********** TERMIN MARZEC 2011 *********

problem polega na tym że moi rodzice są po rozwodzie, moja mama uważa, że wszystko będzie dobrze, a tata hmmm nie był też dobrym mężem, zawsze wszystko było na głowie mojej mamy, jak się urodziłam to zamiast do szpitala pojechał w góry, więc ojcem też nie był dobrym, a pozatym jest wielkim egoistą, tylko się mądrzy, więc nawet nie próbuję z nim rozmawiać. A my mieszkamy razem bardzo długo, ładnych parę lat, już nawet nie liczę. Jego rodzice tak go rozpieścili, więc jak rozmawiałam z teściową, to uznała, że to tak nagle się stało i on musi się odnaleźć w nowej sytuacji! I jej pierdolenie i bronienie syneczka, aaaaaaaaa w dupie ich mam!!! Porażka.

SMUTNA MARCÓWECZKA, bardzo mi przykro z powodu trudnej sytuacji, ale pamiętaj, że Ty i dziecko jesteście najważniejsi, nie powinnaś się denerwować :( Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, nie proś teściową o pomoc bo jak sama mówisz broni syneczka i reszta się nie liczy. Niestety, ale na tym polu zostajesz sama, a próbowałaś go usadzić i żebyście porozmawiali, bo to ci się należy.

tesciowej mam nadzieje powiedzialas cos na jej ''odzew''?....ile sie mozna przyzwyczajac do ''nowej sytuacji''? 6 mscy!!? ojjj ...rozszrpalabym ją...wrrr....przeciez to ona powinna mu juz dawno wpoic pewne zachowania a nie ty teraz....bo mamusia to dopiero bedziesz.

dziewczyny, jak tylko próbuję rozmawiać to on odwraca kota ogonem i wychodzi na to, że to on się na mnie obraża, i że ja jestem wszystkiemu winna. Piękna dziś pogoda więc wstaje i idę z pieskiem na spacerek :D o dziwo mam dobry humor, a mój KOCHANY dzidziuś już mnie obudził w środku nocy, to teraz odsypia :)

smutna marcówka... próbowałaś z nim rozmawiać tak na spokojnie? usiąść i pogadać.

aaaa spóźniłam się z pytaniem. ja bym spakowała jego rzeczy...

Z tego co widzę i z nim i co gorsza z teściową nie da się pogadać. No, ale niech się chłopak szybko dorasta i się oswaja, bo zaraz będzie odpowiedzialny za dwie osoby.

Misiek mi kopie od rana:D , uwielbiam takie ''wypychanie'':D .... A moj maz nadal nie czuje tylko widzi....;)

moja dziewczyna też aktywna dzisiaj :) ;)

dziewczynki nie zagladałam tu kilka dni a Wy sia tak strasznie rozpisałyście że nie wiem kiedy nadrobie zaległości... smutna marcowka .... spróbój z nim porozmawiać i poprosić żeby wiecej czasu przebywał z Tobą bardziej interesowal sie dzidziusiem... powiedz mu szczerze co czujesz i daj kilka dni na przemyślenie a jeśli to nie poskutkuje to postrasz go rozstaniem i w tedy może dojdzie do niego że sytuacja stała sie poważna może niech pomieszka kilka dni u mamusi to doceni Cię....???? POWODZENIA!!!!!

cześć dziewczyny, ja jak zwykle w tyle jestem, juz nawet nie pamietam gdzie pisałam, ale wszystko nadrobię, a na bieżaco bedę jak pojdę na zwolnienie. Smutna marcówka trzymaj się. A od wczoraj czuję juz ruchy (wreszcie!!!:)), tzn czułam juz wczesniej ale nie wiedziałam czy to jest to. Ale teraz juz jestem pewne że to na pewno nie jelita, coś w stylu bąbelkow, czasem takie nawet intensywniejsze że czuję łaskotanie:) Gdzie te ruchy czujecie bo ja najczęsciej pod pępkiem.

a kombinezon kupilam na allegro....zobaczymy jaki przyjdzie;)...i kocykiem bede Miska owijac i mysle ze wystarczy. Bo zanim wyjdziemy na zewnatrz z naszymi maluszkami to albo bedzie polowa marca albo koniec wiec nie ma co sie rozpedzac z jakimis ''futrzakami'':)

