Dlaczego z moich podatkow ma byc finansowane in vitro?

Co wy się tak uczepiliście tej aborcji? Wg mnie powinna być legalna! Każdy ma prawo decydować o swoim życiu, czy chce mieć dziecko czy nie.. pamiętajcie, że osoba decydująca się na aborcje może być bezpłodna, więc dużo ryzykuje..

bezpłodność uznano za chorobę... to ja w ramach koalicji wcale sie nie oburze ze zdzierasz z mojego podatku na okulary... choc wielu by ci tu powiedzialo, ze Twoje oczy- nie ich problem... Oprawki se ustrugaj z drzewa, a szkielka podpierdol komus na przystanku :D

Latte... co ty palisz???

a w którym w wyniku niezdiagnozowanej krótkowzroczności? Albo w wyniku zostawieniu nogi, po wyjęciu z gipsu samej sobie, po co ta refundacja jakichś masaży wodnych, rehabilitacji? Okulary - tak kupiłam sama, ale jak wspomniałam - koszt prywatnej wizyty to minimun 70 zł.

"A najgorsze jest to ze trzeba bedzie ten zabieg fundowac babsztylom ktore latami zazywaly tabletki antykoncepcyjne, rozwalily sobie organizm i nagle wpadna w placz ze nie moga zajsc w ciaze! TO JEST JAKAS PARANOJA!" Tak samo jest z palaczami którzy palą X lat a potem mają raka płuc- leki, opieka itd też są refundowane i nikt nic nie mówi. Potem alkoholicy z marskością wątroby itd. itp. ... A ja uważam, że in vitro powinno być refundowane.

otóż tak! jestem za prawem do aborcji i prawem do in vitro jestem za zdrowiem reprodukcyjnym kobiet w pełnym tego slowa znaczeniu za leczeniem raka szyjki macicy i porodem w wodzie/tudzież jak sobie życzy mama np.w domu jestem za antykoncepcją za darmo jestem za pełną ścieżką edukacyjną dla małoletnich w kwestii zdrowia reprodukcyjnego ale też i seksualności jestem przeciw tym którzy twierdzą że moja macica jest ich problemem a co zrobię z moją macicą to już nie wasza sprawa, ale moja decyzja to po prostu nie rodzić tylko że tak samo jak żądam darmowej antykoncepcji tak żądam prawa do in vitro dla innych kobiet, a dla jeszcze innych prawa do aborcji to jest KWESTIA SUMIENIA dodam tylko że wy nie rozróżniacie problemu jakim jest niewłaściwe wydatkowanie pieniędzy z nfz a nie decydowanie o waszych podatkach- to że pacjenci są u nas nie leczeni jest efektem maksymalnej biurokracji tworzenia stanowisk pracy do przybijania stempli gdy tymczasem wystraczyłoby zainwestować w dobre strony internetowe i formularze- zlikwidować ludzi zatrudnić administartpra systemu i nauczyć lekarzy prowadzenia komputerowej ewidencji chorych powiedzcie mi czy pensja roczna recepcjonistki was nie wkurza? albo tony papieru, tuszu wydatkowanego na historie chorby z której nikt poza lekarzem i tak nic nie wie? problem nie leży w in vitro a jedna recepcjonistka to kilka zabiegów z MOICH podatków

"Po co refundować białe plomby, skoro amalgamatowe są tańsze - refundujecie czyjąś próżność, bo nie ma innego powodu by mieć białą a nie ciemną plombę na przednim zębie." to nie jest zadna proznosc.Ciekawe jak bys spiewala jakby po ciazy poszly Ci kochana wszystkie zabki i musialabys nosic te amalgamatowe na zebach z przodu.Juz by Ci doslownie-nie bylo do smiechu haha mieszkam w UK i tutaj dentysci wszyscy sa prywatni i zarabiaja na spolecznosci krocie.Ale ludzie,ktorzy maja niskie dochody nie dostaja jak w polsce 40zl(czy ile tam teraz sie dostaje,smiech na sali) rodzinnego tylko znacznie wiecej tyle,zeby mogli zyc i leki oraz dentyste maja wtedy za darmo.I niestety plomby na przodzie nawet biale sa dal takich ludzi za darmo.Bo tu chodzi o zeby z przodu.

nadal nie jarzysz, ze to ze wizyta kosztuje 70 zl nie przeklada sie na wartosc wizyty panstwowo? :o

a ja wam powiem jak to się ma AMEN!!!

