Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

ja tez marcowka -ja dzieciaczkow nie mam jeszcze moj wstydzioszek to moje pierwsze dzieciatko.wiec moze chodzilo ci o suelen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem szybko to leci;) ale ja bym juz chciała,zeby byl termin porodu i mieć malutką na rękach;)Spij dobrze;) Mi tez 12 zostało;) Suelen ja chyba od 6 do 16 w lazience mieszkalam, hehe;) Ja tez marcowka to sorki,ze mi sie pokickało, jest nas tutaj tyle,ze ja potem sama nie wiem co ktora pisala;) Ja robot? dzięki:P ja sie szybko męcze ale sie nie przyznaje, hihi;) Wkońcu troche w robocie organizm do fest wysiłku przyzwyczaiłam... Suelen tez nie ma jeszcze dzidziusia;) Natanielek bedzie Jej pierwszym. Kurka to ktora z Was byla z synkiem w Poznaniu na zawodach i ktora w samochodzie urodziła bo tez sie nad tym zastanawiałam/?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie od 8, dowiedziałam się o ciąży w 5 tygodniu to od 6 przełom 7 mieszkałam w łazience od rana do wieczora. Znałam mój sedes na pamięć, miałam nawet dywanik do codziennych klęczeń :) Ja nie pojechałam na zawody na pewno, bo Natuś to moje pierwsze dziecko, zresztą Tuethe już to napisała :) chociaż na studiach przez 5 lat trenowałam judo, napisałam nawet pracę magisterską na temat judo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen ja tez mam dywanik nawet do dnia dzisiejszego przy kibelku, hehe;) Praca na temat judo? pomysłowo;) mam tak gorąco w pokoju,że musiałam otworzyć okno. Ciekawe co Gula dzis robi,ze jej nie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według was kochane na 1miejscu jest Ola na 2-Amelia i Natalia i na 3 Wiktoria oraz na 4 Nadia wiec czeka mnie burzliwa dyskujsa:)) jutro podam wam wyniki starcia z mezem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilosia no to powodzenia;) ciekawe co Twój Mąż wybierze bądz czy jakiegoś imienia nie doda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na zawoach judo i ja sobie Jasiule w aucie urodziłam:D:D:D:D heheh wróciłam późno w niedziele wczoraj cały dzień zajęta więc nawet nie miałam kiedy zajrzeć:) na zawodach 3 miejsce jedna walka przegrana jedna wygrana młody niepocieszony i zły ale medal dostał jakis upominek:D no a wczoraj dostał od trenera 2 belki na żółtym pasie po nastepnych zawodach pewnie bedzie pomarańczowy pas więc już szczęśliwy:) jeszcze mikołaj mu przyniósł grę taken 5 i strike fire (pisałam ten badziew strzelający:D:D:D) a w szkole jeszcze do kina na mikołajki poszli popcorn zjedzony :D więc dzień pełen wrażeń moje dziecko miało i juz jest przeszcześliwe:) a w poznaniu cudnie było tak odpoczęłam. hotel fajowy bo z basenem sauną i jacuzzi( nie wiem jak to sie piszę:D:) gdyby nie to że nie zabrałam mojego kojca i budziłam się z rana wcześnie to by było w ogóle cudownie:) koziołki w niedziele zaliczone nawet na hymn sie załapalismy:) POszlismy jeszcze do muzeum na pokaz ze światłami makiety poznania z historią. Janek podsumował tak (stukając się przy tym w głowę): "jezuuuuuuuuuuu, znowu ich spalili, mi by sie nie chciało znowu tego budować. Dobrze że żyjemy w takich czasach że można żyć jak sie chce i nikt nas nie spali" :D:D:D Jak był fragment o tym że założyli browar w poznaniu to janek z bananem na ustach puknął dzidka i mówi " oooo jakbys żył w tamtych czasach to bys na pewno pracował w browarze, chyba bys oszalał ze szczęścia, tata z reszta też!!" :D:D o tak ich podsumował:D w końcu dziecko wszystko widzi jak sobie dziadek z tata w sobotni wieczór piwka kupowali:D:D:D w niedziele jeszcze bylismy w zoo. CO to był za maraton :D ale dałam rade :) wpadlismy tam o 13.30 a do 14.00 słoniarnia otwarta no to szybko bilety i idziemy a tu znak "słoniarnia 2500 m" no jak to zobaczyłam to myslalam że orła wywinę. No ale doszłam jakos i sie okazało że w niedziele do 15:/ heh wiecie że nigdy nie byłam wcześniej w zoo nie wiem jak to się stało ale nie byłam:) duzo zwierzaków pochowanych bo zimno ale na pewno wrócimy tam jak bedzei ciepło już z maluchem:) bo to cały dzien chodzenia żeby to wszytsko ogarnąć:) ależ się rozpisałam nie na temat brzuszkowy ale co tam nie mam do kogo buzi otworzyc M w pracy J w szkole:D nie nadrabiam czytania postów bo nadrukowałyście za dużo :P przeczytalam tylko dwie ostatnie strony:P a co do tego spania to dziewczyny miałam opory co do tego kojca bo prawie 120 zł kosztował i troche mi było szkoda kasy ale M mnie namówił i kupilismy. I powiem wam ze bym teraz bez niego umarła po prostu:) Nie wiem w czym tkwi jego sekret bo wydawałoby się że to zwykła zakręcona poducha ale tak mi jest w nim wygodnie że szok:) do Poznania go nie wziełam to się budziłam ciągle kombinowałam poduszkę między nogi