CO SĄDZICIE O TAKIM ZWIĄZKU????????

Mam 18 lat i jestm z 31 letnim facetem jest nam cudownie mieszkamy razem niedługo jedżemy na wakacje .... Tylko problem w tym że Michał wcześniej był chłopakiem mojej o 10 lat starszej kuzynki poznaliśmy się na wigili u babci on był tam wtedy jescze z nią w związku ale,jednak jak zobaczył mnie widziałam jegobłysk w oczach zresztą sam mi teraz mówi że odrazu miała na mnie ochote...:) Przyznam się że celowo chodziłam do kuzynki żeby pobyć z nim widziałam że ona widzi że on na mnie spogląda i wręcz pożerał mnie wzrokiem była wściekła choć próbowała to ukryć potem już była dla mnie tak nie miła że przestałam do nich przychodzić potem nie minął tydzień jak Michał wysłał mi smsa że odkąd mnie zobaczył nie może przestać o mnie mysleć że bardzo go pociągam i nie podoba mu się zachowanie Agnieszki w stosunku do mnie....powiedział że się rozstali i zaproponował mi randke ....nie ukrywam że on też mnie kręcił i bez wahania się zgodziłam poszlismy do kina potem na spacer i jak nie trudno się doyśleć skończyło się na seksie... Jesteśmy ze sobą od pół roku od niedawna mieszkamy razem a z Agnieszką nie utrzymuje żadnych kontaktów.... Choć jeszcze niedawno pisała mi że zniszczyłam jej związek ale,to przecież nie moja wina że on jej nie kochał zresztą zaczeliśmy się spotykać dopiero po ich rozstaniu...powiedziałam o tym Michałowi powiedział że z nią porozmawia najwyraźniej dałam mi spokój i przestała wypisywać ale,nawet nie pytałam o szczegóły ich rozmowy...jedyne co on m powiedział że nie rozumie jak mógł być tak długo z taka wariatką jak ona! co wy o tym wszysttkim sądzicie?

zes mloda dupcia

Nie chce mi się tego czytać, sorry :P

alboś chora :D

nie to nie jest prowo:P a dlaczego chora?

wszystko ok, tylko kuzynki szkoda

no ale,dlaczego szkoda ma 28 lat jeszcze sobie chyba kogoś znajdzie...:P A zresztą po co miał tkwić w związku w którym był nieszczęśliwy? Tak naprawdę to on się z nią już kiedyś rozstawał ale,ona jest taka że nie dawała mu żyć i z litości do niej wracał... Teraz jest szczęśliwy ze mną...mówi że ja potrafie o niego zadbać jak nikt inny ciągle powtarza że jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwym facetem więc chyba o czyś to świadczy...:)

no to git, szczęścia

no jak facet, mowi to mowi

ale co masz na mysli?

sory za nick powyżej

ale skoro wszystko jest tak klawo, to po co tu to piszesz? to rodzi podejrzenia, że to jakaś zmyślona historia

pisze totylko po to bo chciałam znać wasze zdanie i się upewnić czy taki związek ma sznase na przetrwanie...:P

Zostawi cię, jak twoja siedmioletnia kuzynka skończy 15 lat :) Miłego życia.

Nie ma, jesteś jeszcze młoda siksa. On tez musi miec cos z bania, skoro wiąże sie z taka gówniara :O

A poza tym koorwa, 18 latka na 1 randce idaca z facetem do lozka, ktory w dzisiejszych czasach moglby juz byc jej ojcem to przegiecie :O

no naprawde...tym ze odbilas faceta kuzynce..i tym ze ten facet jest starczy od ciebie o 13 lat...

powaga? nie wiedziałam że w dzisiejszych czasach 13 latkowie zostają tatusiami :D był chyba 1 taki odosobniony przypadek :P

wiecie co jest najlepsze? To,ze gdyby on był jeszcze troszeczke starszy to moglby byc jej ojcem...a gdyby ona byla troszke mlodsza to byla by to pedofilia.... Ja w Twoim wieku spotykalam sie z chłopakami o podobnym wieku do mojego...malo tego nawet teraz (a mam 23 lata) nie wyobrazam sobie byc z kims kto jest po 30... zastanawialas sie co bedzie pozniej? Ty bedziesz miec 30 a on 43... to jest bardzo duza roznica wieku...

midribb, jak teraz już 12 latki ida do lozka, to niedlugo średnia wieku ojcow bedzie wynosila 10 :O Ja też sobie nie wyobrażam być z facetem 30 letnim. Moja max dopuszczalna roznica wieku to 5 lat:P

ale nie jest troszeczke mlodsza a on troszeczke starszy, a wiesz co by bylo gdyby babcia miala wasy ? dziadkiem by byla! to by dopiero byly jaja !!

Przeciez 18 letnia dziewczynka ma pstro w glowie, malo tego, on tez ma :O Skoro wiaze sie z taka siksa.

głupia jestes, wpierdzieliłas się w zwiąek, facet cie wykorzysta i bye bye tego ci zycze

facet jest infantylnym prostakiem, żeby powazny związek na rzecz 18stki konczyc...nie chce was znać, pa

CarrieBradshaw- tez sobie taką to tej pory dopuszczałam, aż zakochałam się w facecie o 10 lat starszym i zapomniałam o tym limicie który sobie narzuciłam bo po prostu nie obchodzi mnie za nic ile ma lat, kocham go za to jaki jest, nie za to kiedy się urodził. Co będzie za 10, 20 lat? Nie wiem TERAZ jest wspaniale, co by było za 10,20 lat gdybym była z równolatkiem? Może jeszcze prędzej by wpadł w kapcie i zapadał się w kanapie przed tv, może by prędzej wyłysiał, przytył, stał się obleśnym dziadem? Mam kogoś kochać za to że w tej chwili ma super ciało i jest przystojny? Wszystko kiedyś przemija, a on dla mnie może w tej chwili nawet stracić wszystkie włosy:P

ale i tak jest mloda i glupia...dala sie porobic tylko jeszcze o tym nie wie... facet jest niepowazny.... za 2 moze 3 lata znajdzie sobie nastepna 18 bo ta juz bedzie za stara... Poza tym 18-stka nie mysli o slubie,dzieciach i innych zobowiazaniach wiec jak juz bedzie w takim wieku,ze zacznie myslec to sie wymieni na mlodsza;d

midribb ile masz lat?

no z tego co pisze raczej wynika że aż tak dojrzała nie jest :P

25 a poznaliśmy jesteśmy razem 2 lata

miało być poznaliśmy 2,5 temu