Legalna aborcja, a płacenie za nią to 2 różne sprawy :) Chcesz legalnie usunąć to zapłać ! Ot tyle, chcesz in vitro to zapłać za nie sama! Dlaczego Państwo ma takie cele dofinansowywać?

Mówiłaś o zębach a nie o krótkowzroczności Wada wzroku utrudnia mi odpowiedzialną prace, od mojego wzroku zależy życie ok.30osób wiec... Bez sprawnej nogi też nie popracowałabym długo-a muszę mieć pieniądze żeby kupić sobie jedzenie i opłacić rachunki, a także na podatki:D...

to ze biurokracja, posrednicy itd zzeraja najwiecej to wiadomo (w kazdej dziedzinie tak jest- nie tylko w opiece zdrowotnej:o) ale poki co rozmawiamy o obecnym stanie rzeczy :o

a ja wam powiem jak to się ma pochwal się gdzie jest takie zacofanie i średniowiecze, że lekarze , pielęgniarki i salowe oraz inne recepcjonistki marnują lasy dla papieru i są tomy papierów w warszawskich przychodniach i klinikach już od dawna istnieje system komputerowy , wypisanie recepty to są dwie minuty razem z podpisem lekarza

wolałbym by z moich podatków, było finansowane in vitro i badania naukowe w tej dziedzinie, niż budowanie zakładów karnych do pilnowania morderców którzy powinni wisieć, a potem użyżniać glebę.....przynajmniej byłby z tego pożytek

a ja wam powiem => Właśnie o to chodzi, że większość z osób, które są przeciwne nie są przeciwne dla zasady, tylko w tej chwili. Jak system zostanie zreformowany, to mogą sobie refundować co chcą. Dopóki muszę czekać parę miesięcy, żeby się dostać do lekarza - jestem przeciwna (oczywiście pomijam fakt, że nie czekam, tylko idę prywatnie, więc oprócz ładnej sumki składek odprowadzanych do budżetu, wydaję jeszcze kasę ze swoich pieniędzy do własnej dyspozycji na to, co powinno mi zagwarantować państwo).

Żyjemy w kraju na tyle bogatym, że stać nas na refundowanie nie tylko ratowania życia. Rozsądne jest refundowanie tych zabiegów, ktore są drogie - na które przeciętny obywatel sam może sobie przy większych lub mniejszych wyrzeczeniach pozwolić. Stąd te białe plomby i stąd te okulary - mogę sobie sama kupić, ale sfinansować leczenie raka mózgu już mało kto może z własnych pieniędzy. Dlatego też nie refunduje się żywności - chociaż obiektywnie rzecz ujmując jest to najważniejsza z potrzeb, ważniejsza niż in vitro i moje okulary - a mimo to kupujemy je sobie sami. Może wolelibyście nie mieć żadnej opieki medycznej a za to dostawać państwowe wyżywienie? Pewnie nie - bo na jedzenie lepsze lub gorsze w zasadzie każdego przeciętnie zarabiającego Polaka stać. Biedny nic na tym nie zyska - i tak i tak jadł, a z zaoszczędzonych pieniędzy nie opłaci sobie wcale in vitro czy leczenia jaskry. Bogaty też nie - i tak i tak jadł, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze i tak nie wystarczą na in vitro czy leczenie jaskry - musi dołożyć. Rozsądnie jest płacić za to, co jest poza zasięgiem przeciętnego obywatela a nie w jego zasięgu.

