Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Suelen nie denerwuj sie... Chociaż jak ja widze takich gnojów jak jestem na podwórku to odrazu na nich warcze i kaze zaparkwac gdzies indziej. Najlepiej kluczami przejechac po lakierze to im się odechce;/ My bylismy na zakupach i masakra... tyle ludzi! Sklep w jeden dzien zamknięty a wszyscy wózki pełno choćby na wojne się szykowali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i czytam i końca nie widzę, ale nie chcę opuścić ani trochę z tego co piszecie. ;-)) tak jak parę stron wcześniej któraś pisała że myśli co tam u dziewczyn z kafe słychać, kurcze to ja też tak mam ;-) Historynka jestem trochę starsza od ciebie ale czytając twoją historię, to początek miałam taki sam jak ty. Pierwsze dziecko urodziłam w w wieku 19 lat, wszyscy się bawili, i używali wolności, ja też tak jak ty wybawiłam się wcześniej, drugie dziecko 22 lata. I zawsze gdzie nie poszłam wszyscy mi zazdrościli, bo ja siedziałam w pracy a młode rodziły, ja szłam na imprezę, do kina, a młode z dziećmi siedziały. Rozminęło mi się parę przyjaźni ale poznałam też fajnych ludzi którzy tak jak ja mają dzieci w naszym wieku i cieszyliśmy się że są już odchowane i możemy teraz spędzać razem czas.Nasze dzieci ze sobą a my ze sobą. W pracy mam np. tak że na 14 dziewczyn, tylko 5 ma dzieci i to niedawno dziewczyny przed 30 się rozsypały. Zawsze marzyłam o dziewczynce ale było nam już za dobrze, i tu bach taki fart po 12 latach kolejne dziecko. I powiem wam, chociaż ja wiem że wy to wiecie że dzieci to moja treść życia, ścieżka i wielka pasja. Bez dzieci byłabym nikim ;-))) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co... czytam sobie tez forum lutowki 2011 i musze wam powiedziec ze jest u nich dopiero 66 strona!!! a Wy normalnie szalejecie :D Ale pisze bo Mam do Was pytanie, otoz czy wasze malenstwa tez Was kopią tak jakby (bo niewiem jak to okreslic ale chyba to to ) w szyjke macicy??? bo ja czuje tam bardzo nisko te kopniaki albo niewiem skurcze??? co to jest??? bo nie ukrywam ze to troszke boli... wczoraj to sie balam ze zaczynam rodzic :/ a w sumie moj lekarz nic nie mowil o skracajacej sie szyjce i wrecz powiedzial ze niema ryzyka wczesniejszego porodu ... moja szyjka ma ponoc 4 cm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia ja też tak czasem mam i się zastanawiam co to jest... ale koleżanka,która rodzi w grudniu powiedziała,ze też tak miała czasem wiec nie wiem czy się bać czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dzis dzien uzalania sie to ja tez , jak wiecie marzy mi sie kuchnie kupic a tu kapa auto sie rozsypalo siadla uszczelka pod glowica z wymiana 550 zl jak bedzie dobra glowica a jak nie to jeszcze glowica -uzywka 400 zl.wiec raczej o kuchni moge zapomniec mezus musi sobie butki kupic na zime.a co do tesciow to tescia mam w Canadzie wiec widuje go jak sie uda raz do roku a tesiowa na miejscu i jest zlota kobietka a mama jak to mama.dzis do mnie dzwonila zeby mi powiedziec ze mi kupila pieluchy tetrowe, chusteczki nawilane z nivea, i jakies bodziaki:D.niewiem czy pamietacie ta aukcje co chcialam wygrac brat mi chcial zasponsorowac do 250 zl ale poszla za 420 a mama mi mowi to trzeba bylo licytowac bysmy ci dolozyli:( to wlasnie moja mama:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna marcówka
