było bez tego wstrętnego smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×