********** TERMIN MARZEC 2011 *********

oczywiście, że tak :) nie ma nawet innej opcji, wtedy już nie będziemy radzić w sprawie ciąży, a w sprawie naszych maluszków :) I obowiązkowo zdjęcia :D

Dzisiaj już więcej nie sprzatam, nei chce mi sie:) Musiałam chomikowi trociny zmienic bo Męża się o to nie doprosiłam... Dziewczyny ja patrze na to tak,ze te becikowe to zwrot kosztów za wózek- nie cała kwota ale jakas czesc. Dziewczyny Wy wszystkie macie schabowe... niemozliwe:P Oczywiscie,ze bedziemy pisac. Myślicie,ze sie odemnie tak łatwo uwolnicie? o nie:P

Suelen ja wciaz pamiętam o zdjeciu przy choince:P :) Czas na... mandarynke:) Mama na mnie popatrzała i powiedziała " ale Ci brzuch teraz wywaliło":) Mam wrażenie,że z dnia na dzień jest coraz większy:)

Choinka obowiązkowo :) my naszą ubieramy w sobotę :D ale u mnie właśnie śnieg zaczął sypać :( a dziś szkoła rodzenia.

jestem ja własnie skonczylam wiec wiem co czułas mega euforia:)) no i masz racje leprze cos jak NIC:) jasne ze bedziemy pisac ja sobie niewyobrazam dnia bez was;p TUETHE jak bedziesz wolniejsza kochana podala bys mi jesio raz przepis na pierdolniczki mój M tak mowi;p(pierniczki) Twoje i rogaliki brata :) zamierzam wykonac na swieta ale musza przejsc prube mojego wykonanai przed:) a jade do sklepu niedługo to kupie skladniki:)

Ja sie może doprosze choinki w ostatnim momencie:) Chce taką małą żywą żeby postawic na stole tylko nie wiem skad wytrzasne jakiś stojak:P Suelen u mnie lepsza pogoda niż wczoraj a M się wściekał jadąc do szkoły rodzenia. Mam nadzieje,że u Was lepiej drogi wygladaja

Ilosia prosze przepis na pierniczki: Pierniczki świąteczne - 1/2 kg mąki - 20 dag miodu - 20 dag cukru pudru - 12 dag margaryny - 1 jajko - 1 łyżeczka sody - szczypta soli - 1 opakowanie przyprawy do pierników Na stolnicę (albo do miski) przesiać mąkę z sodą i solą, we wgłębienie wlać rozpuszczony i lekko przestudzony miód. Dodać resztę składników i wyrobić aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Można także zrobić inaczej: miód zagotować z margaryną i przyprawami, schłodzić i połączyć z mąką, cukrem, sodą i jajkiem ( w tej wersji łatwiej się zagniata). Ciasto po kawałku rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm i foremkami wycinać pierniczki. Pierniczki układać na natłuszczonej blasze (albo na papierze ja wolę papier, bo potem nie muszę blachy szorować) zachowując odstępy bo rosną całkiem sporo. Piec ok. 10-15 min. w 160-170 stopniach aż będą złote, ale nie brązowe. Przestudzone pierniczki polukrować albo oblać stopioną czekoladą i ozdobić płatkami czekolady, posypką, migdałami, wiórkami kokosowymi inwencja twórcza A na rogaliki Brata napisze potem przepis bo nie wiem gdzie ma to schowane no i troche przepisywania będę miała;) Chyba,ze dziewczyny skopiowały i wkleją;)

a wlasnie.. co do miodu ja miałam taki lejący wiec juz go nie podgrzewałam:)

Znalazłam:) rogale zwyczajne: 8 duzych rogali 400g mąki 20 g drożdzy świezych lub 1 łyżeczka suszonych 2 łyżki oliwy 2 łyżki cukry 1 duża łyżka miodu 1,5 łyżeczki soli 250 ml wody po 1 łyżce dzemu bądz nutelli jako nadzienie Mąkę wymieszać z drożdzami i suchymi składnikami miesząjąc(najlepiej mikserem)powoli wlewać wodę i oliwe. Zagnieśc dosyc luźne ciasto. przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1 godzinę lub do czasu podwojenia objętości ciasta. Na opruszonym mąką blacie położyć ciasto, dłońmi lub wałkiem rozpłaszczyc je na okrąg(grubosci 1-2 cm) Ostrym nożem zrobić w okręgu 4 nacięcia tak aby powstało 8 kawałków ciasta. Każdy kawałek nadziac i zwijać zaczynajac od dłuzszego boku. Blache do pieczenia wyłożyc papierem. Przelożyć na nią rogale.Odstawic do wyrośniecia na ok 30 minut. W misce wymieszac 4 łyzki wody z 1 łyżeczką cukru pudru i posmarowac rogale. W tym czasie rozgrzac piekarnik do 190 stopni. Wstawić blachę,( do piekarnika wsadzic garnuszek z wodą) Piek ok 20-30 minut po upieczeniu odstawic do wystudzenia- jednak wg mnie ciepłe są lepsze

http://cgi.ebay.ie/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=220707833244&ssPageName=STRK:MEWAX:IT posciel dla myszki ktorejs, ochraniacz na lozko, kolderka, i na poduszke poszewka, nowe, kosztowalo ok 100 zl ;-)

dziękuje kochana jestes!!:* a ten garnuszek to po co;p

a ja nie mam choinki w tym roku bo niestety mam w domu kota i dlugo by nie postala znajac moja liluske ale pewnie jakis stroik albo jakas mala choineczke co by na szafke ustawic .chociaz kto wie:)

a po porodze jasne ze bedziemy pisac , tym razem o kupkach ulewaniach zyganiach i innych heheh

Zrobiłam M obiad;) Ilosia garnuszek jest po to,żeby ciasto nie było tak suche ;) Puszek fajna posciel;)

dziewczyny zjadłyscie juz schaboszczaki?:P zrobiłyscie mi smaka;)

hej...mnie dzis pobolewa a raczej tak kuje brzuch z lewej strony...tak pare minut i przestaje...M mowi moze rodzisz...a ja do niego mowie tak rodze...jak bym rodzila to ty bys sie w gacie zestral ze strachu...heh... a co do rozstepow to mi niestety wyszly na piersiach...