wkładałam ale to nei to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej marcoweczko ja mialam ciezka nocke nie spalam pol nocy bolal mnie brzuch.ale to na wlasne zyczenie.maz wczoraj mnie zabral do mc donalda zjadlam ta kanapke (cos jak kebab ) chrupiacy kurczak a ja po frytkach strasznie zle sie czuje szczegolnie po tych z mc donalda.niewiem czemu.ale jak sie jest lapczywym i zachlannym to tak jest.milego dnia wazm zycze buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWKA to ja taka zakręcona jestem,mylę Was dziewczyny.Super że Synek z medalem wrócił(podobno w sporcie najbardziej przykre jest 4 miejsce).Tak namawiasz na tego rogala do spania,ze chyba zamówie u Mikołaja.Ja śpię obłożona 6 poduszkami.hihihi BETTY dzięki za przepis,bardzo podobny do pierników od Tuethe,a są pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SONKA ja zasnąłam o 1ej,a rano nie słyszałam budzika,na szczęście Mężuś zdążył spłynąc z morza zawiózł Małego do szkoły.Ja juz nigdy nie zrobię prawka,a tak by się przydało :-( Umówiłam Jaśka na dziś do dentysty,obawiam sie że nie usiądzie na fotelu,to ja skorzystam najwyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka z ta praca na browarze wcalenie jest tak rozowo jak by sie komus moglo wydawac wiem bo pracowalam no i cala moja rodzinka tam robi. niestety chocby mezus chcial nie ma mozliwosci sie napic w pracy bo wszystko zabudowane i nawet reki nie da sie wlozyc, a poza tym przy wyjsciu z pracy losowo mozna trafic na dmuchanie w alkomat i musi byc 0,00.sa tylko 3 dzialy ktore moga sobie pozwolic na wskazanie przez alkomat ale to oni pilnuja jak smakuje i czy jest mozliwosc puszczenia tego do butelkowni.ale wiadomo ze nawaleni nie moga byc.pracowalam na tym dziale to byly czasy :D piwa nie pilam ale robota super.kiedys pamietam byla afera kobiete lapneli na alkomacie ze wskazaniem pracowala w browarze juz 22 lata.wyleciala nie wyratowaly ja nawet zwiazki zawodowe. szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) No to już wszystko wiadomo;) Ewka 3 miejsce to tez ladnie. Masz zdolnego syna;) Jade z Mezem do szpitala na gastroskopie. Trzymajcie kciuki,zeby bylo juz wszystko dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonka ale to Janek tak podsumował dziadka i tatę że ciągle pija piwo:D Tak na prawde to nie ciagle tylko w weekend:D A to było w XVI wieku bodajże więc pewnie by cos upili:) a z tym rogalem to zeby nie było na mnie ze któraś kupiła i jej nie wygodnie:) Ja moge mówić tylko za siebie :) Że mi sie w nim extra śpi:D:D hihi żeby potem nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym judo to tak właśnie dziwnie jest bo oni robia kategorie wagowe i Misiek był w kategori do 30 kg niby a pierwszą walke ta która przegrał walczył z chłopakiem który miał 10 czy 11 lat do czwartej klasy chodził ale ważył tyle co mój Janek:/ o głowę był od niego wyższy młody sie troche przestraszył ale dał radę:) Mi by taki sport nie pasował ale jak jemu sie podoba to niech mu będzie:) A wiecie co jeszcze dziewczyny walczyły takie duże gdzieś z 16-letnie i jedna była taka przy kości a druga filigranowa chudzinka między nimi było z 15 kg różnicy (dziewczyny były tylko 4 i każda z każdą walczyla bo z chłopakami nei mogą) i ta mała chudzina pokonała tą kluske:) Jakos ja tak podcięła chwyt zastosowała i tamta się poddała :) smiesznie to wyglądało:) juz nie przynudzam o tym judo:) tuethe trzymam kciukasy żeby z M było oki:) i żeby mógł sobie w końcu chłopaczyna podjeść cos smażonego i tłuściutkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) gdzies wyczytalam ale juz nie pamietam ze PONOC o tej godzinie odejda wody, zacznie sie porod o ktorej malenstwo jest najbardziej aktywne:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy. Wszystko się ładnie zagoiło;) pobrali mu jeszcze wycinek do badan. Za 2 tyg wyniki i wtedy ma sie zapisac do chirurga na kontrole. mial miec dzis na obiad gotowana golonke ale powiedzial,ze ma dzisiaj jesc cos lekkiego i nie wiem co mu zrobic;/ Normalnie zasypialam na siedzaco w szpitalu. masakra jakas. Ewka chyba ich pokickalo,ze tyle za taki wozek:p Jestem jestem to mi by wody odeszły od 24-1 wolałabym rano;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy. Wszystko się ładnie zagoiło;) pobrali mu jeszcze wycinek do badan. Za 2 tygodnie wynki i potem musi sie zapisac na kontrole do chirurga. mial miec dzis na obiad gotowana golonke ale powiedzial,ze ma dzisiaj jesc cos lekkiego i nie wiem co mu zrobic;/ Normalnie zasypialam na siedzaco w szpitalu. masakra jakas. Ewka chyba ich pokickalo,ze tyle za taki wozek:p Jestem jestem to mi by wody odeszły od 24-1 wolałabym rano;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×