jestem jedna z was tylko nie chce podac nicka :( moj facet mnie wkurza jestem zalamana, odnosze wrazenie ze kumple sa dla niego ważniejsi odemnie :( od paru dni siedzi z kumplami a do Mnie przyjeżdża w nocy tak koło 23 :( dziś mu powiedziałam (jak wyjeżdżał bo jechał do swoich rodziców ) żeby dał sobie dziś siana i się nie umawiał z kolegami tylko żeby przyjechał wcześniej do Mnie... i co??? pojechał o 12 w południe jest 19 a jego niema! Wczoraj zostawił Mnie na przystanku i wracałam autobusem do domu, a wymarzłam chyba z 20 min. a On? pojechał samochodem do kumpli!!! powiedziałam mu żeby nie wracał później niż o 22 a On zadzwonił o 21.45 nie powiedzieć, że się spóźni tylko żebym mu podała numer na pizze! kurwa nawet się nie zapytał jak się czuje!!! kurwa mać!!! chce mi się ryczeć :( co ja mam zrobić? a jak zacznę z nim rozmawiać to tak odwróci kota ogonem, że wyjdzie, że to ja mam go jeszcze przepraszać! co byście zrobiły na moim miejscu????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna marcowko nie denerwuj sie bo w twoim stanie to bardzo nie wskazane.a jesli o faceta to ja na sile bymna sile sie nie prosila o uwage ,mam troche swojej godnosci i prosic sie nie lubie .a facet to facet wkoncu wroci z podkulonym ogonem.a jak nie ten to inny tylko jal by bylo juz tak daleko bym mu powiedziala ze sie w sadzie spotkamy.niewiem czy mieszkacie razem bo w pewien sposob tez bym mu w domu"umilila zycie"- do domu nie wpuscila , nie gotowala itp a jak by zapytal dlaczego czy cos to odpowiedz prosta -"a kumple ci nie ugotuja,wypiora i wyprasuja"ale to tylko moje skromne zdanie i nie musisz sie nim sugerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonka78 doczekasz się tej kuchni, prędzej czy później! Szkoda,że Mama prędzej nie powiedziała Ci,ze dołozą jakbyś wygrała tą aukcje... Smutna marcówka trudna sprawa... musisz z nim poważnie pogadac! Wkońcu będziecie mieli dziecko, jego priorytety powinny być całkiem inne. Nie kumple tylko dobro Twoje i dziecka! Dziewczyny oszaleje! tak mnie plecy bolą tzn prawy bok. Jak leze jest jeszcze gorzej. Nie wiem już co mam ze sobą zrobić:/ a do tego co 10 minut latam sikać nawet jak nic nie wypiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny dawno nie pisałam tutaj ale nadal pracuje i poprostu nei mam czasu..ale nadrabiam zaległości w czytaniu was. Piszę bo się bardzo martwie, ponieważ nadal nie odczuwam ruchów dzidzi a to 21 tydz ;( tzn coś tam czasami czułam ale bardzo słabiutko a ostatnio w ogóle czy mam się martwić powiedzcie mi????? nie wie co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia1919 ja tez zadko czuje bo mam lozysko na przedniej scianie moze tez tak masz.a poza tym jak to gin mi mowil ze maluszek spi ponad 20 h na dzien moze akurat sie ulozyl ze nie czujesz a teraz spi. mysle zebys sie nie martwila bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia1919 moze twoje malenstwo ma pprostu w nosie mamusie i odwrocilo sie do jej brzuszka tyleczkiem i moze dlatego nie czujesz.nie ma sie co zamartwiac zwlaszcza ze nie masz objawow ze cos mogloby byc nie tak.nie zamartwiaj sie poprostu bo to nam nie sprzyja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, mnie bardzo często kopie dzidziuś właśnie tak bardzo nisko, także myślę że to normalne smutna marcówka dziewczyny mają rację, olałabym faceta i to on prosiłby mnie o spotkanie. Zagraj z nim, nie dzwoń, nie odbieraj, ty masz kogo teraz kochać, a dzidzia będzie cię ze wzajemnością i bezgranicznie, także panu dziękujemy aż wydorośleje tuethe nie balują :-) tylko jak głupia szorowałam łazienkę, nie wiem co mnie naszło ale lśni i idę zaraz do bąbelków ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem czy jechać do szpitala na usg czy czekać do wtorkowej wizyty? dzwoniłam do swojego lekarza powiedział że jak się obawiam to że mogę jechać sprawdzić to do szpitala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, ty musisz to ocenić, ja np.przez cały tydzień odczuwałam kopniaczki intensywnie, ale już od dziś rana mniej, myślę że to tryb,bo cały tydzień byłam w pracy, a dziś odpoczywam więc dzidzia śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia1919 jeśli to Cię uspokoi to jedz ale myśle,że mozesz też poczekac do wtorku... Plecy wkońcu troche dały