Tysia ale mu powiedziałas, hehe. Może i by się nie zesrał w gacie?:P

nie wiem:P przekonamy sie jak juz bede rodzic czy nie spanikuje cwaniak jeden:P on to jest udany...bo jak jego kolegi zona rodzila to kazal jej apap wziasc jak ja brzuch boli:p a ona do tej pory sie z tego smieje ze na porod najlepszy jest apap:P

a ja nie mam schaboszczaka, ale poprawię sie, jutro będą, dziś była zacierkowa ;-))) ja miałam dziś dzień mamusi, byłam na pedicure bo wrastają mi paznokcie, a że sama nie dałam rady to poszłam,miałam jeszcze peeling stóp, no rewelka,zrelaksowałam się na maksa. ja też mam nadzieję że będziemy pisać po porodzie, chęci są tylko jak to w praniu wyjdzie, napewno tak szybko nie będziemy produkować stron,dzidzie nam nie dadzą.JA zamierzam każdą chwilę spania mojego dziecka wykorzystać na .................spanie ;-)))

Tysia apap na porod? dobre:P Fonia i bardzo dobrze,ze zrobilas dzien dla siebie:) Fonia tak ma byc,ze jesli dziecko spi to my tez w tym czasie mamy odpoczywac.

fonia zazdroszcze Ci ze mialas dzis tyle przyjmnosci... Ile kosztuje taki pedicure z peelingiem? Nigdy nie bylam u kosmetyczki na pedicure a moze chetnie bym sie wybrala. Ja niestety bylam dzis w pracy... Teraz jade 22.12 dopiero wyplaty zrobic bo od 24.12 zaklad jest zamkniety do 3.01:) U nas dzisiaj tak okropnie pada, ze rano chyba z domu nie wyjade a musze do dermatologa jechac na 8:30. A na obiad mialam dzis spaghetti, moj maz skonczl o 15:00 a na 16:00 musial byc u lekarza z dziadkiem a ja bylam w domu o 14:30 wiec nic innego nie zdazylabym zrobic.

karolina nie przejmuj sie dobrze że wogóle coś ugotowałaś ;-) płaciłam 50 zł, niestety to Warszawa więc ceny są wysokie,ale warto było, ja też sama sobie robię ale niestety przy moim brzusiu nie da rady, a nie chciałam uciskać dzieciaczka ;-)

Karolina spagetti tez dobre:) Ważne,że coś ugotowałas;) 50 zł to nie dużo:)

ale fajnie z tymi schabowymi :) ja dziś miałam łososia z grilla, bo mąż ma złe wyniki i nie może jeść wieprzowiny i wołowiny i smazonego więc mamy grill i wszystko do niego wrzucamy ( łosoś, pstrąg, piersi z kurczaka, warzywa mrożone ( te "na patelnię")

tuethe tak mówisz że nie dużo ? to dobrze bo taniej raczej nie moglam znaleźć basilek a jakiego grilla macie, elektrycznego ? ja zastanawiam się nad parowarem, tak żeby po y=urodzeniu wszystko na parze robić ale nie wiem który wziąć i nie wiem czy będę umiała na tym gotować któraś napisała że przy karmieniu traci się kg, niestety nie ma na to reguły, z mojego doswiadczenia wiem że mi łatwo nie będzie, po jakichś 3 miesiacach kiedy mały zaczął nabierać wagi kończyło się na tym że jadłam obiad, karmiłam i jadłam obiad ;-)) wszystko ze mnie wyssysał ;-)

fonia, dostaliśmy w prezencie na rocznice ślubu , to jest rożen z funkcą grilla czy jakoś tak, wkleja link bo znalazłam taki na allegro http://allegro.pl/holden-piekarnik-1500w-warszawa-i1327535150.html mąż bardzo takie coś chciał bo mu się marzył kurczak z rożna (obrotowy rożen) no i robię od czasu do czasu :) urządzenie do gotowania na parze też mamy ale sprawdzało się tylko dla łososia , reszta nie była taka dobra (mam na myśli inne ryby i mięso) takie trochę jałowe i miękkie grill jest lepszy :) ale to nasza opinia

skoro juz tak o jedzeniu to jakie potrawy bedziecie przygotowywac?:)

a ja z innej beczki, czy dostalyscie od lekarzy skierowanie na posiew z pochwy w kierunku paciorkowca??? jesli tak to wiecie moze jak to badanie wyglada???

Basilek moj nawet lososia jesc nie moze... Fonia tez myslalam nad parowarem ale nawet nie wiem jak sie tego używa:P zreszta nie miałabym gdzie tego dac. Basilek fajny ten grill:) chyba musze isc do kuchni bo głodna jestem.. strasznie sie teraz meczyłam z goleniem:P

Andzia nie, nie dostalam takiego skierowania ale wizyte mam dopiero pod koniec grudnia wiec moze wtedy cos takiego dostane jesli jest to konieczne.