Ale w służbie zdrowia i kochanym NFZ biurokracja jest straszna. To że jedna, a nawet tysiąc przychodni ma dobre systemy informatyczne, tego faktu nie zmienia.

a w mojej przychodni nadal lataja papierzyska a pani rejestratorka bladzi po klawiszach... taka od dupiata przychodnia.... ile zuzywaja papieru toaletowego - nie pytajcie, nie wiem!!!

No może poprę desiree83... Nie jestem przeciwna finansowaniu tych zabiegów ale właśnie-Nie teraz jak są ważniejsze sprawy:O Jak będzie kasa-finansujcie nawet obrzezanie, ale warto się zastanowić co jest ważniejsze.

W Szwecji też czeka się po kilka miesięcy do specjalisty, a mają w porównaniu rajski system opieki zdrowotnej:P:P:P

tylko sa duzo wazniejsze potzreby niz in vitro :o takie ktore ratuja zdrowie i zycie :o

zapytam wprost, czy uważacie, że powinno być narodowe referendum na temat refundowania IN VITRO ?

wystarczającą łaską jest zgoda na in vitro - nie idzie się za to na 5 lat do paki, a im się jeszcze zachciewa refundacji. Normalnie dać palec a wezmą rękę.

desiree, błą, nie do końca jestem pewna, czy państwo powinno zagwarantować, powinno byc prawo o dodatkowych ubezpieczeniach lub przesunięciu do wybranej kasy części swojej składki. Kiedyś też tak myślałam, że państwo:P Ale państwo to moloch, powinno stworzyć optymalne warunki, prawne i organizacyjne, a w ochronie zdrowia powinna być większa konkurencja. I dodatkowe możliwości ubezpieczania się, jeśli na przykład chcesz szybciej iść do specjalisty.

Abstrahując od mojej opinii o in vitro. Podatki czyli haracz zdzierany od nas przez państwo. To taka instytucja. Każdemu zawsze nie będzie się podobało to jak dysponują tym politycy czy instytucje rządowe. Więc czemu tak mało głosów w wyborach zyskuje człowiek (Korwin Mikke), który jako chyba jedyny od zawsze trąbi o zmniejszaniu podatków? Ja wiem czemu, ale wam zostawiam jako temat do przemyślenia.

Ja jestem za referendum

Dobra, źle się wyraziłam z tym "gwarantowaniem". A Ty mnie po prostu łapiesz za słówka. Powinno mi zagwarantować przy obecnym systemie. Ja nie prowadzę tu dyskusji na temat jaki system powinien obowiązywać. Ja po prostu uważam że w OBECNEJ SYTUACJI przy OBECNYM SYSTEMIE nie możemy sobie na refundację pozwolić. A jeśli to zostanie zmienione - w jakikolwiek sposób byle nastąpiła poprawa - niech będzie refundowane co tylko się da.

coralick-no wlasnie wyjasnilas piszac ze zdecydowalam sie na adopcje i dlatego jestem poza nawiasem zdrowego spoleczenstwa... "Uwazam, ze ludzie nie maja prawa odbierac zycia, bo nie oni im je dali."-tak sie wypowiadasz a propo aborcji...a czym jest in vitro jak nie daniem zycia??? Ty moja droga nie masz zadnego sensownego argumentu.... a propo badan wzroku i okularow...u wiekszosci dobrych optyków można zrobić bezpłatne badanie zwroku, dostac rowniez bezplatnie recepte na okulary pozniej trzeba tylko za te okulary zaplacic...koszt najtanczych oprawek to okolo 40zł, najtanszych szkieł 100zł od sztuki...czyli okulary mozna miec za 240zł...a badanie wzroku i recepte za darmo...

desiree, i wyobraź sobie, jak wiele Polaków boi się takich przemeblowań w systemie ochrony zdrowia :(

i jeszcze jedno...białe plomby czyli te swiatłoutwardzalne w kolorze dobranym do koloru zeba nie sa refundowane...refundowany przez nfz jest tylko amalgamat za plombe swiatloutwardzalną trzeba dodatkow placic...