Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

ja z obserwacji u żadnych znajomych nie zauwazylam takich komód i każdy sobie radził. Przeważnie kapia dziecko w sypialni bo jest cieplutko wanienke postawie na komodzie lub na stole. Szkoda mi kasy na takie cos no i miejsca zajmuje dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie taki przewijak z boku fajny jest ale zajmuje więcej miejsca i niestety az 2 stówy więcej kosztuje. Dzięki ja tez marcowka za opinię co do tej wanienki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zeby miec zwykłą wanienkę to ja nie mam ani stołu ani komody by ją postawić hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen a gdzie kupilas taki stoliczek? bo ja bym taki chciała a nigdzie nie widze. a Ty co będziesz jesc? Puszek ja chce taki gulasz!! jak go robisz? mniami... Ilosiaa ja to mam gdzies co inni mówia, bedzie Julka i koniec:) Teściowi się te imie nie podoba. Puszek jaki wspaniały brzuszek! Widac,ze blizniaki tam sa! Zaglaskalabym CIę! Mam taki sam stanik;) Jus dobrze,ze sie nigdzie nie zakopalas, hihi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszek śliczny brzusio:) A my z M wczoraj obserowaliśmy ruchy brzuszka a raczej Maluszka:) teraz tez niezle kopie chyba poczuł zapach ciasta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki wrocilam mam nareszcie pozadek jak ja to lubie.co do imion mnie sie podoba :kinga, olga,dagmara,hania a dla chlopcow":sebastian , szymon, igor, hubert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonka szybka jestes;) ja czekam az się upiecze pizza bo juz mi tak w brzuchu burczy,że szok;) A Puszek zrobiła mi smaka na gulasz! Ahhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i ja niedłuo zrobię pizzę, juz dawno nie robiłam:) moze jutro:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe - dziekuje, gulasz robie po swojemu - miesko wolowe w kosteczke na goracy tluszcz, i obsmazam z 5 minut zalewam woda idodaje kostke wolowa, tak gotuje do miekkosci, osobno podsmazylam cebulke z grzybkami i dodalam aha jak dajesz kostke daj lisc laurowy i ziele ang na koniec zabielam maka i toszke smietany dodaje dziewczyny ja jestem jakas zakrecona obieram ta czarna rzepe i mysle hmnn mam nadzieje ze mi rak na czarno nie ubrudzi patrze a ona biala w srodku hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba mam wprawe.mieszkanie z balaganiarzem uczy troszke.zostalo mi kurze powycierac ale musze odpoczac bo noga daje znac.klatke musze jeszcze umyc ale to jutro bo musza szafkii stary piec wyniesc a ojciec sam nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem duzo miesa wolowego - zelazo ;-) surowka z czarnej rzepy wyszla swietna, pyszna, jak R nie wroci za chwile to ja sama zjem tzn. zjemy we TROJE ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was.... za wami to trudno nadazyc, czlowiek i czyta i konca nie widac.... ja juz po chorobie na szczescie nikt sie nie zarazil odemnie...pogoda u nas okropna snieg pada non stop..... jutro przychodzi do mojego syna mikolaj, ciekawa jestem jak zareaguje.... jestem jestem wybraliscie piekne imie, jak by sie tak dalo to bym drugiemu tez tak dała, moj maciek jest bardzo grzeczny spokojny i znam moze jeszcze innych 5 mackow malych i kazdy z nich jest grzeczny i spokojny ( ciekawe jak bedzie pozniej) takze moze cos w tym jest.... my narazie tzn ja wybralam bartusia i marte... mezulek wymysla bo on chce jakies sandra, nikola i takie tam ale ja mu nie dam wole takie proste imiona... puszek masz piekny brzuszek i wogole wszystkie maja sliczne brzuszki.... ja jestem troche tezsza takze moj brzuch gdzies sie rozlał a od poczatku ciazy przytylam 8kg, ale wy macie zdolnosci kulinarne... podziwiam was... mi sie tak nichce nic robic ze szok, go tuje co badz byle szybko i zeby bylo co zjesc, a jak juz złapie mnie wena do go towania to zaraz tak mnie skurcz zlapie ze musze na łózko... mam pytanko do tych co juz maja dzieci.... jaka bedzie roznica miedzy dziecmi? i czy boicie sie? bo powiem wam ze u mnie bedzie 2lata i 8miesiecy i boje sie troche czy sobie poradze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super:) i pępek juz wypukły u mnie narazie tylko pępek się rozchodzi i przestaje byc dziurką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, brzuchol mam wielki, chyba zeszło mi z tyłka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze kwestia ile Ty miałaś przed ciążą, bo ja chyba kolo 70:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiadek