Kocham ją ,ale jej nie wybaczę tego

Karo, a czy ktoś ja skreśla? Oczywisci ejej chłopak ma wybór, on najlepiej wie, jak się czuję z faktem przeszłego prostytuowania się jego dziewczyny. Jeżeli o mnie chodzi - gdyby ktoś nie zauważył - tak na zupełnie serio odniosłam się głównie do kwestii rzekomej normalności sponsoringu.

Przepraszam pani Lucy. Ale z mojej obserwacj pani pierwsza rozpoczęła frontalny atak. Ja bardzo szanuję zdanie pana Jarosława.Potrafi je obronić i uzasadnić nie ubliżając innym. Troszkę ironi jest świetnie umiejscowine i świadczy o dużej kulturze osobistej tago pana. Mniemam że pani jest również miłą osobą tylko może dzisiejszy dzień jest niezbyt miły dla pani i dlatego wszystko może panią denerwować. Jezęli zabrzmiało to dla pani niemile to przepraszam. Będę milczał i tylko poczytam. Przykro by mi było urazić tu kogokolwiek KAZIO_XXX

Kziu,chyba się nie zrozumieliśmy. Wydawało mi się, ze masz jakieś zarzuty do pana Mściciela. Zaś urażanie mnie odnoszeniem się do moich wypowiedzi nie jest możliwe - biorę pełną odpowiedzialność za to, co napisałam i niczego nie cofam.

No i proszę pani Lucy, żle odczytała pani mój tekst, dopiero "sprostowanie" uzmysłowiło pani pomyłkę. Więc może i innych pani też nie zrozumiała. Wypada mi tylko jeszcze raz panią przeprosić za to że nie potrafię tak błyskotliwie ripostować tak jak pani to robi. Wtedy wszyscy rozumieją od razu. Kłaniam się i idę do pracy. Panią szczególnie pozdrawiam pani Lucy - Też bardzo ładne imię nie tylko wirualnie. KAZIO_XXX

"Więc może i innych pani też nie zrozumiała." Wydaje mi się, Kaziu, że jednak nie w tym problem. :-)

:(

Lucy Windsor, "W restauracji miałam kilka propozycji seksualnych od panów, którzy mogliby być moimi ojcami i w ogóle zastanawiam sie, jak laski przezwyciężają to obrzydzenie" - musiałaś być szalenie atrakcyjną laską skoro takich propozycji miałaś tak mało i to od kogo? Wyobraź sobie, że prawdziwe LASKI nie przyjmują takich propozycji. One to robią dla własnej przyjemności, a że z tych wielu atrakcyjnych zainteresowanych nimi wybierają równocześnie hojnych to już inna sprawa. Ale ty tego nie zrozumiesz.....

Większość panienek wypowiadających się tutaj skomentuję: kurwa kurwie łba nie urwie. Kto się wróblem urodził, kanarkiem nie umrze. Baba chłopa okłamywała pod jednym względem to i może go robiła w rogi na bokach. Całą teorię obrończyń kurewstwa opierająca się na jej rzekomej wierności i szczerości o kant dupy można potłuc.