Cześć dziewczyny:) A ja od wczoraj "zdycham" jest mi niedobrze ,boli mnie głowa koszmar..:( Ale maleństwo kopie więc jest chyba ok:) Smutna marcówka powiem że podziwiam Cię że jesteś tak tolerancyjna w stosunku do niego ja spakowałabym jego rzeczy i powiedziała wprost że ma wrócić jak dojrzeje do całej sytuacji.Przez niego masz tylko nerwy i tak sama musisz ze wszystkim sobie radzić. Wierzę że dasz sobie sama radę i maleństwo będzie spokojniejsze razem z tobą:)

jus 29 ruchy czuje ponizej pepka i po bokach:)....tam gdzie mi sie najpierw brzuch wybrzuszyl;)....czyli w tzw pileczce;) ale tak, ponizej pepka:) Czasem mam taki smieszny, wiekszy z jednej strony jakby glowke czy dupcie czy caly sie wypychal:D

nawet nie patrzę na razie ile musze nadrobić:D:D:D wrócilismy wczoraj późno w nocy od rodziców:) Małe miasteczka = MASAKRA. Pewnie będę w szoku przez jakiś tydzień:) Na cmentarzu pomijając fakt że ludzie się za nami oglądali non stop mierzyli wzrokiem od góry do dołu i gapili sie w sposób po prostu nie do zniesienia to koleżanki mama podeszła do mnei niby to zagadać o pogodę i niby to niechcący puknęła mnie w brzucho nic nie powiedziała ale za chwilę słyszymy z M jak mówi do koleżaki " Ty na prawdę zaciążyła" Po prostu MASAKRA nie umiem tego opisac nawet:/ Jedna z naszych dawnych koleżanek jak przejeżdzalismy autkiem koło niej to sie tak odwracała i patrzyła na nas że spadła z dość wysokiego krawężnika i wyłożyła sie krzyżem na ulicy:/ Myslelismy z M że pękniemy ze śmiechu:D Nie wiem jak ci ludzie żyją:/ Ja tak bym nie umiała i nie jestem taka więc mi się to w głowie nie mieści. Szkoda życia na takie bzdury:) no ale cóż:) zachaczyłam w weekend o lumpy jakos jak jestem u rodziców to zawsze zachodzę cos dla starszaka na podwórko kupic bo mi szkoda dresów za 60 zł mu włożyć jak on zielony wraca z dworu:D A tu miłe zaskoczenie bo mnóstwo swietnych łachów ze sklepów typu h&m i dla malucha coś się trafiło:) Nawet dla M kurteczka z metką z H&M:) Zapłaciłam 34 zł za 8,5 kg:/ heh poza tym dostalismy od kuzynki M mnóstwo łaszków na dziewczynkę więc teraz to już musi być ONA a jak będzie jednak ON to trudno będzie śmigał w różowym kombinezonie bo są niezurzyte więc nie będę juz kupowac nowych no i ona wszystko ma prawie z COCODRILLO więc jakość pierwsza klasa:) Przejżelismy też po Janku łaszki i przewieźlismy już. Wychodzi na to że zakupów maluszkowych nie będzie bo mamy 10 reklamówek z ciuszkami maluczkimi 2 rożki 3 kocyki 3 ręczniki no wsyztsko po prostu nawet siatka z tetrami się znalazł:) a troche szkoda bo się nastaiwłam na szaleństwo zakupowe:) Chociaż teraz będę miała mniejsze wyrzuty że na wózek tyle kasy przeznaczamy:) To chyba tyle o mnie:) nadrabiam czytanie:) a to potrwa znając was z dobrą godzinkę:) Buziole

ja właśnie oglądam kombinezony, ten jest fajny, jedyne co mi się nie podoba to te rękawiczki, wyglądają "topornie" http://allegro.pl/sweet-kitty-uroczy-cieply-kombinezon-ok-0-3m-i1290676115.html

ojaaa.... JUS... super, ogromnie gratuluje tych ruchów!! Ja idę do lekarza na 18, zobaczymy co tam powie o moim ciśnieniu. GULA zdrówka życzę i aby dobre samopoczucie szybciutko wróciło.

Dziewczyny Was to nie można same zostawić J tak się rozpisujecie ze nie nadarzam czytć, nie było mnie 3 dni bo byłam u rodzinki :) Oooooo fajnie ze moja lista zakupów się przydaje J uzupełnię ją o Wasze pozycje... ann123 nie wiem czy pomoge ale takie malutkie krwawienie może być spowodowane urazem mechanicznym takim właśnie jak aplikacja tabletki albo właśnie parciem, pochwa jest bardzo ukrwiona i bardzo delikatna we wczesnym okresie ciązy, ja miałam krwawienia np. po stosunku i takie wyjaśnienie właśnie usłyszałam od lekarza, wiec spokojnie :) smutna marcówka przykro mi bardzo, może będę brutalna i wiem ze nie jest to łatwa decyzja, ale ja bym olała gościa, po co ma do Ciebie przyjeżdżać na noc... to może zaproponuj mu żeby wyprowadził się do kolegów.....teraz on powinien opiekować się Wami a nie Ty sobą, dzidzią i jeszcze nim... Kochana, nie pozwól żeby wprowadzał Cie w poczucie winy, jeżeli odwaca kota ogonem to przestań się do niego odżywać, dzwonić, prosić o cokolwiek, wyjedz może do koleżanki nie mów gdzie będziesz pokaz mu jak on się zachowuje.... mzebr wstępne gratulacje syneczka :) A kombinezon ja również planuje kupić, termin przesunął mi się na 25.02 więc się przyda.