wszamany;) Puszek dzięki;) zrobie sobie taki gulasz za niedlugo:) ja nawet nie wiem jak czarna rzepa wygląda:P Sonka a moze klatke niech Mąż umyje? zlituj sie nad tą noga kobieto. Puszek Ty zboczku czemu nam pokazujesz z boczku?:P nie no taki głupi żarcik;) Wieelki brzuszek, ahhh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam 58 a teraz 70 czyli co juz 12 kg tuethe rzepa wyglada jak burak:-) tak jestem zboczkiem - bo wam golizne pokazuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszek powiedziałam mamie,ze zjadłabym golasz z kasza i ogórkiem i mnie wyśmiała;P stwierdziła,że jutro przywiozą krupnioki i żymloki i może tego mi się zachce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) nareszcie nadrobilam....ale sie naprodukowalyscie:) czytalam i czytalam i konca nie bylo:P ja mialam troche przezyc w nocy...obudzilam sie gdzies o 3 i tak mnie strasznie zimno trzeslo ze szok no to poprosilam M zeby mi herbatke z cytryna zrobil no jak wypilam to troche sie rozgrzalam i tak polezalam z godzine i wymioty mnie zlapaly pozniej znow jaks ie polozylam to strasznie brzuch i zebra mnie bolaly juz myslalam ze umre...ale rano jakos wstalam i chyba przeszlo...Puszek sliczny brzuszek:P hehe ale sie zrymowalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evelona a ja za to znam dwoch juz doroslych Mackow i sa tez spokojni;) ale z humorem;). Kulturalni i wogole same pozytywy;)....takze mam nadzieje ze nasz MIsiek tez bedzie grzeczny;) sliczne brzuszki:) a PUSZEK to juz wogole taki zgrabniutki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethety moja strazniczko:0 klatke umyje jutro meza nie ma w pracy jest do 22 wiec poczekam a ojcu nic sie nie chce od dluzszego czasu.zreszta kiedy mu sie cokolwiek chcialo dobrze ze przynjmniej ja nie musze do pieca chodzic ale i tak bym nie poszla jeszcze by tego brakowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny może jeszcze nie pora o to pytać ale zapytam - w jaki sposób zamierzacie zabezpieczyć się po porodzie żeby nie zalać łóżka? Słyszałam opinie, że czasem jak sie wstaje z łóżka to można zalać podłogę tyle tej krwi jest albo, że w nocy można zalać łóżko... Bardzo bym chciała tego uniknąć tylko zastanawiam się jak to dokładnie zrobić, co kupić. Kupiłam jak na razie takie podkłady: http://allegro.pl/podklady-poporodowe-absorgyn-najtaniej-i1306580500.html ale wydają mi się wielkości przeciętnej podpaski i nie mają kleju więc nie wiem czy się sprawdzą, i kupiłam też coś takiego http://allegro.pl/podklad-duzy-do-przewijania-i-do-szpitala-i1312222288.html żeby położyć na łóżko i wtedy na to ja się położe w razie gdyby ten mniejszy podkład przeciekł. Bardzo się boję tego przeciekania itd, bo jednak będzie mi głupio prosić o zmianę zakrwawionej pościeli lub np. głupio przed współlokatorką sali gdy wyleje mi się na podłogę i prosić o posprzątanie salową... Nie wiem czy samemu się sprząta czy jak to wygląda? Trochę głupie pytania ale mnie to nurtuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja niestety jak chcę mieć ciepło to muszę chodzić i podkładać bo sama siedzę całymi dniami , S w pracy a i moja mama z którą mieszkamy też pracuje więc nie mam wyboru ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że takie podkłady na początku okey a póżniej to podpaski te największe i nie będzie tak żle mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina napewno kupie podklad na lozko bo wiadomo ze czasem moze nas przelac i to nie wystarczy by ochronic lozko. Wiec podklad napewno. A co do podkladow to owszem wezmę je ale uzywac bede najwiekszych podpasek typu always czy innych ktore maja siateczke dlatego ze sa bezpieczniejsze przed wylaniem niz zwykle higieniczne podklady bo wiadomo ze siateczka "zlapie'' co trzeba i nie mam wrazenia mokrosci ....zreszta same wiecie jak co dziala;) poza tym jesli sie zdazy ze sie nabrudzi na podloge to wiadomo ze nie zostawisz tego tylko wyscierasz sama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina nie ma się czego wstydzić po prostu pytaj ;-) podkłady super i ok wybrałaś, a tym że ci przeleci czy ubrudzisz łóżko wogóle się nie przejmuj, i salową proś bo nie ty pierwsza i nie ostatnia a do niej to należy, oczywiście jak chlupnie trochę to sama przetrzesz. Ja była dwa tyg. temu u koleżanki w szpitalu po porodzie i jak stała ze mną to jej kapnęło. Ale przecież nic się nie stało.Wytarła i po bólu.Także nie ma co się wstydzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×