mi troche spokoju... Mama dała mi pas rozdgrzewajacy i odrazu mi leciej. Chyba mnie dziś przewiało jak myłam auto, głupia jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj zakończyłam pranie zdobycznych ubranek.Wszystkie super gatunkowo,a na takich mi zależy.jeszcze ostatnia porcja do składania.Nazbierało sie tego 5 kartonów po bananach,w róznych rozmiarach.Takie na sam poczatek to 3 kartony.Ale się cieszę.Prasować będę jak się przeprowadzimy,na razie nie mam gdzie układać.Po nowym roku dokupię pieluszki i drobiazgi higieniczne,ręczniki i inne drobne rzeczy. Nie dawno wrócił Mężuś i nawrzeszczał na mnie że miałam się oszczędzać.Teraz zrobił mi ciepłą herbatkę.Chyba faktycznie przesadziłam bo kręgosłup czuję jak na nitce.Ale nie powiem mu tego hihihi.Dziewczynki dzisiaj śpimy godzinę dłużej.Fajowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia- u mnie tez tak na poczatku bylo ze czulam takie delikatne kopniaczki a potem cisza juz bylam pewna ze mi sie tylko zdawalo, dopiero jak bylam u gina to mi powiedzial ze mam lozysko na przedniej scianie i jesli dzidzia sie odwroci tyleczkiem to nawet teraz czasem mniej czuje jak sie rusza. jesli brzuszek ci nietwardnieje to mysle ze wszysko jest dobrze, ale jak masz sie martwic to moze zeczywiscie podejdz niech zrobia ci usg w szpitalu, Co do tych kopniaczkow tak jakby w szyjke to tez mi czasem dzidzia tam kopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez marcówka chba Mąż miał racje opierniczając Cię... Zreszta wszystkie mamy się oszczędzać a kazda z Nas co chwile wymyśla cos do roboty. Taka babska natura. Też się cieszę,że spimy godzine dłużej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia1919- jeśli nie ma dużej, wyraźnej zmiany w ruchach dziecka to raczej nie ma powodu do zmartwień. Jeśli zaczęłabyś nagle czuć szybkie, nerwowe ruchy które rozwalają Ci brzuch, albo przeciwnie- nagle przestałabyś czuć w ogóle, to wtedy trzeba się zainteresować. Niektóre dzieci są trochę bardziej leniwe, pamiętajmy że czasem po prostu śpią, mają taki bardziej "na nie" dzień jak my... dopóki kopnie od czasu do czasu, myślę że jest ok. Poczekałabym spokojnie do wtorku. Możliwe że to faktycznie przez łożysko na ścianie przedniej, też tak miałam i nie czułam prawie wcale ruchów, jak już to bardziej bulgotanie, musiało się przesunąć bo teraz czuję wyraźne kopniaki, czuję jak się układa, gdzie "wystaje" :) Fajne to jest. Martwię się tylko że przodujące, tzn. zachodzące na szyjkę łożysko zostało jak było bo właśnie kopania w szyjkę nie czuję, jak mam pełny pęcherz to jak się Maniek wierci to czuję kopnięcia jak falowanie i tyle. Ale poczekam do usg, mam nadzieję że po 25 t.c. dostanę kolejne skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe, odpoczywałam wcześniej, a potem sumienie mnie wzięło że taki leń jestem, i dlatego katowałam łazienkę, wiem, wiem mamy odpoczywać ale ja chyba próbuję wszystko zrobić na zaś, bo boję się że jak mi większy brzunio wyskoczy to ja już nic nie zrobię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też marcówka, ja jeszcze nie piorę dopiero po nowym roku, no bo czy nie zakurzą się do marca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fonia29 w pewnym sensie masz racje;) Ale jak nam brzuszki uniemożliwią prace w domu to Mąż pomoze tzn będzie musiał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie będzie musiał, może ja nie jestem pedantką ale nikt tak nie sprzątnie jak ja sama ;-)) nie wiem jak ja to zniosę ale wiem że będę musiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja nie cierpie sprzątać.. jak mam to robic to masakra. Męzowi lepiej to wychodzi;) ja wole zubrować w kuchni;) Ale wkońcu się nastawie na sprzątanie bo przy małym dziecku będę do tego zmuszona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×