********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Puszek może Mąż Twojej koleżanki ją jeszcze przekona,żeby mieć 2 dziecko:) Ja nigdy bym nie chciała jednego dziecka:) Uważaj na siebie jak będziesz szła do lekarza.

suelen..ja mam balbinke 102 cm. :)

Puszek Inwazja w skrocie to napisała:) Nie chce znów wywołać dyskusji tym co napisze o kąpieli noworodka:P Suelen ja mam chyba tą mniejszą;) ale i tak jest duża.

Powiem wam, że nie kupiliśmy wanienki w zeszłym miesiącu tylko dlatego, że nie wiedzieliśmy, który rozmiar. U nas dzisiaj w szkole rodzenia będzie o kąpaniu maluszków.

co do kąpieli jeszcze to... głowkę się myje najpierw, a potem ciałko... buzię przemywa się wacikami nasączonymi w przegotowanej wodzie, każde oczko nowym wacikiem, uszu się nie czyści patyczkami tylko też wacikiem i tylko to co widać..nic się do środka nie wpycha i warto myć uszy z tyłu, bo położna mówiła, że może się tam zebrać pokarm, znaczy resztki.. tak samo wacikiem myje się miejsca intymne :)

Próbuję Was nadrobić, ale tyle naprodukowałyście... nie mam siły... położę się na chwilę... bo w nocy prawie nie spałam... trzymajcie się :)

Inwazja widze,ze jednak jesli chodzi o kapiel to połozna moja tak samo mówiła:) ja to mam rozpisane na paru kartkach. Normalnie masakra:) a uszka można myć wacikami ale tymi specjalnymi dla dzieci i masz racje nie wtykac go tylko myc to co widzimy:)

a... w szkole rodzenia położna mówiła też, że maluszka nie kąpie się codziennie, nawet przebierać nie trzeba codziennie, raz na 2 dni wystarczy, no chyba, że się pobrudzi, wiadomo... ale tą buzię przemywać i miejsca intymne :)

ANDZIU, ale napisz nam jak się czujesz, jak maluszek? bo my się tutaj bardzo martwimy o ciebie.

Andzia odezwij się później! Buziaki dla Ciebie!

tuethe... to jest teoria narazie hehe:D ale damy rade, co mamy nie dać, dzielne jesteśmy :) oglądałam na filmie Zawitkowskiego "Co nieco o rozwoju dziecka", że można się też z dzieckiem w wannie kąpać, ale najpierw samemu trzeba się umyć,a potem jeszcze raz wejść do nowej wody. Ja na początku jednak będę się bała :) może za parę miesięcy się do tego przekonam :)

cześć dziewczyny;) ja trochę z innej beczki...próbuję rozszyfrować opis usg i za cholerę nie potrafię rozszyfrować co to jest FTA podane w cm kwadratowych. Może któraś z Was wie?

czyli tak: nalewam wode do wanny biore maluszka i obok wanienki np. na lozku na pieluszce go myje najpierw glowka buzka , potem cialko, plynem do mycia a potem wkladam go do wanny i przemywam czysta woda? czy jakos inaczej?

kathaya...znalazłam takie coś, ale w necie, więc nie wiem czy to na pewno to FTA, to Fetal Trunk Area, czyli powierzchnia klatki piersiowej (korpusu) dziecka, ale może lepiej zapytaj lekarza, niech wytłumaczy :)

puszku... u mnie położna pokazywała, że główkę się myje osobno, tzn. najpierw się szamponem myje i spłukuje, a potem dopiero mydli się ciałko, narazie dla mnie to abstrakcja, ciało się spłukuje i szybko się dziecko owija w okrycie.

Puszek ja Ci to potem wszystko dokladnie napisze tylko musze to zlepic w jedną logiczna całosc:) doczekałam sie M i zjadłam obiad:) chociaz dalej jestem strasznie głodna a zjadłam chyba 13 klusek z sosem:/ Suelen a Wy dzis do szkoły rodzenia jedziecie?:)

dzieki inwazja, wizytę mam dopiero 31 stycznia więc kawał czasu. A dostałam opis z usg w połowie po łacxinie w połowie po angielsku...ani słowa po polsku np. zamiast placenta location: fundal, fetal position: vertex, fetal spine: anterior...itd.jak dla mnie kosmos;/

kathaya.. nie ma za co, ale na 100 % nie powiem, że to o to chodzi, bo jak już pisałam, znalazłam to w necie :) pozdrawiam

murzynku a czemu nie bylas zadowolona z tego lekarza? ja czekam na corcie:) imienia jeszcze nie mamy ...