jestem jestem to spoko bo wszedzie piszą ze w 20 tyg dno macicy sięga pepka, czyli teoretycznie ruchy powinno sie czuc powyżej. Juz nic nie kumam:P ewka to będziemy razem nadrabiać zaległosci:P No to faktycznie zrobilas furorę w miasteczku:) tez bym tak chciała niestety wczoraj miałam zimową kurtkę(nie bylo mi gorąco:) ) a w niej nie widac brzucha mimo iż mam juz sporawy a szkoda:P

http://allegro.pl/baby-moda-nowy-kombinezon-jesien-zima-r-56-62-i1287804939.html ten też mi się podoba, pokaże mężowi jak wróci z pracy :)

Suelen a jakie masz ciśnienie ... ja martwie sie bo od 3 dni mam spuchnięte kostki u nóg i nawet po przespanej nocy nie schodzi opuchlizna....czytałam o zatruciu ciązowym, ale ciśnienie mam 100/68 z dzisiaj rana i puchnął tylko kostki więc chyba nie mam sie co przejmować....

jus 29 wiesz...nie przypominam sobie bym czula ruchy powyzej pepka....zawsze ponizej czulam....a ruchy baaaardzo wyrazne pojawily sie w 19tc....

Hejka dziewczyny, fajne te listy porobilyscie, ja tylko powiem ze podgrzewacz do butelek to fajna sprawa i przyda sie napewno, Sudokrek nie polecam jako zabezpieczenie przed wilgotna pupcia bo to jest lek typowy na odparzenia i juz lepsza jest masc chyby Termentiol- na odparzenia. Dla ochrony pupci polecilabym Linomag lub Penaten krem- jesli sie pomylilam to mnie poprawcie. Troszke juz nie mieszkam w pl i moglam sie zapomniec. A i jeszcze co do tych rozkow- to naprawde na poczatku potrzeba wiecej bo malenstwa robia tak zadkie kupki ze czesto, nawet kilka razy dziennie trzeba je prac bo przecieka taka kupka z pampersa i wszystko brudzi, ja czasem to nawet kocyki ubieralam w poszewki i tak owijalam maluszka bo nie nadazylam prac.

noi wczoraj z boku poczułam takie dwa leciutkie kuksańce, i cos takiego jeszcze w stylu czkawki tylko cos za krotko trwała bo tylko 4 czkniecia:) I wreszcie waga mi skoczyła o 1 kg:)

cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała już robioną krzywą cukrowa??? Ja właśnie się wybieram, ale mi się nie chce... A babka w pracowni mi powiedziała: musi być pani na czczo i nie później niż o 15.30 bo materiał pobierają do 18 a ja mam 2 pomiary bo glukoza 75g więc drugi pomiar po 2 godzinach :/ i mnie trochę rozbawiła, bo gdzie kobieta w ciąży do 15.30 o głodzie hahaha :D mi się już chce jeść potwornie !!! miłego dnia :)

jestem n stonie 137:/ ZWARIOWAŁYŚCIE z tym pisaniem normalnie heh

elwira wlasnie sobie dzis czytałam o tym puchnieciu i jezeli cisnienie jest ok to przyczyną puchnięcia jest gromadzenie soli i wody w organizmie, czyli to normalne. nalezy tylko sol ograniczac

ELWIRA... od dwóch miesięcy biorę Dopegyt to po lekach mam ok 135/85 i zaczynam widzieć, że puchną mi stopy i dłonie. Zawsze miałam luźną obrączkę, a teraz czuje jak się wrzyna w palec.

Andzia ja robilam krzywa w czwartek ale 50g....wyszlo ze norma jest 140 a ja mialam 112:) wiec w normie:)....

potem wam napiszę bo juz nazwy nie pamietam jakie chustteczki dla Dzidziusia sa najlepsze. Ja ich uzywam do zmywania makijazu i niektore, np cleanic szczypia w oczy.