Musiałam ululać M :) spi sobie teraz smacznie:)

u nas tak samo gadali o kąpaniu ale.... dziewczyny kazda z nas wypracuje sobie swoj sposob ja jak kapalam moja chrzesnice miala okolo tygodnia moja siora po CC kiepsko sie czula to wsadzilam ja do wody namydliłam i ta sama woda spłukalam umylam cipcie w tej wodze szyjke i wszystko inne i łebedynke tez wyjelam na recznik opatulilam cieplo i potem dopiero wacikiem japolka oagarnelam i uszki nasmarowalam balsamem i ubralam wiec niewiem siora tak samo robila juz z 2 dzieckiem jak i z nasza Lenka wiec chyba to tez jakis sposob:)

Szczęśliwa, Gula jak dzisiejsze usg? Sonka dalej krwawisz? kur** całą chałpa ludzi a ja się musiałam targać z Blazim,żeby zamknąć go w pokoju bo przyszli ludzie co wynajmują mieszkanie od bracika:/ Ilosia masz racje kazda z nas wypracuje sobie metode kąpania

Ja juz po występie :) było super młoda slicznie wierszyk mówila :) i tańczyła...moja śniezynka kochana :) Były ciasta i owoce oraz kawa dla rodziców :) Co do kąpieli : To Natalke Najpierw wsadzalismy do wanienki namydlalismy Ja i potem płukali mieliśmy taką milusią gabeczke i nia płukaismy ciałko potem owojalismy w reczniczek i młoda chwilke lezała goła a my myliśmy buźke :) wacikami i wodą przegotowana a po miesiącu juz zwyką :) potem smarowanie oliwką łacznie z masazem wszystko pomału i z miłoscią :) :) No i potem ubieranie....wiadomo masc lub puder na pupke potem pampers i pizamka :) Bardzo długo kapał mąż okolo 3 miesiecy :) Bo poprostu chciał....potem juz ja ją kąpałam :)

Kikikiki napewno jesteś dumna z Natalki:) mam nadzieje,ze nie zjadłąś wszystkich owoców i ciasta:P

ja mam ta troche wieksza wanienke, bo u nas w sklepie tez byly 2 rozmiary. u naso kapaniu bedzie na ostatnich zajeciach w lutym.

byłam na wywiadówce , na razie same piątki :) miło dla rodziców :) co do kąpania, to pamiętam że jakoś intuicyjnie było , wsadzało się dziecko do wanienki , troszkę sie namydlało i płukało (wszystko w tej samej wodzie) potem smarowanko i ubranko :) dzieci w 99% nie płaczą przy kapieli bo lubią wodę tylko trzeba pamiętać by woda była ciepła i w pomieszczeniu żeby było ciepło :) a w szpitalu gdzie rodziłam to pielęgniarki myły dzieciaki taśmowo nad umywalką pod kranem z bieżącą wodą !!! :) to dopiero hardcore :) widziałam na włase oczy i dzieci nawet nie zdążyły zapłakać :)

u nas w szpitalu tez kapia pod kranem:)

Wiecie co dziewczyny tragedia w tym Carrefourze nie kuipiłam dla malego nic. Zero wyboru troche tego tylko było poprzebierane jak w lumpeksie. Wanienki jakies brudne po 40 zł. Dałam sobie spokoj. Za to zakupow cały wózek pół wojska normalnie bym tym wykarmiła

dziewczynki ja sobie cale pietro posprzatałam już sie umylam zaraz bede suszyć włoski i ide na 20 do lekarza jak wróce to pewnie bede padnieta .. dowiem sie dziś ile wazy mój Tomcio do wieczora :*

Witam wszystkie mamuśki. Tuethe wczoraj jak przyszłam po USG to padłam ale dzisiaj pisze mała ma 1500 g i jest zdrowa. Także nie przejmuj sie tym nie zmieniającym sie obwodem brzuszka.